Mam 33 lata i jestem starą panną

Plakac mi sie chce w takie wieczory jak ten. Siedze sama, za oknem wieje i zanosi sie za burze, ciemno juz jest i zimno :(

mogłaś jednak tolerowac facetów

ale pełno jest plusów z bycia samej!!

U mnie plusów nie ma, poza tym że nikt mnie nie denerwuje, nikomu z niczego się nie tłumacze. Koleżanki mają już partnerów, mężów albo realizują się zawodowo w Niemczech, UK, Italii i dziesiątkach innych miejsc. A ja..zwyczajna biurwa w korporacji, dobrze zarabiam ale nie staram się, nie chce awansu, nie mam motywacji :( wole siedziec cicho, odbębnić swoje i do domu.

jestes stara panna bo zadawalas sie za mlodu z idiotami, a teraz to juz mozesz sobie narzekac, ide w ciemno ze juz nie masz czym przyciagnac faceta, za duzo zmarszczek i z pewnoscia kiepski charakterek, psioczysz na facetów na pewno a sama jestes sobie winna, jak wiele wiele samotnych kobiet na tym swiecie

Do czterech pustych ścian...

ale też możesz wyjechać, nikt Cię nie trzyma w Twojej pracy oprócz Ciebie samej. Dostrzeż plusy bycia samemu, jest ich naprawdę bez liku :)

Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Staropanienstwo nie jest takie zle jak sie do niego odpowiednio podejdzie.

a tam staropanieństwo! to było pierdyliard lat temu. Dziś kobieta może decydować czy być z kimś czy samą. Nie jest to żadna ujma.

a ja tolerowalam zawsze facetow, nie jestem jakas feministka, nie jestem jakas brzydka, ale nie umiem rozmawiac z mezczyznami... moze to moja wina, facetow za nic nie winie, nie dziwie sie, ze nie zwracaja uwagi na taka zwyczajna , nudna dziewczyne jak ja...

a ja tolerowalam zawsze facetow, nie jestem jakas feministka, nie jestem jakas brzydka, ale nie umiem rozmawiac z mezczyznami... moze to moja wina, facetow za nic nie winie, nie dziwie sie, ze nie zwracaja uwagi na taka zwyczajna , nudna dziewczyne jak ja...

a ja tolerowalam zawsze facetow, nie jestem jakas feministka, nie jestem jakas brzydka, ale nie umiem rozmawiac z mezczyznami... moze to moja wina, facetow za nic nie winie, nie dziwie sie, ze nie zwracaja uwagi na taka zwyczajna , nudna dziewczyne jak ja...

a tam staropanieństwo! takie pojęcie było pierdyliard lat temu. Dziś to decyzja kobiety czy chce być sama czy nie.

Fakt, kiedys wymagałam. Poznała dwóch wspaniałych chłopaków, eh kiedy to było..ale zawsze cos mi nie pasowało, myslalam ze znajde lepszego :O Kilka lat minęło i nic

Ej koleżanko ale jaki Ty masz problem? Ja mam 34 lata, jestem rozwódką i mieszkam sama - myślisz że to lepiej? Nie jestem szczęśliwa ale muszę jakoś żyć dla siebie i starać się układać swoje zycie. Ty zrób podobnie, wyjdz do ludzi, zapisz się na jakies fajne kursy...Zrób cos ze zobą, a może też przy okazji kogoś poznasz

mam 21 lat meza dziecko chce byc wolna mam dosc chce imprezowac czasu wolnego wiecej wolne wieczory dziecko mi nie przeszkadza ale facet

Nigdy nie jest za późno by zmienić swoje życie. Ale najpierw zacznij doceniać to co masz. Znajdź pasję i w niej się realizuj. Nie zamykaj się na ludzi. Szczęśliwi ludzie są atrakcyjniejsi! ____________________ http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5691915

A ja mam 36 i jestem starym kawalerem. :-(

A ja 28 i stara panna i co ;p ciekawe, ze ja tych starych-- itd nie spotykam na codzien ;) I hej Zuza, znowu spotykamy sie na wiadomym temacie ;)

Przestan, znam kobiety co po 50tce znajduja facetów :)

a ja mam 37 lat i też jestem starą panną :D

33 lata to już prehistoria, ciężko będzie znaleźć faceta nie rozwodnika bez dzieci... taki już Twój los ;(

ja mam 26 lat dalej jak w temacie, na ogół nie przejmuje się tym, ale czasami coś mnie dobija:(

ja np. zauważyłam, ze jestem dla mężczyzn przezroczysta :) nie zanosi się, bym kogoś poderwała

Czesc Dolek: wybierzesz sie na splyw kajakowy po Biebrzy ?

33 hmm ja mam 30 lat i czuje sie świetnie z tym. Jeśli czujesz sie staro proponuje umawiać się z dwudz\iesto paro latkami :D mnie pomogło :D

Ileż tu staroci! Jak w antykwariacie! :-)

nie jesteś stara panna tylko mlodą singlka ;) 3XS: samowystarczalna +samofinanujaca +samodzielna

to straszne uczucie że mnie żaden facet nie zechciał :(

kiepskie porównanie w antykwariacie są tylko cenne starocie a tych staroci stąd nikt nie chce :P