Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość ewinkaa
Agata trzymam kciuki!!!znam te bóle,powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maminia22 bez log
Hej dziewczyny 3 słowa co u mnie u Nas ;) Wczoraj o 14:00 odeszły mi wody po octach skurcze nie regularne o 19:20 na porodowke ze skurczami co 3, 4 min tam piłka i prysznic i o 22:30 przyszedł na świat Michaś :) z waga 4, 322g i 56 długi ;) zdrowy tylko bardzo zmęczony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
agata powodzenia akcja sie rozkreca:)maminna gratulacje duzo zdroewka dla was.ja spalam moze2godz bo maly ciagle marudzil jadl tylko dwa razy ale marudzil i nosilam glaskalam pol nocy a teraz oczy same sie zamykaja.powiedzialam m co mysle on oczywiscie wyparl sie ze tak robil wczoraj.poszedl rwac truskawki a ja mu powiedzialam ze albo on mnie zawiezie do rodzicow albo dzwonie po nich i przyjada po mnie.maly dopiero zasnal ja tez sprobuje sie zdrzermnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula84
nie wiem czy wczoraj dodał bo pisałam 3 razy. Ciagle problemy z tym cafe. Wczoraj urodziłam o 8.25. Marlenka wazy 3200 i ma 54 długości. Czyli ok. 2.40 zaczęły odchodzić wody ok 3.30 pierwszy skurcze. O 4.20 byłam na oddziale. Ktg. Badania lewatywa. Skurcze co 3 min. Ale takie nie bardzo mocne. Potem 7.15 znow zapis ktg skurcze coraz mocniejsze. O 8.15 zaczęłam czuć parcie. Ok. 8.20 zaczęłam przec skurcze po skurczu i ulga bo mala już była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Asiula,maminia-GRATULACJE!:-) ja mam kryzys,małego boli brzuszek,wciąż płacze,jadłby co godzinę,a jedzenie zajmuje mu prawie godzinę,wiec w sumie bylby przy piersi caly czas.ja chyba mam minimalne ilości pokarmu,bo wczoraj ściągałam to z dwóch piersi przez 40minut wyleciało tylko 60ml.prawdopodobnie się nie najada:-( wiec dokarmiamy butelką. Jak tu mam być zrelaksowana jak wciąż problemy z tym karmieniem,jestem niewyspana i zmęczona:-( jutro idziemy do poradni ciekawe co poradzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewinka maluchy bardzo często mają tak że całe dnie wisiały by przy piersi musisz przeczekać i karmić na żądanie. Piersi dostosują się do zapotrzebowania na mleko twojego brzdąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmi90
Agatko :D rewelacja pewne już przesz :D asiula i maminia22 gratulacje pociech :D kurczę też bym chciała już rodzić a Kuba ani śni wyjść :P Mama3chłopców pewnie już stawiła się do szpitala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
ewinka ja odciagam to wczesniej mialam na dzien ok700ml a teraz mam400i dokarmiam,pokarm zanika mi a sutki bola i cycki.igorek od wczoraj kopy nie moze zrobic i tez sie meczy uspokaja sie na rekach tylko.odparzenia juz sie zagoily smarowalam w tych miejscach sudocremem a reszta bepanthenem.moja mama mowila ze karmila nas tylko2tyg bo pokarmu nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Asiula Maminia wielkie gratulacje widze ze chyba bylo dobrze po waszych relacjach :) Asiula ty to wogole jakis ekspres jesli chlodzi o pracie hehe :) Mama3chł juz pewnie po :) Ewinka wazne ze masz jakąkolwiek ilosc niektore kobiety nie maja ani kropli.. jak widac karmienie jest problemem nawet patrzac na forum nasze kazda ma lub miala jakies problem i wsrod pacjentek i kolezanek naprawde uwazam ze skala problemu jest duza , nie wiem z czym to zwizane z odzywaniem stresem dzisiejszym stylem zycia wszystko ma wpływ Ewinka a Stas pewnie possie chwile i przysypia i tak wkolko na cyce jak przyszypia to go poszczypuj za poliki niech sie nie ociaga moze szybciej sie uwinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
MAMUSIE: tacia (30l)---------------Leoś--------- ur. 02.04.2014 klaudia ---------------Zuzanna ------ur. 07.05.2014 mamakub.(30l)---------Michaś ----ur. 17.05.2014 oczekująca(24l)--------Igorek------ur. 19.05.2014 Początekcz(19L)--------Jaś ---------ur. 22.05.2014 Ewinka (29l) ------------Staś--------- ur. 23.05.2014 gość85-(28l)----------Michałek------ur 27.05.2014 Flavia23 24l-----------Krystian-------ur 30.05.2014 mammina (Rz) -------Alessio--------ur 01.06.2014 19magda91-(22l)-----Mikołaj-------ur 04.06.2014 kasia2014 (23l) ------Sandra--------ur 06.06.2014 ilonek (25l)---- ---------Pola----------ur 06.06.2014 brzuchatka 28l--------Laura---------ur 07.06.2014 A A A J (28l)-----------córeczka------ur 07.06.2014 asiula84 (29l)------- Marlenka-------ur 09.06.2014 mamminia22--------Michałek-------ur 09.06.2014 MAMY W DWUPAKU: esmi90 (23l)--------------04.06---------Jakub Agata89R (24l)-----------05.06- --------Adam Sisilka (28l) --------------07.06----------Bartuś 87_asik (27l)-------------13.06 ---------Milenka Kruszynka----------------13.06---------Miłoszek Nomadic------------------14.06--------Kubuś mama3chłopców.-------15.06----------Leoś mamowa (20l)------------16.06----------Artur Justi2 (32l)-- -------------17.06 ------chłopczyk Jolka kolka( 32l)---------17.06.-----dziewczynka Nitka999(31l)-------------20.06-------Paweł Jan swierszczyk(26l)---------20.06-------Nikodem marika (29lat)-------------20.06-------chlopczyk Gosiaczek201 ------------23.06-------Franciszek 33ona (33l) ---------------24.06---------Paweł lacerta (31l)------- -------28.06 -------Marta AIK--------------------------29.06-----dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
o nieee Nomadic mialas sie ze mna zsolidaryzowac a Ty tu juz czopa wypiuszczasz :D ja chyba zostane sama tak patrzrac na tabele , esmi zaraz do szpitala , sisilka tez , za mna dziewczyny juz rodzily albo maja cc , kruszynka sie nie odzywa moze tez juz cos sie dzieje nie no zwariowac idzie hehe , a tak mnie boli pachwina i dol brzucha ze caly dzien przeleze co porodu na pewno nie przyspieszy, sikuj zrobic nie moge nawet bez bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie odparzyłam pod piersiami ale nie wiem jakim cudem ... szok nagle takie wielkie się zrobiły wczoraj widziałam zaczerwienienie ... i posypałam posypką i zaraz jak będę zakładać stanik to samo zrobię ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hej, ja właśnie miałam prasowanie,w tym 5 pieluszek tetrowych małego:) -dziś będzie upał:( -ja to też nie wiem kiedy urodzę:( mogłabym już, ciężko mi, a mały grubas nie chce wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33ona ja muszę na miasto wyjść ... na KTG a nie chce się jak cholera ... ja tez bym chciała aby coś się ruszyło a tu dupa blada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina 26
No niestety u nas tez okropne upały. Nic się nie chce a na dodatek mój wielki brzuch we wszystkim mi przeszkadza. Mi bardzo pomaga woda w wanience i nogi składam ulga odrazu.... Pozdrawiam i gratuluje nowym mama. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
esmi- współczuję, bo ok.12ej pogoda będzie okropna-upał niemiłosierny, ja też wychodzę, muszę skoczyć w 2 miejsca, wczoraj widziałam kocyk w Biedronce w małpki,tylko 2 sztuki były na całą Biedrę...i jakoś mnie to zniechęciło do kupna, może dziś w innej będzie większy wybór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula Maminia gratulacje :)!!! asik nie jesteś sama jeszcze trochę nas zostało :) u mnie tez nie ma żadnych oznak coby maluch chciał wyjść ale ten tydzień to niech lepiej jeszcze zaczeka bo tatuś pojechał w delegacje a wolałabym żeby był chociaż do szpitala miałby mnie kto zawieść to i tak wolę mojego m :) no i chyba dziś w końcu muszę tą torbę do szpitala spakować jakoś tak mi się nie spieszy powodzenia dla reszty dziewczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia bez l og
Dziewczyny u mnie z karmieniem juz dobrze, ale jest problem ze spaniem. mały teraz w ogóle nie moze zasnąc, usypianie go zajmuje mi ok 2 godz a i tak nie spi tylko drzema i zaraz marudzi i tak całą noc. ja całe noce nie spie. jest nakarmiony, nic go nie boli. on by chciał spac tylko przy cycu albo na rękach, odloze do łózeczka to od razu oczy otwarte i koniec spania. bidulek jest spiący i się męczy a nie moze zasnąc, bujam go w łóżeczku, głaskam itp. ale to nie pomaga bo on w łóżeczku nie chce byc. co tu zaradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33ona wiem, że będzie upał ale cóż ja na to poradzę :( pójdę na lipową na lody :P i może potem zapas sobie zrobię :P na pewno muszę się zaopatrzyć w wodę :P Flavia może w wózeczku spróbuj aby zasnął bo z dziećmi tak jest :) i zasłoń oczy pieluchą. Słyszałam, że też dobrze do łóżeczka dać bluzeczkę czy apaszkę swoją aby dziecko czuło Twoją obecność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
esmi w wózku tez próbuje, czasem uśnie ale potrzeba się z 2 godz nabujac, pójdziemy na spacer spi, wchodzimy do domu oczy wielkie. z tym zapachem to dobry pomysł. ja mam wrazenie ze on potrzebuje ciągle mnie czuc bo inaczej się lęka, np śpi i raptem rączki do góry tak się wzdryga. jak go tule to spi spokojnei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Flavia teraz jak ladna pogoda masz dom to badzcie na dworze jak ladnie tam spi a ty na lezak i tez spij piprostu taki maminsynus z niego hehe Nitka ty chyba masz cc jak sie nie myle ? Teraz tez bym wolala cc bo te czekanie frustruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Wlasnie zobaczylam w stopce ze masz termin cv na 18 czyli moje urodziny to ja moge sie bujac jeszcze dluzej :/ zebym miala cc to wogole bym do glowy nie brala tego oczekiwania a tak to tylko wku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
asik spokojnie ty tez juz masz blisko, 3 dni do terminu stawiam ze za tydzien juz będziesz miała dzidzie zaraz będę karmic malucha i idziemy na spacer, u nas na podwórku to taka patelnia samo słońce bo mamy dom na górce, więc idziemy gdzies dalej bo nie chce go przegrzac. zamówiłam parasolkę do wózka żeby osłaniac, bo robią mu się krosteczki na rączkach albo od gorąca, albo od płynu jonsons baby jeszcze nie wyczaiłam dokładnie, ale płyn odstawiłam i jakby schodzi. dziś karmiłam w nocy, a z drugiej piersi zalalo mi całe prześcieradło, dużo mam pokarmu ale synek taki nerwus że musi dobrze złapac. jak złapie to ssie super a jak się rozkrzyczy to ciężej go przystawic. ale juz i tak jest dobrze. czasem dokarmiam butelką ale to ok 2 razy dziennie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już bym chciała być po. Patrząc na tabelkę to już połowa z nas zdaje się rozpakowana :) 33ona masz jeszcze 2 tygodnie. Ze swojego doświadczenia widzę, że lepiej tak nie wyczekiwać bo nic z tego. W pierwszej ciąży się nie spodziewałam, a tu hop i mała wyskoczyła. Teraz wyczekuję i wyczekuję i obserwuję wszelkich objawów, a tu nic, mały siedzi i siedzi w najlepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Flavia super ze masz pokarm ogolnie jak cuebie czytam to sprawiasz wrazenie takiej pozytywnie nastawionej ze nie spisz czy cos a mimo to nie narzekasz kojarzysz mi sie z moja kolezanka.. jak masz duzo mleka to odpusc te sztuczne on i tak duzt to nie ma co mu go ladowac Justi masz racje ze lepiej nie wyczekiwac ale kurde jak ? Pogoda piekna na spacer z wozkiem tylko isc a tu vzlowiek puchnie jak baalon rak nie czuc i jak tu pozytywnie sie nastawic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to mam tak - jak mąż w pracy to ja nie wyczekuję tylko zajmuję się czym popadnie i nie myślę o porodzie, bo boję się rozpoczęcia akcji jak go nie będzie i jak ja wszystko ogarnę z córką itd jeśli od razu będę miała mocne skurcze. A jak m jest przy mnie to wypatruję i wyczekuję żeby się coś ruszyło. Wiem, że przy mocnych skurczach sama nie dam rady zorganizować dla niej opieki, boję się że opiekun nie zdąży dojechać, boję się też nagłej akcji i że nie zdążę do szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Ja dopiero wstałam,mąż przejął Stasia a ja mogłam odespać,od razu inny świat jak człowiek wyspany. masz rację Asik-zabawa z piersią najlepsza,podszczypuję już gdzie się da...no nie wiem,zobaczę co powiedzą w poradni laktacyjnej jutro,wiem,że trzeba przy piersi dużo dostawiać na początku,ale ile trwa ten początek??u nas już trzeci tydzień:-) oczekująca jak m??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik bez log
Justi moze umow sie wstepnie z jakas sasiadka ze podrzucisz w razie naglej akcji ja tez wole zeby maz byl wychodzi o 5,30 wraca 19 i ma 150 km do pokonabia ... ale u mnie pierwszt porod to tak szybko nir bedzie przy drugim to wiadomo inaczej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik, no to by było dobre, ale boję się nagle ją zostawiać z kimś z kim jeszcze nie zostawała, że nie przyjmie tego dobrze i będzie tak, że i ja i ona będziemy się tym stresować... No nic, teraz to czekam do wieczora i powrotu męża i mogę rodzić hehe ;), i tak każdego dnia... On dojeżdża 1,5 h do domu, a pierwsza córka urodziła się poniżej 2 h od pierwszych skurczy. Czasem jak pojawiają się lekkie skurcze przepowiadające to ja już z telefonem wysiaduję. Nie wiem kiedy go ściągać, żeby nie było fałszywego alarmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×