Jak wykopac z domu nieprzyjemnego lokatora pomocy

Witam, mam pewien problem. Mieszkam w domku jednorodzinnym razem z tatą i starszą siostrą. Dom nie jest duży, jeden pokój, kuchnia, łazienka, korytarz i ganek. Z ojcem świetnie się dogadujemy, za to siostra nie daje nam żyć! Strasznie nam dokucza, wyzywa ojca i mnie. Nadmienię że jestem w 9 miesiącu ciąży i wkrótce maluch przyjdzie na świat. Siostra nie sprząta po sobie, nie myje naczyń. Celowo brudzi kubki i talerze. Nie dokłada się do opłat za prąd, gaz itp. Wyżera zawartość lodówki a sama nic nie kupuje.. W dodatku ona pracuje w knajpie i jak wraca rano z pracy to pozostawia w całym domu przykry zapach, smród jak od kloszarda.. Kiedy z tatą próbujemy jej coś przetłumaczyć to straszy nas prokuraturą i skarbówką że doniesie że na czarno ojciec pracuje. To jest nie do zniesienia! Ludzie co mam robić, niedługo będzie dziecko a wiem że siostra mnie będzie podpierdzielać do mopsu i innych instytucji że np nie daje sobie rady, to moje pierwsze dziecko i boję się że przez nią mogą mi je zabrać.. Co mam zrobić żeby się wyniosła? Czy prawnie można ją wymeldować?