Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co szczerzze myślicie o związkach na odległośc

Polecane posty

Gość gość
no skoro tak uważasz to spróbuj byc bardziej czuła, albo go przeproś i powiedz że musi zrozumiec że masz teraz dużo stresów albo coś takiego..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
jak tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko jest dobrze..;) rozmawiałam dziś z moim chłopakiem o przyszłości.. powiedział mi że narazie nie wyobraża sobie jakby miała ona wyglądać i widzę że obwinia sie o rozpad Naszych planów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
uspokój go trochę, żeby się nie zamęczył tym obwinianiem. a Ty mu powiedziałaś jak widzisz? ja ze swoim będę mogła porozmawiać za jakieś 2-2,5godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałam, ja go ciągle uspokajam ale do niego to nie dociera..;) no ale popracujemy nad tym ;) no wieczorem przed snem fanie jest tak pogadac..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
to już będzie wieczorem ale raczej jeszcze nie przed snem. no tak, któż może lepiej wpłynąć na faceta jak jego ukochana. pamiętasz ten dzień kiedy Ci powiedział, ze Cie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętam i to bardzo dokładnie..;) bo to było nawet zabawne ;) u nas to tak dziwnie zabawnie wyszło ;p ale.. nie zapomnę tego nigdy bo wtedy mi pokazał jak mu na mnie zależy..a Ty pamiętasz ten dzień ? wgl to na początku często się widywaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętam, że gadałam jakieś okropne bzdury, trochę już w wesołym stanie a on się do mnie uśmiechał pocałował mnie i powiedział że mnie kocha. przez pierwsze dwa tygodnie randkowaliśmy na miejscu. potem się wyprowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
wypowiedź wyżej jest moja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musiało być miłe ;) czuli u was to było tak że on sie musiał wyprowadzic tak ? jak go poznałaś to zdawałaś sobie z tego sprawe?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
wiesz my się poznaliśmy pare miesięcy wcześniej niż zaczęliśmy się spotykać. umówiłam się z nim po prostu, ale nie robiłam sobie nadziei że będzie z tego związek, ale już po tych dwóch tygodniach spotykania się na takie randki raptem poczułam że coś musi z tego być bo bym za nim tęskniła...pamiętam na drugiej naszej randce powiedział że się będzie wyprowadzał a ja się zastanawiałam po co to mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz jak to jest..prawie od początku macie pod górke..;) ale musi was łączyc coś prawdziwego skoro mimo wszystkiego już tyle wytrwaliście ;) a ufasz mu do tego stopnia że wiesz że np nie zdradziłby Cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
powiedziałam mu wczoraj ze się cieszę że będę bliżej niego. tak, ufam mu. mimo to jestem zazdrośnicą straszną, ale ufam mu. . Ty szczerze swojemu ufasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ufam, ale nie lubie kiedy mi mówi że jakaś koleżanka do niego napisała nawet w jakiejś mało ważnej sprawie.. jestem strasznie zazdrosna.. może sie boje tego że może mnie jakoś oszukiwac..chociaż nie wierze w to no ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
wiesz, ja wychodzę za założenia że jemu ufam, ale nie ufam dziewczynom , które się wokół niego kręcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
dzień chłopka niedługo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no w sumie masz do tego dobre podejście ;) dzień chłopaka,wiem ;) miałam ochote zrobic mu niespodzianke i przyjechac ale powiedział że bedzie zakrecony przez pierwsze tygodnie października a ja mam szkołe i żeby nie przyjeżdżac ;d zabronił mi normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
a to bezczelny i zabronił. ja nie wiem jeszcze za bardzo co mam wykombinować z tej okazji. no to długa ta wasza rozłąka :(. no ale może po paru tygodniach się uspokoi i będziesz mogła przyjechać...chociaż wtedy już nie będzie takiej okazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie, bezczelny ;d a jeszcze jak się kłócił ze mną ;d głupek ;) wiesz, zobaczymy się kiedy damy rade ;) 500 km to duża odległość i musimy się z tym liczyć że samo przybycie do połówki zajmuje Nam pół doby pociągiem..;) a samochodem nie odważe się jechać , bo musiałabym zabrać rodzicom samochód a nie chce ;) ale wiem że wkońcu sie zobaczymy ;) a planowałaś już cokolwiek na ten dzień chłopaka ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
mam kilka zabawnym pomysłów na upominek, ale nie jestem pewna czy to dobre pomysły. będę miała tamtego dnia rozpoczęcie wgl. to duża wycieczka, ale warto żeby się przytulić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem ;) wiesz u mnie też jest taka sytuacja że mam bardzo dużo sporych wydatków i to mnie też trochę ogranicza..ale coś może wymyślimy.. bo on tak samo,zapłacić za studia, za mieszkanie, badania( mi zresztą też dużo kasy poszło na lekarzy a najważniejsze wizyty jeszcze przede mną) i takie inne.. nazbierało się tego trochę.. dlatego narazie przystopowaliśmy ze spotkaniami;) ale mamy przecież ciągły kontakt wiec nie jest tak źle ;) wczoraj nawet późno w nocy zadzwonił i powiedział że chce mi powiedziec że ostatnio jest jakoś inaczej.. przestraszyłam sie a on cicho powiedział "idealnie" ;) miłe to było ;) ale ważne że nam sie dobrze układa ;) a Ty już wszystko masz załatwione,z mieszkaniem, studiami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka w czekoladzie
Nas dzieli przeszło 500 km. Gdy do niego jadę pociągiem wychodzi ok 15 godzin jazdy, on samochodem jedzie kilka godzin.. Mimo wszystko widzimy się co 2 tyg. czasem tylko, gdy coś wypadnie nie widzimy się dłużej. Myślałam, że będzie gorzej, ale jeśli się che, to przetrwa się wszystko. Za jakiś czas planuję przeprowadzić się do niego i wtedy będzie już wszystko jak być powinno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka w czekoladzie
oczywiście takie zwiazki są trudniejsze niż będąc z kimś , kogo ma się na miejscu... ale można wytrzymać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
truskavvka.. Fajnie ;) mam podobną sytuacje z tym że rzadziej sie widzimy..;)ale życzę Wam dużo dużo szczęścia i powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie ja wychodze z tego samego założenia ;) jak miłośc jest prawdziwa to kilometry sie nie liczą.Są oczywiście kryzysy itp ale jeśli przetrwa sie odległośc to potem już wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka w czekoladzie
""truskavvka.. Fajnie oczko.gif mam podobną sytuacje z tym że rzadziej sie widzimy..oczko.gif ale życzę Wam dużo dużo szczęścia i powodzenia oczko.gif "" Dziękuję :) I wzajemnie :) Najgorzej jest na początku, wiele wątpliwości .... ale z czasem nic nie może przeszkodzić prawdziwej miłości :) Skąd jest Twój ukochany? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz nie bd tutaj mówić nazwiskami ani miejscowościami ;) dla bezpieczeństwa ;) ale dzieli nas tak jak mówiłam 500 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
niestety jeszcze nie wszystko mam załatwione, więc teraz zamiast cieszeniem się zajmuje się załatwianiem, szukaniem i wgl na odległość. witaj truskavvko ;)fajnie, że się znalazła nowa osoba w takiej sytuacji. szczęścia życzę. wychodzi na to że związek na odległość nie jest łatwy , ale miłość to wynagradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka w czekoladzie
Witajcie :) Miło Was poznać :) Nie pytałam o konkretną miejscowość, bo to jasne, że nikt nie chce mówić :) Ja z moim widzę się za 2 tygodnie... Już się doczekać nie mogę. I tak samo myślę jaką niespodziankę zrobić mu z okazji dnia chłopca :P chociaż on zawsze mówi, że żadnym chłopcem już nie jest ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobry dla mnie bądź
Ciebie też miło ;). e tam jakby im dać coś fajnego to wyszłoby ze oni nie koniecznie tacy całkiem wyrośnięci z bycia chłopcem są . pewno raczej pytałaś o rejon, województwo z jakiego jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×