Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghjyiyiuyukhjk7767

Czy stac was na kupowanie ciuchów w galeriach

Polecane posty

Gość gość
nie kupuję rzeczy markowych.stać mnie,aczkolwiek wolę kupić więcej za mniej.odwiedzam reserved,orsay,camaieu,h&m,a córki house,cropp,berska,sinsay,stradivarius.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylam z 10x w galerii, ale w sumie to nic nie kupilam(nie ma w moim miescie), wole swoje butiki, kupuje duzo i nowe, m-cznie rozne kwoty ida, ale 500+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w galeriach nie jest drogo, ciagle maja jakies obnizki, a wiem, bo siostra pracuje w Cropie i daje mi newsy, tylko,ze to nie moj styl, nie lubie H&M, Zary, czy Cameriue(nie wiem czy dobrze pisze) dla mnie to tandeta finasnowo jasne,ze mnie stac, ale nie kupuje xxxxxxxx czemu wam kojarzy sie ze jak w Galerii to drogie???:D nic bardziej mylnego no moze w Monclerze, Wojasie czy Venezia to tak, ale sieciowki to taniocha tylko dla mnie s**t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za pytanie, jasne ze stac, sie pracuje sie ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No stać mnie. Kupuję jak czegoś potrzebuję, przy zmianie sezonów więc nie umiem przeliczyć ile miesięcznie wydaję ;) Ciuchy najczęściej kupuję w galeriach - w butikach ceny prawie te same, a łatwiej wymienić na gwarancji jak coś nie tak :) Lubię też łazić po lumpeksach i sobie kupuję tam też ciuchy. Tylko wiadomo - nie bieliznę i nie buty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy macie z tymi lumpami
ja bym sie pohaftowala jakbym tam poszła, na siebie w zyciu nie włożyłabym szmaty po kims, chocby nie wiem ile razy byla prana i gotowana:D obrzydlistwo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam czasu łazić po galeriach, wolę allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha a niby takie tu bogate
a stare szmaty kupują:D no jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się nie brzydzę po kimś. Wypiorę i tyle. A kupuję w lumpkach bo można dorwać coś innego, trochę przerobić i przynajmniej nie wygląda się jak kopia wszystkich dziewczyn dookoła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wole w sieci kupic niz w galerii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie stac na firmowe ciuchy, nawet od projektantow. Srednio za bluzke wydaje 200 zlotych za spodnie 300 zlotych za np. kurtke 400 zl, buty ze skory 500 z, torebka ze skory na przecenie okolo 500 zl zalezy oczywiscie co ale ludzie sie dobrze ubrac aha te ceny nie sa wcale duze jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spodnie za 300 zl to zwykle wranglery,wiec szalu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat ja kupuje spodnie tylko z amerykanskiej firmy hollister i na ogol sa okolo 300 zl. Jak juz napisalam dla mnie to malo wydaje, nie przesadzam. Patrze na jakosc i wyglad - czasami potrafie wydac 500 zl na sweterek ale czesto tak nie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bluzka za 200 zl czy spodnie za 300 zl to od projektanta? kupuje w podobnych cenach ubrania, ale nie okreslilabym, ze to sa ciuchy od projektanta! przeciez 300 zl kosztuja jeansy lee czy wranglera a 200 zl bluzka w promodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam w galeriach :) Ale do galerii mam 90km.. więc zbieram większą kasę i wtedy jade na szał :D A tak to kupuje u siebie w tup tup ,h&m , 5/10/15 czy reserved np. Ale nie mam dużego wyboru i ubolewam nad tym......po za tym w takim mniejszym h&m jest mniej ciuchów niż np. bonarce -galerii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna22124432
Ja mieszkam w anglii i wydaje na ciuchy dosc duzo ale tez mozna duzo kupic tutaj na przecenach itd. i wiadomo ceny tansze niz w polsce dlatego tez kupuje od projektantow czasami. Na bluzki wydaje kolo 30-40 f na buty 100 f czasami wiecej zalezy, na spodnie okolo 60 f, na kurtke kolo 80 f :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalam nawet od projektantow co znaczy, ze nie zawsze. Jestem bardzo czesto w delegacji w innych krajach i kupuje wtedy od projektanow bluzki za okolo 500 polskich zlotych, torebki kupuje tez za okolo 500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak juz pisalam spodni od projektanow nie kupuje tylko z amerykanskiej firmy hollister, na mnie najlepiej leza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytaj ze zrozumieniem dziewcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pisz tak, zeby bylo wiadomo, o co chodzi. bo z twojej wypowiedzi wynika, ze za 200 zl mozna miec bluzke od projektanta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka2888
Ja pieprze co za zdziry tu siedza, nie umiecie czytac i nie znacie okreslenia nawet/srednio? :D w******m sie masakrycznie jak wchodze na kafeterie bo siedza takie tluste idiotki i do kazdego slowa sie przywalaja. Na kazdym temacie to samo, ciagle szukaja powodow do klotni itd. W anglii debilko za 200 zl mozna spokojnie kupic bluzki od projektantow na przecenie.. Tez jestem z uk i wydaje roznie bo jak ktos wyzej juz pisal mozna znalezc bardzo dobre okazje w tkmaxx np. Gdzie sa ubrania z najlepszych marek po bardzo okazyjnych cenach. Ubieram sie w 'drogie' ubrania ale wydaje na nie przecietnie okolo 200 f miesiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisalam srednio 200 zl co oznacza, ze czasami kupie bluzke za 100 zl czasami za 500 zl zalezy jak lezy przeciez nie ma ciuchow w tej samej cenie wszedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
llllllllllllleeeeeeeeeeeeeee.po co odpisujecie i wypowiadacie sie na tak idiotyczne tematy!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty, alinka, a kto tu pisal o uk? to, ze ty siedzisz na emigracji na zmywaku, nie oznacza, ze wszyscy musza ;). ja nie musze kupowac na przecenie u brytoli, moge kupic we wlasnym kraju i nie musze czekac do przeceny ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc napisala ze czesto jest w delegacjach w innych krajach to ja mowie jak jest np. w uk. juz nie mowiac o stanach gdzie ciuchy sa duzo tansze. i nie pracuje na zmywaku - nie dosc, ze nie nauczono cie czytac to jeszcze mierzysz wszystkich wlasna miara :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię, stać mnie. Uwielbiam Mohito i buty Lasocki, a najnowsza kolekcja oficerek rewelacja, kupiłam brązowe i czarne koszt 700zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka2888
to wyzej to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli ktos okresla kogos jako tlusta zdzire, to najwyzej moze pracowac na zmywaku... moze i nawet to za wysokie progi dla ciebie, alinko ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinka2888
tlusta idiotke - znowu czytanie ze zrozumieniem sie klania.. Bede cie okreslac jak mi sie podoba bo po twoich wypowiedziach wnioskuje ze masz masakryczne kompleksy skoro tylko siedzisz i sie przypierdalasz do wszystkiego na kazdym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×