moja wizyta w salonie sukni pomocy

Ja bym zdecydowala sie na lady:)jest bardzo ładna i taka kobieca,naprawde ma coś w sobie:)

no tak samo powiedziała mi sprzedawczyni, że jakbyśmy się wtopiły ( ja razem z sukienką :P) aż inna klientka chciała ją przymierzać, jak ją na mnie zobaczyła :) może to ta??? :)

wzięłam do salonu siostrę. najpierw jak ją zobaczyła na manekinie, to powiedziała, żebym nawet jej nie przymierzała, bo jest fatalna i nie widzi mnie w niej. założyłam. powiedziała, że wyglądam bosko i w żadnej innej mnie już nie widzi... :) już dzisiaj dobrze się w niej poczułam :) ale jeszcze poprzymierzam ;)

Jesli masz sporo czasu do ślubu to faktycznie dac sobie na wstrzymanie,ale suknia naprawde jest ladna i jesli mialabym okazje jeszcze raz wybrac suknie slubna to teraz bym miala problem,czy moja w ktorej sie zakochalam czy ta;)

do Koleżanki wyżej mówiłam o tej : http://www.angel.com.pl/kolekcje-suknie_slubn e-kolekcja_213-madrit

http://www.angel.com.pl/kolekcje-suknie_slubne-kolekcja_213-madrit nie wiem czy mówimy o tej samej :)

Jednak wybierasz rybke? Ja zapomnialam napisac wyzej,ze chodzi mi o suknie lady:) Mnie suknie rybki nie kreca,sa mega niewygodne w tanczeniu i chodzeniu,ale bron boze nie krytykuje ciebie,bo moze byc calkiem inaczej. Przymierzalam rybke i poprostu zle sie czulam:(

no ona jest rybka ale taka trochę inna nie ma takiego mocnego przejścia między biodrami udami i łydkami dlatego może dobrze w niej wyglądam,,, nie wiem sama ale lady na pewno jeszcze przymierzę :)

Najwazniejsze jest bys Ty sie dobrze w sukni czula i bys sama sobie sie podobala:)nie patrz na innych czy im sie podoba czy nie,bo suknia nawet niech bedzie ze zlota to znajdzie sie taki ktos,ze obgada i powie ze takie gowno wlozylas na siebie-przepraszam za takie wyrazenie,ale niestety takie sa realia i ja tam nie przejmuje sie czyimis komentarzami.Tez uslyszalam po weselu jeden niemily komentarz dotyczacy mego bukietu,ale olalam to i smieje sie z tego. Takze kochana glowa do gory i jesli masz czas to chodz po salonach,szukaj i przymierzaj a jesli naprawde czujesz sie dobrze w tej sukience to kup:) Ja gdy szukalam sukni to myslalam ze zwariuje,bo co chwile cos innego mi sie podobalo a jak znalazlam ta swoja jedyna to powiem Ci,ze od tego momentu przestalam szukac i patrzec na inne:)

powiem szczerze, że przymierzałam po niej inne i tamtą ciągle mam w głowie, czyli coś jednak musi w niej być :) zaczęłam wcześniej szukać, bo wiedziałam, że będzie taka sytuacja... przymierzę jeszcze inne, zabiorę kogoś do tego drugiego salonu, gdzie przymiarzałam 3 wcześniej podane, w tym lady. zobaczymy co powiedzą :) ale ufam mamie i siostrze w 100% tym bardziej, ze siostra ma podobny gust do mojego :) a świadomość, gdy 2 osoby przekonują mnie, że to ta moja jest większa niż wygoda zdam relację :) wielkie dzięki za pomoc :) za brak hejtowania :)