Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tofikulus

Niegrzeczny 7latek a postępowanie nauczycielki

Polecane posty

Gość gość
Studiuje do dyrektorki by poszła, nosz kuźwa następna oderwana od rzeczywistości, nauczycielka mogła faktycznie tego gnoja wysłać do dyrektora, wtedy by miał dopiero stresa i rzekomą traumę bo dyrektor by się z nim cackał che che! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko święta, nie robcie zniego takiego nieboraczka. przeciez jaso widac ze nie mial problemow z adaptacją skoro się tak zachowuje!! zagubione dziecko siedzialoby cicho a jemu w to mi graj. nauczycielka dobrze zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj takze ty,jako matka tego "niegrzecznego 7latka" ....,aby stal sie grzeczniejszy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj takze ty,jako matka tego "niegrzecznego 7latka" ....,aby stal sie grzeczniejszy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak. problem widze jest rowniez z rozroznianiem co nalezy do matki a co do nauczyciela to za co jest odpowiedzialna matka to jej problem a to ze nauczyciel stosuje ponizajace metody to drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graRZyna
Ie wiem,czy nauczycielka przegiela,czy nie,w kazdym razie masz nieznosnego smarkacza i dobrze mu to zrobilo. Nie boj sie krzywda mu sie nie stanie,poczucie wlasnej wartosci mu wpoilas jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie to zawyzone poczucie wlasnej wartosci czasami dzieci broja bo maja zbyt malo zainteresowoania ze strony doroslych i zle zachowanie jest metoda jak widac bardzo skutevzna by chlopak otrzymal to czego mu brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, nagrodzić gnoja, jak z tymi bandytami co uratowali staruszka bo przestali go kopać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...albo złodziejami wypuszczanymi z pierdla bo oddali 1% skradzionych milionów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysl kim sam jestes skoro 7 letniego chlopca nazywasz gnojem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yeez Pomysl kim sam jestes skoro 7 letniego chlopca nazywasz gnojem xxx Dzieci dzielą się na grzeczne i niegrzeczne. Te grzeczne to dla mnie dzieci, słodziaki, aniołki i inne miłe stworzonka. Te niegrzeczne to bachory, gnojki, gówniarze, smarkacze i inne niemiłe stworzenia. Nie ma to wpływu na moja tożsamość. Nie jestem Zygmuntem Freudem. Nazywam rzeczy tak jak je widzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To masz problem. Nie jest sztuka akceptowac wszystko co ci pasuje Ludzie nie sa doskonali a i tak nalezy im sie szacunek. twoj swiatopoglad jest mi daleki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wychowuje sie dzieci W DOMU...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yeez To masz problem. Nie jest sztuka akceptowac wszystko co ci pasuje Ludzie nie sa doskonali a i tak nalezy im sie szacunek. twoj swiatopoglad jest mi daleki xxx Chyba ty masz jakiś problem, bo ja żadnego :) Ludzie nie są doskonali, a obsmarowujesz nauczycielkę. Spróbuj mojego światopoglądu, będziesz miała prostsze życie - zadawaj się z ludźmi którzy cię szanują a to samo dostaniesz z powrotem :D Dlatego decyzja nauczycielki o ewentualnym usunięciu stwarzającego problemy dziecka (jak rozumiem, zgłaszała zastrzeżenia matce a matka ma to w zadku) jest korzystna dla większej grupy dzieci i samej nauczycielki, ergo jest to dobra decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yeez twoje dziecko nie jest pępkiem świata, są jeszcze inne dzieci które wcale nie muszą podporządkować się jakiemuś rozpuszczonemu bachorowi, one tez mają rodziców których psim obowiązkiem jest bronic je przed małymi popaprańcami których nie miał kto wychować i na wszystko pozawalał :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwiekszy wklad w wychowanie dzieci powinni miec rodzice ale wybacz pedagog nie moze stac z boku i sie przygladac lub wprowadzac metody upokarzajacje bo mimo woli rowniez uczy w ym wypadku jak upokarzac jak zawstydzac i uczy ze gdy nie zna metod wychowywania bez przemocy i czuje sie bezsilny stosuje przemoc psychiczna. czyli uczy przemocy psychicznej osmieszania oceniania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczycielka nie ma prawa ośmieszać i upokarzać uczniów, a to właśnie zrobiła. Jestem nauczycielką, wiem, co mówię. Jest to niedopuszczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to k***a za pedagog który nie potrafi poradzić sobie z dzieckiem :o Nie dopuszczalne jest by nauczyciel tak się zachowywał!!! Co to ma znaczyć żeby z innych dzieciaków robić sędziów.Moim zdaniem tylko zaogniła relacje " dziecko a reszta klasy". Moim zdaniem musisz dziecku tłumaczyć jak trzeba się zachowywać na lekcji, bo też nie może być i tak by dzieciak robił co chciał i przeszkadzał innym. Tak czy siak poszłabym na rozmowę do nauczycielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam problemu problem ma nauczycielka ktora jest dorosla kobieta ktora nie zna metody by sobie poradzic z 7 latkim odroznisz osobe dorosla, od 7 latka ?bo chyba masz z tym problem, ze tak zatwardziale popierasz pseudo metody nauczycielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie nauczycielce puściły nerwy a gnojek nie reagował na ustne upomnienia. Niestety teraz są takie dzieci jakie są i wiedzą, że wszystko im wolno, autorka pewnie wpoiła dziecku, że jest pępkiem świata i wszystko mu wolno, a takie cos robi dziecku wielką krzywdę. nauczycielka go trochę przystopowała i na dobre mu to wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wiekszosc piszacych tu ''mam'' to jakies dzieciaki, jeszcze raz napisze, nauczycielka nie miala prawa ponizac Twojego syna, do tego podzegala inne dzieci, zeby go odtracily, dobry pedagog bez problemu sobie radzi z dyscyplina w 1klasie podstawowki bez takich metod, sama kiedys uczylam w szkole i moja mama jest nauczycielka od wielu lat i w ''naszych'' szkolach mozna za takie zachowanie dostac pozadna nagane albo i wyleciec z pracy, nie chodzi o to, ze nauczycielka nie ma prawa dyscyplinowac dziecka a o to, ze jej metody sa zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_po_wakacjach
taaa...dzieci mają być grzeczne, dobrze wychowane, słuchać, siedzieć prosto i nie ruszać się, uśmiechac się i tak dalej, a tutaj na necie jedna z drugą (zwłaszcza, te które zarzucają matce, ze nie wychowała przez 7 lat) bluzgają aż niemiło... trochę refleksji może nad SOBĄ? tak was w domu wychowali? pięknie, może zacznijcie wymagać od siebie najpierw, a potem od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też musisz być przygłupia, koncentrujesz się na jednym małym debilu terroryzującym wszystkie pozostałe dzieci i o jego dobro się troszczysz a o te pozostałe już nie, słabsze nie czują się upokorzone jak je krzywdzi silniejszy debil bez żadnych zahamowań a nauczycielka ma to w d***e i nagradza debila żeby biedaczek traumy nie miał? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zdradź metodę radzenia sobie z 7latkiem, powiedz jak miała postąpić. Sama uczę w przedszkolu, i uwierz dzieci są bardzo rożne, w grupie miałam aniołki które wprost uwielbiałam ale miałam i niegrzeczniuchy. Na upomnienia dziecko potrafiło smiać się w twarz, wystawiać język, mieć mnie całkowicie gdzieś, rozwalało zajęcia, uciekało. Powiedz jak radzić sobie z takim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna za takie zachowanie dostac pozadna nagane albo i wyleciec z pracy, xxxx hahahahaha, co za mitomanka. jakby za takie cos wywalali z pracy to nauczycielka moglaby isc do trybunalu!!! jasne. nauczyciel do niczego nie ma prawa, za to dziecko ma prawo robic burdel na lekcji i rozwalac zajecia. zeby wyleciec z pracy w szkole publicznej to by chyba musiala go pobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsi są rodzice, był i 3latek ktory wbiegał rano do przedszkola i zdzierał "gazetki" ze ścian, a rodzice zero reakcji. jak mają nauczyciele go wychowywac i pokazywac jak sie nalezy zachowywac skoro rodzice sa nieudolni wychowawczo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz nie przesadzajcie .Kiedyś za takie zachowanie bachor dostały po łapach a teraz nic nie wolno gojowi powiedziec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie YEEZ - jak wg ciebie powinna zachować się nauczycielka przez te dwa tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, rob tak dalej, to w 3 albo 4 klasie twoj dzieciak bedzie dawal tak do wiwatu, ze mu zalatwia indywidualne nauczenie w domu, bo wychowujesz jednostke niezdolna do pracy i przebywania w grupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellafitz
yeez ujada roszczeniowa mamuśka rozwydrzonego szczyla wychowanego na 7 cud świata. Zabierz bachora i ucz w domu. A nie czepiaj sie nauczycielki. Bachor nieźle dał dziewczynie w kość. Najpierw bachora trzeba W DOMU WYCHOWAĆ a potem czepiać się że otoczenie nie leży plackiem przed waszym szczylem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×