Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy warto się przeprowadzić do WARSZAWY

Polecane posty

Gość gość
Pamiętacie zapewne o tym jak pisałem, że tzw. „społecznicy” mają możliwość zdalnego podpatrywania was przez Internet. Dla przypomnienia powiem tylko, że mogą was zdanie widzieć i słyszeć ponieważ cała matryca waszego monitora to tak naprawdę kamera która przesyła podglądaczom obraz tego o co robicie u siebie w domu….- tak w domu bo ten program potrafi namierzać ludzi z całej polski niezależnie gdzie znajduję się podglądacz i jego „ofiara”. X Ale nie o tym miał być ten temat – tzn. nadal będę pisał o podglądaniu ale bardziej wyrafinowanym. Nie mam 100% pewności ale docierają do mnie pewne sygnały( pozawerbalne) z których wynika, że nie tylko monitor jest kamerą ale coraz więcej urządzeń w waszym/moim domu. To nie żart. Może to i głupie ale przyglądając się niektórym ludziom którzy mnie podglądają( to są głównie ludzie z pracy) przez monitor; mieszkam od nich w odległości 50-120km…. Chodzi o to, że jest np. taka sytuacja – monitor mam schowany do szafki… wstaję rano do pracy … i gdy już jestem na miejscu to odnoszę wrażenie że oni mnie widzieli mimo tego, że laptop był schowany…. Oczywiście monitor mam schowany …a tu proszę: cała litania sygnałów które mówią „ja cię widziałam…” X Piszę wam to wszystko aby was ostrzec bo jak wam kiedyś napisałem współczesna technologia jest 50-lat do przodu od tego co wie całe społeczeństwo. „NANOTECHNOLOGIA”. Tak że uważajcie na różne urządzenia w waszym domu które migają albo świecą i takie tam…..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
"Na parkingach miejsc brak, bo słoiki na ogół jakoś po te słoiki do domów muszą sie co tydzień przemieszczać." Jeszcze jedna uwaga: zapraszam na Manhattan ;) albo chociaż do Krakowa. Któż tam jest winny, że parkingu czasem brak? No któż???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto.Tam mieszka wawcia i Myrevin.Strach się bać...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka pracuje jako kelnerka w Warszawie 1800 zł zarabia Plus opłata za mieszkanie 1300 zł to na życie zostaje 500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
post z 17.47 -> to są właśnie te kompleksy. Ktoś musi być winny, prawda? :) Biedactwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smieszna zakompleksiona gówno wiesz i p********z głupoty . mozna sie w****ic gdy dla Warszawiaka nie ma pracy , a dla wiesniary jest tyle w temacie .A co ma wykształcenie do gwary ??? nawet nie wyobrażasz sobie jak ludzie sa niektórzy wykształceni i niby na poziomie a bydło wychodzi z niego przy jakiejś okazji .Więc pamietaj jedno czlowiek mało wykształcony lepiej sie zachowuje niz taki profesorek bo wyzsze wykształcenie nie gwarantuje wysoki poziom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
kolejny kompleks :) Mi naprawdę Was szkoda. Żal patrzeć jak nieudolnie i roszczeniowo was rodzice wychowali, jakimi bzdurami i stereotypami nabili wasze głowy. Zamiast uczyć zaradności, wpajali wam jakieś wytarte slogany, które w życiu nie pomogły ani im, ani wam. Cham pozostanie chamem, a w sytuacjach kryzysowych najwyraźniej widać kto z chamstwa pochodzi. I to szukanie winnych w koło... Ale cóż, tak was rodzice wychowali, to przekazali, taki styl życia wam pokazali i teraz z tymi miernymi wzorcami ruszacie na podbój świata. W zderzeniu z rzeczywistością wypada to dosyć blado. Wyobraźcie sobie,że w Krakowie, Gdańsku, Łodzi, Giżycku są dokładnie takie same problemy. I na kogo mają winę zwalić tamci ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kompleks w*********j dz...wko z tego tematu . pseudo inteligencja sie odezwała .Ch*j mnie obchodzi co myslisz ,mam nadzieje ze kiedys bedziesz szła ulicą w warszawie i dostaniesz wp*****l....:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
uważaj, żeby ci żyłka nie pękła, bo jeszcze jakiś słoik będzie cię w szpitalu podcierał :) a tak ogólnie, to powodzenia w życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
uważaj, żeby ci żyłka nie pękła, bo jeszcze jakiś słoik będzie cię w szpitalu podcierał :) a tak ogólnie, to powodzenia w życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warszawa jest najdroższym miastem w Polsce ciekawe co tu tak ciągnie ludzi z prowincji chcą się pochwalić że są z Warsowy ??? Przyjeżdzają małoletnie wieśniarki i potem nie maja się za co utrzymać i co pigalak zostaje i z głupich nadziei i mrzonek następna d*podajka będzie gratuluje pomysłowości i sposobu na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2000zl netto miesiecznie to minimum jakie trzeba zarabaiac w wawie, aby zapewnic sobie podstawowe potrzeby, czyli: pokoj (ok. 800zl), internet, sieciowka, telefon, jedzenie, chemia, podstawowe kosmetyki. O jedzeniu na miescie czy codziennych kawkach w starbucksie mozesz zapomniec. Jesli chcesz kupic sobie z dwa ciuchy miesiecznie, to musisz miec minimum 2500zl. Zeby zyc juz tak w miare spokojnie, to 3000zl bedzie ok, ale za wiele tez nie odlozysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie o moje zyłki , mozesz sie nie martwić :P Tobie też życzę powodzenia w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2000 tu przy wynajmie jakiegoś kąta to będziesz żyła na skraju ubóstwa prace to jak dostaniesz na czarno to będzie sukces a jak coś się nie spodoba szefowi to na bruk życie w ciągłej niepewności i nerwach szkoda zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
ale byłoby upokorzenie, co? Taki praffdziwy warsiawiak, bez pracy (którą wydarli mu przyjezdni), bez perspektyw, w szpitalu podcierany przez słoika, tego znienawidzonego przyjezdnego, któremu życzyłeś wp*****lu :) chyba byś praffdziwy warsiawiaku umarł ze wstydu :) taka porażka w życiu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmmm przecież to ten słoik będzie moją d*pe wąchał a nie ja jego więc to on ma problem a nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
ale on będzie miał pracę, będzie miał szanse na rozwój, na zmianę pracy. A po pęknięciu żyłki jest się rośliną zdaną na łaskę, bądź niełaskę innych ludzi. Twój problem polega na tym, że w każdym miejscu na ziemi miałbyś człowieku problem. Nie ma znaczenia, że urodziłeś się w warszawie. W każdym innym miejscu będziesz przegrany, bo nie miałeś w życiu szans na lepsze życie, i nie chcesz tego zmienić. I nie bądź taki pewien swoich żyłek, bo agresja bardzo niszczy od środka. Może to dlatego jesteś dziś przegrany? Przegrana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tu jesteś w błędzie złe wnioski wyciągnełaś/łeś akurat nie o sobie pisałem tylko ogólnie o sytuacji wielu Warszawiaków i na siłe wpychających się słoików które gdyby nie rodzina która ich dokarmia to by przymierali głodem ale myśle że na tym możemy zakończyć tą nic nie wnoszącą dyskusje autorka i tak zrobi co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście bardzo rozwijająca praca jako salowa w szpitalu gratuluje wygórowanych ambicji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
warszawiacy takiego prostackiego wsparcia, jak twoje, nie potrzebują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że jak Gronkiewicz ty lepiej wiesz co Warszawiacy potrzebują niż oni sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
po pierwsze ktoś musi to robić, więc jeśli nie masz pracy, to droga otwarta. po drugie, nie szanujesz żadnych ludzi, a w związku z tym nie jesteś człowiekiem wartym szacunku. po trzecie każdy jest kowalem swego losu, bez względu na pochodzenie. I jeśli nic sobą nie reprezentuje i w zanadrzu posiada tylko ambicje, to też daleko nie zajdzie. Fantastyczna funkcja- ambitny bezrobotny praffdziwy warsiawiak :) po czwarte chamstwa nie potrzebuje nikt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
i pytam kto jest winny temu, że prawdziwi krakowiacy nie mają pracy w Krakowie, prawdziwi Gdańszczanie w Gdańsku? Ba! Paryżanie w Paryżu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
ty również popełniasz błąd myśląc, że stanowisko salowej to moje ambicje. Tylko, że ja szanuję ludzi, którzy tę robotę wykonują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak narazie to Ty nie okazujesz szacunku ironizując słowo warsawiak .Właśnie wydałaś o sobie świadectwo pisząć w ten sposób albo masz problem z ortografią :) jak to sie mówi drzazgę u kogoś widzisz , a belki u siebie nie w oku .Do Pana wyżej skoncz pan te pisanie z pseudo inteligencja bo to nie poziom dla nas poprawnie Warszawiacy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyciągasz bezpodstawne wnioski ale myśl sobie co chcesz mam to gdzieś ja kończe tą nic nie wnoszącą dyskusje w myśl przysłowia że mądry głupiemu ustępuje . To była moja ostatnia wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
kilka postów wyżej zostało określone, że są warszawiacy, którzy sobie radzą i nie żyją nienawiścią do przyjezdnych, nie szukają w nich winnych, oraz warsiawiacy... skoro argumentów ci brakuje, to rozumiem, że ucieczka jest najlepszym rozwiązaniem w twoim przypadku :) zawsze jakieś wyjście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jestes niedoj****a , bo sie czepiasz .Dla mnie zachowujesz sie jak kundel który szczeka głosno , jak przeciwnik juz sobie poszedł .Pa pa wiesniaro ja tez juz ci nie bede odpowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiesznizakompleksieni
i po co te przekleństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×