Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość Justi2
Asiula dopisana, Nika przeniesiona chronologicznie... ... (nik)..................... (wiek).......(które dziecko)........(data przewidywanego porodu) Nika28dg.................28........................1.......................................02.06 asiula84...................29........................4......................................02.06 luckyluna.................33........................1.... ..................................02.06 maminia22...............22........................2..... ................................03.06 oczekująca23...........24........................1..... ................................03.06 mama ala.................33........................2..... ................................05.06 czerwcowa2014....... 27....................... 1........ ............................ 07.06 niebieska1.............. 28....................... 1.... ..................................07.06 Kama2014...............25......................2 (c 3 l)................................07.06 mucha21212............26........................1....... ...............................09.06 Gość 85...................28.......................1............. ..........................09.06 87_asik...................26........................1 ......................................13.06 Justi2......................32....................2 (c 15mc).............................17.06 iwka78....................35...................2 (c 12mc).............................około30.06

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dołączam do grona - poczytuję Was już dłuższy czas, więc najwyższa pora się przedstawić! :) Termin mam z OM na 28.05.2013, z badania USG na 09.06. Jestem po jednej wizycie u gina w 8 tygodniu licząc od ostatniej miesiączki (wg usg szóstym). Widziałam już pikające serducho w moim bejbe! Teraz idę 7.11 na kolejną wizytę, mam nadzieję zobaczyć więcej. Acha - mam 26 lat, to moje pierwsze dziecko, pierwszy cykl starań można powiedzieć bo od 3 sierpnia jestem mężatką :) fajnie, że tak szybko "zaskoczyło". Odnośnie mojej ciąży - nudności mam bardzo często, jednak nie miewałam ich od początku, dopiero gdzieś od 8 tygodnia. Jak większości z Was ciągle chce mi się spać i nie mam na nic siły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieje ze macie racje moze faktycznie powieksza sie macica w koncu dziecko juz powinno miec ok5cm wiec musi byc miejsce.ogolnie jeszczre zaczyna dokuczac mi biodro z ktorym mialam juz od dawna po wypadku problem czasami ciezko mi chodzic poprostu.poczekam do piatku chyba ze jutro pojade na usg ale wolalabym isc do swojego learza niz do innego no ale zobaczymy jutro bo jesli niepojde to dopiero w przyszlym tyg bede miec usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jule13
Hej,czy moge do was dolaczyc? Jestem 8tc i chcialabym sie zapytac,jaki jest wasz brzuszek miekki czy twardy? Bo moj czasami jest miekki a czasami jak stoje jest twardy od dolu,przy dotyku czuje tak chocby twarda sciane czy to moze byc juz powiekszona macica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika28dg
Moj jest zazwyczaj miekki chyba ze mam wzdecia heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jule brzuch powinien byc miekki bo jak twardnieje to moze cos zlego sie dziac ale niezawsze,tak lekarz mowil jak bylam w szpitalu,dziewczynie twartdnial brzuch w 26t i dostawala jakies zastrzyki na to.najlepiej zapytac lekarza,ja mam miekki brzuch caly czas i macice mam juz bardzo powiekszona az widac takie napuchneite.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny możecie skorygować tabelke odejmując mnie z niej. Jutro mam zabieg. Moja iskierką nic nie urosła i oczywiście serduszko nie bije. Życzę Wam wszystkim abyście szczęśliwie donosiły ciąże i urodziły zdrowe dzieciaczki :) Będę Was podczytywać bo będę ciekawa co u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny dużo siły i radości wam życzę z nadchodzącego porodu, ja rodziłam 7 miesięcy temu ale ten czas uważam mimo wszystko za magiczny. cały szpital, opieka a nawet jedzenie było jak z bajki. patrzyłam jak inne mamy rodzą i czekałam na skurcze, czułam zdziwienie, radość, strach, siłę i nie mogłam się doczekać. Poród naturalny, na początku zdziwienie, że to aż tak może boleć, potem jak dziecko kładą na Tobie uczucie nie do opisania. Inny świat, inna rzeczywistość i inna ja. Ból zapomina się w tej samej minucie. Ja po porodzie jako jedyna w szpitalu po 2 h leżenia wrocilam na sale na własnych nogach! Po przyjeździe z dzieckiem do domu taki smutek, jak teraz będzie, zmęczenie, kóre szybko zamienia się w ponowną radość,. I tak przynajmniej u mnie leci bardzo szybko a im dziecko większe tym więcej radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mucha bardzo mi przykro twoja kruszynka teraz bedzie nad toba czuwac z gory.zobaczysz ze niebawem bedziesz w ciazy i zostaniesz mama.najwazniejsze niezalamac sie chociaz wiem ze latwo tak mowic.pisz do nas jak bedziesz miala ochote:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mucha - bardzo mi przykro... :( trzymaj się... martka87 - witaj :) podwójne "witaj" w gronie "wiatropylnych szybko zaciążających", he, he! Mój M żartował, że nie rozumie sformułowania "starania o dziecko", bo u nas też mówisz i masz ;) Jule13 - witaj również :) Twardy brzuch w ciąży według mnie jest normalny (ale tylko w miejscu gdzie jest macica!). Taki miałam w pierwszej ciąży i taki mam teraz. Dlatego nie da się tego brzuchola wciągnąć i dopiąć "na siłę" spodni ;) zresztą, kto by próbował... ;) twardnienie o którym pisze oczekująca to zupełnie co innego. To są skurcze i będziesz wiedziała, że to inne "twardnienie", obejmuje cały brzuch tak jakby i falami, jest nieprzyjemne. Może spowodować przedwczesny poród. gościu - gratuluję cudownego porodu! :) Dziewczyny - nie myślcie, że tak jest zawsze! Posiadanie dziecka jest cudowne, ale poród bajką nie jest zawsze. Nawet ten książkowy. Ból - ja pamiętam i będę pamiętała do końca życia, nie zapomniałam jak zobaczyłam dziecko, mimo jedynie godziny skurczów (potem dostałam zzo). Nie myślałam o dziecku, jak mnie bolało, tylko "wyjmijcie to ze mnie w końcu", traciłam kontakt z rzeczywistością. Nie czułam więzi z córką od pierwszej sekundy po porodzie, mimo porodu sn i to krótkiego (od pierwszego skurczu 2,5 h). Miłość rodziła się stopniowo jak się poznawałyśmy. I jest ogromna. A na własnych nogach po porodzie, po 2h, wychodzi 90% dziewczyn, tak było w "moim" szpitalu. Ja też. To normalne, jeśli nie ma komplikacji w czasie porodu. Kobiety chodzą do toalety, pod prysznic itp. Po porodzie funkcjonuje się normalnie! Tak natura to stworzyła, żeby kobieta mogła się zająć swoim dzieckiem jak już je urodzi. Po porodzie już nie boli nic :) No może trochę ;) Uważam, że u nas za bardzo chołubi się kult macierzyństwa i zbytnio koloryzuje całą sprawę. Ciąża, poród, macierzyństwo są wspaniałe, ale to jest fizjologia! Nie zawsze piękna i romantyczna! Mdłości w ciąży, bóle brzucha, duszności itp, różne paskudztwa wypływające z człowieka w czasie porodu, noworodek też rzadko jest podobny do kogokolwiek poza samym sobą ;) czasem spuchnięty, ze zdeformowaną od kanału rodnego główką, umazany cały. Ale nasz, kochany, czekany. Potem problem z przystawianiem do piersi (tego trzeba się nauczyć!), nierzadko depresja poporodowa (ja miałam, przyznaję się). O pewnych, gorszych tematach związanych z macierzyństwem się milczy. Dopiero "matka-matce", cichutko czasem wspomni o tym, że ona też... Chociaż niektóre mamy, tak jak nasz gość :) mają to szczęście, że wszystko jest "na różowo". Lepiej się nie nastawiać tak, żeby nie było zawodu, nie obwiniać się niepotrzebnie, bo do depresji poporodowej tylko krok. Chociaż wszystkim nam tylko "bajkowych" porodów życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamusia
hej mamusie:) pisałam ostatnio do was z zapytaniem o zwolnienia lekarskie na okres ciązy... Agu_28- cieszę się, że masz swoje zdanie na temat zwolnień, ale nie musiałaś odrazu w ten sposób reagować nazywając kobiety które są na l4 od ''kwoki'', ''rozkapryszonej dziewczynki'' (cytując: Niekiedy jednak lekarz mówi że ciąża jest ok że wszystko super a babka narzeka, użala się nad sobą i robi z siebie ofiarę.. Wiadomo że w ciąży czujemy się gorzej z początku zwłaszcza, ale każda to wiedziała już wcześniej. Niektóre z was jak czytam to nie obraźcie się ale zachowujecie się jak małe rozkapryszone dziewczynki) dobrze, że masz swoje zdanie i pracuj sobie do 9 miesiąca ciąży, naprawdę życze Ci abyś była w stanie.. ale to, że inna kobieta w 8 tygodniu ciąży idzie na zwolnienie do jej własna wola, bo MA DO TEGO PRAWO!!! Warto poświęcić ten czas na własną osobę (nie ''użalać się nad sobą'' jak to nazwałaś, a spędzić ten czas należycie) , a nie siedzieć w pracy po 10godzin tak jak ja:) dlatego pytałam o zwolnienie, bo jeżeli mi przysługuje to warto z niego skorzystać tymbardziej że prędzej czy później każda z nas będzie siedziała przez pewien okres w domu i zajmowała się maleństwem.. chyba, że ty zaraz po porodzie masz zamiar podrzucić swoje dziecko nani albo mamusi żeby móc iść do pracy i nie zachowywać się jak ''rozkapryszona dziewczynka''. Jeżeli masz odmienne zasady i zdanie to dobrze, ale nie musisz innych kobiet przyrównywać do tego co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamusia
Wchodząc na ten topik dziś chciałam napisać co innego, ale nie mogłam się powstrzymać aby nie napisać swojego postu:) a mianowicie chodzi mi o moje wyniki badań, wszystko jest w normie z wyjątkiem limfocytów i neurofili I PLCR MOJE WYNIKI: LIMFOCYTY % 16 (NORMA 20-45) NEUROFILE % 80 (NORMA 40-70) NEUROFILEB # 7,10 (NORMA 2,5-7,0) P-LCR 44 (NORMA 13-43) jeżeli którakolwiek z was ma pojęcie na ten temat i wie co to może oznaczać to bardzo proszę o jakieś info.. wizytę u gina mam dopiero jutro o 18:( nie jest to duża róznica w normie ale i tak się martwie, wolę chuchać na zimne (albo inaczej.. użalam się nad sobą co dla niektórych) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika28dg
a co nas obchodzą twoje wyniki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justi2
Nika, czemu tak reagujesz? jak nie chcesz to jej nie odpowiadaj! i tyle! to niegrzecznie tak kogoś zbywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamusia
Nika28dg jeżeli Cię nie interesują to ich nie czytaj! nie potrzebowałam twojej opinii i nie napisałam ich tutaj żeby się nimi pochwalić i czekać aż ktoś się nimi zainteresuje tylko zapytać co to może oznaczać i czy któraś z mamusiek miała podobne wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamusia
Nika28dg. a pozatym nie musisz być taka opryskliwa, bo równie dobrze ja albo któraś z forumowiczek mogła zareagowac w ten sam sposób kiedy chwaliłaś się pare dni temu na kiedy masz termin, w którym tygodniu jesteś, że to twoja pierwsza ciąża która była ''spontanem'' (w ogóle co to za określenie? ciąża spontanem?) Ale nikt tak nie zareagował, bo od tego jest to forum i ja również mam prawo na nim napisać swoje wątpliwości, pytania, albo pochwalić się, że moja fasolka rośnie jak na drożdzach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika28dg
fasolka :) ???? fasolkę to się je po bretońsku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamusia
Nika28dg . powiem jedno współczuję Twojemu dziecku tak opryskliwej przyszłej matki! bo inaczej Cię nazwać nie można.. każdy nazywa swoje maleństwo jak chce, a Ty jak się wyrażasz?? mówisz, pęcherz ciążowy, zarodek, płód?? jest to poprawne biologicznie, ale uważam, że przyszła mama ma prawo nazwać swoje maleństo które rozwija się w brzuszku i które bardzo kocha zdrobniale, tak jak ma ochote!!!!! i skończ już wypisywać tutaj swoje głupie i bezwartościowe uwagi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamusia - ktoś się chyba podszywa pod "pomarańczki", to chyba nie Nika28dg na moje oko. Co do wyników, to są jakieś niewielki odchylenia na moje oko, chyba nie masz się czym martwić. Ja jeszcze badań nie robiłam, idę do doktorki w sobotę. O "spontanie" pisałam ja nie Nika. Dzięki za "ciepłe słowo" ;) Może określenie niefortunne, ale wyglądało to dokładnie tak. Robimy maluszka? Robimy :) Plany były na drugie dziecko, ale nie było ustalone dokładnie kiedy. Uznaliśmy że to dobry moment i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to z nika to podejrzewam podszyw a co do wynikow to sa ok moze mialas jakas lekka inf ostatnio a mocz badalas ? jak w moczu ok to sie tym nie przejmuj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamusia
Iwka78, nie chciałam Ciebie urazić mówiąc o spontanie, miałam na myśli wypowiedź Nika28dg (No u mnie tez tak jakby spontan bo plany były na przyszły rok na dziecko no ale wyszły wczesniej Pewnie na usg wszystko wyjdzie) Jestem na forum nowa, chciałam pisać częściej ale pracuje i mało mam na to czasu dlatego też nie jestem w stanie rozpoznać tak jak by stylu pisma czy wypowiedzi forumowiczek, więc ja nie jestem w stanie stwierdzić czy to Nika28dg czy nie, po prostu reaguje na krytykę i pustactwo osoby która wypisuje takie głupoty u nas dzieciątko było tak jakby planowane heheh tzn.. mój narzeczony zawsze mówił, że chce mieć dzieciaczka... odrzuciłam tabletki ale uważaliśmy, pewnego wieczora zapytałam się czy ''Zrobimy sobie dzieciaczka?'' i tak staraliśmy sie od czerwca do wrzesnia, wiec pare cykli :) ja lepiejb zaloguje się na forum, żeby ktoś nie podszył sie pode mnie bo faktycznie różni są ludzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamusia
tak, mocz badałam, bez zarzutu :) przejełam się, bo naczytałam sie przeróżnych informacji w internecie na ten temat :) no ale mam nadzieję, że będzie wszystko ok :) bardzo dziękuję :) a wy kochane mamusie robiłyście już ogóle badania które należy w ciąży zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszamy do zapisywania!! Im wiecej tym lepiej. Mnie tez denerwują te pomarańczowe wpisy. To forum ma konkretny tytuł i tylko zainteresowane powinny pisać? Chyba ze „gość” ma cos konkretnego to napisania!!! :-)) :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(nik)..................... (wiek).......(które dziecko)........(data przewidywanego porodu) Nika28dg.................28........................1..... ..................................02.06 asiula84...................29........................4... ...................................02.06 luckyluna.................33........................1.... ..................................02.06 maminia22...............22........................2..... ................................03.06 oczekująca23...........24........................1..... ................................03.06 mama ala.................33........................2..... ................................05.06 czerwcowa2014....... 27....................... 1........ ............................ 07.06 niebieska1.............. 28....................... 1.... ..................................07.06 Kama2014...............25......................2 (c 3 l)................................07.06 mucha21212............26........................1....... ...............................09.06 Gość 85...................28.......................1............. ..........................09.06 87_asik...................26........................1 ......................................13.06 Justi2......................32....................2 (c 15mc).............................17.06 iwka78....................35...................2 (c 12mc).............................około30.06 mamamusia...............21........................1.....................................22.06

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamusia - dopisuj się kobieto ;) ja też pracuję, ale mam luz w pracy ostatnio, więc piszę. Pierwsze badania to chyba dopiero koło 10-12 tyg. są, a u mnie to wychodzi jakiś 6 tyd. chyba. Termin mi wyszedł na 8.07, ale ja nie zanotowałam ostatniej @ to raz, a dwa pierwsze dziecko urodziłam 2 tyg. przed terminem, więc spodziewam się raczej końca czerwca. Usg pewnie mi zrobią na razie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapisane :) będę jedną z ostatnich z naszego forum która wyląduje na porodówce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justi2
ostatni będą pierwszymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj w końcu wolne od pracy!!! aż można odpocząć :) apropo badań to dziwne, bo ja byłam w 5 tygodniu jak dostałam skierowanie na badania (podczas mojej pierwszej wizyty u ginekologa) teraz jestem w 7 tygodniu i badania robiłam wczoraj, żeby jutro się z nimi pokazać na wizycie u ginekologa... albo ja przeoczyłam fakt, że powinnam je zrobić później albo mój gin uznał, że to bez róznicy.. no ale cóż, badania zrobione i portfel chudszy o 250zł (robiłam badanie prywatnie, masakra)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×