zła kobieta pomóżcie ludzie

Pan mnie chyba z kimś pomylił Zresztą ja się już pożegnałam. Czekam tylko na do widzenia od Heleny ;) :D Cześć mruczku. Ja znikam

hej irenko :)

Małpa jesteś nie Irena :P :) Mruczku, przyniósłbyś jakiś konkrecik: mięsko, suróweczka... mniam mniam

Przerwa obiadowa zakończona, naród znów rzucił się do pracy :-I

A odpowiadając na pytanie samozwańczej bohaterki topa, czuję się nieźle. A jak się czuje samozwańcza bohaterka topa?

Niektórzy odpoczywają z przerwami na pracę

Szczęściarze.

No

Co mi napiszesz dziś miłego?

Niestety nic nie mogę, bo się do Ciebie nie odzywam

puk puk:)

No cóż Heleno, w takim razie niech będzie, że milczysz w zachwycie. Cześć mrau.

siemka heniek

Czego puka? Niech wchodzi :D

zachecony przechodzi przez próg . Skłoniwszy sie uroczo obdazył helenke zabujczym uśmiechem :) dzękuje słoneczko :)

Mruczku? Ty wiesz co? Żebym nie wiedziała, to bym biła

Heleno dlaczego nie odzywasz się do Autora ? Przemyśl to jeszcze. A jak nam zrobi eksmisję ? ;)

Musi mnie przeprosić Trzeba być konsekwentną A jak będzie chciał nas eksmitować, to zaszczycimy swoją obecnością kogoś innego, kto doceni naszą dobroć i chęć niesienia pomocy

Zgubiłam wątek - czy mogłabyś sprecyzować za co przeprosić ? :D

On już wie, za co. A jak nie wie, to tym bardziej niech przeprasza, że zajął mój cenny czas i mnie wprowadził w błąd udając bystrego

Zabawne. Pasujecie do siebie z tą przekorą :D Można by rzec. Kto się czubi :D

Niech Helena zrobi listę moich wykroczeń, za które należą jej się przeprosiny. Wydrukuję sobie i powieszę na ścianie. Jeśli miejsca wystarczy.

Cześć dziewczynki

hejka wszystkim:) kawki?

Cześć mroczny. Tak, proszę. Kawkę z dostawką do miejscunia mojego pobytku.

Cześć Mrrruczku ;) Henryczek jaki dzisiaj złośliwy Co się stało, dziecinko?

Już sam nie wiem, za co mam Cię bardziej podziwiać, Heleno. Czy za Twoją żelazną konsekwencję, czy raczej za bezgraniczną łagodność?

A to nie ja miałam Cię podziwiać? Postanowiłam tylko zmienić zachwyt niemy na pisany

I gdzie ten zachwyt pisany?

Henryczku :) Jestem złą kobietą, którą nudzą grzeczni i dobrzy faceci. O niebo (albo bardziej o piekło ;) ) wolę zdecydowanych, ostrych, czasem nawet chamskich d*pków. Ostatecznie ewoluują niestety w łaszące się kociaki, ale dopóki się nie dadzą wytresować - zabawa jest Prawda, zachwyt, to byłoby spore nadużycie, ale powiedzmy, że zwróciłam uwagę na Twoją przedwczorajszą próbę buntu i dzisiejszą minizłośliwość :) PS. Fajnego masz tego asystenta? Bo jeśli tak, to czy nie użyczyłbyś Go celem dostarczenia mi kawy?