Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Część dziewczyny. Ja miałam spokojną noc i odziwo nie bolały mnie dzis biodra:-) Ja zawsze miałam okres co 28 dni w poniedziałki dostawalam ,a jak we wtorek nie miałam zrobiłem test i nic odlozylam go i poszłam do pracy jak wróciłam chciałam go wyrzucić a tu dwie kreski:-) potem poszłam na bete i było jasne:-) bolały mnie strasznie sutki ale zawsze na okres bolały mnie piersi więc jakoś nie skojarzylam to był mój 3 cykl bez tabletek. Mamo3chłopców a do kiedy pracujesz? Mamokubusia dzięki że pytasz jeszcze trochę bolą ale już nie ma porównania. Jem antybiotyki do końca i plukam czym się da. I co chwilę myj***ardzo dokładnie żeby a to nie przyjemne.... Ja zaraz będę ćwiczyć bo bardzo pomaga mi to na kręgosłup i samopoczucie. Jakiś obiad zrobię i będę zrzucać drewno bo wyschlo . W tym tyg zamawiam tuje;-) to będziemy sądzić no i pora już coś zasiać;-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
kurcze oczekująca, lepiej jedz do lekarza, ja się nie znam, ale koleżanka przed porodem miała jakieś zakażenie bakteryjne i zrobili jej cesarkę, te zakażenie nie grożne było,ale ona tego czopa przeoczyła i nie chcę Cię denerwować,ale lepiej skonsultuj to z lekarzem.... wiem tylko,że jak czop odpadnie i się przeoczy to pózniej właśnie bakterie wnikają, poważnie mówię jak było u koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie było tak że okres miałam dostac w środę, nie dostałalam i po 2 dniach oczekiwania zrobilam test. były 2 kreseczki:) oczekująca o ile wiem to czop chyba powinien byc podbarwiony na różowo, a taki gęsty sluz to po 30 tyg podobno może byc, ostatnio tez miałam gęsty i pomyslalam o czopie ale to nie było to. niech się wypowiedzą dziewczyny które juz rodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój czop wypadł w szpitalu to była taka jakby przezroczysta galareta podbarwiona krwią nie orzypominało to u mnie sluzu raczej bardziej zwięzłe było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ale noc, ciągle chodziłam sikać...Speranza, ja akurat miałam dziwne objawy, bo bolał mnie po prostu żołądek, myslałam, ze mam wrzody, lekarz rodzinny zalecił test ciążowy, i tak zrobiłam niczego nieświadoma i już wiedziałam, ze to dzidziuś, nic mnie nie bolało, troche sutki, nic więcej.Sisilka co do pracy, ja też straciłam w maju, w czerwcu udało mi sie iść na staż, na nim zaszłam w ciąże nieplanowaną i zostałam z d**ą bladą obecnie, podobnie jak mama3chłopców, ale ona miała 2 w drodze, takze trzymam kciuki za męza, zeby szybko znalazł prace! w nocy miałąm taka zgage, wzielam renni ale pomaga dosłownie na moment :/ jecie sery pleśniowe? ja jem, ale wczoraj sie naczytałam i sie boje i chyba przestane.Oczekująca a powiedz mi jedno, bo dzidziuś jest duzo, ale to nie waga swiadczy o dojrzałości płodu, bo moja mama urodziła w 6 miesiacu duze bliźniaki i co z tego ze duze, jak kompletnie nie gotowe do zycia. podobno płucka dziecka dopiero w 37 tygodniu są zdolne do oddechu, moja kolezanka urodziła w 8 miesiącu i malutka nie oddychała sama przez pare dni, takze nie rozumiem tych lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby w piatek bylam na wizycie i lekarz mowil ze nic tu niewidac zlego tyle ze wczesniej urodze ale miesiac powinnam wytrzymac.poczekam do wieczora jak bedzie sie dzialo dalej.ale brzuch nieboli juz wogole.kasia ty to tez sie nie oszczedzasz naprawde,tu cwiczenia,drewno,sadzonki.sama bym pojezdzila rowerem ale niemoge.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, mam nadzieję, że po koszmarnym weekendzie z gorączką i dreszczami uda mi się wrócić do żywych :) Asik fajnie, że się odezwałaś. Zauważyłam, że większość ludzi pieści się i rozczula nad sobą, ale na innych nie patrzą ! Niby nic dwa zastrzyki, ale wstydzili by się prosić. Miałam taką sytuację jak byłam w 3 miesiącu ciąży i już na zwolnieniu. Siostra poprosiła mnie żebym jej dzieci prowadzała i odbierała ze szkoły, a ona zacznie pracować. Też niby nic 15 min w jedną stronę to się zgodziłam no i się zaczęło. Pobudka o 6 rano bo muszę wyjść z psem, potem śniadanie dzieciom bo ona biedna przywoziła je do mnie bez śniadania bo nie miała kiedy zrobić, biegiem te 15 minut do szkoły,potem z powrotem, zakupy, gotowanie na dwa garnki, bo jakiś obiad po szkole trzeba im dać a one mało co jedzą.,... biegiem po dzieci, kolejny spacer z psem. Oczywiście wszystkie swoje domowe obowiązki, pranie, sprzątnie. Dwa tyg pozniej wylądowałam na IP z plamieniem i bólami brzucha, u mnie ciąża od początku była zagrożona, dwie pierwsze poroniłam. Dzwonie ze szpitala do siostry, że mnie położyli na podtrzymanie a ona... z pretensją, że co ona teraz z dziećmi zrobi i że na mnie nie można polegać, a najlepiej to na własne żądanie powinnam się wypisać:) Morał z tego taki, że i ja głupia, że się zgodziłam chciałam komuś dobrze zrobić na siebie nie patrząc i ludzie niewdzięczni :) Jak wyszłam ze szpitala zadzwoniła czy dalej będę prowadzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nastepna wysiewaczka jezu ja to jestem za slaba na takie rzeczy a wydawalo mi sie ze jestem dzielna w ciazy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agata ja osytatnio w szpitalu dostalam zastrzyki na plucka bo dziecko wczesniej sie urodzi.na usg3d lekarka pokazala nam jak malemu zebra sie rozchodza i przygotowuje sie do przyjscia na swiat.dlatego wzielam te zastrzyki nazywaja sie dexawen czy jakos tak i one pomagaja w rozwoju plucek.ale maly rosnie bo teraz aby wypina sie i kopie chyba ma ciasno.dowiem sie za jakies2tyg na usg.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, bo po rpostu mnie to dziwi, dzidzia powinna być jak najdłużej w brzuchu, moj lekarz mowi, ze w 34tyg sprawdzi jak tam moja szyjka, ale mimo, ze to juz 34 tydzien będzie, powinna być zachowana jeszcze, bo do porodu 6 tygodni zostanie.:) mam nadzieje, ze jak najdłuzej pochodzisz, ciekawe, któa z nas pierwsza urodzi, ja termin mam koniec maja, poczatek czerwca, zobaczymy :) Ilonek no człowiek chce dobrze, a i tak wychodzi z tego dupa, i jeszcze pretensja, ze szpital i mozesz stracic 3 dziecko:/ co z tymi ludźmi ? Ja sie dowiedziałąm, ze do mojego szpitala dla dziecka musze mieć tylko pampersy, husteczki do pupy, krem do pupy, do pępka i ciuchy na wyjscie, nic więcej, dobrze, ze rożka nie kupiłam, tylko dostałam bo on sie chyba nie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie wrocilam z pracy, zjadlam sniadanie i zaraz zawioze chlopcow do szkoly. Juz czuje, ze bedzie problem ze spaniem, bo oczy mam jak 5 zlotych i w ogole nie czuje zmeczenia. Kasia, zostalo mi jeszcze 7 tygodni, ale w kwietniu mam 10 dni urlopu, dzieki Bogu :) W nocy jedna z pielegniarek mi opowiadala, ze jakas jej znajoma wlasnie niedawno urodzila w dosc ciekawych okolicznosciach. Pracowala na izbie przyjec i nagle, bez ostrzezenia odeszly jej wody i prawie jednoczesnie zaczely sie skurcze. Szybko zawiezli ja na 2 pietro, na porodowke i juz pare godzin pozniej zeszla na dol, zeby sie pochwalic, ze urodzila i pokazac zdjecie coreczki :) Fajnie by bylo tak szybko urodzic, ale jednak nie w pracy! Zjadlam jedna kromke z maslem i juz czuje nadciagajaca zgage, cholera. Musze po jakies renni pojechac, bo nic kompletnie nie mam w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z tego co piszecie to poprostu sluz mam,niema zadnego podbarwienia krwia czy cos.niby za tydzien mam do szpitala sie zglosic ale jak bedzie bol brzucha sie powtarzal to jade w tym tyugodniu tak jak lekarz mowil.wiecie teraz boje sie sama w domu zostawac bo jak by tak zlapalo mnie to niewiem co by bylo.jutro1kwiecien i porod coraz blizej:)oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama3chlopcow wyspij sie kobieto bo padniesz.agata wlasnie lekarz mowi zeby wytrwac do37tc czyli prawie5tyg bo do konca napenwo niedam rady.pozatym mowil ze jak w yvurodze to dziecko moze wazyc4kg.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
Ilonek- ja też straciłam kiedyś jedno, poronienie i wyłyżeczkowanie w szpitalu:( ciąża była zdrowa i ...ukrywana przed teściową, ex się wygadał i stara wymyślała dla mnie różne prace fizyczne, nawet nie chcecie wiedzieć jakie....jak dla konia dosłownie, ja byłam młoda i głupia.... oby star**** doczekała cierpienia i żyła w cierpieniu przez lata :) tamto juz było dawno, teraz czeka nas przyszłość :) i nasze bobasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekująca tez mi się wydaje ,że to śluz podobno szyjka moze troche takiego przepuszczac w ostatnich mies ,tym bardziej że ty masz juz rozwarcie. Jak nie ma nawet kropelki krwi to myslę ze jeszcze nie rodzisz. Ale mąż niech lepiej wieczorami piwa juz nie pije bo to róznie może byc. Ja jak się gorzej czuje to nie pozwalam mojemu wypic piwa wieczorem bo muszę miec kierowce w razie czego. Teraz juz sam wie, że nie może mnie zostawiac. Agata ja jestem tego samego zdania, dziecko powinno byc jak najdłużej w brzuszku, ja nie odpuszczam leżę i staram się ciągnąc do samego końca. Teraz myslę aby juz był 35tc- lekarz mowi że wtedy ostawic leki. ale jak minie to wcale nie zamierzam szalec tylko trzymac dzidzie jak najdlużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
Flawia - z tym piwem mnie rozśmieszyłaś u mnie jest tak samo:) a jak idę do sklepu to pilnuje żebym kawę wypiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Speranza27
Dziekuje za odpowiedzi :) jesli nic sie nie zmieni w tym tyg. to ide na bete. Cudownie czyta sie Wasze posty ;) jeszcze raz zycze Wam wszystkiego co najlepsze na juz niedaleki czerwiec :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilonek głupia ta siostra, nie patrzy na twoją ciąże tylko aby jej było wygodnie. przeciez ty nosisz w sobie dziecko takie samo jak jej dzieci. ciekawe czy ona chciałaby stracic swoje. Ja na początku też byłam taka ciapa, ale teraz zmieniłam podejscie na bardziej egoistyczne, ma byc dobrze dla mnie i dzidziusia bo to on jest najważniejszy i dla niego wszystko, a nie że ktoś tam coś ode mnie chce a ja będę się męczyc w milczeniu. nie ma tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sparanza to daj pózneij znac co tam u ciebie, czy będzie dzidzia. jejku ja pamiętam jaka bylam podekscytowana i wystraszona za razem jak wyszły mi 2 kreski. Nie spodziewaliśmy się ze tak szybko się uda, ja sama mowilam do męża ze dajemy sobie pół roku bo od razu to malo która kobieta zachodzi. A tu bach miesiąc i już ciąża. Teraz nie wyobrażam sobie inaczej. juz tak czekamy na bobaska:) A co do męża to ostatnio tesc chciał żeby m coś mu tam pomógł po pracy i pózniej chciał flaszkę postawic i żeby m przenocował u teściów. A on odpowiedział że pomóc pomoże ale nie zostanie bo ma w domu ważniejsze sprawy. Widzę że ciąża i dziecko go zmienia, robi się coraz bardziej dojrzały. Nigdy nie był maminsynkiem ale wlasnie taka dobra duszyczka że co ktoś z rodziny poprosił to on leciał, a teraz już taki nie jest, mówi że nie może bo musi wracac do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata narazie jeszcze nie wiem. Ty jestes z terminem tak samo jak ja, kiedy miałaś ostatnią @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dzien różnicy bo ja mialam 30:) ciekawe gdzie jest ta tabelka pewnie gdzies się zagubiła. Własnie zaczeło mi tak głośno trukac w brzuc****ak traktor:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flavia nie pozwalam mu pic bo sie boje.najgorzej bo m teraz ma duzo pracy na polu wiec sama zostaje w domu.mowil ze jaklby cos sie dzialo to mam dzwonic a jak sie nie dodzewonie to do sasiadki dzwonic to mnie zawiezie.ja bede miec pierogi dzisiaj.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie boli gardło, coś z uszami masakra jakaś :/ i poranny kaszel ... dzisiaj w takiej sytuacji robię rosół pikantniejszy na kosteczkach :D a teraz pije herbatkę :) Dzisiaj idę na Warsztaty bo są na Podlasiu ;) a jeszcze przed tym mam lekarza z nefrologiem :) Flavia ja pamiętam Twoje wpisy jeszcze jak nie wiedziałaś , że jesteś w ciąży i jak już zobaczyłaś dwie kreseczki :) A ja dzisiaj się budziłam dwa razy do WC bo wieczorem się opiłam wodą :D ale dobrze przeczyści mi nereczki :) Dzisiaj już trampki wymyłam bo wczoraj byliśmy w piwnicy i znalazłam , mam jeszcze takie specjalne do biegania to już w ogóle extra , bedę miała wygodnie jak ze swoim Szkrabem chodzić na spacery :) oczekująca jeżeli chodzi o ten śluz to ja też zauważyłam, że mam więcej chyba tak jak Flavia mówiła, że po 30 tygodniu się tworzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujaca od zawsze musiałam coś z tata robić na podwórku i mi tak zostało:-) wolę bardziej męskie pracę jak kobiece:-):-) Moja mama mówi że czoop jest całkiem inny niż śluz i że te moje klucia to rozciaganie tak jak mówicie,urodziła 3 więc chyba wie co mówi:-) ale w środę i tak zapytam:-) Mama mi też mówi że dopóki nie ma plamien to powinno być ok,tak jak chyba flavia pisała. Ja serów plesniowych nie lubie i nie jem ale czytałam że nie powinno się ich jeść. Moja wieczór była bardzo aktywna i teraz też. Śniło mi się że widać było na brzuc****ej stopę:-):-) Ja dziś 29 tydzień:-) tak bym już chciała być po. Marzy mi się szybki poród,ale to tylko marzenia:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Cześć Wszystkim, ja sie dzisiaj męczyłam z zaśnięciem do 3:40, masakra... Wstalam wlasnie, bo boję sie,że wieczorem będzie powtórka. póki co nic mnie nie boli, dzisiaj przyjeżdżają meble,więc będziemy składać:-) wszystkie Was,które kiedyś poroniły bardzo podziwiam i współczuję,wiele wiele razy zastanawiałam się jak to jest, ale wiem,że nie mozna sobie tego wyobrazić,bo ból psychiczny jest na pewno potworny, tak bardzo zakochujemy się w naszych dzieciach już od pierwszych chwil gdy wiemy,że ich serduszko bije pod naszym... Oby zdarzało się to jak najrzadziej... . my wszystkie juz jesteśmy prawie na takim etapie,że strach chyba coraz mniejszy?czy jak to czujecie?ja jestem spokojniejsza teraz niż jakieś 5tygodni temu... . oczekująca,Kasia, ja strasznie lubię takie babki jak Wy:-)bez cackania, normalnie, ze wszystkim sobie radzicie, dużo ruszacie:-)takie do tańca i do różańca:-)ale uważajcie proszę na siebie. Oczekująca -uważaj w trakcie pierogów,teraz jest czas,że to Ciebie ktoś powinien obsługiwać! . ja sery pleśniowe jem od początku. Madry profesor powiedział,ze bylyby szkodliwe po wlozeniu do pochwy, lekarz tez mówił,że to jest dozwolone i nie dajmy sie zwariować. Czasami jak sie zacznie czytac w Internecie to są historie,ze mamy które robimy paznokcie w ciąży niby upośledzone dzieci porodzily o swiatla lampy, a to bujdy nie z tej ziemi:-) . ja dzisiaj robie pierwsze pranie ciuszków maluszka:-) a zaraz idę do apteki bo juz kurcze czas najwyższy zacząć masować sobie krocze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku. Wspolczuje Wam, że macie nocne dolegliwosci :O Ja naszczescie nie odczuwam bolu bioder, zgage mam prowizorycznie, a siku chodze max 3 razy :) Co do M to moj moze spokojnie wypić jedno piwko na wieczor, bo do szpitala mam na nogach 15min. Porod nie trwa tak krótko wiec jakby cos to dolecimy na nogach. Od rana mam bole jak na @. Nie lubie tego ! Jeszcze chwile poleze i zmykam do szkoly :) Tak sobie mysle, ze byle do maja bo to moje dzieciatko jest takie male. Waga maksymalna jaka moze osiagnac do terminu porodu to niecale 3kg z tego co wyliczyl lekarz. Aaa co do wizyt to ja nadal chodze co 4 tyg. Nastepna mam w polowie kwietnia, a pozniej ostatnia w maju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja lepie pierogi zrobilam narazie40 a farszu mam jeszcze na100 wiec troche polepie:)no mi niestety tesciowa nawet obiadu nieugotuje,bo lepiej przeciez po ludziach pochodzic.ale pierogow moich jesc niebedzie,niech sama sobie zrobi.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×