Panowie czy lubicie pieścić cipkę swojej kobiety

Chyba nic nie pominąłeś.Wyszykowałam sobie paszczę do stomatologa i znikam.Boję się kanałowego , choć to miało być nie na 100%.Odezwę się.:)

no mam nadzieję, że się odezwiesz :) Powodzenia u dentysty :) TO koniec pracy, uciekam do domu :)

ONA_ONA i jak było u stomatologa? :)

tak lubie.

jak cukierek lubisz?

Karolu, czemu wieczorem siedzisz na kafe a nie ze swoją kobietą? U stomatologa było znośnie , ale długo.Uniknęłam kanału, ale siedziałąm chyba godzinę i dostałam znieczulenie duże jak nigdy.Nie zdarzyło mi się wyjść od stomatologa tak wesoła. Nie wiem, co oni dodają do tych znieczuleń.

Liga "mistrzów" była i oglądałem mecz :) Czasem tak bywa :) Szczęśliwa od dentysty wyszłaś? To co on Ci tam robił? Ja może i nigdy smutny nie wychodzę, ale żeby radosny? :) Jak mija dzień?

Dzień to już właściwie minął.Nie miałam dziś czasu na wiele.A teraz siedzę i jeszcze obiad gotuję na jutro.:(

a radosna wczoraj wyszłam, bo tak zadziałało znieczulenie.Zupełnie jak po kielichu.A stomatolog pytał, czy może jeszcze tego znieczulenia dołożyć.Takiej reakcji to ja jeszcze nie miałam.

no to ladnie :) u mnie obiad juz zrobiony na jutro, tez czeka :) zmeczona?

Karolu, myślałam, że się nie spotkamy dziś :( że jesteś z nią. A mieszkacie razem?

wszystkich zainteresowanych urozmaiceniem zycia erotycznego zapraszam na www.intymnosc.pl/aff/7733

no widzisz, gdybys napisala na maila to nie mialabys tych obaw :) a tak na poważnie mieszkamy, mieszkamy :) o ile mozna to tak nazwac w ostatnim czasie... tez sie ciesze ze sie tu trafilismy dzis znowu :)

Nie chcę Cię martwić, ale nie wygląda to najlepiej.Początek związku kojarzy mi się ze spędzaniem czasu, wręcz zamykaniem na inne osoby.Potem to z czasem przechodzi.Tymczasem Ty już teraz szukasz kontaktu z innymi.To źle wygląda.

ja mam inne zdanie, ale dziękuję za radę/uwagę wezmę pod uwagę :)

Jestem zmęczona.Nie mam dziś pomysłu, o czym tu pisać.Nie za bardzo chcę od razu przejść na mail z uwagi na to, co było.Wiesz, co mam na myśli.Nie było to korzystne dla mnie.

to spimy juz dzisiaj? :) nie boj sie mnie :)

Ja jeszcze muszę poczekać ............wiesz, kuchnia.Jeszcze nie wszystko ogarnięte do końca.Jak chcesz , to idż spać.:P Może słowo "boję" nie do końca tu pasuje.Potem już próbowałam z kimś pisać, ale zastanawiał mnie sens tego i sobie darowałam.Łatwo potem się pogubić w tym wszystkim, a nie zawsze trafi się na kogoś , kto jest odpowiedzialny za uczucia, które w kimś wzbudza.I nie piszę tu o jakiejś miłości.:P

to o jakich uczuciach tu mowisz?

ja w zasadzie tez jeszcze troche nie ide :) zupa musi nieco ostygnac i musze do lodowki schowac zeby sie nie zepsula zanim wrocimy z pracy :)

lojalnośc, przyzwyczajenie, przywiązanie

na pewno bede szanowal ciebie i twoje uczucia, WSZYSTKIE :)

Tamto pozostawiła ślad i tyle.A Ty ? Dlaczego nie masz teraz oporów? To już dawno było i może dlatego.

tamto bylo ponad 4 lata temu... troche czasu juz minelo...

Ale pamiętasz............ja mam to od ok 3-4 miesięcy.

Człowiek się uczy całe życie............powinien na swoich błędach, stąd moja ostrożność.

Ja lubię pieścić c*pkę palcem zaglądając jej w oczy wtedy widać czy kobiecie się podoba i jakie stany erotyczne osiąga :-)

Ależ rozbawił mnie ten gośc powyżej................biorąc pod uwagę to, o czym teraz piszemy , to pojaawił sie na rozluźnienie nieco.:D

Właśnie popełniłam jeden z największych grzechów kobiecych o tej porze............. pożarłam cukierka....czekoladowego :P

Dobranoc.