Boicie się prawdziwych mężczyzn

Bruneci, szatyni, rudzi, co z tego skoro nie mają charakteru prawdziwego mężczyzny

Mają ale niestety mało ich podobnie jak prawdziwych kobiet . Niestety .Faktycznie towarzystwo nam niestety moralnie ubożeje i tych prawdziwych ubywa .

toś mnie pocieszył ;)

Nie ma co się cieszyć bo szanse trafienia maleją .

przyjdzie czas że spotkacie miłość swojego życia:)

Shabby ja to już mam kupę lat .Najprawdziwszą . Was mi szkoda bo Wam dużo trudniej o szczęście .

pogodziłam sie z losem starej panny ;)

tylko że ja od 4 lat jestem w szczęśliwym związku:)

nikt tu nie będzie starą panną ani kawalerem:P

ewentualnie singlem:) lepiej brzmi:D

Shabby to fajnie i oby tak dalej a za Fikuśną kciuki cały czas trzymam .

wedlug mezczyzn facet musi rzadzic kobieta poniwierac jka najszybciej zaciagnac kobiete do lozka zeby byc mezczyzna, tymczasem jest calkiem odwrotnie

singiel to osoba samotna z wyboru, ja jestem starą panną :)

Fikuśna granica wiekowa staropanieństwa znacznie się przesunęła ostatnio. Gościu to odwrotnie znaczy że kobieta ma mężczyzną poniewierać ?

Nie pulchny, nie aż tak.

Kiedyś stara panna zaczynała się ok 23 roku życia a teraz to małolatka jeszcze .

A ja tam czytam i nie mogę zrozumieć. Przecież to oczywisty fakt, że kobiety chcą dominować, układać sobie wszystko pod siebie, rzeźbić związek, mężczyznę. Szkoda tylko, że tak naprawdę się do tego nie nadają, jakby mężczyźni zaczęli się podporządkowywać filozofii kobiet to ja nie wiem do czego by to doprowadziło. Po co ta walka z siłami natury???? Nie czaję tego, mężczyzna od zawsze i na zawsze powinien być mężczyzną w związku, i nie chodzi o bycie tyranem, despotą, egoistą, tylko o całokształt. Co to za czasy, większość kobiet jakieś takie rozwrzeszczane, agresywne, żądne władzy w życiu codziennym. Trzeba być idiotą żeby się wiązać z takim czymś, no chyba, że ktoś jest masochistą albo innym dziwolągiem.

Bzdura pulchny, jestem starą d**ą, kobiety w moim wieku mają mężów, dzieci ...

fiku mikuuu mam pytanie jeśli moge, wiem że to nie moja sprawa, ale czy byłaś kiedykolwiek zakochana?

byłam

napewno nie jesteś starą d**ą jak to napisałaś:)

Żadna z pań nie odpowiada to ja to zrobię . Drogi mężczyzno przed 30 jeżeli o kobietach mówisz ,,coś "to nie licz na zainteresowanie prawdziwej kobiety .Na taką nie zasługujesz . To przez właśnie takie podejśćie wiele jest takimi jak opisujesz i wracając do tematu prawdziwy mężczyzna szanuje kobiety i żąda szacunku z ich strony .

A ile Ty masz lat pulchny, 15? :)

Fikuśna ile starszych od Ciebie jeszcze ich nie ma

no właśnie, pulchny ma racje

50 i troszkę doświadczenia z kobietami .

niewiele, większość am mężów, a te co nie mają, mają silne ramię u boku

A wiele tylko w to wierzy .

głowa do góry, ponoć miłość przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie:)

I z niespodziewanej strony .