Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klementyna4891

Sprzatanie kościoła

Polecane posty

Gość klementyna4891
Wykręciłam się usmiech.gif Tzn zadzwoniłam do męża i opowiedziałam sytuację. On zaczął początkowo marudzić, że może powinnam, że nas obgadają, ze jesteśmy nowi, że jego matka będzie przytruwać, itp. No to odpowiedziałam, że ja na pewno sprzatac nie będę, ale zawsze on może pójśc, bo jutro ma wolne. No to oczywiście zmiękł, zadzwonił do matki i się jakoś wykręcił. Stanęło na tym, że teściowa nawet nie jest obrażona, ALE wstydzi się, że synowa nie idzie sprzątać, "bo nie" i wyobraźcie sobie SAMA pójdzie za mnie, a sąsiadkom powie, że niby mam chory kręgosłup i nie mogę się schylać, więc ona w zasadzie to sprząta za syna...smiech.gif Śmiać mi się z tego chce i w d***e mam to, że starsza osoba będzie mnie wyręczać ze sprzątania. Nikt jej nie kazał, ale skoro ma jej to poprawić samopoczucie to prosze bardzo. Jeszcze dzwoniła prosić, żebym zapytana potwierdzała problemy zdrowotne, bo i ją obgadająpechowiec.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli teściowej zależy na dobrej opinii wsi i księdza... ja pierwszy raz słyszę o takiej praktyce, nigdy nie słyszałam, że parafianie mają sprzątać kościół... u nas jest za to zwyczaj zbierania pieniędzy i właśnie przy okazji pierwszej kolędy usłyszałam - 200zł na ... i 200zł na kolejne plany... ja powiedziałam wprost, że nie zapłacę, zrobiło mi się wtedy tak okropnie przykro... on nawet nie wiedział jak ja się nazywam, nie zapytał czy mam pracę, jaką mamy sytuację... przyszedł pierwszy raz do nas i od razu od progu o kasę się upomniał ;-( coś we mnie pękło, wygarnęłam wszystko klerowi hurtem ;-) może brzydko, ale tak mi było źle ... Uważam, że jeżeli nawet z jakiegoś powodu /oszczędzanie na sprzątaczkach?/ jest forma sprzątania przez parafian to powinny być to prace dobrowolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w dużym mieście i też jest zwyczaj, że parafianie sprzątają kościół. Ksiądz co niedziele mówi, mieszkańcy z której ulicy są w kolejności i kto chce to idzie sprzątać. Nie widzę w tym nic złego, pod warunkiem, że nikogo się nie zmusza. U was jest ten problem, że wyznacza się jedną rodzinę, u nas tych rodzin jest kilka na jednej ulicy, więc zawsze ktoś przyjdzie sprzątać. Ja do kościoła nie chodzę już od paru lat i nigdy nie sprzątałam kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
System niemiecki (mieszkam tutaj od lat) ma jednak jak tu widac swoje zalety. Jako katolicy placimy w formie podatku okreslona sume rocznie/miesiecznie, z ktorej utrzymywany i sprzatany jest kosciol do ktorego chodzimy, ja rowniez oplacany jest personel konieczny do utrzymania tego miejsca. (Tak samo jak w klubie tenisowym, fitnessstudio czy jakielkolwiek innej organizacj do ktorej nalezac korzysta sie z jej okreslonych uslug).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w miasteczku z którego pochodze niedość że parafianki (tylko kobiety) mają sprzątać kościół to w dodatku z tej okazji muszą składać datki pieniężne niby "na kwiaty":o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeKo
Moi rodzice mieszkają na wsi ale nie ma takiego zwyczaju. Chodzą te osoby ktore chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci przestaną sprzedawać w sklepie jedzenie i dostaniesz kilka innych takich "przysług" - sama pójdziesz sprzątać jako pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice mieszkaja na wsi, wyprowadzili sie jakies 3 lata temu, i tam ksiadz wziął już 2 kredyt i parafianie musza go spłacać. Podczas wizyty duszpasterskiej odbierał 2 koperty, jedna na rate kredytu druga ta obowiązkowa ;). Oczywiscie o koniecznosci spłaty poinformował podczas mszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jagody
ty taka święta, praktykująca katoliczka a kościoła nie posprzątasz??? i jeszcze tak bogata, dom z duuuużym ogrodem, a 200 zł na kościół żałujesz??? ale sie uśmiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal uwazam ze finansowanie kosciola podatkiem koscielnym jest duzo lepsze. Placa tylko osoby nalezace do kosciola (mozna wystapic, wtedy nie placi sie ale rownoczesnie przestaje sie do kosciola nalezec : zadnych obowiazkow ale i zadnych praw). Ksiadz moze wtedy skoncentrowac sie na duszpasterstwie zamiast na krepujacym zebraniu po domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nadal uwazam ze finansowanie kosciola podatkiem koscielnym jest duzo lepsze. Placa tylko osoby nalezace do kosciola (mozna wystapic, wtedy nie placi sie ale rownoczesnie przestaje sie do kosciola nalezec : zadnych obowiazkow ale i zadnych praw). Ksiadz moze wtedy skoncentrowac sie na duszpasterstwie zamiast na krepujacym zebraniu po domach." no wiesz w Polsce KK dłuuugo się na to nie zgodzi. Bo nagle by runęło 99% Polaków-Katolików. Mnie też się ten system niemiecki podoba i fajnie by było jak by go wprowadzić. Bo wtedy płacili by faktycznie ci, którzy do jakiegoś związku wyznaniowego chcieli należeć. Teraz chcą wprowadzają ten odpis, ale to jest jednak co innego niż dodatkowy, dobrowolny podatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bym mogła ją polubić gdyby
"Stanęło na tym, że teściowa nawet nie jest obrażona, ALE wstydzi się, że synowa nie idzie sprzątać, "bo nie" i wyobraźcie sobie SAMA pójdzie za mnie, a sąsiadkom powie, że niby mam chory kręgosłup i nie mogę się schylać, więc ona w zasadzie to sprząta za syna.." sorrryyy ale pierwszej lepszej sąsiadce powiedziałabym, że się czuję bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety obiektywny i jasny system finansowania nie lezy w Polsce w niczyim interesie. Szkoda. Kazdy uwaza ze na niejasnosciach moze odniesc okreslone korzysci. Ja osobiscie akceptuje finansowanie kosciola do ktorego naleze podatkiem. Jak juz pisalam - koszty funkconowania okreslonej organizacji (partia, kolko szachowe, studio gimnastyczne czy szkola baletowa, a takze kosciol/wspolnota wyznaniowa) musza byc ponoszone przez tych, ktorzy tam naleza i korzystaja z uslug. Msza Sw., spowiedz,inne sakramenty, skorzystanie z kosciola na modlitwe to wlasnie te uslugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas niestety też trzeba sprzątać. Do kościoła nie chodzę od jakiś 8-9 lat i każą mi iść sprzątać. Jak nie pójdę, to zaraz obgadują (jak to na wsi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu, a na co idą pieniądze z waszych składek? Ludzie same papierki wrzucają "na tacę" a parafii nie stać na opłacenie jakiejś potrzebującej osoby która dorobiłaby sobie jako sprzątaczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sprzątania kościołów można zatrudnić firmę warto o tym pamiętać manufakturaczystości.pl tel 500 200 714 Zadbamy o porządek i dodatkowo zabezpieczymy czyszczone powierzchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas tez tak jest i tez ksiądz woła wszystkich nawet tych którzy nie chodza do kościoła co dla mnie jest bez sensu .....my chodzimy do kościoła i chodze tez sprzatac te 2h raz na 1,5 roku da się wytrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego najlepszym rozwiæzaniem jest apostazja. czy widział ktoś kiedyś klechę z mopem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katolicy to jednak idioci z wypranymi mozgami. Nie dosc, ze daja klechom kase za nic to jeszcze za darmo u nich sprzataja. Zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czy widział ktoś kiedyś klechę z mopem?" Tak, ja, mały kościół na wschodzie kraju a ksiądz z sercem na dłoni i naprawdę przewodnik duchowy. Może jakbym takich więcej spotkała to bym Kościoła nie porzuciła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×