Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o antyaborcyjnej propagandzie w Polsce

Polecane posty

Gość gość
zawsze szczery jestes the best ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywoscie ze przeziebiebie stres potrafia przesiwac organizm ta wielka machine tylko wez pod uwage ze jezeli masz stresy ppwiklania po chorobie to organzm jest roztrojony moze dojsc do "poprzestawiania"parametrow.... to nie jest trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to organzm jest roztrojony moze dojsc do "poprzestawiania"parametrow.... x wtedy, taka juz absurdalnie katolicka, patriotyczna, prawdziwa kobieta, no wypisz wymaluj sobecka - powstrzymuje sie od uprawiania seksu, bo ma prawdziwie katolicka silna wolna wole i jak nikt inny potrafi okielznac swoje zadze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Decyzja o antykoncepcji, decyzja o wspolzyciu (bzykaniu - gdzie, kiedy, jak i z kim), decyzja o aborcji, to wszystko sa osobiste decyzje kazdego czlowieka - powinien je podjac zgodnie ze swoim systemem wartosci (wiara, zapatrywania, przemyslenia albo ich brak). Propaganda czy wrecz kryminalizowanie okreslonych ludzkich decyzji i postepowan nie prowadza do niczego. Idealne byloby takie rozbudowanie systemu pomocy, aby kazdy kto tej pomocy w okreslonej sytuacji zyciowej potrzebuje wiedzial gdzie sie o nia starac i wiedzial, ze ja otrzyma. Cala reszta to tylko gadanie, probowanie dojscia do mozliwie szerokiego kregu potencjalnych wyborcow - konkretnemu czlowiekowi w konkretnej sytuacji to nie pomoze. Uszanujmy prawo kazdego czlowieka do wlasnych zyciowach decyzji (z pelnymi konsekwencjami) a nie probujmy narzucac nikomu przepisami takiego czy innego postepowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ide po raz drugi załozyc spirale i bede miała spokój na 5 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek, ja Ciebie też pozdrawiam. Już widzę jak jesteś z kobietą tylko po to, bo dzieci Ci na wierzbie nie wyrosną. Ale pewnie znajdziesz taką, co myśli jak Ty i ona zapewne będzie chciała Cię tylko do zapłodnienia, potem będzie spać z dzieckiem, przecież też je kochasz bardziej, to co Ci tam. Nie ma gorzej wyrachowanego związku niż taki, który zawierany jest po to, by były dzieci. ale każdy ma swój światiopogląd. wbrew pozorom w mojej wypowiedzi nie ma ironii wobec Ciebie. Serio. Bo w sumie zdenerwujecie się, już kiedyś Wam to napisałam, ale ja jestem inteligentna emocjonalnie, słucham ludzi i doskonale domyślam się co chcą przekazać. I zawsze uważałam, że ludzie poglądów Maćka przedstawiają drażniące mnie opinie. Twoje prawo, brachu, wcale nie chcę Cie z tego rozliczać, nawet mi ulżyło. Ja po prostu uważam inaczej i myślę, że jeśli znajdę kogoś swoich poglądów, to może mi się w życiu udać. Tobie oczywiście łatwiej będzie niż mi, bo Twoje wymagania to po prostu ktoś, kto ma predyspozycje do bycia dobrą matką, ktoś skromny i nastawiony na wychowywanie. I tyle. No zakres moich wymagań jest szerszy i dlatego się boję. Ale z drugiej strony chcę wejść w rodzinę na swoich zasadach, albo wvcale, bo po co?? Oczywiście życzę Ci powodzenia, nie jest to ironia.Wiele jest takich małżeństw. Tak jak myślałam, oczywiście. Ja kiedy uż znajdę swoją drugą połówkę, to będzie to dla mnie cud. Zrobienie dziecka to przy tym względny pikuś, ale dobranie się z kimś i dotarcie związku to zabiera więcej czasu niż nawet długotrwałe starania o dziecko. Starasz sie dwa lata, potem badania, ewentualnie in vitro, większości par się udaje, jak nie to adopcja. A żeby znaleźć kogoś, to tak w pośpiechu się nie da. Latami ludzie na siebie czekają. tak tylko chciałam to napisać. Nie próbuję sie kłócić z nikim. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona xx
Gdyby mnie ktos zmusil do urodzenia niechcianego bachora to oddalabym do DD (niech utrzymuja szczeniaka ci, ktorym na jego urodzeniu zalezalo). Nie zrzeklabym sie jednak praw do bachora i zadna bezplodna dziwa nie ciedzylaby sie "dzieciatkiem" a bachor po wychowaniu w DD moze by noz w plecy wsadzil kiedys jakiemus "obroncy zycia poczetego". Hahahaha!!! xxx Albo tobie- hahahahha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bede miała spokój na 5 lat x nie badz taka pewna, ktoregos dnia, na lotnisku, przeswietlona, zostaniesz zatrzymana przez katolickiego celnika i skierowana na usuniecie spirali wraz ze stosowna kara pieniezna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze szczery normalnie bawisz mnie do łez ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stop aborcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja usunełam a teraz wspieram dziewczyny które poddaja sie aborcji, sa przerazone i nie maja normalnej pomocy w tym chorym kraju wiec trzeba je wspierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze szczery - super zart (ten z kontrola na lotnisku). Do czegos takiego moze dojsc wszedzie tam, gdzie zasady religii (sama jestem wierzaca i praktykujaca) probuje sie za wszelka cene umiescic w kodeksie cywilnym lub karnym - zapomina sie o fakcie, ze 10 przykazan dal Bog ludziom do przestrzegania pod kontrola wlasnego sumienia, a nie jako podstawe prawa karnego. To jest i bedzie zawsze aktualne dla wszystkich religii - zasady postepowania przyjmuje sie dobrowolnie, wyznajac cos i zyjac zgodnie z zasadami tego wyznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez jestem wierząca a dokonałam aborcji, nie miałam w ogóle innego wyjscia i nie było mi z tym łatwo ale teraz juz jest ok, mysle ze i Bóg mi wybaczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomina sie o fakcie, ze 10 przykazan dal Bog ludziom do przestrzegania pod kontrola wlasnego sumienia x o nie nie, to kosciol wie, i za "co laska" przekazuje co nalezy, jak nalezy, kiedy nalezy, no i na odwrot niestety, dla kosciola, pojawil sie znienacka pewien franciszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobraz sobie drogi Macku ze mnie do aborcji zmusił ojciec dziecka, powiedział ze albo usune albo on sie zabije i co ?? faceci to tez potwory bo zmuszaja kobiety do aborcji a jakos o nich tutaj nie wspominasz. Z reszta łatwo wywnioskowac ze Ty nawet nie masz kogo bzykac a komus bys chciał narzucac jak ma zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to zadne mordowanie, ciezka decyzja jakich wiele w zyciu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopczyku nie porównuj aborcji do zabicia człowieka bo to zupełnie dwie odrebne sprawy. Tak z ciekawosci Macku ile masz lat?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no teraz rozumiem, 28 lat nie ma zony, dzieci, nawet nie ma laski , rozumiem ze musisz zabic jakos nadmiar czasu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze byloby wyraznie odroznic antykoncepcje, a wiec niedopuszczenie do zaplodnienia czy to farmakologicznie, czy mechanicznie (normalne postepowanie ludzi uprawiajacych seks a rownoczesnie nie chcacych sie plodzic jak kroliki) od aborcji, a wiec zabicia juz poczetego zycia. Moja wewnetrzna ocena moralna tych dwoch roznych spraw jest calkowicie rozna - w odroznieniu od niektorych publikowanych pogladow. To jednak sprawa osobista kazdego czlowieka, zasad jego wiary i pogladow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Aborcja jest stara jak świat. I na szczęście można jej dokonać także w Polsce za stosunkowo niewielkie pieniądze, bo są organizacje wspierające kobiety w niechcianej ciąży. Jesteś przeciwniczką/przeciwnikiem aborcji, to jej nie dokonuj - proste. A gadanie, że to morderstwo jest demagogią. W pierwszych tygodniach ciąży nie ma jeszcze żadnego dziecka tylko zlepek komórek. A to że mogłoby mnie nie być, gdyby moja mama mnie usunęła - no cóż, mogłoby mnie też nie być gdyby poznała innego faceta niż mój ojciec. Jeden wielki splot przypadkowych zdarzeń zdecydował, że jestem. Nie obraziłabym się, gdyby mnie nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ABORCJA = ABORT abort oznacza przerwać (życię). Wnoski nasuwają się same kobiety które dokonują aborcji przyczyniają się razem z lekarzem wykonującym do morderstwa dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej urodzić i oddać do domu dziecka lub tzw. "okna życia" niż mordować nienarodzone maleństwa. Do kobiet które dokonały "aborcji" (morderstwa) nie zastanawiacie się jak wyglądała by przyszłość waszego uśmierconego maleństwa ? Może miał/a by rodzinę, odnosił/a sukcesy w życiu, wiódł/a szczęśliwe życie ? Pewnie teraz biegało by uśmiechnięte i bawiło się z innymi dziećmi.Odebrałyście mu/jej to za cenę własnej wygody. Lepiej było je urodzić i oddać niż zabijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciusiu - nie mieszaj okreslonego przywodcy (fuj) do konkretnego problemu. Aborcja to zabojstwo - prawnie tak czy inaczej dozwolone i tolerowane, moralnie dyskusyjne, religijnie niedopuszczalne. Nalozenie prezerwatywy (umiejetne) i unikniecie przez to ciazy, evtl. HIV jest przez religie niestety tak samo zwalczane jak aborcja, chociaz to zupelnie cos innego. Tutaj samo ostrozne zachowanie, a wiec niedopuszczenie do zaplodnienia traktowane jest rowniez jako zabojstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myslę, że to wszystko dlatego, że ludziom się wydaje, że istnieje coś takiego jak Wielka Matka. Kiedyś ludzie wierzyli w świętego mikołaja, potem dowiadywali się, że to bajeczka. Potem dowiadują sie ską biorą się klopsiki i kotlecik, potem jak tak naprawdę wygląda poród, potem, że wiele rzeczy istnieje tylko na filmach. Stopniowo człwoiek poznaje rzeczywistość jednym słowem. Jedyne co jeszcze nie upadło, to kult Wielkiej Matki- kobiety, która naprawdę zbagatelizuje swoje zdrowie, dla nas nie będzie do końca życia spać, śmiejąc się i trywializując swoje migreny, swoją wypadającą macicę, która zawsze w anielsko czystym spojrzeniem będzie na nas patrzeć chuchając nam cieżkim oddechem po 12 filiżankach mocnej kawy. Chcemy wierzyc, że maicerzyństwo to jedyne maksymalne przeżycie, jakiego kobieta potrzebuje do własnej definicji i poczucia szczęścia, że nie musimy jej nic ułatwiać, bo ona z heroizmem zniesie wszelki trud pogodzenia ról życiowych, poradzenia sobie z tym jak jej brakuje odpoczynku, kontaltu socjalnego, zrealizowania własnych potrzeb i planów, nie trzeba jej nic ułatwiac, ona dla dzieci nawet d**y da jak będzie trezba, byle kupić książki, podzieli 10 zł na cały tydzień i wszystko będzie, nic nie zabraknie. K***a, kto by nie chciał takiego osobistego Chrystusa? Podnieca nas, że jest to taka bezwarunkowa miłość. Mtak ma dzięki temu pełen szacunek, jak ktoś obrazi czyjąć matkę, to dostaje w dziub. Tyle, że ile w tym hipokryzji?? Szacunek dla matki jako istoty społecznej trwa dopóty dopóki ona milczy i posłusznie funkcjonuje jako przedłużenie czyjegoś życia. Nie lubimy o niej myśleć jako o istocie autonomicznej. Kraje muzułmańskie przykładem- z jednej strony matka jest tam świętością, z drugiej strony kobieta nie ma żadnych praw, a wszelkie przejawy nieposłuszeństwa są surowo karane. Moim zdaniem czas, by ludzie dojrzeli do prawdy, że kobieta to też człwoiek, matka to też człowiek i w macierzyństwie zawiera się również kobiece człowieczeństwo. Gdyby tak było, to na matkach tyle może by nie spoczywało. Bo matka ma być żywicielką, sprzątaczką, kucharką, menedżerką edukacji i imprez, pielęgniarką, psycholożką, żywą tarczą i bóg wie czym jeszcze. Ludzie w parku zaglądają jej w wózek, w kanapkę, w cycki i niekiedy w krocze patzrąc czy jej życie, ciało i codzienność aby na pewno poprawnie służą dobru wspólnemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Maciek, jeśli myślisz, że nagle ja jako zwolenniczka aborcji, przyznam ci rację i powiem ach tak, zlepek komórek to juz człowiek, to się mylisz. Każdy ma prawo do swoich poglądów i każdy ma prawo na szczęście zadecydować czy weźmie tabletkę na poronienie czy nie weźmie. A na marginesie, jeśli to juz człowiek, to czemu kościół odmawia pogrzebów dzieci poronionych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×