Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość placzkadziwaczka

Facet zmarnował mi życie

Polecane posty

Gość placzkadziwaczka

Moj facet, z którym jestem ponad 6 lat zmarnował mi życie. Dopiero teraz zdaję sobie sprawe z tego jaka byłam zaślepiona i głupia. Poznalismy sie jeszcze w liceum. Na poczatku było cudownie, a potem zaczelo sie psuc i bylo coraz gorzej. On odizolował mnie od wszystkich przyjaciol, uzależnił wyłącznie od siebie. 3 lata później zaszłam w ciąze i po urodzeniu synka powiedzmy, że troche wydoroślał. Niestety historia się powtórzyla. Znow była sielanka- uwierzylam, ze sie zmienil, ze bedziemy rodzina i, ze moj syn bedzie mial ojca, ktorego ja nigdy nie mialam. Niestety po 2 latach jestesmy w tym samym punkcie co kiedys- klotnie, brak szacunku, on ucieka do kolegów zeby tylko na mnie nei patrzec, ja cale wieczory spedzam samotnie patrzac w telewizor a w nocy placzac w poduszka, w weekendy wcale go nie widze, sama zajmuje sie synem bo on musi przeciez miec czas dla siebie! No i tak to jest... Na domiar zlego mieszkamy w Irlandii i nie mam tutaj nikogo. Brakuje mi rodziny, przyjaciół, jestem samotna. Zastanawiam się czy powinnam wrocic do domu, ale nie chce zeby synek cierpial przez brak ojca. Jestem na najgorszym z zyciowych zakrętów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama sobie zmarnowałaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzkadziwaczka
Cóż...każdy popełnia błędy i czy to znaczy, że już nie ma z tego wyjscia. Zawsze jakies musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_2
nikt nie zmarnuje ci zycia jesli nie ustawisz sie w roli biernego w nim obserwatora masz prawo do swoich decyzji i do wziecia odpowiedzialnosci za swoje zycie w swoje rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×