CZERWCOWE MAMY 2014

Byłam to konsultować u lekarza - stwierdził, ze jak jest w normie to nie ma powodów do niepokoju. Zobaczymy jak to będzie w tym cyklu....bo zaczynam się niepokoić.

Hejka, Flavia, a regularne masz cykle? Katarinka, może dopiszesz się do listy jeśli chcesz... Też teraz będziesz testować? To prawda, najgorsze to czekanie. Ja już teraz sobie wmawiam że się inaczej czuję i łapię się na tym że ostrożniej traktuję swój brzuch, normalnie schiza... Wczoraj sprawdziłam swoją szyjkę i była wysoko, rozpulchniona, a owulację miałam 2-3 dni temu .Możliwe żeby taka długa owulacja?

Tak.Czekam do niedzieli zeby zrobic test.Ale juz nie moge wytrzymac z tej niepewnosci..

a już jesteś po terminie @?

w sumie dzis powinnam dostac,ale mam nadzieje ze nie nadejdzie..;)

Justi ja powiem szczerze nigdy nie przywiązywałam wagi do tego kiedy mam owulację więc nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie. Dopiero teraz przy staraniach zaczęłam obserwować swój organizm...trochę za późno :(

katarinka to trzymamy mocno :) do niedzieli już nie daleko :)

no przeważnie mam regularne cykle 26 dniowe. dzisiaj 28 dc, albo z jakiegoś powodu mi się przesuneła albo to ciąża.

no właśnie ja tak samo Nina, tzn obserwowałam, ale tylko śluz, nigdy szyjkę...

Nie siejcie paniki :) Możliwe ze przed ciążą miałam wyższe tsh i w ciążę zaszlam bez problemu. pamiętajcie też ze ciąża to sukces dwóch osób! Więc istnieje możliwość że to nie z nami jest coś nie tak, a np mąż powinien się zbadać.

no to czekamy jutro na wieści Flavia

Nie dziekuje.Musze jakos wytrzymac.I aby @ nie nadeszla....

Jak czegoś więcej się dowiem o tym tsh to napiszę jutro. Przez telefon dowiedziałam się, że moje tsh 3,6 jest za wysokie jak dla kobiety starającej się o zajście w ciążę i że na pewno dostanę leki. Nina zapytam o twój wynik, czy powinnaś to konsultować. Jak pytałam o mój wynik ginekologa powiedział, że jest w normie i wszystko jest ok. A ginekolog endokrynolog powiedziała zupełnie co innego. Jak byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem to moje tsh też było wysokie. w trzecim trymestrze było 4,6 a norma wynosi 4,7 - wtedy ciążą opiekował się mój ginekolog. Nie zwróciłam na to uwagi on o dziwo też nie. Dopiero po porodzie jak wylądowałam z dwutygodniową córką w szpitalu, bo miała krwawienie z dróg rodnych - miesiączkę w wieku dwóch tygodni, to zaczęłam analizować wyniki i rozmawiać o tym z lekarzami. Wyjaśnili mi, że to działają moje hormony. Córka przeszła wszystkie badania. Miesiączka już nie wróciła. Dla mnie zaczęło się poporodowe zapalenie tarczycy, potem wszystko wróciło do normy. Wiadomo człowiek martwi się o siebie na końcu, dlatego dopiero teraz idę do lekarza, gdy zaczynam starania. Taka historia :)

ja już sama nie mogę wytrzymac:D. teraz żałuję, że nie zaopatrzyłam się choc w 1 test. A tak to muszę czekac. Mogłabym poprosic męża żeby kupił jak będzie wracał z pracy, ale wiecie co jesli jestem w ciąży to chciałabym zrobic mu niespodzienkę:). Czyli najpierw zrobic sama, a pózniej albo zapakowac albo dokupic jakies niemowlęcy ciuszek i dac jemu. A jak kaze mu dzis kupic test to będzie razem ze mną czekał na wynik i już nie bedzie takiej niespodzianki. Ale tak to muszę czekac dopiero do jutra do wieczoraj aż wróce do domu, bo przecież w pracy nie zrobie. W sumie nie wiem, jeszcze kilka dni temu się mnie dopytywał czy coś czuje a teraz nic nie wspomina więc fajnie by było go zaskoczyc, pod warunkiem, że w ogóle jestem w tej ciązy bo narazie to sobie mogę gdybac. Okresu nie ma, brzuch raz boli raz nie boli. nie wiadomo

Flavia trzymam kciuki zeby niespodzianka sie udala..:)

Flavia ja tez trzymam mocno kciuki za niespodziankę :):):) majowoczerwcowa kurcze, aż mi gęsia skórka przyszła jak przeczytałam o tym TSH. Była bym Ci bardzo wdzięczna jeśli zapytała byś o mój wynik TSH. Ja muszę odszukać moją kopertę z wynikami w pierwszej ciąży i tam sprawdzić bo wiem, ze miałam robione zaraz na początku ciąży, później juz chyba nie. Ja konsultowałam to z kardiologiem - tzn. to TSH poniewaz miałam właśnie z przyczyn kardiologicznych zlecone takie badania.

TSH dla starających się powinno być w granicach 1 i nie przekroczyć 1,5. Generalnie jeśli mieści się pomiędzy 0,5 i 1,5 to jest super. Przy niższym mama źle się czuje, a maluszek super rozwija, w drugiej opcji, mama lepiej sie czuje, a maluszek już gorzej. Moje standardowe tsh wachało się od 2,5 do 6, rok czasu regulowałam je lekami, by móc zjaść w ciążę i teraz czekam na cud:)

jako gość dodam jeszcze, że dzisiaj mój 28 dzień cyklu, jutro powinien zacząć się nowy :D

:(

kupiłam test, zrobiłam go :) są II :):) jestem w ciąży!!!

gościu życzymy powodzenia :) to Twój pierwszy cykl starań?

Flavia naprawdę????? mam nadzieję, ze nikt się pod Ciebie nie podszył bo pisałaś, ze nie masz u siebie apteki??? Jeśli tak to od razu poprawił mi się humor :):):) i gratuluję :):):)

Gratulacje Flavia

co za niecierpliwy podszyw. Oczywiście, że nie robiłam żadnego testu bo tak jak pisalam kupie dopiero jutro. Okresu dalej nie ma.

Tak właśnie myślałam - komuś się nudzi !!!!! Flavia może zmienisz swój nick na niebieski?

Co za hamstwo.Niektorzy nie maja za grosz kultury....

niestety :(:(:(

Ale ktos jest perfidny....Ale mam nadzieje Flavia ze beda jutro te dwie kreski...

chciałam gratulować pierwszej mamie,a to podszyw :( ninnna- od kwietnia br. przestaliśmy się całkowicie zabezpieczać, oficjalnie staramy się 3 cykl, który właśnie mija. Wcześniej jak pisałam od ponad roku miałam regulowane tsh, przeczuwałam, że moge mieć jakieś problemy z uwgi na kłopoty z włosami, krótkie skąpe @ itd. W tym miesiącu nie działaliśmy z wyliczeniami datego liczę na to, że się udało.

Ja w tym miesiącu też postanowiłam nie liczyć "tych dni" ale w podświadomosci i tak wiem kiedy one są :):):):)hahha