Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość 33ona
od wczoraj mam myśli,że będę nadopiekuńczą mamą, a chcę aby syn był samodzielnym chwatem....wbiłam sobie coś do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Flavia nie stresu się niepotrzebnie napewno wszystko jest ok ;-) Ja czekam na wózek będzie na dniach,a co do pampersów też kupię te z biedronki tylko czekam jak flavia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
kasia- ja też mam jednoczesne pukanie w prawe żebro i takie łaskotanie w lewe biodro; ) a głowka gdzie wtedy jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem że będę nadopiekuńczą mamą. nawet dla moich psów jestem nadopiekuńcza i pilnuje ich jak oka w głowe, a co tu mówic o swoim własnym maluszku, już kocham tego skarba całym sercem:) Mam nadzieje ze dziś będzie dobrze i że usłysze dobre wieści. Wczoraj po raz kolejny pytam mojego męża czy zastanawiał się w końcu nad imieniem. odp że po co ma się zastanawiac jak ja już zdecydowałam. Trochę mi się zrobiło przykro, chciałam żebysmy razem wybierali i w ogóle ale on nie daje zadnych propozycji, a co ja poradzę że mi sie podoba tylko Krystian i już sie przyzwyczaiłam nawet, no zadne inne mi się nie podoba w takim stopniu. Kasia w pachwinach kłuje bo się rozciąga czytałam o tym. Mój maluszek tez aktywny za dwóch:D ciągle buszuje w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Prawdopodobnie macie takie ułożenie jak ja, czyli główka na dole,kręgosłup po jednej stronie brzucha,pupa na samej górze a po drugiej stronie nóżki i rączki. noce do mnie najgorsze, Stasiek wali głową w szyjkę i to po prostu boli, magnez troche pomaga,ale przewrócenie sie z boku na bok zawsze bolesne... ja wlaśnie w drodze do dentysty, nic sie nie dzieje,ale niech obejrzy lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny a ja od rana zajęłam się ubrankami dla Kuby , które dostałam od bratowej i od mamy :) cała komoda została zawalona :D ale w ten weekend chyba kupimy z mężem na raty pralkę bo wczoraj trochę zalała łazienkę - 7 lat więc trochę przeżyła ale najgorsze jest to, że brudzi mi ubrania :/ i powiedziałam dość ... kupujemy pralkę ! i w kolejnym miesiącu kupujemy już łóżeczko :D oraz chcę kupić trochę kosmetyków. Wczoraj byłam w szkole rodzenia i wzięłam 3 listy : 1. WYPRAWKA DZIECKA 2. CO WZIĄĆ DO SZPITALA 3. PLAN KĄPIELI DZIECKA Fajna sprawa ponieważ plan kąpieli dziecka są zrobione na etapy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatekczerwca
Onamama- ja mialam juz w 24tc. Wczoraj cos mnie tknelo i zaczelam o tym czytac na roznych forach. Doszlam do wniosku, ze musiałam byc naprawde zagrozona porodem, bo przewaznie podaje sie je ok 30tc albo po 30. Ze wzgledu na moj mlody wiek nikt ze mna poważnie nie rozmawial i nie zdawalam sobie sprawy z powagi sytuacji. Teraz mysle, ze moze to i dobrze , bo bym panikowala. U nas piękna pogoda, mam mase sprzatania i ogromnego lenia :( pff :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
my myślimy nad imieniem Julian- z naszej ulubionej bajki Pingwiny z Madagaskaru. No ale te imie jest dość dziwne.Może Paweł;)Mikołaj i Nikodem też przemyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Mi sie Julian bardzo bardzo podoba:-) Julek:-) super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
początek czerwca- no własnie jak byłaś w szpitalu to ja się troche dziwiłam że tak łagodnie do tego podchodzisz ale z jednej strony dobrze że nie wiedziałaś wszystkiego, mniej stresu przeszłaś. Ja w szpitalu przeszłam ogromny stres, gdybym to się nie uspokoiło to bym chyba zwariowała. Ciekawe co tam u mnie dziś lekarz powie. Mój mały od rana sie przepycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu dziś badanie na fotelu którego nie cierpie ale dla dobra maleństwa trzeba spr na każdej wizycie. dobrze że to krótko trwa. Zaraz muszę isc się troche ogolic, mimo że nic juz nie widzę to troche głupio do lekarza z zarostem. A wy chodzicie całkiem ogolone do gina czy tylko troche, bo ja się w poniedziałek goliłam ale juz odrosło tak na 2-3mm i niefajnie się czuje. Ja lubie wizyty jak mam usg wtedy od razu humor lepszy że dzidzie zobaczę, no ale dziś nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena111
Dziewczyny mam pytanie. Czy za 3 dni pobytu w szpitalu dostaje się odszkodowanie z PZU czy musi być powyżej 3 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w pzu placa od 4 dni dopiero w genrrali tez myślę że wszędzie tak płacą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena111
Dzięki, szkoda ze na umowie tego nie zaznaczyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wymyłam okna, posprzątałam, pranie wisi i w domu 26 stopni, padam, słonce mi wchodzi cały dzien do mieszkania, a co będzie w lato, chyba rolety cały czas zamknięte bo mi sie bobas ugotuje, dobrze, ze nie kupiłam baldachimu, bo i tak bym nie użyła, a ładnie to wygląda, nie powiem...:) Flavia będzie dobrze, a idziesz w koncu na tą prywatną wizyte? ja mam dopiero 25 marca, jutro zaczynam 29 tydzien, brzuch rośnie, dziecko kopie..., wyprawke kompletuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatekczerwca
Flavia ja za kazdym razem mam badanie na fotelu i usg. Odnosnie golenia to zapowiedzialam facetowi, ze bedzie mi musial pomoc bo ja juz nie zabardzo tam widze :D A z zarostem to tak niekomfortowo. Wczoraj caly dzien lezalam i dzisiaj już nic zrobic nie mogę, bo mi sie brzuch stawia. Od godziny 10 rano już z 8 razy mi stwatdnial. O matko :O Dziewczyny odezwijcie sie po wizycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez dzis okna mylam z mezem ;) wysprzatalam mieszkanie az mnie brzuch bolal i musialam sie polozyc na chwile, tetaz juz ok :) taka cudowna pogoda az sie wszystko chce robic takiego powera mam. W przyszlym tyg powinna przyjsc komoda wiec bede walczyc z ciuszkami dla malej ksiezniczki :D ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam miec Juliana, ale wyszlo, ze corka i teraz mam problem bo wsumie zadne imiona mi sie nie podobaja. Zostawilismy to z mezem na sam koniec, zapewne cos nam do glowy wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach ubranka, szczerze nie umiem sie za to zabrać, pierzecie raz i koniec czy jeszcze raz przed porodem :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33ona myślę że u mnie główką na dole pod zebrali mocniej kopie:-) Flavia to dobrze niech się tam rozciąga dobrze że tylko to:-) co do golenia ją nie zawężenie gole bo nic nie widzę a badanie na fotelu mam jak coś mnie boli no ale wtedy się gole,jakoś mi teraz nie przeszkadza zrost:-) Magdalena wszędzie jest inaczej z tymi ubezpieczeniami ją mam od 3 dni A wiecie ile się leży po porodzie w szpitalu? Agata ją piore i pracuje teraz bo nie wiem jak będzie potem a od leczenia się nie brudza;-) Ja byłam kupić mamie prezent na imieniny,przygotowałam wszystko na obiad i położyła się a mała już buszują,bardzo się cieszę że się taka aktywna zrobiła i że tak ja czuje;-) Biorę się za jedzenie loda na sloneczku u mnie +18 w cieniu;-);-);-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Spamuje mnie:-( Wyżej to ja;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakubusia09
Hej Flavia trzymam kciuki, odezwij sie koniecznie. Kasiu po porodzie naturalnym leży się 3 dni jeśli nie ma problemów u mnie było 5 kuba dostał żółtaczki i naświetlali go pod tymi lampami poza tym mieliśmy oboje antybiotyk bo mi sie sączyly wody przed porodem i było ryzyko wrodzonej infekcji. Po cc chyba 5 dni wszystko zależy od szpitala:). Nie jest ze mna tak zle jeszcze pojachalam rano z kuba do galerii potem do fryzjera jak fryzjer mi nałozyl farbe to obcią włoski kubie a potem to juz razem kuba mial taka radoche myl mi wlosy nakladal odzywke:) fajna zabawa byla:) wrocilismy zjedlismy zupe i śpimy. o dziwo nie bylo mi słabo duszno ani nic :). Dziewczyny co biora magnez macie po tym biegunke?? ja dzis rano 10 min na kibelku:) odstawiam to:). Plan kąpieli legnie w gruzach jak malleństwo będzie krzyczało:) ja mialam główke pod ręką druga mylam wyciagalam na przewijaku mialam pieluszke i reccznik zawijalam i przytulałam potem tulilam i odkladalam ubrac wszystko w lazience robilam. Przewijak miałam na pralce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama3chlopcow wczoraj bylam u lekarza mam skurcze ktore dokuczaja miesiac temu bylam z tego powodu w szpitalu mialam kroplowki lekarz przypisal luteine wiec ja biore w dzien jest ok ale w nocy budza mnie skurcze lekarz mowil ze prawdopodobnie moge wcześniej urodzic mam zagrozenie wczesniejszego urodzenia dlatego chce mi podac te sterydy i pewnie wysle do szpitala:( zreszta wczoraj po usg sie zmartwilam bo lekarz powiedzial ze dziecko jest za male jak na 27 tydzien i kazal przyjsc za tydzien :( wage ma ok 840g ale rozmiariwo za male:( o tydzien niewiem czy to powod do zmartwien bo przeciez za tydz. Nie podrosnie az tak bardzo nie nadrobi tych cm:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Mamokubusia a za to ubezpieczyciel wypłaca no bo w sumie jest to pobyt w szpitalu,wiesz coś w tym temacie? Ja przynajmniej na początku będę kąpać mała w pokoju bo w łazience mało miejsca mamy i nawet nie ma gdzie wanienki postawić ... Może jak będzie większą a ja będę pewniejsza to jakąś będę próbować;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Onamama a może będzie prostu małym dzieckiem? Ja nawet nie mam pojęcia ile moja waży... Co do tych zastrzyków,jak trzeba to trzeba,wydaje mi się że lepiej polecieć w szpitalu niż się zamartwiac non stop , ale jakbym już miała taka sytuację to też bym się bardzo martwił...trzymajcie się;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatekczerwca
Dziewczyny a ja mam kolejne zmartwienie. Mianowicie mam regularne twardnienie brzucha polaczone ze skurczami. Będę próbować dostac sie dzisiaj do gin chociaż wizytę mam 18.03.. jak myślicie powinien mnie przyjac ?? Narazie jedyne co moge zrobić to nie popadac w paranoje, wziac nospe i leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczatekczerwca tez tak mialam jak ty i mam nadal brzuch mi twardnieje podbrzuche i skurcze sa bylam w szpitalu jak wczesniej pisalam ale pomogli kroplowki mialam teraz biore luteine no spe i siedze w domu nigdzie nie wychodze tylko do lekarza a i tak zbyt dobrze nie jest bo skurcze sa tylko nie caly czas jak wczesniej tylko w nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×