Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o takiej metodzie wychowania

Polecane posty

Gość gość

Dziecko-2 lata, samo je, samo się ubiera, puka do pokoju rodziców, nie wchodzi do ich sypialni, sika na stojaco, nie używa pampersów. Dziecko jeśli wstaje wcześniej od rodziców bawi się j czeka aż rodzice wstaną, nie otwiera szafek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatkana synowa
Nie kumam o co pytasz... Chwalisz się czy żalisz? To jakaś rewelacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatkana synowa
Aaa wiem! Chciałabyś mieć takie dziecko i się łudzisz, że uda Ci się tak wychować. Pomarzyć dobra rzecz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie...biedne dziecko. Potem będą tylko już wizyty u psychoanalityka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisałaś efekty. Teraz dawaj metodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co myślę o takich skutkach wychowywania-każdy lubi co innego. Ja do tej pory pamiętam jak spaliśmy u siostry męża i lubiłam jak ich córa wbija nam się pod kołdrę i tak leżymy we troje. Wtedy po raz pierwszy poczułam, że naprawdę chce w przyszłości mieć dziecko z tym mężczyzną (byliśmy wtedy jeszcze parą) :) Mój synek mimo że ma 8 mcy już widzę, że ma mój charakterek-wszędzie go pełno. Ja wolę takie dzieci od cichych i grzecznych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie moje dziecko a dziecko mojej szwagierki i mojego brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D miałąś kiedykolwiek do czynienia z dwulatkiem ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 4 lata i jest i był r***liwy, wszędzie go było pełno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatkana synowa
Poważnie istnieje takie dziecko? Ja myślałam, że to jakieś farmazony. No to odpowiem jak ktoś wyżej - biedne dziecko. Po co bratu i szwagierce dziecko? To chyba wpadka była i to baaardzo niechciana, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziecko nie wychowywane a TRESOWANE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie długo się o niego starali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz byl ten temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponoć bardzo go chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 latek sam sie ubiera? jasne, tępoty wymyslajcie dalaj durne historyjki ps. sika na stojaco? gdzie k*****, bo cyba nie do nocnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HaHa, my mamy takie dziecko, które takie było, tylko, że pieluchy były na noc i sikał na siedząco, ale z rana spokój i cisza. Ma dziś 9lat i potrafi mi zrobić śniadanie lub kolację (na gotowanie i stanie przy garach nie pozwalam, ewentualnie może majstrować przy nas nad patelnia i przy piekarniku). Robi zakupy (lekkie) i wynosi śmieci. Czyści i pastuje buty oraz robi jeszcze wiele innych rzeczy. Dodatkowo sprząta po sobie i innych. Koleżanki jak to widzą to są w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje też takie było, co w tym dziwnego? ba, nawet śniadanie sobie umiało zorganizować, ja tylko potem sprzątałam porozwieszane wszędzie skórki po bananach... :D i na dodatek było bardzo z siebie zadowolone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za moich czasów każdy 2 latek sie tak zachowywał, to teraz wam na dekiel padło i niańczycie dzieci do 30-dziestki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to nie wiem pskad to pytanie. Ja bylam takim dzieckiem (no, poza sikaniem na stojaco :P ). To chyba nie jest nic az tak dziwnego, zeby o to pytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale co w tym dziwnego? Dziwne to jest to kiedy zapytałam 13latka dlaczego nie myje naczyń to usłyszałam od jego matki, że jest za mały i może się pokaleczyć, a łepek stał za nią i się zaśmiewał; nawet bułki nie potrafił przekroić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naturalną cechą każdego dziecka jest spontaniczność, ciekawość świata, zdobywanie doświadczeń (trochę na własnej skórze). A to mi wygląda raczej na tresurę...Dziecko bardzo spokojne nie jest dobrym objawem. Albo zaczynamy myśleć o autyżmie (lub jego odmianach) albo zaburzeniach psychicznych. Często z takich "zimnych domów" wychodzą osoby bardzo zaburzone. Dobre wychowanie TAK, ale nie tresura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tego pytania. Jak rodzice mają olej w głowie zamiast siana to właśnie tak zachowują sie 2-letnie dzieci. Nie potrzebna żadna tresura tylko WYCHOWYWANIE. Tylko jeszcze nie mozna mieć lenia w doopie i systematycznie dziecko przygotowywać do życia i współżycia z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tymczasem ja się cieszę, że moje dziecko z wielka radoscią rano przychodzi sie poprzytulać do nas! Poranna porcja czułości nie wyklucza że dziecko samo potem je śniadanie czy umie skorzystać z toalety!;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka ma 2 latka i tak nie sika w pampery juz jk skonczyla poltora roku, nie je sama, przy ubieraniu pomaga, ,nie puka do sypialni a potrafi w nocy wsliznac sie do naszego lozka, nie potrafie uwierzyc zeby 2 latek byl tak jak ktos to nazwal wytresowany bo normalnym zachowaniem w tym wieku tego nie mozna nazwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest zdrowe stawianie wymagań, jak dziecko żadnych nie ma obowiązków, to kiedy będzie miało? nałozy mu się je nagle w wieku 13 lat? przyzwyczajone przez całe życie do tego, że się woła dorosłą osobę? co innego, gdy dziecko sobie z tymi czynnościami nie radzi. nie pomaganie mu, a instruowanie na chłodno, to już tresura. samo je? no zależy co...jak ma przygotowaną kanapkę i tylko ma wyjąć z lodówki, to czemu nie? jak ma samo ukroić chleb, to wiadomo, że źle. a z tym wchodzeniem do łóżka, to jak się boi, płacze, to lepiej nie zabraniać, ale wiadomo, że nawyk pukania powinien być i nawyk, że od tak spontanicznie sie nie włazi, chyba, że coś sie dzieje. to istotne, żeby później w miarę jak rośnie rozumiało, że sypialnia to sypialnia, a nie pokój własny. jak małe, to boi się potworów, tak, ale od poczatku muszą byc grance, chyba, że wam nie zależy na erotycznej atmosferze. oczywiście powiecie, że seks można wszędzie uprawiać, tia, jasne. do południa w pracy, potem rozmowy, wychowanie, sprzątanie, gotowanie, ale bedziecie wmawiac, że to robicie z dzikością na stole, jasne.;-/ łózko powinno być wg mnie małżeńskie, to seksualne miejsce. dziekco można czasem wpuścić, bo to słodycz, ale osobiście nigdy nie rozumiałam regularnego spania całą rodziną. ale to delikatny temat. w każdym razie pukanie i respekt przed prywatnością sypialni rodziców uważam za konieczność;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj dwulatek jest chyba pod kazdym wzgledem inny od opisywanego dziecka. Czesto narzekam na swojego syna, ze nie usiedzi spokojnie, ale z dwojga 'zlego' sto razy wole swojego rozbrykanego synka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozgarnięte dziecko powinno wiedzieć, że jeżeli się nic nie dzieje to nie powinno przeszkadzać. Wie, że w każdej chwili może przyjść i nic nikt mu złego nie powie. W takim wieku dziecko powinno potrafić się zająć sobą przez te kilkanaście min. czy dłużej, a nie wiecznie 'prześladować' innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co opisałas o tym dwulatku to troche przymało, powinien sprzatac , naczynia pozmywac iprzynajmniej kolacje zrobic , ta sika na stojaco chyba do konta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×