Czy znacie taki wózek

Wiem, że się nie kupuje ze względu na wygląd dlatego założyłam ten temat. Może nie zauważyłaś, ale mam nadzieję dowiedzieć się czegoś o jego jakości od użytkowników, bo drogie nie zawsze znaczy kiepskie. Nie ma co porównywać cen produktów szwedzkich do polskich, ale nie musi to zaraz oznaczać jakiejś gigantycznej przepaści jakościowej. A co do wyglądu, to po prostu cieszę się, że trafiłam na model którego szukałam i który przy okazji jest podobny do Emmaljungi, bo akurat mnie się bardzo podoba ta skandynawska stylistyka i tyle.. Nie widzę za bardzo sensu wydawania 3 razy tyle dla samej marki, bo polskie nie muszą być od razu gorsze.

Ja właśnie taki chciałam !!!!:)śliczny jest,ale nie potrafili sprowadzić:(....no i cały granatowy mam....

To jest: tanie nie zawsze znaczy kiepskie.

Czego według ciebie nie mają FUNKCJONALNIE w stosunku do droższych? Nie rozumiem? Ja widzę, że mają wszystkie te cechy co Emmaljunga, tylko są made in Poland, a nie Sweden i dlatego są tańsze.

tak autorko zdążyłam zauważyć o czym temat :) porównujesz te dwa wózki pod względem stylistycznym i według mnie na tym jakiekolwiek podobieństwo się kończy. podjedź do askota albo innego większego sklepu. przejedź sie wózkiem, poskręcaj, najedź na schodek i zjedź, popatrz jak zapakujesz zakupy, gdzie schowasz pozostałe rzeczy, zobacz czy możesz zmieniać kierunek jazdy w spacerówce, regulować rączki, osłonić dziecko przed deszczem, zapakować swobodnie zimą malucha ubranego jak małego kosmitę etc... potem wybierz kolor wózka, kół i dodatki :) piszesz że chcesz wózek na dłużej, poczytaj opinie użytkowników emmaljunga, dowiesz się czym charakteryzują się te wózki i dlaczego tyle kosztują a zapewniam Cię nie tylko dlatego że są szwedzkie :)

Mój Roan to używka, ale wyglądał jak nowy. Dlatego mam taki kolor, bo ktoś wcześniej go już skombinował. :) Nie chciałam tym razem nowego wózka. :) Też uważam, że to co tańsze i polskie nie oznacza, że gorsze od droższego i zagranicznego. :)

a napisz mi jeszcze jak ''widzisz te cechy"? sugerujesz się tym co napisał producent? miałaś wózek w ręku? przejechałaś się? jechałaś emmaljungiem? nie widzisz różnicy? a może oba wózki widziałaś tylko na obrazku albo ulicy? właśnie doradziłam Ci jak kupić dobry wózek, chcesz skorzystaj, nie- zapomnij :) pozdrawiam

Ja jeździłam i Emmaljungą i Roanem i jakiejś specjalnej różnicy nie zauważyłam. No może oprócz ceny. :) Dlatego wybrałam Roana. :) X Za to śmieszą mnie te wszystkie nowoczesne wynalazki typu Bugaboo, Stokke, czy inne wyglądające jak krzesła biurowe. Co to w ogóle ma być? :)

Tak właśnie. Opieram się na tym co napisał producent i co widzę na zdjęciach. Nie ma różnic. Różnice są w wyglądzie i tym, że nie można zamocować markowego fotelika. Prowadzi się na bank tak jak pozostałe tego typu niezależnie od marki, bo te modele są dobrze wyważone bez względu na producenta.

Ja jeździłam w sklepie Emmaljungami i Jedo i też nie widziałam różnicy. Nawet te Jedo miały lepiej wyrobione wahacze i lepiej się bujały.

Piszesz o tym składaniu i regulowaniu rączki jakby to było łatwe w Emmaljundze, a przecież nie jest. Ja w żadnej Emmaljundze na ekspozycji poza 1 sztuką nie dałam rady zmienić ustawienia rączki, bo mechanizm chodzi ciężko i sam sprzedawca to potwierdził. Składanie jest jeszcze gorsze, bo musi to robić wysoka osoba, bo trzeba się zaprzeć na stelażu brzuchem i zgiąć razem z nim. Ale nie o to w nich chodzi, bo to nie są wózki do bagażnika tylko na długie spacery. Ustawienia rączki też nie trzeba zmieniać za każdym razem. Jak widzisz nie jest do końca jak piszesz, więc podobne mankamenty w tańszych zupełnie nie stanowią dla mnie przeszkody. A miejsca na zakupy w tanich jest tyle co w droższych, bo oba mają te same metalowe kosze.

moja kuzynka ma właśnie emmaljunga i powiem wam, że gdybym mogła cofnąć czas to właśnie taki wózek bym kupiła. a ja mam właśnie jedo fiolet z wrzosem, ładny owszem, ale do tego cacka ze Szwecji to bym go raczej nie porównała, tamten wózek płynie nie jeździ, a amortyzatory to jakaś bajka. tu nie chodzi chyba więc tylko o markę.

Roan też płynie. Po prostu świetnie się go prowadzi. :)

Emmaljungę jeżeli już. Nie zgadzam się, że Jedo jest gorszy. Pchałam oba w sklepie i Jedo prowadził się nawet lepiej, bo miał bardziej elastyczne wahacze dzięki czemu był mniej sztywny. Facet w sklepie powiedział, że w Emmaljundzie później też się wyrobią i żeby spryskać je Pronto. Może jedynie tapicerki Jedo miał gorsze i bardziej pstrokate, i był oblepiony napisami i naklejkami, ale gorzej się na pewno nie prowadził. Bez przesady.

no to kup roana i po kłopocie przecież ważne że tobie się dobrze nim jeździ

Poza tym one nie mają amortyzatorów tylko wahacze.

Nie chcę Roana tylko tego z Allegro.

ojej przepraszam emmaljungę!,taka nieświatowa jestem widzisz :( chyba zorientowałaś się o jaki jednak chodzi.dziwna jesteś dziewczyno, chciałam wyrazić swoje zdanie i je wyraziłam. mam jedo od dwóch lat i to przeciętny wózek, prowadzi się nieźle ale d*pska nie urywa. tamtym EMMALJUNGIEM( dobrze?) jechałam i według mnie , zaznaczę raz jeszcze według mnie jest o niebo lepszy. czy mogę wyrazić swoją opinię, czy to zabronione na tym twoim emmaljungowatym topiku?

dajcie spokój autorce,Nie stać ją na drogi wózek to musi przecież wykrzyczeć tu że ten jej jest lepszy od tego nie jej. napiszcie jej że ten jej jest z******ty i już. k***a że macie czas na takie pierdoły.

Emmalujngą. Wyżej pod innym nickiem pisałaś, że ty go masz, teraz piszesz, że kuzynka, a może prawda jest taka, że wcale tego wózka nie znasz, co wyjaśniałoby te dziwne posty o regulacji, miejscu na zakupy, skręcaniu, wielkości gondoli itd.? Przecież te funkcje w dużych wózkach tego typu są identyczne bez względu na markę. Zresztą jaki sens przepłacać 1700 zł. Wiesz ile za to można mieś fajnych rzeczy? A ile wielorazówek? Stos.

Witam. To i ja się dołączę. Od dwóch miesięcy jestem posiadaczką czarnego wózka Emmaljunga i sprawdziło się w 100% to co pisali jego użytkownicy. Ale ja spaceruję po kilka godzin dziennie i wiedziałam jakiego wózka potrzebuję. Zgodzę się z poprzedniczką wózków klasy jedo czy roan nie postawiłabym w jednym rzędzie. Ale to moje zdanie. Autorko Twojego wózka niestety nie widziałam choć wiele miesięcy poszukiwałam swoje cztery kółka. Jeśli mogę tylko doradzić to nie kupuj wózka zanim go nie obejrzysz na żywo.

Stać. Pytanie tylko po co przepłacać aż tyle kasy. Za różnicę można kupić dziesiątki różnych rzeczy dla dziecka. Naprawdę nie ma co się tak jarać zachodnimi markami, bo rodzime nie zawsze są gorsze. Po prostu w Szwecji są inne ceny, bo proporcjonalnie wyższe są koszty produkcji, a w Polsce niższe. Niekoniecznie zaraz chodzi o jakość. Czemu nie bierzesz pod uwagę takiej prostej zasadniczej kwestii? I pisz pod jednym nickiem a nie trzema.

Kup BABYACTIVE BALLERINA Niby podobny, a jednak lepszy ;)

a co kogo obchodzi wózek dla twojego bachora idź spać idiotko konia se kup z kopytami

Widziałam te Balleriny i gondole mi się mniej podobają. Budki są mniej głębokie i mniej osłaniają dziecko. ..No i żadna tapicerka nie odpowiada temu czego szukam i torby są mniej atrakcyjne, ale to już kwestia poboczna, żeby się nikt nie przyczepił. Gdyby nie te 2 mankamenty to wózek całkiem całkiem. Stelaż ma ładny i wygląda na solidny i dobrze wyprofilowany.

nie widzicie że autorka już podjęła decyzję i nie potrzebuje waszych rad

Czytałaś temat, czy tak sobie wpadłaś pomarudzić? Chyba nie pytam co jest lepsze, tylko kto ma ten konkretny wózek.

Tak babe-boss a kajtex to ta sama firma jest to firma rodzinna i naprawde maja sliczne wozki bo sa bardzo kolorowe !!!!

Jak chcesz kupic u mich wozek taniej wejdz na ich strone www.wozkiretro.pl i napewno ci cos dozuca gratis ja dostalem parasolke pozdrawiam adam

Ja też kupiłam wózeczek w babeboss i jestem bardzo zadowolona gdy wyjechałam na miasto to wózek przyciągał wszystkich spojrzenia ludzie pytali gdzie kupiłam taki PIĘKNY WÓZEK POLECAM WSZYSTKIM http://wozkiretro.pl/sklep/wozki-fashion/wozek-am-fashion-retro/