Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sixaxsis

Zapraszam na drinka albo piwko

Polecane posty

Cafeee - nie , to nie oni.ten gosc szlaja sie za mna od dluzszego czasu.Nie wiem , zazdrosci czegos albo jakis pedal i probuje mnie poderwac tylko nie wie jak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http:// f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5727415

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dushee się
Gość...to klepnij ze dwie zdrowaski,zgaś światło,przeleć żonkę jak masz,bo szczerze watpię...a rankiem z*********j do kościółka katolicko-pedofilskiego rzuć z pięćdziesiąt groszy na tacę...wszystko będzie odpuszczone...takim palantom jak ty odpuszczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosek poobijany
gosc,ale nam z tym dobrze : ))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fazy ALKOHOLIZMU 1. Picie towarzyskie - picie towarzyskie przy okazji przyjęć i uroczystości - picie dla przyjemności 1. Faza ostrzegawcza - picie dla poprawy nastroju - szukanie i tworzenie okazji do picia - początki regularnego picia - upijanie się w sytuacjach towarzyskich - "urywanie się filmu" - "klinowanie" usuwanie kaca za pomocą alkoholu - wzrost tolerancji na alkohol - okresowe kłopoty z pamięcią po wypiciu - picie w ukryciu, w samotności 3. Faza Krytyczna - wyrzuty sumienia, poczucie winy - poczucie konieczności wypicia przed południem - zaniedbywanie rodziny i konflikty małżeńskie - oszukiwanie związane z piciem - utrata zainteresowań nie związanych z piciem - obojętność w stosunku do jedzenia, nieregularność odżywiania - produkowanie usprawiedliwień i alibi dla dalszego picia - nieudane próby kontrolowania picia - zachowania agresywne i konflikty z zasadami prawa i porządku - nasilanie się zaburzeń pamięci - zaniedbywanie wyglądu zewnętrznego - napięcie, drżenie i przymus porannego picia - picie ciągami z okresami powstrzymywania się od alkoholu dla poprawy zdrowia - próby udowadniania sobie swojej siły woli i zdolności do kontrolowania picia - pogorszenie się zdrowia fizycznego - obniżanie się tolerancji na alkohol - zaburzenia popędu seksualnego 4. Faza chroniczna - okresy długotrwałego upijania się - osłabiona zdolność rozumowania - picie stało się jedyną ważną sprawą w życiu - załamanie moralne, degradacja zawodowa i społeczna - rozpad więzi rodzinnej - poczucie skrajnej bezradności i odizolowania się od świata - stany lękowe i obsesyjne picie - otępienie alkoholowe - psychozy alkoholowe, delirium, - padaczka alkoholowa - choroby somatyczne - mars kość wątroby, polineuropatia - krańcowe załamanie się funkcji organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dushee się
Plendon ,ty płacisz podatki? Pierwsze słyszę aby w naszym kraju,k***y były opodatkowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam dać Wam buziaka i :O co tu sie dzieje, bo nie mogę teraz przeczytać ? Gości mam cały weekend jednak. Skąd ten nalot ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie ja też wypije ale okazyjnie, dlaczego tak tego picia bronicie? i co zgadza się Wam parę punktów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muna
jak masz tyle przyjaciol to kiego choooja tu szukasz c***o wydymana?! nie siedzisz sam bo masz psa u boku zatem wal sie !!! chyba ze frustracie jeden szukasz takich jak na tym zdjeciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dushee się
Bo ciepły flecie zasada jest "ŻYJ I DAJ ŻYĆ INNYM"...rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkoholik broni się przed zobaczeniem prawdy o swoim piciu i jego skutkach - po to by mógł dalej pić. Tak ogromna jest potrzeba picia, że alkoholik wierzy w to, co myśli pomimo kosztów, jakie przynosi jego picie. Nierzadko alkoholik umierający z powodu marskości wątroby - do ostatniej chwili życia zarzeka się, że "pije tak jak inni", "nie ma z tym problemu", "nie jest żadnym alkoholikiem" - a ta marskość wątroby to wynik złego odżywiania się: "za dużo smalcu jadłem...". A przecież właśnie umiera przez alkohol, przez uzależnienie! Nie jest to świadome oszukiwanie innych, alkoholik święcie w to wierzy, bo sam przestaje mieć w tym rozeznanie. Umysł alkoholika wiedzie go na manowce, zawodzi go. On sam już nie wie co jest prawdą a co jest fałszem w kwestii picia alkoholu i konsekwencji jego picia. Często ludzie chorzy na nieuleczalną, śmiertelną chorobę, o której wiedzą już wszyscy dokoła, wydają się być autentycznie nieświadomi tego faktu. Dokładnie tak rzecz się ma w przypadku osób uzależnionych od alkoholu. W końcowej fazie choroby alkoholik może umierać już na skutek powikłań zdrowotnych spowodowanych wieloletnim nałogowym piciem i bardzo stanowczo zaprzeczać jakimkolwiek problemom związanym z alkoholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dushee się
To ja pierwsza....mogę opowiedzieć Wam kawał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dushee się
Winkielek...juz po ptokach...zapomniałam...ale poczekaj skoncentruję się:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebuś nie płacz :) Zima szybko minie i będzie wiosna i znowu będziemy imprezować na balkonie. Dziewczynom mogę nawet hamak zawiesić :D Albo wiem :) Zainwestujmy w skafandry i czapki z nausznikami haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×