Oszukał mnie facet poznany przez internet

ja poznalam keidys faceta na kafeterii, kilka razy sie spotkalismy, do dzis jestemy przyjaciolmi, piszemy ze sobą ;) ale związku z tego nie bedzie bo za duza odleglosc.

tak do Ciebie :) sprawdz za 5 min jeszcze raz, jak nie doszlo to daj znac wysle ponownie, bo na szczescie zapisalam ...

ale w czym cie opkłamał?? czemu zarzucasz mu kłamstwo skoro waszym fundamentem był romans....co Ty tworzyłas w głowie licząc na wiecej? Kazdy romans to czysta iluzja wyobrazenie o facecie/kobiecie a nie prawda o nim/niej:) Trzeba byc totalnie slepą by liczyć ze taki układ da ci start do lepszego zwiazku:)

od oszusta wymagalas prawdy/lojalnosci? sama oklamywalas/nie bylas lojalna on to wiedzial i potraktowal cie jak oszustke/ktora jestes/ proste i logiczne

a skoro ty autorko tematu po kilku spotkaniach juz mu rozłozyłas nogi, nie znając dobrze faceta, to to niestety ale świadczy tylko o tobie jaka jestes łatwa... wiec pretensje to mozesz miec ale tylko do siebie.

v34 okłamal nawet w tym, że podał nieprawdziwe imię, nazwisko, podstawowe dane.nie oczekiwałam deklaracji, że dla mne zostawi żonę. ale stawiałam na prawdę między nami. okazałam się naiwna. karolag napiszę do ciebie, bo nasze historoie są podobne, w dodatku obie zdradzilyśmy.

po c**j ci jego dane

złota, klikam w odpowiedz ale wyslalam raz jeszcze :)

30 zonaty. teraz wiesz jak sie poczuje twoj maz jak sie dowie co pomysli o osobie ktora kocha/ufa/tak dobrze zna.

mąż sie nie musi dowiedziec byloby malorozsądne mowic mu o tym

jak to czytam to współczuje i dzíekuje,że Ciebie spotkałem:-*

karolag6 doszedl ?:)

złota, doszedł, już odpisałam :-)

złota przeczytaj moje kolejne maile i odpisz :-)

odpisalam, napisz czy doszlo:)

zlota335 i karolag6 to k***y i oszustki a od facetów chcą uczciwości. j****e d****i. jak miałybyście trochę godności to popełniłybyście rytualne sepuku.

Kafeteria jest pełna oszustów. Są oszuści wyrachowani i są oszuści z przypadku, jakby niechcący. Ja poznałam tu mężczyznę, który znudzony był żoną, standardowa śpiewka, że żona nie daje, a jak daje to na odczepnego. Wiem, że mnie okłamał co do miejsca zatrudnienia i też chęci długotrwałego romansu. Postąpił jak tchórz, przestał się zwyczajnie odzywać, dla mnie to największe tchórzostwo. Zwykłe świństwo. Mam czasem ochotę napisać do niego sms, ale dam sobie spokój, po co ma się cieszyć, że o nim myślałam. A w tym temacie nie chodzi o oszukiwanie męża czy żony ale o kłamstwo na temat swojej sytuacji życiowej. Kiedy ktoś sobie życie wymyśla. Więc nie oceniajcie.

Podajcie ich nicki niech inni wiedzą,trzeba ostrzec inne kobiety!

Karolag odebrałaś maila ode mnie? Wysłałam niedawno. Wlaśnie o oszustwo chodzi, że opowiadają głupoty zamiast się przyznać do żony czy miejsca pracy, zmyślają. Ja mojemu mówiłam prawdę o sobie, o mężu a on mnie oklamywał, patrząc prosto w oczy. Mi z mężem i tak się nie ułożyło, nie mamy dzieci, będzie rozwód, ale teraz to wręcz starch poznawać kogoś przez internet skoro wkoło oszuści i sama się z takim spotykałam. Jak można ufać, jak można mieć pewność że nie trafimy na oszusta.

Do dziś nie wiem czemu podał nieprawdziwe dane, miejsce pracy...

może po prostu był w internecie fikcyjną tożsamością którą stworzył i trzymał się założenia,że w sieci jest tym kimś

Faceci z grupy oszustów chyba nigdy się nie zmienią, każdej bedą pisać tak by zechciala się zaangażować. Oczarują, a jak prawda wyjdzie przypadkiem to nastąpi koniec ale co się pobawią czyimś kosztem to się pobawią.

bez przesady, tobie napewno tez sie podobalo... :P

Może i tak. Mój stworzył sobie życie kawalerskie, inną pracę, po prostu wszystko inne. Jak mógł zapomnieć że jest mężem i ojcem.

a po ile lat macie?

dziwne,że tak wolał mógł szukać kogoś będącego w podobnej sytuacji

Tak, dostalam maila i już odpisalam (do zgadzam się, że są wyrachowani). Zlota tobie też odpisałam.

Wróciłem właśnie z pierwszej randki z osobą poznaną przez net. Miło było.

zaraz ja wam powysylam i troche poprzeszkadzam... :D

no to opowiadaj jak było chętnie poczytamy:)