Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

kurde no wlasnie tak pomyslalam ze cos za malo :D no to dobrze dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mowie tygodnie a oni ty nie mow mi tygodniami tytlko miesiac bo ja sie nie znam o i taka gadka haha ja mam na 13 czerwca z Om i tylko tym sie posluguje bo z usg to zawsze rozne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja 5 marca zaczynam III Trymestr ;-) ale zleciało. Jestem mega głodna jak wilk ale muszę z jakieś 40 min przeczekać :P teraz to tylko piję wodę z cytryną i jakoś kroczę zaczęło mnie boleć :P chyba maleńki zaczyna szaleć :P a już jutro do lekarza ;-) super ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
No czyli by sie zgadzało:-)po 6-10 marca zaczynasz 7 miesiąc (taki umowny:-) ) jeju dziewczyny, my juz jesteśmy w zaawansowanych ciążach!!:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna, ma któraś szybki pomysł na prezent na imieniny dla męża? Nie chcę Was zadręczać główkowaniem, ale może któraś na coś fajnego się ostatnio natknęła... Ja mam problem, nie umiem robić prezentów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Ja wczoraj kupilam żonkile i tak pieknie wyglądają:-)a w biedronce za ok3zl 10sztuk i sie na nie patrzę i sie cieszę:-) dzis kolejna szkolą rodzenia, juz sie nie mogę doczekac:-)czyli we wtorek zaczynam 27tydzien wiec pewnie od wtedy mam 3trymestr bo do końca ciąży zostanie 3kalendarzowe miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Justi najłatwiejszy to jakas romantyczna kolacja, nawet w domku,cos innego niż na co dzien:-) a poza tym to trudno doradzić,bo nie wiem ile skarpet,krawatów,koszul,sweterkow,kosmetyków czy książek dostal juz Twój mąż. Zawsze niezawodne są tez chyba jakieś perfumy?a co lubi Twój mąż?ma jakieś hobby, mój to najbardziej cieszy sie z gier na PS3 haha, moje duże dziecko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfum ma w nadmiarze, bo zwykle jak nie wiem co, to kupuję perfumy. Fajnie by było coś innego, może śmiesznego, może coś związanego z tatusiowaniem... Dobry pomysł z tą kolacją przy świecach. Może na allegro jeszcze coś poszukam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flavia ja jestem tydzien przed toba wg om:)justi wspolczuje kataru.ja zawsze chorowalam od jesieni do wiosny a w ciazy raz mnnie wzielo i teraz bylam troszke przeziebiona,bierz rutinoscorbin codziennie to nie zaszkodzi.m sie smieje ze nie moge usiedziec w domu.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
To jakas książka dla taty, jest kilka śmiesznych, ja swojemu na mikolajki kupilam książkę super tata, wiekszosc w niej obrazków i dzięki temu bardzo mu sie spodobala:-) zresztą trzyma ja w wc(hehe) i wszyscy ja oglądają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze jakis zestaw josmetykow do golenia?to napewno sie mu przyda:)moj maly wariuje aby brzuch skacze:)ja w piatek zaczynam28tc jeszcze12i koniec ciazy i przywitam dzidziusia:)oczekuyjaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewinka, już mu nakupowałam w poprzedniej ciąży takie lektury ;) fajna sprawa na prezent. Asik, fajny kufel, biorę pod rozwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam problem... Tak się składa, że rodzice mojego męża to starsi ludzie, dobiegają już 70. Mój mąż przytrafił im się ok 40 :) Do tej pory nie miałam do nich żadnych zastrzeżeń, super mnie przyjęli, pomagają. Problem zaczął się od kiedy jestem w ciąży. Oni bardzo się cieszą, ale ja już mam dość. Dziś teściowa przyszła i przyniosła 6 kocyk dla dziecka, litości. Pozostałe 5 też kupiła. Wszystkie nowe z metkami, chyba zacznę handlować kocykami... Ale długo by o wszystkim pisać, tak jest ze wszystkim, kupiła mi sama pół wyprawki. Teść jakiś miesiąc temu, zadzwonił ze sklepu, że właśnie nam wózek kupuje. Myślałam, że zemdleję.... AJJJJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra rzecz na lato wrzucasz przed meczem do zamrazarki a pozniej piwko lux hehe ja sama lubie piwo ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahhaa z jednej strony fajnie z drugiej hmm , ja lubie sama kupowac i wybierac wszystko bo musi byc pod moj gust;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowa znosi mi ubranka na 50-56 cm, chociaż mam multum. Poduszkę kupiła wypchaną pierzem, dla dziecka oczywiście. 30 pieluch tetrowych, 20 flanelowych. Przesada. Ja mam jedną nie w wielką szafę dla dziecka, mieszkamy w bloku. Gdzie ja mam to trzymać? I najgorsze, że nie zapyta co mam, co mi trzeba tylko kupuje na oślep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ilonek moze powiedz ze sama bys chciala cos kupic i jak chca niech dadza ci kase a ty sama kupisz co ci sie podoba.nam tesciowie zlotowki niedali na dziecko i na nic ale juz szkoda slow i nerwow.co najlepsze oni wogole niewiedza w ktorym miesiacu jestem:) oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszyłam się na kupowanie wyprawki, a tu mnie ktoś wyprzedził i tyle. Mam 4 różowe kocyki, a nie chciałam różowych. Łóżeczko też kupili, miało być białe, pasujące do szafy,jest brązowe. I tak z połową rzeczy. Ja wiem, że to nie jest jakiś straszny problem, ale już jestem zła. I jeszcze ciągłe komentarze, dziecko po kąpieli wyciera się pieluchą, ręczniki nie potrzebne. Gąbka do wanienki też nie potrzebna, bo kładzie się na zrolowaną pieluchę. Podejrzewam, że jak urodzę nie dadzą mi spokoju i będą siedzieć u mnie bite dwa tyg. Przepraszam, ale musiałam się wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje Ci naprawde sa rozni ludzie jedni by sie cieszyli inni sie denerwuja ja bym sie na pewno denerwowala musisz spokojnie jakos to im poiwedziec ze dziekujemy za pomoc ale to nasze pierwsze dziecko i wielka radosc sprawia nam kupowanie rzeczy dla niej takich jakie my chcemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie jak milo sie zaglada tyle piszecie, ja mam malo czasu, staram sie czesto zagladac i zawsze czas zabiera mi czytanie. u nas dzis szal zakupowy byl, dziecko strasznie szaleje dzisiaj, same fikolki kopniaki. strasznie tylko zgaga mnie dzis meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAJ ja to nawet sie martwie ze moja jakas nadaktywna ... za duzo cukru czy co czy ja cos denerwuje nie wiem dziewczyny pisza o ****** a moja jakby wogole nie spala :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilonek usiadz na spokojnie z tesciami i porozmawiaj, napewno zrozumieja a jesli nie to trudno, to ty i twoj maz bedziecie rodzicami i do was naleza decyzje. Pogadaj ze jesli chca moga kupowac cokolwiek ale niech wczesniej sie z wami skonsultuja. Ja z moimi rodzicami tez to przechodzilam i powiedzialam o co mi chodzi zrozumieli bez problemu, tyle ze ja mieszkam poza polska i jest mi prosciej im odmowic. ja postawilam sprawe jasno, ze jesli cos bede potrzebowac a oni beda chcieli to kupic to prosze bardzo ale nic poza moimi plecami, nie lubie byc stawiana w takich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilonek, ale to nie ładnie z ich strony, że nawet Was nie uprzedzili. Tak jakby myśleli, że sobie sami nie poradzicie bez nich. No ja na Twoim miejscu bym kulturalnie zwróciła uwagę, że miałam inne plany i że mogli chociaż Was uprzedzić, to byście razem uzgodnili co oni, a co Wy kupujecie. Potraktowali Was jak nieporadne dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik to moj maz tez mowi ze to malenstwo chyba wogole nie spi bo jak sie w nocy tuli to tylko czuje jak mala kopniaki wali albo sie rozciaga w brzuchu, maz wtedy jakby sie z nia bawil gdzie poczuje tam tez dotknie i delikatnie nacisnie, mowi ze praktycznie zawsze otrzymuje odpowiedz z wewnatrz heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi tak się właśnie czuję, dobrze to ujęłaś. Miło jest coś dostać w prezencie, ale Nas akurat stać na wyprawkę i obeszło by się bez pomocy. Mój mąż to się śmieje z tego, mówi wynieś do piwnicy to co Ci się nie podoba i kup takie jak chcesz. Ale ja i tak się denerwuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×