CZERWCOWE MAMY 2014

u mnie mały leżał główkowo w 20 tygodniu na połówkowym usg.ponoć zmienia położenie dziecko do ostatnich tygodni,bo kręci się:)

Oczekujaca ty masz chyba jakoś poczatkiem czerwca tak? Czy się mylę;-)

dziś z m byłam w pewnym miejscu żeby podpisać umowę internetu, w poczekalni były małe pączki- takie pączusie, oczywiście zjadłam chyba 4 małe, bo 2 duże zjadłam rano:) i boję się zgagi giganta. siedziałam tam 45min.,a mały w brzuchu buszował po pączkach jak zając i to tak mocno,chyba fikołki robił

Moja lokatorka też się rozbudzila :-) Dziewczyny a macie tak że jak się dziecko rusza to czuje takie klucia . Dziś zwróciłem na to uwagę bo nie jest to za przyjemne...

cześć Mamusie :) jestem świeżo po usg i Młoda waży 440 g, boksuje na całego i chyba jest podobna do siostry :) a we mnie obudził się ciasteczkowy potwór dzisiaj. Zeżarłam 7 pączków!!!! Dobrze, że nie mam zgagi... Ale kilogramy lecą... :-/ Mam okropną ochotę na słodycze. Dzień dzisiejszy, to moje oficjalne pożegnanie z pączkami do porodu ;) Niestety wylazł mi paskudny żylak na nodze i to na łydce :( No i zaparcia się pojawiły, ale sama sobie jestem winna paskudną dietą. Pora to zmienić. Ja na razi jeszcze nic nie kupowałam poza jednym komplecikiem body+spodenki, ale sporo rzeczy będę miała po starszej córce. Zastanawiam się nad zakupem zimowego kombinezonu, bo są wyprzedaże w tesco, a ubranka f&f są dobrej jakości. Wózek ja mam x-landera, ale nie polecam. Gondola jest spoko, duża itd. ale spacerówka lipa. Za mało zabudowana, za krótki daszek. W moim modelu jest ustawienie tylko przodem do kierunku jazdy, a jak np. wieje wiatr, to przydało by się przełożyć rączkę. Amortyzatory by się przydały do bujania. Skrętne kółka są dobre i duże pompowane koła. Piankowe to porażka przy śniegu, a u mnie nie odśnieżają zbyt chętnie. Podoba mi się bebetto, koleżanka ma. Co do porodu - ja miałam zzo i wychodzenie główki nie bolało. Trochę zaszczypało jak pękłam i tyle. Generalnie poród do przeżycia myślę, dla mnie horror zaczął się przy karmieniu. Nie dają do tego zzo ;) Teraz się boję... :( Ale planuję zaopatrzeć się w bepanthen w hurtowych ilościach, bo lanolina nic mi nie dawała. Generalnie piersi mi się nie zahartowały po prostu. Po sześciu miesiącach nadal cierpiałam, córa odmówiła piersi po 3 miesiącach, laktator był w ruchu cały czas i tylko dzięki temu jakoś ciągnęłam z tym karmieniem. Ale u mnie to ekstremalny przypadek, kilka rzeczy się nałożyło na siebie. Mało pokarmu, choroba dziecka, sposób ssania małej (bardzo mocno ciągnęła, robiły jej się pęcherze na ustach, a mnie jak bolało, to hamował się wypływ mleka, na co ona ciągnęła mocniej i błędne koło...). Na szczęście to się nie zdarza chyba zbyt często :) Flavia - ja też mam szopki z zusem. U mnie w pracy również zrobili kontrolę, bo krótko pracowałam. Strasznej ilośc***apierów zażądali. I mój pracodawca spóźnił się z ich przesłaniem. Zus wydał decyzję odmowną i muszę się teraz odwoływać. Od końca grudnia bez kasy jestem. Masakra. Ale składeczki to przyjmują chętnie, dziady. Takie odwołanie to ponoć i dwa lata może trwać. Cienko więc mamy teraz.

kasia - mnie jak Młoda strzeli po jajniku, to też czuję kłócie. A to dopiero 23 tydzień! Aż strach pomyśleć, jak mały lokator podrośnie.

hej Iwka- ile już przytyłaś i czy łatwo zrzucić Ci było kilogramy po ciązy? czy płeć określona w 21 tyg.jest wiarygodna?

kasia ja z om mam termin na30maja a z usg pierwszego 25maja a z ostatniego18maja:)pewnie bede pierwsza z mam :)ja wczoraj poklocilam sie z m bo znowu byl u sasiada,napili sie i wrocil w nocy pijany:/ ja ubranek narazie nie kupuje poczekam jeszcze z miesiac i dokupie jeszcze kaftanik i jakies spiochy bo narazie mam duzo ubranek.oczekujaca

asik mialas racje, dostalam skierowanie do szpitala,, wlasnie maz mnie pakuje i zaraz jade:( okazalo sie, ze skrocila mi sie szyjka, teraz ma 1,1 cm, a jeszcze 2 tyg temu na badaniu byla o.k. Pani doktor powisdziala, ze dadza mi na pewno sterydy na rozwoj pluc u dzidzi, bo grozi mi wczesniejszy porod,a to jest po to zeby zwiekszyc szanse malenstwa na przezycie, mowi, ze kazdy dzien teraz dluzej w brzuszku jest na wage zlota, ze super jesli uda sie wytrwac jeszcze chociaz 4 tyg. Bardzo sie martwie, ale czuje, ze bedzie dobrze, ze donosze jeszcze do 40 tyg i urodze nzturalnie, nie potrafie myslec inaczej:)

Oczekujaca to faktycznie już powoli czas obrót malenstwa :-) Tacia a który ty masz tydzień? Nie martw się napewno będzie dobrze i miesiąc dotrzymała,lepiej leżeć w szpitalu niż się martwić napewno będzie dobrze,zdawał relacje na bierzaco,trzymam kciuki;-):-)

25 tydz koncze, pani doktor mowi, ze od 23 tyg przezywa juz ok 40% dzieci, trzymajcie kciuki za nas:)

tacia to dobrze że pojechałaś, trzymaj się. spr tabelkę, tacia dzis kończy 25tc Iwka- to cie załatwili masakra, mój pracowadca juz dziś wysyła im wszystko, a ja w poniedziałek wysyłam swoje, wczoraj pisalam dziś jeszcze popoprawiam . Mam nadzieje ze na tym się zakończy bo nie mam siły na walkę z nimi A ile byłaś zatrudniona zanim poszłaś na l4 i jaką miałaś umowę? oczekująca ja dziś konczę 26 tc więc ty pewnie 27, moim zdaniem maluch ma jeszcze dużo czasu żeby się obrócic. mi się wydaje że moj jest co raz w innym miejścu a może to tylko takie wrazenie bo raz rusza nózką raz rączką;) chyba własnie się budzi bo do tej pory był cicho. mnie często boli w lewej strony tak jakby jajnik albo jelita

tacia,bedzie dobrze.W szpitalu zrobią co trzeba.Ja w poprzedniej ciazy blizniaczej,mialam skroconą szyjke od 26 tyg.a urodzilam zdrowych synow w 37 tyg.Oczywiscie dwa miesiace przed porodem lezalam w szpitalu.Trzymamy kciuki.powodzenia.

Tacia trzymam kciuki, a nie da sie zaszyc lub pierscien, krazek zalozyc?

tacia spokojnie absolutnie nie mysl o porodzie nie denerwuj sie pisalam o mojej bratowe co od 26 tyg miala rozwarcie i krotka szyjkie urodzila w 35 tyg naprawde podejdz do tego spokojnie a na pewno bedie dobrze :) 3maj sie i glowa do gory asik

*szwagierce znaczy sie

Tacia trzymam kciuki, a nie dz sie zaszyc, czy krazek, pierscien zalozyc?

no z tymi szyjkami to problem, ja też się martwie ale skoro lekarz mowił że trzyma to wierze że tak jest i że dotrzyma do końca. u mnie to cholera wie jaka długosc bo za kazdym razem wychodzi inna. oczekująca napisz mi w którym dokładnie tc twój mały wazył 1.05kg bo mój idzie podobnie też kawał chłopaka;) i pewnie teraz juz ma podobną wagę. nie mogę sie doczekac usg a nie wiem kiedy będę miała

hej :) ja wczoraj zjadłam tylko 1 pączusia, Tacia, trzymam kciuki, dobrze, ze pojechałaś do szpitala! młody daje czadu, brzuch mam jak piłka do siatkówki, jest napięty, ciekawe czy dopadną mnie rozstępy, moja mama nie miała po 4 dzieci:) ja jutro zaczynam 27 tydzień ciąży , według okresu czyli 7 miesiąc :) czas leci, ostatnio na usg ginekolog zrobił zdjęcie buzi, młody ma wielkie usta.

agata ja też jutro zaczynam 27 tc i tym samym 7 miesiac:) mój brzuch też napięty, rozstępów nie mam.

tacia wszystkie będziemy trzymać kciuki za Ciebie i Twoje dziecko. Trzymaj się cieplutko. A ja od jakiegoś tyg wzięłam się za wiosenne porządki w domu, posprzątałam już na błysk kuchnię i łazienkę, teraz walczę z sypialnią. Dziewczyny czy Wy myjecie okna? Można, niemożna? Zdania są podzielone. Powiem szczerze, że ja już dwa umyłam, powolutku i nic mi nie było, nawet brzuch nie stwardniał.

A teraz z innej beczki. Od 12 tc biorę kwasy omega DHA, czytałam, że zapobiegają przedwczesnemu porodowi. Może warto spróbować?

Ilonek ją uważam że można,ją będę myc ale nie teraz. Wszystko można tylko ostrożnie i z glowa ,jakieś przerwy. I uważam że nie można się wyciągać,to moje zdanie,ją jak się wyciagne to mnie wtedy boli brzuch,może nie boli a ciągnie

Mama jak ją zapytałam o okna powiedziała, ze w każdej ciąży myła i wszystko ok, ale Ty lepiej nie próbuj :) Była w ciąży 4 razy. Tak się składa, że ja jestem cały czas w domu, a jestem pedantką i nie mogę wysiedzieć jak jest nieporządek. Do firanek zagonię męża bo to już inna sprawa, ręce w górze.

ilonek- słyszałam że nie można ale niektore kobiety myją. to twoja decyzja. ja bym nie myła. mam chęc na coś słodkiego najlepiej jakieś ciasto z kremem, albo z bitą smietaną.

ja tam byłabym ostrożna. zostawiam okna do umycia dla innych. nie chce stac w przeciągu, wąchać zapachu tego płynu. Ani wychylać się z 2 piętra. Ale jak ktoś ma potrzebę to myślę ,że można. Ale rozłożyłabym to sobie w czasie. Nie myła wszystkich okien w 1 dzień. może po jednym dziennie? marzec ogłaszam miesiącem zadbania o siebie. powiedziałam to wczoraj mojemu facetowi, a on mi na to,że to wspaniały pomysł i że hasłem marca będzie " wielka i piękna". Rozbawił mnie tym strasznie ;)

Ja myję jedno na tydzień :)

Ja myję jedno na tydzień :)

ja planuje umyć przed świetami :)

jesli chodzi o okna to tez slyszalam rozne opinie, chcialam umyc w ten weekend bo juz swiata przez nie nie widac ale pogoda sie popsula poczekam az sie poprawi wymyje wszystkie a potem jak juz zaczniemy robic generalne porzadki przed narodzeniem Malenstwa zagonie meza do mycia, w zaawansowanej ciazy wole nie ryzykowac