Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość ewinkaa
Mamo3chłopcow, mozesz ze mna ba forum gadac bo ja codziennie sie męczę do 2-3:-)) kolejne lekcja w szkole rodzenia, caly przebieg porodu, znowu kopalnia wiedzy. Polozna zaleca dużo seksu, masaż krocza juz od teraz(2 razy dziennie przez 10minut) i powtarzała wiele razy, ze chronią krocze jak sie da, nacinają je tylko w wyjątkowych sytuacjach kiedy naprawdę nie ma innego wyjścia... Zakochalam sie w tych poloznych, piękne nastawienie do porodu w nas wkladaja, mówią tak,ze wiele razy lzy w oczach staja, widać ze to ich prawdziwa pasja, wkładają w to cale serca. Dziś tak pięknie opowiadała o tym,ze ona by nie oddala swojemu mężowi momentu gdy tuz po urodzeniu dzieciątko kładzione jest na kobiety brzuchu..naprawdę jestem zachwycona.bardzo rodzinnie, niesamowite nastawienie na dobro rodziny i dziecka, no same ochy i achy:-)) zero straszenia,ale z drugiej strony informowanie o tym co również czasami złego moze sie zdarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki, Ewinkaa :) Ja wlasnie ksiazke koncze i zaraz pewnie poszukam czegos do ogladania na DVD, bo w telewizji tradycyjnie nic nie ma. Tak mysle, ze doswiadczeniami z porodow zaczniemy sie wymieniac, jak juz wiekszosc dziewczyn sie wypakuje. Nie chce teraz nic pisac, zeby nie straszyc pierworodek :) Zreszta, kazda kobieta podobne przezycia widzi w innym swietle. Ale ten moment, kiedy klada Ci dziecko na brzuc****est rzeczywiscie niesamowity. Moj starszy syn w ogole nie plakal, kiedy sie urodzil. Polozyli mi go na brzuchu, a on sie patrzyl na mnie tymi wielkimi oczami, taki powazny, to ja plakalam jak glupia :) Mlodszy za to wrzeszczal, jakby go ze skory obdzierali i od razu lapal za cyca :) Obaj zreszta do tej pory uwielbiaja sluchac, jak im o tym opowiadam. Czesto prosza, zeby im pokazywac zdjecia i opowiadac, jak to bylo, jak wyszli z brzuszka, bardzo ich to smieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Ja też cały czas myślę o mozeniejeden... Mam nadzieję,że niedlugo sie odezwie i odetchniiemy z ulgą,że wszystko ok. wiesz teraz jednak troszke czasy sie zmieniły, porodu wyglądają zupelnie inaczej niż nawet te 5lat temu, chociaz ja i tak jestem zdania,ze wiekszosc zależy od podejscia szpitala i stosowanych tam praktyk. Nawet tutaj w Warszawie są jeszcze zacofane szpitale, gdzie nie za dobrze traktuje sie rodzące, a techniki porodowe są sprzed dobrych kilkunastu lat... ja zabieram sie za książkę. Także dobrej nocy, abysmy nie męczyły sie zbyt długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzien dobry dziewczyny:)ja juz na nogach ,nastawilam kocyki od mamy mial byc1a jest3rozowe:)ale beda tak jkolo domu,dostalam troche ubranek na wieksze dziecko ale sie przydadza:)u mnie dzis slonce widac od rana.wypiore reszte ciuszkow dzisiaj i wywiesze.moze niejeden daj znac co u ciebie?wogole tyle mam w tabelce ale aby kilka pisze.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do terminu to fatycznie ja gosc85,poczatek czerwca i flavia mamy poczatkowy termin.zobaczymy ktora pierwsza urodzi:)wlasnie poczatek czerwca gosc85gdzie jestescie?ja mam zwiekszona dawke leku od tarczycy ale jeden hormon juz w normie za to drugi nie:/moj ciagle sie nie przekreca moze ulozy sie za jakis tydzien lub dwa.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kurcze martwie sie o mozeniejeden, dlugo nic nie pisze. A co do porodow to moj pierwszy wspominam pol na pol i dobrze i zle. Ale nie bede pisac bo nie chce przestraszyc pierworodek. Ale napisze jedno, ze o zadnym bolu nie zapomina sie tak szybko jak o porodowym. Wystarczy trzymac dziecko w ramionach i caly wczesniejszy bol ucieka gdzies poza nasz umysl. Dziewczyny mialam sie pytac, czy ktoras z was prowadzi sobie pamietnik moze? Dla niektorych to moze i dziecinne ale ja juz od jakis 8 lat prowadze sobie taki pamietnik, zapisuje sobie w nim mysli, czasem sie pozale jak nastolatka heheh. Ale co najwazniejsze zapisuje sobie pierwsze wrazenia z pozytywnego testu, pozniej pierwsze ruchy dziecka, wrazenia po usg. Czasami fajnie wrocic kilka lat wczesniej i poczytac co sie pisalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaj ja nie mam pamietnika.kieds prowadzilam ale teraz juz nie.ja juz nasluchalam sie o porodach w szpitalu od znajomych.tak sie nie moge doczekac zakupu wozka i lozeczka:)mysle ze w marcu juz kupimy:)jeszcze tyle mi brakuje rzeczy.kupowalyscie juz pampersy?ja kupilam paczke dady ta z promocji i pampersa tylko2 bo niebylo1 i chyba zamowie ze2paczkijedynek.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam jeszcze pytanie doswiadczonych mam czy wkladalyscie pietuche w pampersa aby biodrka byly szerzej?u mnie w szpitalku to robia i karza tak robic.mi mama mowila ze tak robila wkladala mi3pieluchy bo pampersow niebylo.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca Ja tez juz mam pare paczek pampersow. a co do ciuszkow mam doslownie 2 komplety na ten czas. Zaczne kupowac kolo maja dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca, mojej corce zalecono pieluchowanie przez jakies 3 miesiace pozniej juz nie musialam pieluchowac. Zalezy od lekarzy czy poloznych, jesli z bioderkami jest wszystko ok to nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaj a ile najlepiej kupic pieluch tetrowych i franelowych?moja mama mowi ze lepiej wiecej bo jak trzeba bedzie pieluchowac to trzeba zmieniac te pieluchy.myslalam kupic z10szt 2juz mam i 1franelowa.jeszcze do szpitala trzeba dac5franelowych i5pampersow wiec musze kupic jedynki.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Hej, ja byłam oddać mocz, ale oczywiście obudzilamsie o 4.22 z zamiarem siku i nie mogłam iść i musiałam trzymać i boli mnie teraz lekko brzuch. U mnie w brzuchu dzisiaj cisza,ale jak wczoraj usłypialam to były chyba najmocniejsze ruchy jak do tej pory:-) My wózek kupimy może w kwietniu. W tym tyg jedziemy po łóżko dla nas mamy upatrzone w agacie ale chyba na raty weźmiemy. Kupiłam po dwa paczki,ale pewnie mama mi przywiezie popołudnie:-) A wy jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca Ja mialam przy pierwszej corce 10 tetrowych i 10 flanelowych i wystarczylo, nie zdazylo sie ze braklo. Ale to zalezy od kazdego indywidualnie, jednemu starczy 5 a innemu nawet i 10 nie starczy. ogolnie 10 tego i tego powinno byc wystarczajaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jade corcie do szkoly zawiezc. I mam zamiar dzis sernika zrobic. checi sa wiec brac sie tylko do roboty hehehh. A samopoczucie u mnie dzis wspaniale, wyspalam sie jak nigdy, mala dala w nocy popalic ale to przez meza haha bo sie bawili ze soba. A co do tego masazu zeby nie popekac przy porodzie to wlasnie maz najbardziej sie cieszy, juz zaoferowal pomoc hehe, a ja nie bede sie sprzeciwiac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzis bede robic paczki i pranie:)zaraz ide sobie zrobic ciasto na paczki bo niz urosna to troche potrwa:)ja sie srednio wyspalam ale jakos mam taka chec do robienia wielu rzeczy aby tylko nie lezec:)lepiej sie czuje jak pochodze,wtedy niemysle ze cos moze nbie tak bedzie czy cos i czas szybko leci.jedynie dokucza mi bol krocza i troche mdlosci:/oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 85
Hej dziewczyny, jestem, jestem :) regularnie was czytam, czasem coś napisze ale teraz mamy końcówke remontu na głowie i ciagle trzeba coś załatwiać. Mam cukrzycę ciążową więc mam diete :( ale dziś mój wielki grzech idę zaraz do sklepu po pączka. W poniedziałek mam wizytę i zobaczę jak nasz Michaś rośnie. Jak już wam pisałam , nie mam wskazań do cesarki i nastawiam się na sn z zzo. Cieszę się , ze u was wszystko w porządku. Ja dla synka mam tylko trochę ubranek ale jak się przeniesiemy do domu to się zacznie szaleństwo. Ja czuję , że urodzę w czerwcu, że nie będzie mojemu synowi się spieszyć z wyjściem na świat :) dziś zaczynam 28 tydzień, bardzo szybko zleciało. Możeniejeden odezwij się ,co u Ciebie? Wszystkie się martwimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Dziewczyny to kiedy zqczynacie masaż wkroczą? Tylko podajecie tydzień bo każda ma inaczej;-) I taki delikatny opisie na jakim preparacie masujcie jakie ruchy i głębokość;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam, cholerka ale sie strachu najadlam, walnelabym w sarne, laza u nas po drogach jak piesi heheh, tak nagle wyskoczyla, dobrze ze hamulce dobre i zdazylam wychamowac, ehh z jednej strony naprawde super byc blisko natury ale z drugiej trzeba miec oczy dookola glowy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A A J dobrze ,że Tobie nic się nie stało. W szkole rodzenia muszą opowiadać pięknie .No bo jak by zaczęły opowiadać o najciężysz przypadkach jakie się zdażają to dziewczyny by się przestraszyły.A tu głównie chodzi o nastawienie.Poród jest piękny i każda z nas przeżyje go po swojemu.Ja przy drugim porodzie miałam dwie młode ,cudowne położne.Bezdzietne jedna powiedziała,że chce mieć dziecko a druga ,że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lacerta nie , nie nic sie nie stalo, jechalam zaledwie moze 40 km/h u nas same ograniczenia sa, ba nawet nie ma mozliwosci szybciej jechac i to mi sie podoba. Najbardziej dlatego, ze dzieciaki sa bezpieczne moga do woli bawic sie na ulicach i mimo wszystko sa bezpieczne. To mi sie tutaj tak bardzo podoba, to samo, ze o 3 w nocy wychodzisz sobie na spacer i nie musisz sie za siebie obracac i martwic czy czasem nikt cie nie zaatakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
cześć dziewczyny, ja już zjadłam 2 pączki.Pierwsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez tak sarny laza, najgorsze, ze glownie jak juz jest ciemno. Raz mi zdarzylo na taka napatoczyc, ona jest wtedy kompletnie sparalizowana przez swiatla i sie nie ruszy. A w Anglii drogi raczej waskie i zywoploty po obu stronach, wiec jak sie szybko jedzie, a z naprzeciwka nadciaga samochod, to moze byc problem. Na szczescie, tu kolo mnie tez same ograniczenia. Jasne, ze bol porodowy sie zapomina. Ja zawsze mowie, ze tego, jak rodzenie bolalo nie pamietam, za to pamietam, jak mi wenflon zakladali, bo sie polozna wkluc nie mogla, az w koncu na nia wrzasnelam :) Jezeli chodzi i pieluchy, to zawsze kupowalam pampersy. Ale teraz sie dowiedzialam, ze sa jakies pieluchy Mamia, ktore w UK co roku zdobywaja medale, a tansze od pampersow o polowe, wiec sprobuje. Raz tylko skusilam sie na pieluchy marki Tesco i to byla kompletna porazka. Maly je potrafil przesikac na wylot, a jak mu sie nie udawalo, to ten wklad w srodku zbijal sie w takie okropne grudy. Ja wlasnie jem paczusia i zapijam cieplym mleczkiem, mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wczoraj na parkingu pod Tesco babka mi wyrznela w tyl samochodu :( Cofala, a w lusterko nie patrzyla, ja bylam przyblokowana z tylu i przodu, wiec sie nie moglam ruszyc, naciskalam klakson jak glupia, auto za mna tez, a ona dalej ostro cofie. Dopiero jak we mnie walnela, to sie zatrzymala. Na szczescie nic sie stalo, ale musialam sie z nia szarpac, bo mnie ostro na pogotowie chciala brac, zeby sprawdzic, czy z dzieckiem wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
33ona ja też już dwa na koncie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Masaż krocza- olejek ze słodkich migdałów 100 ml i witamina E 10 ml. Polecany również napar z liści malin, również wasiołek ( od 34 tc). muszę iść po pączki bo nie mam żadnego, może by faworki zrobić,ale nigdy nie robiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jeszcze zadnego paczka nie zjadlam:)dopiero ciasto zaczyna rosnac mam nadzieje ze wyjda mi dobre jak zawsze:)ugotowalam zupe jarzynowa.teraz bedse czekac az ciasto bedzie gotowe i zrobie paczki:)oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już zjadłam dwa ! :P dzisiaj mam wizytę 3majcie kciuki !!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę dziewczyny nie można za wami nadążyć, ja pączków jeszcze nie jadłam ale za chwile mama zrobi takie są najlepsze :) a wyprawki też jeszcze nie mam w sumie kupiłam parę ciuszków bo się trafiła okazja ale ja nie szaleje żeby potem nie okazało się że maluch czegoś nawet nie założy, jak będzie mi czegoś brakowało to chwilka i można do sklepu wyskoczyć albo na allegro zamówić wózek przywiozę pewnie gdzieś w kwietniu od koleżanki, a łóżeczko się już robi , mam nadzieję że m zdąży możeniejeden co tam u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×