Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość 33ona
przed ciążą miałam zaparcia.natury psychicznej-praca,stres itp. i wypróżniałam się wstyd przyznać min.co 3dni....a teraz taka zmiana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
dziś odwiedzą nas rodzice moi, bede robic karkówkę z ziemniakami,pieczarkowa zupa juz gotowa:) miałam zrobić ciasto,ale olałam:) nie mam składników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam znowu zaparcia,jem codziennmie2jogurty,kasze jablko i nic,przed ciaza to raz na 4dni chodzilam do kibelka:/oj zupy pieczarkowej bym zjadla:)ja robie schabowe,ziemniaki obralam kotlety tylko usmazyc i mam ochote na ogorki kiszone i lody.popoludniu spakuje torbe wrazie jakbym jutro w szpitalu zostala.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewinkaa i Kasia 2014 - dzieki za rade dziewczyny, ale ja nie moge paznkoci pomalowac z bardziej prozaicznego wzgledu, po prostu praca mi nie pozwala. Dlatego maluje tylko od wielkiego dzwonu, a tak na co dzien to wylacznie jakas odzywka. Ale juz niedlugo bede mogla malowac ile wlezie, z tej okazji kupilam piekny, czerwony lakier z Rimela. Kolezanka polecila, podobno szybko schnie i dobrze sie trzyma. Oczekujaca, ja przed urodzeniem pierwszego syna tez mialam straszne zaparcia, a potem mi sie odmienilo, moze u ciebie tez tak bedzie. U mnie dzisiaj gulasz i surowka z kapusty kiszonej :) Wspolczuje wam pogody, bo u mnie od rana slonce swieci jak szalone i zapowiada sie piekny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agata moge zostac ponoiewaz ostatnio juz chcial mnie polozyc ale sie niezgodzilam,a teraz to chce te zastrzyki wziasc na pluca zeby byc spokojniejszym .powiem mu o nich i zobaczymy co zrobi.dlatego wezme torbe wrazie w zeby zaraz do domu niewracac i spowrotem jechac.mam nadzieje ze po ciazy mina te zaparcia.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Mamo3ch- a to chyba,że tak:-):-) no na zwolnieniu sobie odrobisz:-) ja sprzątam kuchnię,poleruje szafki,szybę:-)będzie na błysk:-) oczekująca -chodzi o te zastrzyki?dlatego miałabyś zostać? kasia-uwazaj na siebie jak Ci tak słabo,okno otwórz,nogi na poduchy i odpoczywaj. wracam do pracy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A te zastrzyki to trzeba w szpitalu brac, czy mozna ambulatoryjnie? I nie wiecie przypadkiem, czy w Polsce podaja dzieciom witamine K w zastrzyku zaraz po urodzeniu? Bo w Angliii tak podawali, jak chlopcy sie urodzili, a teraz podobno jest wybor, ze albo jedna dawka w zastrzyku albo w kropelkach sie podaje przez kilka dni i sama nie wiem, co lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja dzisiaj jakas drazliwa jestem. Zazdroszcze wam tych zakupow. U mnie w rodzinie rzadza glupie przesady. Jak zaszlam w ciaze i dowiedzialam sie w drugim miesiacu to nie chcialam mowic do konca 3 mies bo gin cos krecila nosem i nie wiem czy cos bylo nie tak ale tak sugerowala, wiec postanowilismy ze powiemy tylko rodzicom ale moja tesciowa olala nasza prosbe i w tym samym dniu rozdzwonila cala rodzine i znajomych i na drugi dzien wszyscy wiedzieli:-/ teraz jak wszystko jest ok to nie pozwala mi nic kupic , tylko ona kupila wczoraj kocyk i powiedziala m ze mi nie wolno nic pokazywac, tak sie wkurzylam ze powiedzialam ze mojej prosby nikt nie spelnil . Dodala ze ona wyprawke zrobi z m przed porodem a ja bede odpoczywac.... fajnie... gorzej jak cos kupie i nie daj Boze cos sie stanie to to bedzie moja wina. Jak tak dalej pojdzie to ja zwariuje i jeszcze te hormony szaleja, nawet mam takie obawy ze bede walczyc o dziecko bo kiedys stwierdzila ze ja tylko jako mleczarnia bede robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama3chlopcow zapytam lekarza czy mozna w domu jak tak daloby rade to nietrzeba lezec,ale u mnie to chyba zazwyczaj w szpitalu daja i trzeba bedzie zostac.a o tej witaminie to niewiem jak robia.magda dziwna masz tesciowa.a moim przeszkadza to ze kurier przywiozl paczki i ze niepotrzebny wozek ani lozeczko dla dziecka.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda- nie daj się. ja wiem ,ze teraz ta myśl Cie dołuje, ale jak urodzisz już to nie daj sobie wejść na głowę. ja mam taką teściową właśnie co to wszystko wie najlepiej. Moja stwierdziła ,że kupi kasze manne i tak będziemy dokarmiać , jeśli ja nie będę miała mleka. ja kaszy manny noworodkowi podawać nie zamierzam a swoją drogą dlaczego mam nie mieć mleka? teściowej z życia nie wyeliminuje , bo będzie koło nas mieszkała a w zasadzie prawie jak z nami.dom jest podzielony na 2 części. ale tu gdzie mieszkamy nie ma warunków na stworzenie pokoju dla dziecka , bo to jest takie małe kawalerskie mieszkanie mojej mamy która w Polsce bywa raz na pół roku. w najlepszym wypadku. rozpisałam się ;p w każdym bądź razie nie wierz w żadne zabobony. Kupuj śmiało co Ci sie podoba , bo to Twoje dziecko. Nie ma co praktykować jakiś głupich przesądów , bo świadoma kobieta w dzisiejszych czasach nie pije alkoholu, nie pali papierosów, prowadzi zdrowy tryb życia w ciąży i to klasyfikuje ją jako dobrą matkę, a nie robienie wyprawki przed urodzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Mój Boże Magda, nie wierz w takie głupstwa kochana!! Gdyby mój mąż z teściową robił wyprawkę to miałabym gwarantowaną depresję poporodową bo większośc rzeczy nie byłoby takie jakie ja bym chciała! Teraz najlepszy czas na robienie wyprawki wg położnych to drugi trymestr, wtedy czujemy sie najlepiej. większośc z nas jest już w trzecim więc czas najwyższy:-) Ja mimo, że nie mam jeszcze ani wózka ani łóżeczka, to prawie wsyztsko mam juz upatrzone, wiem gdzie zamówię w internecie czy pojade do którego sklepu. Nie daj się kochana! To, ze jestes młoda (masz 19 lat, tak?) nie znaczy, ze teściowa ma za Ciebie decydowac w co ma byc ubrane, w czym kąpane, wożone i usypiane dziecko:-) . Ja chciałam pomagac w malowaniu ale mnie mój mąż wygonił i w związku z tym biorę się za szycie serduszek i girlandy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama3chłopców - mojej córce nie podawali wit. K w zastrzyku po porodzie. Tylko szczepili wzw. Wit. K dostałam przy wypisie w kapsułkach do podawania razem z wit. D. Ale możliwe, że to zależy od szpitala, bo widzę, że wiele rzeczy nawet podstawowych czasem się różni. Na przykład w niektórych szpitalach nie pozwalają pić w czasie porodu, u mnie wolno było, tylko jeść nie. Zresztą kto by był w stanie ;) Lubię lakiery Rimmela, faktycznie chyba jedne z najtrwalszych moim zdaniem. Tylko teraz siedzę w domu, to nie ma sensu malować, bo ciągle coś robię z wodą, więc nawet najlepszy nie wytrzyma. magda - nie martw się teściową. To podobno taki skarb, który powinno się trzymać pod ziemią ;) dowcip taki był, więc z przymróżeniem oka oczywiście :-P Moja też kryształowa nie jest, w ogóle mi nie pomagała jak córa się urodziła. Przy drugiej też nie mam na co liczyć. Również nie bardzo możemy coś urządzić dla Malucha, bo mamy kichę finansową, przez mój wstrzymany zasiłek z zus. Kombinuję coś tanim kosztem zrobić. Może uda wam się chociaż kącik wygospodarować dla Maleństwa. Koleżanka ma łóżeczko w jednym pokoju ze swoim łóżkiem, ale wykorzystała takie naklejki na ścianę nad łóżeczko i to fajnie wygląda dosyć. Też się zastanawiam, bo są od 1 zł na allegro. oczekująca - ja to bym tylko na lodach i pączkach żyła. Masakra. Zmienię się w wieloryba... Chociaż kiszona kapustka po pączusiu, mniam...! :) Też was tak boli brzuch przy przekręcaniu z boku na bok? Okropne to jest. Wybudzam się w nocy przez to, a przecież na jednym boku spać się nie da. Na plecach to już w ogóle nie mogę, bo mi powietrza brakuje. Też muszę kupić jakieś koszule do karmienia na ramiączkach na upały. Tylko kichowato będzie to wyglądało, jak będzie stanik wyłaził na grubych ramiączkach spod nich. Jeszcze się waham. Co do biustonoszy, to polecam takie sportowe. Są wygodne również na noc. U mnie klasyczne się nie sprawdziły, bo trudno dobrać rozmiar według mnie. Nie wiadomo ile piersi urosną, poza tym po nakarmieniu są mniejsze o jeden rozmiar spokojnie, więc stanik mi wisiał, zanim wezbrało i wtedy był zaciasny. Teraz chyba kupię tylko sportowe i jeden jakiś elegantszy na wyjście klasyczny z fiszbiną tylko i miseczkami odpinanymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o małej ilości miejsca w pokoju to do mamowy pisałam :) magda - jak masz ochotę, to kup coś i nie mów teściowej. Nie wszystko musi wiedzieć. Masz rację, że nie chcesz kaszy mannej dawać, to jest gluten i dopiero od 5-6 miesiąca się daje. Kiedyś było inaczej. Jeśli będziesz musiała dokarmiać, to mieszankę zdążysz kupić po porodzie w każdym spożywczaku. Ale to mało prawdopodobne, że będziesz musiała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Ewinka lezę i nic nie robię,okno otwarte ale zjadłem kawałek ciasta i mi lepiej nawet się młoda ruszyla:-) Mamo3 zapomniałem o twojej pracy:-)a o wit k nie wiem nic narazie ,będzie trzeba popytać:-) Magda współczuję z tymi teściowymi tak już jest...ja jestem od kilku dni bardzo nerwowa...nie daj sobie przeglądać prostu kup któregoś dnia co potrzeba i koniec kropka:-) Oczekujaca tesciom powiedz że skoro dla dziecka lozeczko nie potrzebne to czemu ona śpi na łóżku a nie na podłodze:-)mnie moje też wkurza jak sprzątać to nie pomoże a zaraz bierze i wszystko po mnie poprawia...eh szkoda słów... Ja tak do końca5 mca nie nie kupiłam a teraz już pamiętam wszystko. Ja żałuję że nie wybraliśmy mieszkania w domu rodziców trzeba by wyremontować strych i by było,ale wtedy by mnie tata radami denerwował... Może to co napisze źle zabrzmi ale babcią męża żyć wiecznie nie będzie to wtedy będziemy mieć jej połowe do remontubo dom jest z dwóch domów jakby.. Coz trza przemeczyc ,ja nie mam dziś siły kompletnie,a ostatnio się czuje jak bym każdemu przeszkadzała...ta pogoda mnie doluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie daje sie jej, tylko nie raz na obrazaniu i placzu jej sie skonczylo. Mam 22 lata, we wrzesniu 23 skoncze. Na szczescie maz jest po mojej stronie. Kazda nasza odmowe traktuje jak atak i ze ona wie lepiej...cos czuje ze po urodzeniu zacznie sie wiecej konfliktow i to mnie doluje bo jestem malo asertywna wszystko mowie mezowi i on sie z nia kloci ja nie mam zamiaru. Mam nadzieje ze wkoncu bedzie szanowac nasze zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dziekuje dziewczyny za wsparcie mam nadzieje ze przejdzie do jutra moj nastroj. I wkoncu cos kupie i nie bede ukrywac cale zycie nie moge sie przejmowac tym co mowia inni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka78, pamietam, ze z tym zastrzykiem z witamina K mialam straszny zgryz, jak sie urodzil moj najstarszy syn, bo wtedy takie tu krazyly pogloski, ze istnieje jakis zwiazek pomiedzy tym zastrzykiem a bialaczka u dzieci. Cos jak teraz ze szcepionka MMR a autyzmem. Nie wiem, moze tym razem jednak wybiore kropelki. Podobno witamine D tez juz podaja w Anglii noworodkom, kiedys nie podawali. My tez cierpimy na deficyt przestrzenny. Mamy 2 sypialnie i, jak to sie szumnie nazywa, salon. Chlopcy w jednej sypialni, my w drugiej, Leos bedzie z nami. Mamy alternatywe, bo na dole przy lazience mamy spora pralnie, z oknami i bezposrednim wyjsciem do ogrodu i tak myslimy, zeby ja przerobic na dodatkowa sypialnie. Mozna tez kupic wiekszy dom, ale to na razie pozostaje w sferze marzen, z oczywistych wzgledow - kasa :) W sumie Bogu dziekuje, ze mam samych chlopcow, bo oni jakos sie dogadaja, z dziewczynka byloby gorzej. Sama mam mlodszego brata i nie wyobrazam sobie, zebym z nim musiala dzielic pokoj. Dziewczyny, tesciowe nalezy po prostu olewac. Krotko i na temat. Zyc z nimi nie sposob, zastrzelic nie wolno, wiec jakos se trzeba radzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Magda z którego września ? Ja 23.09 kończę 24;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Kup i nie patrz na nią,nie ma się co przejmować,ale wiem doskonale jaktakie gadanie denerwuje no ale cóż musimy dać radę. A powiedzcie będziecie przyjmować gości w szpitalu? Bo ja jak będę źle wygladac to rozumiem że mama-bo sama wie jak to jest,i mąż. Ale będziemy tam 2-3 dni więc ja bym np. Nie chciała braci,szwagrostwa , i nie wiem czy bym chciała tam wszystkich po kolei...tylko czy się np moje działki nie obraza? Babcia zrozumie,gorzej z dziadkiem...zobaczymy... A co z Flavia się nie odzywa? Już drugi dzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasia powiedzialam tak m ze dziecko tez musi miec,bo tesciowie do mnie nic niepowiedzieli o tych kurierach tylko do m.magda wspolczuje tesciowej ja mam taka co tylko jej dupa ja intyeresuje,mnie i m nie uwaza.od tego tyg maz bierze sie za kuchnie,a w przyszlym polozy plytki i meble na raty wezniemy bo z kasa niewyrobimy.ja zjadlam obiad i ogorki kiszone a pozniej jade po loda:)oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flavia moze faktycznie w szpitalu jest?moze cos z szyjka sie stalo?kasia ja mysle ze wole w domu zeby rodzice przyjechali a w szpitalu maz,chociaz wiem ze siostry przyjada do szpitala bo za kazdym razem co leze to przyjezdzaja,a jak urodze to napewno zechca zobaczyc malego.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama3chlopcow - no właśnie, my się budujemy, ale przez ten zus i inne pechowe zbiegi okoliczności musieliśmy się wstrzymać z dalszymi pracami. Mamy podobnie jak u was, 3 sypialnie teraz i "salon", ale tenże salon i jedna sypialnia są przejściowe, do dwóch pokoi mamy drzwi tylko, reszta otwarta. To jest stara część domu po mojej babci, trochę przebudowaliśmy, wyremontowaliśmy i mieszkamy. Ale wiadomo, jak to w starym domu, wszystko ciągle się sypie i cały czas niewykończone i nieumeblowane tak jak bym chciała - oczywiście kasa :) Jak pojawiły się pieniądze to woleliśmy wziąć kredyt i samodzielnie zamieszkać, ale trochę się pokomplikowało. Ja też w sumie nawet się cieszę, że dwie dziewczynki, bo jakoś łatwiej będzie je zgodzić razem gdyby co. Na razie planujemy wynieść się z sypialni do jednego przejściowego pokoju, żeby dziewczynki miały swoje pokoiki jednak i Milenka nie budziła starszej Ani w nocy jak będzie płakała, bo Ania odpukać w końcu zaczęła przesypiać noce. Apropo - macie jakieś tanie pomysły na dekoracje i "ocieplenie" pokoiku dziecięcego? Niczego z mebli raczej nie bardzo będziemy mogli kupić :( kasia2014 - ja wolałabym gości w szpitalu nie przyjmować. Jakoś tak głupio wywalać cyca przy teściowej na przykład, że o teściu nie wspomnę... Z pierwszą córą to leżałam 6 dni, więc ataku się nie udało odeprzeć. Jak już przyszli raz, to potem codziennie byli. Porażka. Dobrze, że leżałam na 2-osobowej sali, bo jakby była np 6-cio osobowa i do każdego przylazły dwie osoby to tylko w mózg sobie palnąć. oczekująca - ja też mam potworne zaparcia :( i przepraszam za bezpośredniość, jeszcze hemoroidy mi wylazły psia krew. Pytałam ginki co na to poradzić i mi poleciła syrop Lactulosum. Trochę się po tym ruszyło, ale jak tylko nie wypiję to się męczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka78 mnie tak boii jak z boku na bok sie przewracam jak hipopotam boli i wszystko sie przelewa, masakra. My mamy karkówke pieczona i kotleciki z piersi zupa ulubiona mojego synka rosołek. Ja sobie dzis kupilam lamier i zaraz pomakuje jak kuba zaśnie. Ja lubie inglot sa dobre. U nas maluszki dostaja wit D i K w kapsułkach w domku sie podaje nie pamietam do ktorego miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu ja koncze 2.09:-) ja tez bym wolala ze dwa dni dojsc do siebie po porodzie i nie przyjmowac gosci, jednak kazdy bedzie chcial zobaczyc malucha, mam nadzieje ze maja troche taktu i beda przychodzic na niedlugo.Ale tesciowa jedzie od razu na porod i za drzwiami bedzie stac, wyobrazcie sobie ze chciala ze mna rodzic! Ja jak bede karmic to bede wypraszac tylko mezowi pozwole byc. Mysle ze te pierwsze chwile naleza sie naszej 3 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja karmiłam sama zawsze, tesciowa gadała że wszystkie karmia nie wychodza a ja wychodzilam zawsze to byl taki nasz moment. Zreszta tesciowa zajim urodzilam to gadala oj cycuszkiem to ty nie wykarmisz a co kuba dostawal moje mleko przrz 5,5 mc dopiero wtedy wprowadzalm pokarmy inne i tylko gadali ze paluszki do buzi bieze bo glodny jest okropienstwo takie docinki. Magda tesciowa na poridówce nie nie ty masz niczym sie nie stresowac i tak porod bedzie wystarczajaco stresujacy jesli nie mozesz sie postawic ani m to popros polozna na porodowce zeby nikogo nie wpuszczaka odrazu po niech powie ze to nie wskazane:). Wiecie co ja juz reszte rzeczy w hm kupie wiem ze drogo ale ja nie mam sily latac duszno mi w sklepach, obok mam smyk to wszystko tsm dostane z beakujacych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże jakie te teściowe są durne baby :/ moja jest super, nie wtrąca sie w nic, pomaga, doradza ale nic nie narzuca, zresztą wie, ze ja sobie na to nie pozwole, bo wiem ze szwagierce robiła docinki ale to jej córka, mała miała często czkawki to jej kazała dawać herbate, a ona byla na piersi i tylko mleczko piła, tak to już jest niestety, ale zeby przy porodzie być, albo kasze manne kazac dziecku jeść, z tymi piersiami nie wspomne, moje mama i tesciowa zawsze maja dla mnie dobre słowo a cycków też nie mam za bardzo i nigdy nie miałam, przykre to jest, i sie zastanawiam skąd sie to bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się bałam po żelazie co bedzie a tu nic poza zmiana koloru kupy rano sie budze i nawet polezec nie moge bo biegne:) Iwka my robilismy kubie pokoik ostatnio ma 4 latka mebelki juz bsrdziej mlodziezowe lozko też wystarczyly dodatki żyrandol ddzieciecy 2 poduchy do ożywienia łóżka ja jeszcze chciałam jakieś nascienne naklejki ale m nie chciał ogólne wrazenie jak dla dziecka wymiana dodatkow i bedzie mlodziezowy. Mysle ze literki jakie zrobila ewinka są świetne. Oczekująca a jak zzostaniesz w szpitalu bedziesz mogla pisac co i jak ???? bo bedzie mi brakowało twoich wpisów:). Też zjem dziś loda rożka mi się chce:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety tez mam durną teściową,wścibską awanturnicę.We wszystko sie wtrąca,przyjezdza 3 razy w tygodniu,mieszka 4 km.od nas.Zagląda mi po garach,do lodówki.Ciągle o coś sie kłóci,drze się na dzieci moje,poucza mnie.Durna baba,nienawidze jej.Była wściekła,ze bedziemy mieć czwarte dziecko.Zrobiła awanturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×