Zapraszam na drinka albo piwko

Dzien dobry:)przyszlam sie przywitać i za pol godziny znikam,jade w gościne hhe

Witaj Sylwio.Zapewne na rodzinny obiadek ;>

Dokladnie :) jade w rodzinne strony,choc w tym samym miescie hehe

W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc Ci smacznego.

chandra mnie dopadla,a zawsze myslalam,ze mnie nie:p,kurcze,jutro do pracy,koniec urlopu,poza tym,jakas samotna jestem...od dawna nie mieszkam w Pl i wiecie co?Ludzie wszedzie sa tacy sami,tylko patrza,zeby drugiego zgnoic.Ja tu w ogole nie utrzymuje scislych relacji z sasiadami,bo samo to,ze jestem obca,dla nich to problem.

A zdradzisz swe imie ?Tak pisac gosc troszke dziwnie ;d

wchodze tu rzadko...dlatego nie mam nicka.No dobra,przedstawie sie:)Natala jestem a Wy?:)

Sebastian :)

o kurcze,wiesz,ze moja pierwsza,mlodziencza milosc,tak mial na imie?Heh,ale to byly fajne czasy.Milo mi,witam Was:)

oliwka - zazdroszczę :D kocham obiadki :P a ja dopiero niedawno zjadłam naleśniki na śniadanie :D chandra - ja mieszkam w Poznaniu i też nie utrzymuje kontaktów z sąsiadami, ale ja to lubię, lubię duże miasta, gdzie jestem anonimowa i nikt mnie nie zna :D Chociaż czasami lubię odmianę, a zauważyłam, że jak jadę do koleżanki na Śląsk to tam jest całkiem inaczej, sąsiedzi się podwożą na imprezy, pożyczają jajka, cukier :D i w ogóle ludzie są o wiele bardziej kontaktowi, chłopacy na imprezach częściej podchodzą, stawiają drinki i w ogóle.

To milo , a gdzie Cie wywialo za granice ?:)

Haha mi się coś ubzdurało, że miałaś nicka Chandra i tak napisałam :D o nie nie, tak nie powinno być :P

Nie ma to jak Hanys

Haha aż musiałam znowu zobaczyć co to znaczy :D Ja bym napisała "nie ma to jak kluski śląskie" :P i zrazy :D boże zjadłam śniadanie a już myślę o obiedzie :D

heh lesny slodziaczek-racja,dzis mozecie mnie nazywac chandra:D,mieszkam w Francji.W sumie male miasteczko,pipidowka zabita dechami,jak to moja siostra okresla:D,powiem Wam,ze czasem by sie chcialo pogadac,ot tak o niczym,ale nie idzie.Przyzwyczailam sie niestety.Mieszka tutaj niedaleko Polka,ale....hmmm lepiej przemilcze:-O

Widzisz ile przy mnie sie nauczysz.

Oj b idulko i tak sama tam siedzisz.....Trzymaj

no tak wyszlo..coz,ja po prostu nie pasuje do tych ludzi.Mam swoj styl,sposob bycia,i to chyba wiekszosci sie nie podoba.To,ze jestem po 30,nie oznacza,ze powinnam chodzic w moherach,miec krotkie wlosy,bo przeciez nie wypada nosic dlugich,nie ubioerac szpilek i czasem krotkiej sukienki:-o,slodziaczek,jak sadzisz?Jestes kobieta,wyraz co myslisz o tym

Dlugie wlosy sa bardzo fajne , mi sie nie podobaja osobiscie kobiety ktore sa krotko obciete.Kobieta powinna byc kobieca.

hanys,szkoda ze wiekszosc ludzi tak nie mysli,na zdrowie,pije sobie piwko tralalala:D

co porabiacie w zyciu?

Ja jestem mozna powiedziec kierowca zawodowym , kiedys bylem lakiernikiem samochodowym......

Wpisałam w google "hanys" i mi wyskoczył taki obrazek haha: www.google.pl/imgres?imgurl=http://pereca505.w.interia.pl/30.04-02.05/13.jpg&imgrefurl=http://www.pereca505.fotolog.pl/690717,komentarze.html&h=1200&w=1600&sz=134&tbnid=4nbwGUXSa7Q9CM:&tbnh=92&tbnw=122&zoom=1&usg=__xuTAaxWExEgiPYk2kXEM8KEohpg=&docid=fv-h8N7sICMgwM&sa=X&ei=aRkjUs2UI4TMtQaciYGYDw&ved=0CEcQ9QEwAw&dur=202

Popraw ten swoj fikusny link ;p

Wybaczccie, na chwilę sobie poszła bo miałam odwiedziny :P Oczywiście się zgadzam z Tobą Natalio, ale uważam, że nie powinnaś mieć co do tego wątpliwości :P

E tam, nieważny link :P A moja koleżanka mieszka w małym miasteczku i tam właśnie mają takie akcje, chociaż człowiek wie, że oni nie mają racji to i tak walczy ze sobą i z tym, żeby się im nie podporządkowywać.

A we Francji nigdy nie byłam, ale bardzo bym chciała jechać i myślę, że kiedyś pojadę :P

Ja jestem taki , ze zawsze robie to co chce.1000 osob moze robic inaczej , a ja jesli uwazam inaczej to bede tym JEDYNYM ktory zrobi inaczej.

Hmm a ja nie wiem :D musiałabym mieć konkretną sytuację na myśli :P

Szi łulf :D http://youtu.be/booKP974B0k