Czy uroda jest naprawdę az tak wazna dla innych

Nie mam niestety gg Mozliwe ze tak postrzegani sa wlasnie nieurodziwi ludzie ale ja chcialabym zeby inni dali mi swiety spokoj i przestali obgadywac za plecami i podwazac moj wybor.

ale skoro aż tyle osob mowi że on jest brzydki, to to jest dla mnie niepojete, żadnej klasy te osoby nie mają.

to zdjęcie mojego męża, koleżanki mi mówią że wygląda jak psychopata ale jest kochanym i wrażliwym mężczyzną. http://pokazywarka.pl/78x7fm/

Mi się wydaje ze to pewnie przez kontrast jaki ze soba stanowimy.standardem jest ze osoby powinny dfobierac się pod wzgledem urody.jego poprzednia dziewczyna np.byla raczej mocno przecitna i wszyscy normalnie traktowali ten zwiazek.teraz wmawiaja mu ze ja chce się nim tylko zabawic itd. Tak samo ze mna.jeśli mialam faceta urodziwego lub choc troche ponad przecietnego to nikt nic nie mowil.teraz się czepiaja.

Uroda to pojęcie względne. Móje córki piszczą na widok takich facetów, na których ja bym nawet oka nie zawisiła. No ale to nastolatki. Moz dla takich młodych to faktycznie uroda jest ważna. Potem wcale nie jest ważna. Inna sprawa, że obserwuję facetów na ulicy i wcale nie ma ładnych chłopaków, tzn, więcej jest atrakcyjnych kobiet niż takich samych mężczyzn. Dziś widziałąm fajniego chłopaka, pryznam, ze mnie zaintrygował. Miał swój wąłsny styl... ale... Trochę zbyt niski, Móz ejescze z 7 cm i byłby ideał.

jak się idzie po ulicy to wszedzie widzi sie kontrasty, np. przystojny facet z bardzo grubą żoną ważącą ze 150kg, albo chuda dziewczyna z grubasem 200kg; albo wysoka dziewczyna o figurze modelki 180cm z niższym od siebie kurd*plem 170cm. Wiec nie przejmuj sie, nie tylko twoj związek jest taki na zasadzie kontrastu ;)

Gosciu powyzej.Masz racje.Musze uodpornic się na komentarze innych i przyjmowac je z tajemniczy usmiechem.Tylko ja w koncu wiem co on takiego ma ze go kocham i z nim jestem.

ludzie są z natury złośliwi. Po prostu takie wredne stworzonka z nas. Trzeba to ignorować, bo przecież innych tak naprawdę nie obchodzi z kim się umawiasz. Mówią, bo mówią, żeby zranić.

Jak już ktoś powiedział,nie przejmuj się uroda mija,jeśli uczucia są to najważniejsze,związki Twoich koleżanek się rozpadną,a Twój będzie trwał,do tego wygląd też się zmienia,za jakiś czas Twój luby może być postrzegany już inaczej,także nie przejmuj się i podziwiam takie kobiety,które podejmują decyzję wbrew otoczeniu.

Swoją drogą nieźle się Twojemu wybrankowi poświęciło. Pewnie nie przypuszczał, że kiedykolwiek będzie z piękną kobieta, choć wiadomo że w głębi duszy każdy facet o takiej marzy.

* poszczęściło a nie poświęciło, oczywiście ;)

Calkiem mozliwe ze nie przypuszczal bo nawet tak mowi jak już pisalam.Ale chcialabym zeby zaczol podchodzic do tego normalnie.Zeby zwiekszylo się choc troche jego poczucie wlasnej wartosci więc mowie mu ze go kocham i mi się podoba skoro z nim jestem ale niestety ludzie nie daja mu o tym zapomniec ze jest ta"bestia" Mam nadzieje ze z czasem inni się przyzwyczaja i zaczna traktowac nas normalnie i nie beda wiecej sprawiac nam przykrosci.

nie pozwalaj sobie na krytyke twojego chlopaka, odpowiadaj ze to twoj mezczyzna i jest dla ciebie najlepszy na swiecie i ze nie chcesz zeby ktos go obrazal. inni widza twoja reakcje na ich slowa.

Powiem ci tak. Byłam z brzydkim facetem. Często mnie pytał: "Nie wolisz kogoś ładnego? Pewnie wstydzisz się ze mna chodzić" i takie tam. Nie wytrzymywałam jego kompleksów, to było strasznie męczace, w koncu po pół roku sam mnie rzucił bo uznał że na mnie nie zasługuje. Rzucił mnie mimo że byłam w nim zakochana. Za to chodziłam 2 lata z mega przystojniakiem. Rozstaliśmy się, ale fakt faktem z przystojniakiem byłam dwa lata. dlatego teraz nie wybieram brzydkich

ariadna Po prostu bądż szczęsliwa !

Tak wlasnie staram się robic:-) Jest moj,jest dla mnie najwazniejszy,jest dla mnie cudowny,traktuje jak ksiezniczke i wszystkim innym nic do tego:-p

Ala210 Mam nadzieje ze w naszym przypadku ttak nie bedzie.Staram się ze wszysstkich sil podniesc jego poczucie wlasnej wartosci.Tym bardziej ze ma naprawdę wiele zalet więc je podkreslam.Chce by uwierzyl ze wlasnie swoim cudownym charakterem na mnie zasluzyl a jego niedostatki w urodzie nie maja zadnego znaczenia.

głowa do góry!! często w zyciu jest ak ze przeciwieństwa sie pzyciagają. ja sama bardzo często słysze teksty typu co ja widziałam w moim męzu ale cóz nie dość ze ja jestem nie za wysoka filigranowa, na brak urody nie narzekałam nigdy a mój mąż wysoki do 150 kg wagi ma blizej niz do 100 i uroda chyba nie zgrzeszyl nigdy przed nikim ale ja uwielbiam go za to jaki jest i tym bardziej bawia mnie spojrzenia innych facetow do mojego ze z taka d*pcia jest a oni maja pospolite laseczki")

Swoja droga mnie tez bawia troche a nawet pochlebiaja spojrzenia innych facetow ktozy patrza na mnie z wytrzeszczem oczu a potemi na niego z podziwem i zazdroscia rownoczesnie.wtedy specjalnie jeszcze się do niiego przytulam zeby wiedzieli jak bardzo jestem szczesliwa.

Musisz być naprawdę piękna? Może zamieścisz swoje zdjęcie?

Nie wiem czy piekna ale na pewno wzbudzam zainteresowanie.Jednak nie mam zamiaru zamieszczac swojego zdjecia bo nie po to weszlam na kafeterie.A ogladac mnie co dzien w calej okazalosci moze tylko moj piekny brzydal:-p

U mnie jest na odwrót. Mam bardzo przystojnego faceta, sama jestem z natury nieurodziwa, w dodatku choroba bardzo niekorzystnie wpłyneła na moj wygląd. Już słyszałam komentarze typu "chyba musi być gejem skoro się z tobą związał" , śmiechy na ulicy "o k...., nawet nie skomentuję tej parki". Jego babcia powiedziała, że taka kobieta to nieszczeście dla jej wnusia. Marne włosy, marna cera, ogólnie jakaś mizerna. Już wiele razy płakałam, myślałam o rozstaniu ale poźniej zawsze sobie myślę, że przecież ja też mam prawo do szcześcia w miłości. Skoro on mnie kocha taką jaka jestem, to czemu miałabym rezygnować? Dla cudzej uciechy? Nonsens.

I tak trzymaj kochana

Ujol co z tego, ze jestes atrakcyjna, skoro w glowie masz pustke??

Brzdcy ludzie z zewnatrz , z reguly sa brzydcy od ,,srodka'' . w extremalnych sytuacjach to wychodzi , wczesniej czy pozniej . Ale nie mozna uogulniac . Nie brni ta droga , poszukaj sobie partnera ktory bedzie Ci sie podobal . Nie ma sensu sie meczyc , z osoba ktora Ci sie nie podoba . A Ty na sile wyszukujesz pozytywow dla tej znajomosci .Aby sie usprawiedliwic przed sama soba !

Fanclub Jestem szczesliwa:-D Mimo ze nie zmienie calego swiata i podejscia ludzi do urody,wygladu zewnetrznego itd.Sama nigdy nie przypuszvcalam ze strace glowe dla malo atrakcyjnego faceta alke nigdy nie ocenialam innych.Kiedy widzialkam taka kontrastowa pare na ulicy nie myslalam:Bozeeee.Jak on moze z nia byc? Tylko: Onusi miec w sobie cos naprawdę niezwyklego ze zdobyla takiego faceta. Szkoda ze wszyscy nie moga zmienic swojego myslenia.

I nie zgadzam się z postem powyzej:-o

KAZDY Z WAS ZBRZYDNIE ZESTARZEJE SIE Mialem kolezanke bardzo ladna ,nie widzialem jej 4 lata przypadkowo po 4 latach spotkalem ja i bardzo zbrzydla ZYCIE ..

dzis piekna ,a jutro? Zobaczie MISS UNIVERSE za 5 lat juz nigdy nie bedzie wygladala tak jak wczesniej :) KAZDEGO TO CZEKA ,tak samo jak kazdy umrze

URODA -wyglad zewnetrzny -powloka nadana nam na jakis czas bardzo moze nas zmylic,nabrac..