Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja nic

co dostaliscie od rodziców na start

Polecane posty

Gość ojajaaaaaa
Ja dostałam bardzo dużo. Dobrze mnie wychowali, zawsze w domu miałam wsparcie i zrozumienie. Wyrosłam na porządną dziewczynę. Mam 22 lata i skończyłam studia :) W przyszłym roku biorę ślub, który w większej połowie sponsorować będą moi rodzice. Dostałam także dom i 4 działki na start, co prawda mieszka tam jeszcze mój dziadek, ale własnościowo należą już do mnie. Mój przyszły mąż, natomiast mimo tego, że ma bardzo bogatych rodziców, nie dostał od nich niczego. Tak samo jak Ty autorko, wziął kredyt studencki, który musimy teraz spłacać ;/ Sam się musiał utrzymywać od początku studiów, sam musiał zarobić na prawo jazdy, na ubrania na wszystko. Jego rodzice mają całą kamienicę na własność, w którym znajduje się 8 mieszkań. Nie dostał żadnego....... Czasami patrzę na Niego i widzę jak bardzo mu smutno, że mu w niczym nie pomogli, ale przez to w moich oczach jest jeszcze cudowniejszy (pod względem zaradności i każdym innym), że sam sobie dął radę. Dlatego podziwiam wszystkie osoby, które same musiały sobie radzić w życiu i do czegoś doszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nic
jakies dziwne te wasze wywody... chyba nie macie dzieci... ja nie uważam, ze moje starania o lepszy byt dziecka są dla niego czymś złym . wiem jak to jest samemu od podstaw sie dorabiać i chciałbym jednak mu troche ułatwic na starcie . a dlaczego sadzisz, że jak ktoś dostanie np. mieszkanie to oprócz wartości materialnych nic mu rodzice nie przekazali, moi znajomi do normalni uczciwi ludzie, ale im trochę łatwiej, bo im rodzice pomogli, a oni jakoś nie wypieli sie na rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dostalam wyzwiska od ojca, ze jestem k***a, bo ucieklam z domu w wieku 18 lat do chlopaka, ktory mnie uratowal przed ojcem zboczencem. Wszyscy widzieli z rodziny, nawet matka, ze nie molestuje seksualnie, ale udawali, ze nie widza. Ucieklam, bo balam sie, ze ktoregos razu poprostu mnie zg****ii poprostu zajde w ciaze z walsnym ojcem. Super start w zycie prawda? Moje pieklo zaczelo sie jak mialam 11 lat... Moj wlasny ojciec zaczal sie do mnie odnosic jak typowy facet, jak uciekalam zwyzywal mnie od k***w, bo nie chcialam zostac jego d****a... Ktoras mnie przebije...? Teraz mam 38 lat, dalej zyje z chlopakiem, teraz juz mezem, ktory uratowal mnie od ojca zboczenca, nikt nie wymarze tego co przeszlam, zaden prsycholog, matka teraz po latach, jak ostrzegam moja szwagierke przed ojcem, bo urodzila corke, nazywa mnie wariatka, bioraca narkotyki i robi co moze, zeby zatuszowac kim naprawde jest jej maz... Pocieszylam was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliannak
ja dostałam od swoich rodziców przede wszystkim miłość, ale też mieszkanie i pieniądze na ślub, zawsze mogę na nich liczyć finansowo i psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wam powiem, to szczyt bezczelnosci ze strony rodzicow, ktorzy urodzili dzieci w czasie komuny i swoim dzieciom nie pomogli, a wiecie dlaczego? Bo oni wszystko dostawali za darmo, albo pol darmo. mieli prace, czy sie stoi czy sie lezy 1000 zl die nalezy. Chciazby mieszkania, jakby teraz mieli wziac kredyt hipoteczny, tj teraz wielu mlodych musi, to by sie posrali, a nie dostali. A czesto wlasnie dostawali te mieszkania za to, ze mieli te wlasnie dzieci, te same, co teraz czesto slysza, ze sa darmozjady i ze jak im sie nie podoba to maja w********ac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie dostalam. Zaplacili w polowie za przyjecie weselne, tyle. Drugie pol zaplacilismy sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisijesze pokolenie mlodych ludzi ma teraz tylko dlugi do splacenia po tych czasach darmowych za komuny...nawet wnuki to beda jeszcze splacac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dostalam małe mieszkanie i 20 000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nic
a tak z ciekawości... skąd wasi rodzice mieli te mieszkania dla was? po dziadkach czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic, tzn sorry dostalam bilet lotniczy do UK za 250zl (wyjechalam na studia, mamusia zachwycona nie byla). 4 dni po maturze poszlam do pracy, przeprowadzilam sie na drugi koniec Polski i to by bylo na tyle. Za to od babcie dostalam dzialke z malusienkim domkiem (cos a la kawalerka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopa w d... :D powaznie... moja mamusia za kazdym razem mnie krytykwala to i tak sie skonczylo.. moze jeszcze dostane cos :P haha ale musze pokazac ze jestem odp.. bo juz mam synka..ale ona zawsze czycha az mi sie nozka podsliznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwaly sie zazdrosnice ktore uwazaja ze czego sie dorobia to tylko ich. Wiecie dlaczego to dlawas takie dziwne?bo nikt.wam nie dal wzorca,ze to normalne,ze rodzoce.pomagaja dzieciom na starcie,oczywiscie jak maja jak pomoc. Ja dostalam duzo od rodzicow,moj maz mniej,ale nikt nie wymaga od nich niczego.i od moich tez.dla mnie normlane jest to,ze ja pomoge swoim dzieciom. wcale nie jest powiedziane,ze jak dziecko dostanie cos od rodzicow to dodatkowo zle go wychowaja,dzieci zapomna o rodzicach i takie tam. Po prostu boli was,ze pewnych rodzicow stac na pomoc dzieciom. Nie potrzebuja zyc niewiadono w jakich luksusach a dzieci maja sie same dorabiac. Nie rodza dzieci,ktore potem ida w odstawce i radzcie sobie sami. Po prostu stanowia rodzine,zyja ze soba dobrze i pomagaja. Ale wg.was kazdy powinien sie zaprzec i nie przyjac nic,zaczynac od zeraz a rodzice najlepiej niech majatek oddadza obcym albo zabiora do grobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasza trójka rodzeństwa: dostaliśmy po równo: działki budowlane i pieniądze (na dom, ale kupiliśmy mieszkania pod wynajem),brat odłożył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie na start matka wyrzuciła z domu jak miałam 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nic
gość z 14:20 - popieram ja sama nic nie dostałam i mimo, że radzimy sobie z meżem wcale nie jestem szcześliwsza z tego powodu, że jestem zaradna:) wolałabym kasę na kredyt przeznaczyc na coś innego lub chociaż oszczedności... ale cóż... ehhh ja tam zazdroszczę (nie mylić z zawiścią) tym co im rodzice mogli pomóc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dostała bardzo dużo. poza oczywistą miłością i wsparciem to z rzeczy materialnych: opłacili mi studia zapłacili za wesele dostałam działkę budowlaną samochód - seicento :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to normalne ze rodzice pomagają swoim dzieciom. Nie sztuka narobi dzieci a wieku 18 lat powiedziec im ze maja sobie same radzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nic
no właśnie, z waszych wpisów i po moich znajomych widzę, że to normalne, ze rodzice pomagają dlatego zadałam to pytanie bo czuje sie jakaś inna, ale chyba jestem jednak tym nielicznym wyjątkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nowy dom 260 m2, samochód wart ok. 200 tys., pieniądze na start - ale to rodzice mojego męża, od moich trochę działek budowalanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dostałam wykształcenie, a więcej nie potrzebuję, jestem zaradna i sama sobie poradzę a nie po cudze ręce wyciągacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''tak wam powiem, to szczyt bezczelnosci ze strony rodzicow, ktorzy urodzili dzieci w czasie komuny i swoim dzieciom nie pomogli, a wiecie dlaczego? Bo oni wszystko dostawali za darmo, albo pol darmo. mieli prace, czy sie stoi czy sie lezy 1000 zl die nalezy. Chciazby mieszkania, jakby teraz mieli wziac kredyt hipoteczny, tj teraz wielu mlodych musi, to by sie posrali, a nie dostali. A czesto wlasnie dostawali te mieszkania za to, ze mieli te wlasnie dzieci, te same, co teraz czesto slysza, ze sa darmozjady i ze jak im sie nie podoba to maja w********ac...'' A przepraszam jak sobie to wyobrażasz? Dostawali mieszkania owszem, ale mieli po 2, 3 dzieci na 50 m2 i teraz dzieci dorosły a oni jeszcze żyją, to co mają sprzedać mieszkanie by obdzielić dzieci na start, a sami iść spać pod most! :D * ''dzisijesze pokolenie mlodych ludzi ma teraz tylko dlugi do splacenia po tych czasach darmowych za komuny...nawet wnuki to beda jeszcze splacac... '' A długi to My teraz robimy i Ci co biorą kredyty właśnie kręcą bata na doopy swoich wnuków, o tyle po was dostaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mamy na tych 50 metrach z rodzicami mieszkac żeby nie brac kredytu na mieszkanie?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja dostałam wykształcenie, a więcej nie potrzebuję, jestem zaradna i sama sobie poradzę a nie po cudze ręce wyciągacie" hehhe to jak jestes taka "ZARADNA "to na swoje wykształcenie tez powinnas sobie zarobić a nie doić od rodziców . Druga strawa jakie cudze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostalam od rodziców kasę na wesele i mieszkanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no widzisz i wchodzimy na inny temat teraz, bo to właśnie tak system jest skonstruowany, żeby zawsze mieć swoich niewolników. Mamy tak zaplątaną pętle na szyi, że każdy ruch grozi uduszeniem, dlatego społeczeństwo musi się obudzić, a nie bezmyślnie gapić się w tv i słuchać tej papki. Może tu nie będziemy tego rozwlekać ale polecam wszystkim wysłuchać tej audycji http://www.youtube.com/watch?v=oZYXS-YutaM&feature=c4-overview&list=UUqCGGi7HtqbaTh5iLSwXjCw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matkoooo a co was tak boli ze komus tam rodzice dali mieszkanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dostałam stary samochód który sprzedałam za 2,5tyś a od 13roku od mamy nie dostałam ani grosza bo miałam rente po ojcu i tak jej już zostało ze zawsze radzę sobie jakoś sama i na wesele ani na ślub ani na prezent też nie dała ani grosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose Flower
Moi rodzice może nie byli zbyt majętni,ale oszczędnością i pracą swoją obdarowali mnie na starcie: - pomocą finansową na studiach, -mieszkaniem, -zasponsorowali wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój maż przejął firmę po ojcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi mieszkanie dla mnie oddali swoje, a sami kupili sobie mniejsze i na parterze /mama choruje na stawy/, ja w tym mieszkaniu nie mieszkam, ale mam ;-) siostrze mieszkanie kupili. Nie mieli mieszkań po dziadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×