Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowy facet mojej mamy jest ginekologiem i mama nalega abym do niego chodziła

Polecane posty

Gość gość
dlaczego mnie obrażasz? ile razy mam jeszcze napisać, że JA OD POCZĄTKU NIE CHCIAŁAM? a dlaczego mama chce też napisałam. zresztą nieważne, jutro znim porozmawiam jak przyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no fajnie, facet, tylko weź pod uwagę, że między mną a mamą jest głęboka więź i to niepoważne. on jest trochę młodszy od mamy, może w to też nie uwierzysz. poza tym mama jest naprawdę atrakcyjną kobietą, nie to co ja.... poza tym nie spłycajmy wszystkiego do tego "kto ładniejszy". gdybym zauważyła jakiekolwiek oznaki, że mu się podobam to natychmiast powiedziałabym to mamie, by być lojalna wobec niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie między mną a NIM i mamą. z tego stresu robię dziwne błędy:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze?MAtka sobie chyba robi sama na zlosc.podsylac facetowi corke.niby lekarz ale cycki obmaca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, może Ty z taką myślą chodzisz do ginów. nie sądzę, żeby mama go podejrzewała o to - toby była jakaś patologia. oni są normalną parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę, że bronisz go i uparcie twierdzisz że jest normalny. eche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bronię go. tylko stwierdzam, że oni są normalnym związkiem. czasami go nienawidzę, dzisiaj się na przykład ze mnie śmiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W myślach już Cię rozbiera. I czemu jako niepełnoletnia idziesz bez matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W myślach już Cię rozbiera. I czemu jako niepełnoletnia idziesz bez matki? xxxxxxxxxxxxxxxx obie części tej wypotwiedzi potraktuje jak niesmaczny zart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napiszę Wam jutro jak mi poszła rozmowa. choć nie wiem, czy będę dość asertywna. rzeczywiście, słabo u mnie z asertywnością, muszę nad tym poćwiczyć. ale chyba nie jest tak beznadziejnie?;) dziękuję cieplutko 😍 osobom, które się tu wypowiadały (które nie obrażały mnie, nie insynuowały głupot i nie podszywały się sprośnie). kurczę, mam palce obgryzione z nerwów. piszcie jeszcze, ja jeszcze nie idę spać więc przeczytam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyjesz autorko? mam ndzieję że jednak nie dałaś się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jest rzeczywiście tak, jak mówisz, że on sam nie chce ci tej wizyty u siebie "odpuścić", to znaczy że facet jest nieuczciwym człowiekiem albo kompletnym durniem. Nie uwierzę, żeby ginekolog z jakim takim doświadczeniem zawodowym nie potrafił zrozumieć, że wizyta u niego dla osoby znajomej może być krępująca, zwłaszcza, jeśli chodzi w dodatku o w ogóle pierwszą wizytę ginekologiczną. Absolutnie nie powinnaś się zgodzić. Coś tu nie gra, naprawdę. Możliwe, że matka musi przejrzeć na oczy odnośnie wyboru partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie jakaś etyka u tego kolesia???? to nie jest normalne, zeby badać córke swojej kobiety. jeśli on tego chce to znaczy ze nie jest zdrowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowem na kilometr śmierdzi więc się nie podniecać:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chyba uciekła po zajęciach O.o masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę, że to nie musi być prowokacja, bo sama miałam kiedyś podobną sytuację. ale ja nie byłam taka niemota jak autorka:O czy wszystkie dziewice są takie niegramotne w kwestii obrony własnej intymności?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka pewnie teraz płacze w kącie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka wszystkim, żyję, żyję, ale nie płaczę, a może powinnam, bo dzień był makabryczny, nikomu nie życzę. dobrze, że się już kończy. jestem masakrycznie zmęczona, musiałam się zdrzemnąć, bo dopiero co się obudziłam, tak to bym wcześniej dała znak, że żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol Informatyk Podlaski
rozlożyłaś nogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
makabryczny dzień. jak sie obudziłam (a miałam na 7.10 😭) strasznie bolał mnie brzuch, myślałam, że to przez tą głupią sytuację, w którą się wczoraj wplątałam, ale ja guła zapomniałam o okresie:O mam wyjątkowo bolesny, ale w sumie dobrze wypadło, tak sobie myślałam. przez tydzień zdążę coś wymyślić,żeby się ode mnie odczepili:-P jak przyjechał to mu powiedziałam o tym i jeszcze o tych wczorajszych dolegliwościach. niom, ale mama się na mnie trochę obraziła. nie dowierza mi, bo mi się zdarza symulować różne choroby na przykład:-P a okres mi się spóźnił z tego co patrzę 4 dniO.o jeszcze się wcześniej z koleżanką pokłóciłam,a teraz mama ma na mnie "focha". no ale trudno. przynajmniej uniknęłam tej najgorszej części badania, więc mogło być gorzej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, a nie gadał, że zbada cię po okresie? odpuścił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no na razie wersja jest taka, że druga część badania będzie po okresie:( tym bardziej, że coś tam z tą infekcją. ale mam nadzieję, że się jakoś wywinę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygladal na rozczarowanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nnie... nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to podchodzi pod molestowanie seksualne:O Jestem rok starsza od Ciebie i wiesz co, siłą by mnie nie zaciągnęli. Bez obrazy, jesteś takie cielątko trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem cielątko, ani jak jakaś złośliwa dziewucha napisała, niemota:O Ty nie wiesz, jacy oni są. potrafią być złośliwi, bo ja jestem bardzo dziwna w kontaktach damsko-męskich... i w ogóle, a zarówno matka jak i jej men są bardzo otwarci, towarzyscy i bezpośredni,, też w kontaktach między sobą. potrafią też dominować w dyskusji? dlaczego wydaje Ci się, że to było molestowanie? nie zauważyłam niczego podejrzanego, gdy badał mi piersi (to w sumie też było mocno krępujące, ale cóż:()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boisz się facetów? Mialaś z nimi jakieś doświadczenia? Skoro matka z ojczymem tak cię traktują to wcale nie macie takiego ekstra kontaktu, jak twierdziłaś na początku wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie boję się. może to przez moją niską samoocenę. i nie lubię odsłaniać ciała brrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazał w całości się rozebrać? podaj szczegóły o może wnioski wyciągnę. Jak nie robił tego nienaturalnie długo to może tragedii nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy dobre relacje, po prostu to takie żarty z ich strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×