zła kobieta pomóżcie ludzie

Wszystko w życiu ma swój czas i miejsce Henryku :D

https://www.youtube.com/watch?v=OSzvboeAs78

Ten wątek czytają tylko 3 osoby oraz mrau. Mało. Znieczulica społeczna postępuje w tempie zatrważającym :o

Nie bardzo rozumiem sens Twojej wypowiedzi. To znaczy rozumiem, ale na wszelki wypadek mógłbyś doprecyzować intencje ? Co znaczy trzy osoby, oraz mrau ? Mrau nie jest osobą ?

https://www.youtube.com/watch?v=mYg-CoX35G4

To rozumiesz, czy jednak nie rozumiesz? :-)

Rozumiem. Okropnie zadziorne koguty. A bawcie się. W końcu to kafe. Każdemu to, co lubi :D Zjadłabym rosołu. Heleno poratuj zanim zniknę :(

Irenko, Mrrrau jest... sobą. Rozumiesz? ;) "Ten wątek czytają tylko 3 osoby oraz mrau. Mało. Znieczulica społeczna postępuje w tempie zatrważającym" Przyczyna tego stanu rzeczy wydaje się być coraz bardziej jasna ;)

Znaczy za dużo przestrzeni zajmuję? Wiedziałam ;)

O k****, zapomniałam się. Przepraszam... przecież ja tylko udaję mądrą :O

Czyli zrozumiałaś, choć nie do końca. :-). Właśnie sugestia, że miałbym o cokolwiek rywalizować z mrauem, jeszcze do tego na kobiecym forum, wydała mi się komiczna. I stąd ta mała złośliwość :-). Niektórzy czekają na takie złośliwości, a ja mam dobre serce więc czasami spełniam ludzkie marzenia.

Rozumiem. Wyjaśnienie jak zawsze zabójczo rzeczowe. Już o nic nie pytam. Powiem tylko, że zrobiłeś błędne założenie bo masz za mało współrzędnych :) Jeszcze Roczeń https://www.youtube.com/watch?v=s4jnMsfstDs i wszystkiego dobrego :) Heleno Mrau

Nie zrobiłem błędnego założenia, gdyż nie zrobiłem żadnego założenia, szczęściaro kończąca pracę o 14

Ireno https://www.youtube.com/watch?v=Pn3QWkRyjSg&list=RD02_ad1psYWPM4

Epicko na dobranoc ;) https://www.youtube.com/watch?v=BEm0AjTbsac Mam wrażenie, że zajmując przestrzeń pozbawiam Henryka wielu kafeteryjnych możliwości :) Henryku przepraszam. Poszukam sobie jakiegoś innego przytuliska ;) Helenko Mruczku ;)

hejka dziewczyny :) Bardzo wam dziękuje za obronę :) W takim towarzystwie można świat zwojować , w dodatku tak sympatycznie :) Jeśli znajdziecie swój kawałek nieba dajcie cynk bo będzie dla mnie wielką przyjemnościa cieszyć sie waszą obecnością :) Jeszcze raz dzieki dziewczyny

http://www.youtube.com/watch?v=QMo2c40oZVY

Idziecie sobie? I zostawiacie Henryczka ze mną sam na sam? A jak Go zjem? Hmmm... też powinnam sobie pójść? Tak... czas zrobić miejsce dla jakiejś dobrej kobiety. Czas odwrócić los i tym razem niechaj Henryczek porzuca. No nie wiem, nie wiem... Henryczek się wypowie? Czego Henryczek pragnie? ;)

Czego Henryczek pragnie? Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków. Pierzastych kogucików, baloników na druciku. Motyli drewnianych, koników bujanych. Cukrowej waty i z piernika chaty. I jeszcze tego Henryczek chce, żeby dorośli ludzie nie obrażali się jak dzieci. A poza tym, to standardowo: pragnę pokoju na Ziemi i w całym wszechświecie, i żeby Święty Mikołaj odwiedził w tym roku wszystkie dzieci!. Amen.

Aha... Aż takich możliwości to ja nie mam W ubiegłym roku nawet ja prezentu od Mikosia nie dostałam :( Powiedział, że byłam niegrzeczna :( Co do obrażania się, powinieneś zdecydowanie dorzucić punkt o nie prowokowaniu dobrych ludzi, tylko samych tych złych

Dzień dobry :) Kto się obraził ? Na kogo ? Przepraszam jeśli to co napisałam wczoraj, zabrzmiało zbyt teatralnie, ale taka jest chyba konwencja tego tematu :) :D

Helenko, ale Heniu mnie nie sprowokował, jeśli mówiąc o dobrych ludziach miałaś mnie na myśli. Po prostu pisał, że umiera z nudów a do tego nie można dopuścić :) Jeszcze nikogo nie uśmierciłam póki co

Ireno, przestań popijać wieczorami

No mogę :P

Jeśli to spowoduje, że Henryk zacznie mówić ludzkim głosem. ;) Będę mieć rezerwację na Twoje kolana do grudnia co najmniej, a Mruczek codziennie rano zahaczy o piekarnię i podrzuci mi świeżutkie rogale. Masłem posmaruję sobie sama No co ? Henryk może mieć życzenia, to ja też :D:D

Ireno. Nie napisałem, że umieram z nudów, ale że umrę z nudów jeśli...Tryb warunkowy. Poza tym warunkiem koniecznym do zaistnienia tej haniebnej śmierci były przechwałki pewnego rodzaju. Chciałem dać komuś klapsa, a Ty umieściłaś swoją pupę pomiędzy mną a moimi celami, i cóż ja na to mogę poradzić? A potem znów chciałem dać komuś klapsa, i Ty znów stanęłaś na kursie mojej dłoni :-). Ale teatralne gesty doceniam i za owe dziękuję. Niektórzy twierdzą, że życie to d****a, ja uważam, że życie to teatr :-).

:)

życie to konkurs życzeń . Tyle tylko że jedni składają a inni dostają

No, toteż dlatego właśnie napisałam, że jest mnie za dużo tutaj :) Nie przyznam się przecież, że klapsy lubię. W życiu :D

ja lubie dawać :P