GDZIE BYŁYŚCIE NA WAKACJACH

no chwalcie sie mamuśki:), ja na Malorce:)nie mylić z Majorką:D

w finlandii

w Chorwacji, Bośni i Hercegowinie oraz w Beskidach u dziadków.

Włochy i nad naszym morzem

"wakacje" na Kubie:)

Co roku gdzieś jeździmy, niestety w tym roku tylko RODOS Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone Siatką ;P

Albania , caly miesiac:) i Belgia, tylko tydzien

sporo wolnego w pracy wiec juz bylismy na kilku wakacjach w tym roku miedzy innymi na Fuerteventurze, Dubaju i kilka razy w odwiedzinach w Polsce.Jeszcze planujemy gdzies w pazdzierniku poleciec w grudniu na 3 tyg do Polski na swieta jedziemy

ja w tym roku też RODOS :O

w Borównie

Ja też RODOS :-) oficjalnie brak czasu, nieoficjalnie KASY

Ja też byłam na Kubie :) a mąż na Dominice ;)

No my spłukaliśmy się na remoncie. Nie można mieć wszystkiego. Na szczęście każde z dzieci chociaż na 2 tyg gdzieś było..

Tylko nieudacznicy nie jeżdżą na wakacje za granicę. Ja jeżdżę 2 razy w roku, 1 z rodziną, 2 z mężem tylko, a dzieci w tym czasie na zagranicznych koloniach. Do tego tydzień na narty w zimie na jakieś fajne stoki.

a ja spuszczam się w żonie, uwielbiam patrzeć jak sperma wylewa się potem z pochwy.

[zgłoś do usunięcia] snella Tylko nieudacznicy nie jeżdżą na wakacje za granicę. Ja jeżdżę 2 razy w roku, 1 z rodziną, 2 z mężem tylko, a dzieci w tym czasie na zagranicznych koloniach. Do tego tydzień na narty w zimie na jakieś fajne stoki. XXXXXXXXX my to samo :)1 wyjazd rodzinny w tym roku Chorwacja, drugi sami Hiszpania a dzieciaki byly w tym czasie nad morzem, zima a w tym roku w Tanzanii (juz zarezerwowane)

nad morzem i w gorach(w Polsce)

Akurat mnie nie kłuje jak ktoś ma mnie za nieudacznika bo nie jeżdżę za granicę. Mnie to po prostu nie kręci. Ja na urlopie muszę wypocząć psychicznie. Wynajmuję na 2 tygodnie dom na zad*piu na Mazurach, łowimy ryby, chodzimy na grzyby, pies może bezkarnie biegać po łąkach, a dzieci są bezpieczne, bo w odległości kilometra nawet ulicy nie ma ;P Za granicę to jeździmy na jedno, dwudniowe wycieczki na Litwę :D :D :D A morze w okolicach Palangi jest piękne i nie tak tłoczne jak nasze ;P W górach to samo, jak wynajmuję dom to pierwsze i podstawowe pytanie to jak daleko do miasta. Im dalej tym lepiej :D Także jeżdzijcie sobie za granicę, wtedy większa szansa,że ja wypocznę tam gdzie nie ma ludzi :D W przyszłym roku był plan,że pojedziemy na Chorwację, bo będziemy mieli akurat tyle odłożone,że da się jechać, ale moje dzieci już zadały podstawowe pytanie "Ale to co, nie pojedziemy na Mazury?" i mina męczennika ;P

Stambuł, Antalya

A tak naprawdę te Hiszpanie i Tanzanie to u mamusi na wsi .

dla takiego nieudacznika jak ty to przeciez nierealne:D,zeby ludzie na fajne wczasy jeżdzlili:D,ale pracuje sie to sie ma;)

Sie było i sie widziało ale sie nie chwali a generalnie chwalą sie ci co w d***e byli i gówno widzieli a jechać na wczasy i cały czas na hotelowym basenie leżeć to trzeba narypane pod deklem mieć .

snella Tylko nieudacznicy nie jeżdżą na wakacje za granicę. Ja jeżdżę 2 razy w roku, 1 z rodziną, 2 z mężem tylko, a dzieci w tym czasie na zagranicznych koloniach. Do tego tydzień na narty w zimie na jakieś fajne stoki. * i wylazla natura malutkiego polaczka,a co ,niech mi zazdroszczą ale chwalid**a,byłaś/byłeś gdzies tam,,to mnie nie rusza mam mnostwo odwiedzonych ciekawych miejsc,ale kogo to obchodzi... to co zobaczyłam to moje,nikt mi tego nie odbierze a gdzie byłam? to juz moja sprawa

oj musisz zazdroscic ludziom:D bo na nic cie nie stac:D chyba jak jest temat to napisalam, po co mam klaamac w necie:D sama siebie nie oszukam

Ja zaliczylam Teneryfe, Norwegie i Kanade. W zimie Szwajcaria zostala ;)

Ja spedzilam aktywnie urlop na przepieknej Maderze, a dzisiaj wylatuje na tydzien w Alpy troche sie powspinac. Nie lubie marnowac czasu na plazy...

My kupilismy dom na Teneryfie i tam co roku jezdzimy conajmniej na 2 tyg, poza tym bylismy tez z dziecmi w Grecji zima Polska.

[zgłoś do usunięcia] gość Sie było i sie widziało ale sie nie chwali a generalnie chwalą sie ci co w d***e byli i gówno widzieli a jechać na wczasy i cały czas na hotelowym basenie leżeć to trzeba narypane pod deklem mieć . . xxxxxxxxxxxxxxxxxx chyba ty tak spedzasz urlop(jesli wogole cie stac na wyjazd), to odrazu z tym wyjechalaś:D, moze ledwo uzbiera na Egipt i moczy d*pe w basenie bo nie ma kasy, by cos zwiedzic:D soryy, ale kogo stac na wczasy INNYM NIE ZAZDROSCI!!!

Chyba jednak miałem rację z tą mamusią na wsi .

tez uwazam,ze jak kogos stac na wczasy to nie wczuwa sie w wyjazdy innych, bo dla niego to jest normalne:D