problem z tesciowa pomozcie prosze

mieszkamy z mezem z tesciami, mamy corke ktora nieldugo skonczy roczek, ja siedze z dzieckiem w domu, a maz pracuje za granica od pewnego czasu kolega z poprzedniej pracy zaczal do mnie pisac a ja tak z nudow mu odpisywalam sporadycznie o takich p*****lach dnia codziennego, ale z czasem sie to przerodzilo w codzienne pisanie po kilkadziesiat smsow jeszcze doszly do tego rozmowy na gg i na facebooku... on mi ciagle pisze ze o mnie mysli, ze chcialby sie ze mna spotkac... a ja to ciagle traktuje jako takie zarty chociaz przyznam ze od pewnego czasu zaczela mnie kusic mysl zeby sie z nim spotkac tak na kawe po kolezensku bo naprawde fajny kolega z niego no ale do rzeczy wczoraj wieczorem czekalysmy razem z tesciowa na telefon od meza bo napisal mi smsa ze bedzie dzwonil o godz 21 wiec siedzimy w kuchni i czekamy ja zmywalam a tesciowa siedziala przy stole na ktorym lezal moj telefon mialam dzwieki wylaczone byla tylko wibracja wiec nie slyszalam nawet jak przyszedl sms od tego kolegi i tesciowa go przeczytala i mowi do mnie "no chyba nie mamy juz o czym rozmawiac" i wyszla z kuchni ja zajrzalam do telefonu a tam byl sms od niego "mysle o tobie i wyobrazam sobie nasze spotkanie ksiezniczko" i pelno buziek na koncu powiedzcie mi jak mam to naprostowac?? co powiedziec tesciowej? caly dzien dzisiaj sie nie odzywa do mnie tzn wrocila z pracy nie przyszla do mnie nawet tylko siedzi u siebie... co mam robic?

sama na własne życzenie wplątałaś się w beznadziejną sytuację, po co w to brnęłaś? wcale się nie dziwię teściowej

wiem ze to moja wina nie powinnam tak pisac z tym kolega no ale juz po fakcie... i nie wiem jak sie z tego wyplatac... jak sie wytlumaczyc?

Zostaw ja w spokoju, przejdzie jej. Może lepiej powiedz o tym mężowi żeby ona nie zrobila tego pierwsza? Wtedy już możesz powiedzieć teściowej że to tylko kolega i mąż o wszystkim wie.

Upssss ,niedobrze

nie powiem tego mezowi na pewno, bo jest baaaardzo zazdrosny gdyby sie o tym dowiedzial, nawet nie chce myslec co by sie dzialo... dlatego chce ta sprawe z nia zalatwic zeby m.in. nie powiedziala o tym mezowi

Udawaj cichociemną :D Wyczyść wszystkie smsy, pozmieniaj najlepiej wszystko zero kontaktu z tym gościem, a teściowej powiedz, że od jakiegoś czasu nagabuje cię jakiś koleś.

Teraz to juz nie moze byc tajemnica kochana,musisz mu powiedzieć,tylko trochę głupio tak na odległość.

ale ja nie chce przestac sie z nim kontaktowac, moge pousuwac wszystkie wiadomosci tylko co to da?

Albo powiedz jej ,ze ma zwidy,i widzi rzeczy których nie ma :D

No to pogadaj z nią i powiedz że jakiś koles sie ciebie uczepil i nie chce Ci dać spokoju. Zaśmiej sie że może to mąż zazdrosnik Cię sprawdza.;D

Albo powiedz ,ze to kolega gej ,oni maja w zwyczaju tak pisać

nie, nie powiem mezowi na pewno, bo sie bardzo zdenerwuje, a nie chce kolejnej klotni...

Prawdę mówiąc we mnie budzą niesmak osoby, które mają męża czy żonę a flirtują z innymi.

A to jak nie chcesz tego przerwać, to od razu idź złóż pozew o rozwód :D

no wlasnie tez myslalam o tym zeby jej powiedziec ze jakis koles mnie nagabuje, ale mam kilka watpliwosci czy w to uwierzy bo po pierwsze jak sie otwiera wiadomosc to widac od razu wszystkie poprzednie rozmowy i nie wiem czy ona to zauwazyla ze ja tez do niego pisalam... a po drugie mam go zapisanego w telefonie "Misiek:)" i tez nie wiem czy to zauwazyla...

szczerze mówiąc ja też nie chciałabym z tobą gadać, niby do czego miało zmierzać to spotkanie? Przecież jasne że doszłoby do jakiejś zdrady jesteś chora na łeb żeby być z kimś w takiej relacji? Po kilkadziesiąt smsów dziennie? Coś ty sobie myślała ciziu? On zapieprzza na ciebie za granicą a ty siedzisz i klepiesz cały dzień smsy z jakimś napalonym kolesiem, i jeszcze się dziwisz teściowej? Sorry ale to jest jasne co mogła pomyśleć.Zresztą już wypisywanie sobie słodkości z "kolegą" to już jest jakaś forma zdradzania...... Nieźle sobie przesrałaś, haha

ale przeciez to jest tylko kolega i tylko z nim pisze dla zabicia czasu na pewno nigdy bym nie zdradzila mojego meza wiec nie piszcie mi tu o zadnym rozwodzie....

kilkakrotnie dostałam sms z podobnym tekstem od jakiegoś kolesia, z tym, że u mnie to była na serio pomyłka :) koleś chyba źle zapisał sobie nr swojej laski i mi wysyłał sprośne teksty :P wmów teściowej, że to najzwyklejsza pomyłka i tyle. I nie wchodź więcej w dyskusje na ten temat.

ja nie wypisuje z nim zadnych slodkosci tylko on w moim kierunku pisze takie rzeczy ja mu zawsze pisze ze jestesmy tylko kolegami i nic wiecej miedzy nami nie bedzie piszemy sobie o takich bzdurach roznych z zycia codziennego

A Ty do końca to nie jesteś normalna, wiesz o tym :D Pewnie kolejna prowoka, obrodziło dziś ;)

Szkoda, że Twój mąż nie ma jakiejś miłej koleżanki, którą by wpiasał do telefonu jako Kicia i sobie z nią miło gaworzył. Codziennie. A może ma?

no wlasnie mam nadzieje ze ona uwierzy ze to byla pomylka i nie zauwazyla ani tych smsow wczesniejszych ani tego jak go mialam zapisanego w telefonie...

kłamstwo ma krótkie nóżki i masz co chciałaś mąż nie wystarczał do flirtów to teraz trzeba zapłacić za to skończ to jakoś bo sie nie będę dziwić twojemu mężowi jak zrobi ci awanturę. ten sms naprawdę dwuznaczny.

ta jasne a zapisane go masz MISIEK?? Żal mi ciebie niedowartościowana prostytutko

Nie mozna juz nawet kolegów mieć? Chyba trochę przesadzacie z tym sądem.

dziewczyny, ja was nie rozumiem napisalam zeby sie was poradzic bo wiem ze tu siedza madre babki a wy od razu czlowieka z blotem mieszacie...

eeeeeeee to chyba prowokacja, w naturze nie ma takich głupich bab.

Teściowe zawsze wsadzą nos w nie swoje sprawy, mają juz to we krwi. Cieżko ci bedzie wyjsc z tego bez kłótni, wątpię czy tesciowa uwierzy w historyjkę o namolnym kolesiu a tym bardziej o geju. Ważne aby mąż nie pomyślał że go zdradzasz a tym bardziej jak taki zazdrośnik to zaraz sobie dopowie to i owo...

mam go zapisanego misiek bo to ma na imie michal i to jest zdrobnienie od jego imienia...