Zostalam sama w ciazy i bede musiala usunac

to fajnie masz, kiedy w Polsce bedzie legalna aborcja? Nie ma pracy albo jest za grosze, za co my mamy utrzymywac te dzieci?

Dziewczyno rozumiem Twój strach to naturalne. Wkleiłam Ci linki, żebyś sobie poczytała jak możesz uzyskać pomoc. W necie jest pełno informacji na ten temat. Nie wiedziałam, że nie mieszkasz w Polsce. Ale tam gdzie mieszkasz może też są przepisy chroniące kobietę w ciąży w każdym kraju są. Zastanów się dobrze ja nie namawiam, nie straszę, nie oceniam, nie odwodzę. Chciałabym, żeby Twoja decyzja była świadoma nie wynikająca ze strachu. Czasem można uzyskać pomoc.

CO wy się tak podniecacie ? to jest jej życie i jak chce to niech usunie. Jak urodzi i będzie sama w dzieckiem bez kasy to żadna z was jej nie pomoże .

do powyżej : to zwróc się do pana premiera i prezydenta z pretensją o to, że nie zapewnij Ci godnego życia w Polsce, zamiast zapewnić pracę młodym ludziom on zmusza ich do wyjezdzania z kraju, albo do mordowania wlasnych dzieci

Ja tez jestem samotna i zyję w Pl , tez myslałam by usunąc drugie dziecko .Ale jak patrzę na moja laleczkę to chyba bym do końća życia sobie nie wybaczyła .Nie mozna odbierac życia z powodów finansowych bo sie zostanie samotna mamą

to jest jej zycie ?????? czyli ze co ona sama jest tym dzieckiem, ktore nosi w sobie?????? Kobieto co ty p********z????? Kazdy czlowiek ma swoją autonomie, ma prawo niezbywalne do zycia, to nie jest jej zycie, to jest OSOBNE zycie, ktore nosi w sobie, i nie ma prawa go zabijac

Oj tam autorko nie ty pierwsza i nie ostania usuwasz ciąże. Jeszcze z 30 lat temu kobiety w Polsce skrobały się na potęgę i nikt nie robił z tego afery a teraz szkoda gadać .

ja usunęłam i nie żałuję....

Tak to jest jej życie i jej ciało i może z nim robić co chce .

ja bym na twoim miejscu usunela, to twoje zycie i twoja sprawa. A jak chce ktos dziecko to niech sobie urodzi. tyle rodzin zastepczych bierze dzieci za kase a pozniej co sie dzieje!!!! morduja je i tyle !!! niewiesz co by sie stalo z twoim dzieckiem !!! ja mialam 20 lat jak usunelam, bylam w ciazy z duzo starszym facetem co mial zone i nie zaluje tego nigdy nad tym nie myslalam i wiem ze jakbym urodzila to dziecko klepalo by razem ze mna biede i tyle. teraz mam meza wspaniala corke - poprostu przyszedl na to czas!!!! a w naszym moherowym kraju gdzie rzadzi kler,aborcja nigdy nie bedzie legalna!!!! kazdy odpowiada sam za swoje sumienie !!!!!!!

Do czasu , potem bedziesz miała zajoba bo sie przypomnie Tobie co zrobiłaś .Zal mi was ....no może nie :P Dziewczyno badz silna , dasz sobie radę jestes dorosła nie dziecko .Daj mu szanse pamietaj zawsze mozesz oddać :)

"I nie daj sobie wkręcić że usunięcie zarodka to "zabijanie dziecka" bo to kompletna, nieuzasadniona biologicznie i logicznie bzdura, dobra dla zdziecinniałych, wypranych religią umysłów." xxxxxxx Co za tępa dzida bez sumienia. Ja w 6 tygodniu usłyszałam i zobaczyłam bicie serca tego zarodka. Wczoraj na usg zobaczyłam ręce i nogi a to dopiero 8 tydzień. To już jest żywa istota z układem nerwowym. Autorko, zrobisz co zechcesz ale jeśli masz jakiekolwiek uczucia wyższe to przemyśl to. Poradzisz sobie. Będzie Ci na pewno bardzo ciężko ale przetrwasz to a za jakiś czas patrząc na swoje dorastające dziecko pomyślisz, że o mały włos a zrobiłabyś największy błąd swojego życia.

tez byłam w ciezkiej sytuacji i usunełam ciaze 2 miesiace temu, farmakologicznie, gdybys potrzebowała pomocy to wejdz na forum: kobiety w sieci tam dziewczyny Cie wespra

zaraz zaraz --- wszyscy którzy tu podnoszą argument, ze biedna kobieta jak ma wychowac dziecko bez srodkow do zycia... przeciez z tego co przeczytalam ona zna ojca dziecka? Jeszcze przed urodzeniem moze w sądzie zalatwic alimenty od niego na dziecko, ma do tego PELNE PRAWO, az do zakonczenia przez dziecko edukacji czyli conajmniej kilkanascie lat. A to, że duma jej nie pozwala zwrocic sie do ojca dziecka to juz jej problem, poza tym, na zycie nie ma pieniędzy ale na nielegalną aborcje ma??? Cos tu nie gra

ja usunełam i nie załuje, z poczatku jest ciezko ale potem tylko sie utwierdziłam ze tobyła dobra decyzja, miliony kobiet na całym swiecie usuwa ciaze i maja do tego prawo

Autorko, dokladnie nie ma sensu tu dyskutować nad aborcją, bo żadna z nas nie jest Tobą. Weź tylko pod uwagę, że na aborcję zwykle decydują się kobiety, które są absolutnie pewne, ze to jest jedyne wyjście i nie traktują zarodka w kategorii czlowieka tylko zlepku komórek. Z tego co Ty piszesz to wcale nie wyglądasz na przekonaną, wcale tego nie chcesz tylko życie postawiło Cię w b.trudnej sytuacji. Masz rację, że nie ma sensu próbować reanimować związku ze względu na dziecko, ale też nie jest to koniec świata. Musisz porozmawiać z kimś bliskim, sprobować przeanalizować z osobą ktora trzeźwo popatrzy na ta sytuację ewentualne rozwiązania. Samej na pewno byłoby Ci ciężko, ale moze masz kogoś kto Ci pomoże. Musisz na to popatrzeć z pewnej perspektywy a nie dzialać pod wpływem emocji.

A gdzie Ty zyjesz że tak zle jest dla kobiety w ciązy , poprostu szukasz tu poparcia cos ścieme walisz czuje to przez ekran komputera .Na łatwizne idziesz tyle w temacie

tu nie chodzi o dume, ale o to, ze jak mam zalatwic alimenty skoro nie odzywa sie on? Nie stac mnie na dwokata i poszukiwania go. A za aborcje jak juz pisalam nic nie zaplacilabym

Autorko to jest twoje zycie i rób co uważasz za słuszne . Nie chcesz dziecka to usuń. Wiele kobiet usuwa i żyją normalnie.

ktory to tydzień ciąży ?????????//

w ogole uwazam, ze to niesprawiedliwe ja zostaje sama z tym wszystkim, a on ma na to w******e i bedzie wiodl sobie spokojne, dobre zycie. Tu gdzie mieszkam nie jest zle dla kobiet w ciazy, ale dla tych, ktore juz popracowaly, ja nawet miesiaca nie przepracowalam, a ze wzgledu na ciaze nie powinnam pracowac w tej pracy, wiec nikt mi tutaj nie da zasilkow bedac w ciazy. Z tego co wiem cos mi sie nalezy jak urodze dziecko, ale co do tego czasu?

Czemu ją zmuszacie do urodzenia dziecka? do noszenia tego balastu, którego ona nie chce nosić. Ona ma teraz problemy emocjonalne, nie była z tym facetem miesiąc ani dwa. I widocznie skoro kilka lat z nim była i nie zaciążyła, to nie jest to wynik nieodpowiedzialności. Śmieszą mnie takie wypowiedzi 'trzeba było się nie seksić' "byłaś wystarczająco dorosła na seks to na dzieci też musisz być". No proszę was, to XXI wiek, jesteśmy dorośli. Ona nie jest w stanie, realnie nie jest, żyć mając dziecko. Czemu to dziecko ma całe życie cierpieć i być nie kochane? czemu ma nic nie mieć? I czemu ona ma patrzeć na innych w aspekcie, oni nie mają, a chcą, to jak oni chcą, a ja mam to powinnam być wdzięczna. To będzie jej dziecko, a nie ich, co z tego, że oni nie maja, trzeba patrzeć na siebie i swoje życie, a nie robić to czego chce ogół społeczeństwa. Nie dla każdego dzieci to cel życiowy. Abstrac**jąc od tego, że ja dziecka bym w życiu nie usunęła i nie myślała o tym. To rozumiem czyjeś wybory i nie zmuszam nikogo do tego, by rodził bo inni dzieci nie mają. Nie szukaj porad na kafeterii, o tej godzinie to 90% matek na macierzyńskim lub kur domowych, które o świecie nowoczesnym nic nie wiedzą, tylko tyle co TV im powie (same kłamstwa) i mają złudne wrażenie o rzeczywistości.

z moich obliczen to 5-6 tydzien, ale jutro dopiero ide do lekarza

W jakim kraju jesteś?

no wlasnie jeszcze mi tak ciezko po tym rozstaniu, czuje sie beznadziejnie tym bardziej, ze on mnie olal i nie odzywa sie. Tyle lat zmarnowanych, wszystkie plany poszly sie j***c za przeproszeniem. i jeszcze ciaza... On chcial miec dziecko ze mna tak mowil przynajmniej, mielismy sie pobrac w marcu, a teraz wszystko sie posypalo

jesli mieszkasz w anglii cti advice to bezplatny adwokat oni tez ci powiedza czy ci sie cos nalezy czy nie.macierzynskie dostaniesz od job center dowiedz sie co przsloguje matkom samotnym. niestety ale zabijasz swoje dziecko masakra

Anglia

Po alimenty idziesz do jego rodzicow. To oni maja obowiazek placic jesli ich syn sie miga. Jesli sie do nich zglosisz zaloze sie ze i tatus sie odnajdzie:P Po drugie to ty nie chcesz tak naprawde usunac. Gdybys chciala to poszlabys i usunela i nikt by o tym nie wiedzial. Nie rob tego bo nigdy sobie tego nie wybaczysz.

ja usunełam w 9 tygodniu, im szybciej to zrobisz tym szybciej dojdziesz do siebie, jesli jestes pewna decyzji to działąj nie czekaj

jego rodzice juz nie zyja, a test robilam przedwczoraj dlatego nie usunelam jeszcze, bo nawet u lekarza nie bylam.