wlasciwie to dlaczego macie dzieci z jakiego powodu

?

napewno dlatego ze lubia chodzic w ciazy...

wiekszosc pewnie z wpadki

pierwsze przez Alzheimera, drugie jako konsekwencja niechęci do jedynaków;)

Też się często nad tym zastanawiam. Mam syna, ma 8 miesięcy. Powiem Ci szczerze, że chcieliśmy oboje mieć dziecko. Teraz pytanie dlaczego. Powiem Ci tak: my to nazywamy instynktem macierzyńskim. W rzeczywistości jesteśmy jednym z wielu zapewne tysięcy lub miliardów gatunków na ziemi. Każdy gatunek walczy o przetrwanie.

Nie widzę nic fajnego w byciu w ciąży, przez 3 pierwsze miesiące, fatalne samopoczucie i 3 ostatnie miesiące to jeszcze większa katorga. Mam syna i córkę w drodze, mam dzieci bo co to za życie tylko we dwoje? Ile można patrzeć sobie w oczy, jeździć zwiedzać i się dorabiać? Dzieci dają radość i wypełniają rodzinę.

żeby na starośc mieć pociechę i nie zostać samemu....sama widze po moich rodzicach jak cieszą się jak ich odwiedzamy z rodzeństwem i naszym dzieckiem i ciesza się. ja tez chcę żeby moje mnie odwiedzały:)jak dożyję oczywiście:)

Uznałam że robię na innych, na wnuki szefostwa, na zasiłki obcych kobiet, a czas leci i moje geny mogą się zmarnować. Wtedy mi się zachciało spróbować a że wyszło raz a dobrze, to teraz jestem matką. Innych przyczyn nie było, nie pragnęłam jakoś szczególnie dziecka, ale jest i to udane.

Udany sylwester i ciąża... :) hahaha żartuję oczywiście.... konkretnych powodów nie było. Wszystko po trochu. Bo to już czas. Instynkt maciezynski. Później może byc za późno. Dopełnienie rodziny (ciąża byla po 5 miesiącach malzenstwa) Bo chcieliśmy po prostu, dojrzeliśmy :P itp.

mąż mnie namówił.

Fasolka2013 - czyli w grę wchodzi dowartościowanie? wtedy można już sobie powiedzieć, że się dojrzało i jest się poważniejszym od tych, co nie uznają dzieci?

u mnie była tak zwana wpadka. nie załuje.

Dowartościowanie - nigdy nie myślałam tymi kategoriami... Bardziej rozsądek... Byliśmy bardzo długo przed słubem ze soba, wzieliśmy w końcu ślub. Zamieszkaliśmy 1 rok przed ślubelm razem. A po ślubie stwierdziliśmy że nie ma już na co czekac. Jest gdzie mieszkać, jest praca, "wyszaleliśmy się" :) a dzieci od początku chcieliśmy mieć :)

Ja osobiście uwazam ze do tego trzeba dojrzeć. Ale to moje skromne zdanie :) Niektórym i po wpadkach sie dobrze układa, więc nie ma na to reguły :)

A instynkt macierzyński czyli co? Co kobieta czuje?

czuje ze chce BYC MAMĄ :) inaczej nie da sie tego opisać :)

czuje ze chce BYC MAMĄ usmiech.gif inaczej nie da sie tego opisać usmiech.gif x nie da się opisać, skoro hormony wyżarły część mózgu i nie potrafisz w paru zdaniach opisać to rzucasz frazesami. tak się kończy rozmowa jak się człowiek chce czegoś od Was dowiedzieć.

No wlasnie czujesz ze chcesz, prawie że musisz.... że nie możesz czekać. Trudne do opisania... Że niby wszystko jest w życiu ok, ale czegoś brakuje.... Dobra ide juz spac. Tzn. idę spróbować zasnać :) Buziaczki

kultury troche. mogłabym opisac to obszerniej ale poco skoro chcesz miec dziecko teraz czy pozniej to sama tego doswiadczysz i najwazniejsze kazda z nas inaczej przezywa ten INSTYNKT.

tak jak popęd seksualny? czujesz, że musisz i zaprzepaszczasz małżeństwo, bo kochanek ma sexy ciało?

nie chcę mieć dziecka:O chciałam się dowiedzieć jak to się objawia i tyle.dlaczego zakładacie, że każda chce? gdybym chciała to bym nie chciała się dowiedzieć

bo u mnie na przykład cała ciaze nie czułam nic nawet jak urodzilam to nie czułam ten ekscytacji a teraz syn ma 3 lata i zycia nie wyobrazam sobie bez niego :)

nie denerwuj sie nikt nie zakłada tu ze TY chcesz miec dziecko :) ale w sumie ja tez nie chciałam NIGDY a mam :) dziwne nie ??

no właśnie nie wiem czy dziwne, próbuję się czegoś od Ciebie dowiedzieć konkretnego. ale mi się to nie udaję. to chyba specyfika tego działu.

nie chciałabym tego czuć i niepotrzebne mi to w życiu, wiem, że nigdy nie będzie, bo nie jest kompatybilne z moimi planami. wolę poznać wroga, wiedzieć jak z tym walczyć., popęd seksualny jest raczej męczący i potrafi zepsuć życie, więc chciałam wiedzieć czy popęd rozrodczy jest tak samo irytujący.

A ja teraz bym wszystko dała aby mieć dziecko.. Wzięliśmy ślub a na dziecko na razie Nas nie stać ;( Ja nawet niewiem ile kosztuje utrzymanie takiego dziecka. Bo znajomi różnie gadają.

dobra, wyjasniam nie chciałam ale wpadłam i mam (ciesze sie z tego teraz) ale na poczatku było inaczej strasznie było w ogole nie czułam tego instynktu czyli checi posiadania potomka ale z czasem kiedy przyszedł na swiat zaczełam czuc cos niesamowitego pieknego.

Żeby za 30lat nie siedzieć samemu przy stole wigilijnym! może to śmieszne, ale widząc jak w niedzielę czy święta zjeżdża się rodzina to lżej na serduchu :) Życie bez dzieci jest bezsensu!!!