Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Wrocililmy wlasnie przez problem z praca meza. Nadia miala 3 mce. Ja mialam wrocic do pracy ale mieszkalismy u mojej siostry a od niej mialam bardzo daleko do pracy. Nie bylo szans by dojezdzac codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim :-) Ja to mam dzisiaj jakiś beznadziejnie nerwowy dzień ;/ Wszystko mnie drażni ... Chyba ogarnę do i położe się z Tosią . Małanadzieja dlaczego na bete nie idziesz? Przecież nie ma na co czekać. A ten test co robiłaś faktycznie jest do niczego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malanadzieja - a jak tam wogole wyglada aby sie zatrudnic? Bo w holandi mamy tak zwane uitzenbuoero tzn biuro pracy , idziesz tam , zapisujesz i oni szukaja dla ciebie pracy. Z polski tez sa wyjazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciowa ale poco? Co mi to da? Jak poczekam kilka dni to nic nie zmieni. Poza tym jakbym poszla jutro na bete to wynik i tak bede miala dopiero w pon. Wiec na to samo wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka my w irlandii szukalismy na wlasna reke. Nie slyszalam nawet o zadnym posredniku. Ja znalazlam prace w kilka dni. Maz na poczatku pracowal u znajomego polaka a potem jak mu firma padla to tylko dorabial dorywczo. Chodzil na rozmowy rozne ale nie znalaz pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dziewczyny :) DZIEKUJE ZA MIŁE SŁOWA. nie odzywałam się ponieważ moja córeczka się rozchorowała jak już wcześniej pisałam. dziś była pierwsza nocka która przespała także raczej jest już dobrze. ostatnie dni były ciężkie. niby zwykłe przeziębienie z temperatura ale nie było lekko. w ogóle nie mogła bidulka spać. spała na dobę po ok.5 godzin :(wszystko przez mojego kochanego który się przeziębił, potem zaraził mnie a ja Karolcie eh powiedziałam mu, że jak jeszcze raz przyjdzie przeziębiony to takiego kopa ode mnie dostanie, że będzie wiedzieć gdzie capka i szalik i cieplejszy sweter :P hi hi (tysiące razy mu powtarzam ubieraj się cieplej, zapnij się pod szyja, załóż czapkę – jak z małym dzieckiem )życzliwa Bullitka trzymam za Ciebie kciuki jeszcze 8 dni do testowania :D i nie rozumiem Twojego braku optymizmu -halo Bullitka !!! obudź się !!! musi się udac !!!! po to wszystko to przechodziłaś aby się udało :) co do braku smaku soli o którym pisałaś to powodów może być kilka. Ale tak sobie myślę, że w Twoim przypadku być może przez obciążoną hormonami wątrobe i to ona daje Ci troskzę popalić i stad brak smaku soli. Brałaś z pewnością kilka leków, że być może stad takie odczucia. Brak smaku soli ma tyle przyczyn, ze można wymieniać i wymieniać. Nawet cynk spełnia rolę w odczuwaniu smaku i węchu a pryzkładowo jak się bierze kaptopryl to większa wydzielania cynku z moczem i stad zaburzenia smakowe i wechowe. Dlatego myślę, ę to kwestia przyjmowanych przez Ciebie leków, watroby, obciążone nerki. Bullitko pewne jest jedno wypoczywaj i bądź dobrej mysli. przeszłaś jutak dużo, że myślenie: nie uda! się jest ostatnią myślą jaka powinna przychodzić Ci na myśl i to tylko podczas pieczenia ciasta :P jak tam z waga kontrolujesz? chodzi mi o wodę? nie przybierasz za dużo kontroluj to. czytałam, ze około 1,5 do 2 tygodni objawy łagodnieją. takze cierpliwości.życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąla nadziejo podtrzymuję to co napisałam nic straconego. testy lubią troszkę przekłamywać ale raczej w kierunku nie wykrycia ciąży. a jak już się pojawił bladzioch na dwóch różnych testach to kochana szykuj się powolutku do rozmowy z Mężem i Nadią :) z reszta nie tylko Ty widzialas druga kreską co najmniej kilka osób z tego forum tez dlatego nic Ci się nie pomyliło :p decyzja o wyjeździe to bardzo trudna decyzja zwłaszcza jak sie ma dziecko także rozumiem Cie. Dla dorosłego to przeżycie a co dopiero dla takiego maluszka. Poradzicie sobie,dzieci to najlepsza motywacja do działania. wszystko małymi kroczkami się ułoży.życzliwa Betka ściskam Cie tak mocno jak tylko potrafię, a potrafię naprawde mocno. przykro mi z powodu rozwodu Twojego brata. maja dwójkę dzieci i dla nich to okropne przeżycie. byc moze wrócą do siebie i ich zwiazek będzie tak mocny jak nigdy dotąd. czasem rozwod daje takiego kopa, nagle odkrywamy w sobie takie uczucia których wcześniej nie znaliśmy, zaczynamy tęsknic i doceniać to co było i nagle okazuje się, że rozwód był błędem ktory koniecznie trzeba naprawić. jedno jest pewna bądz silna dla tych dwójki dzieciaków. nie dla brata i jego zony tylko dla ich dzieci zawsze bądź najmocniejszym "murem"-oparciem to jest najważniejsze. dorośli sobie poradzą. ALE JEDEN WARUNEK NAJPIERW ZADBAJ O SIEBIE KOCHANA POMYSL TYLKO O SOBIE O SWOIM ZDROWIU,SWOICH MARZENIACH , O SWOIM DOMU, O SWOIM DZIECKU W NAJBLIŻSZEJ PRZYSZŁOŚCI MUSISZ ZAWALCZYĆ O TO. WTEDY BĘDZIESZ NA TYLE SILNA, żeby powalczy o szczęście innych. tera najważniejsza jesteś TY i TWÓJ M. Trochę zdrowego dystansu nie zaszkodzi. Jeśli konieczna bedzie gastroskopia to zastanów się dobrze zanim podejmiesz decyzje tu chodzi o Twoje zdrowie a zdrowia nie kupisz :*życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eveline ciesze się, ze masz tyle w sobie siły i dobrych myśli co do kolejnego cyklu starań. 3mam kciuki te jestem zdania takiego jak dziewczyny, ze te pół tabletki to dobry pomysł.caluje :) Gościowa gratuluje zdrowej córeczki, takie zdjęcia z USG potrafią mnie rozczulić :) z tą płcią to jest tak jak pisałam pewny jest tylko chłopak czasem przy porodzie z księżniczki robi się mały książę w różowych ubrankach :P moja koleżanka, sąsiadka co mieszka obok do 8 miesiąca była przekonana, ze urodzi córkę a na USG uwidocznił się malutki siusiak :P hihi takze dobrze przemyśl imie dla dziewczynki i awaryjnie dla chłopczyka. widze, ze hormony Ci daja popalic. zly humorek to jak najbardziej burza hormonów.zyczliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Neskaa ja już w 4 tygodniu na samym początku ciąży dostałam na wydruku malutką kropeczke z opisem.to będzie Twój 6 tydzień to dopiero emocje. jak sie słyszy bicie serduszka: puk, puk, puk, puk ,puk: kocham Cie mamo puk, puk ,puk :) napsisz koniecznie. zyczliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AgneS jutro Cie czeka pracowity dzień ja jutro od rana zaczne dmuchać baloniki irobić kolacyjke dla mojej Walentynki hihi coś zamówimy i bedziemy z Karolinka świętować . Daisy udanego pobytu i owocnych starań :) Joanne odezwij się:* co tam u Ciebie? jak starania? na jakim jesteś etapie:) jak sytuacja z pracą? Życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga jutro testujesz? na pewno się uda jestem dobrej myśli. bardzo dobrej. czekamy na dobre wiadomości z samego rana. gdzie planujesz studiować ratownictwo medyczne? kiedy kończy Ci się sesja? już po? dostałaś jakaś 3? student bez 3 to nie student :P Pytanie czy ktoś ma trudną sytuacje materialna? ponieważ sie zastanawiam c o zrobić z rzeczami po córce w sumie moge wystawić na allegro ale chętnie oddam osobie która jest w trudnej sytuacji finansowej razem a jest tego trochę :)życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyczliwa ciesze sie z corcia juz lepiej. Wiem dokladnie jak zwykle przeziebienie moze dac popalic dziecku i rodzicom. Jak nadia miala 4 mce to dostala takiej goraczki ze pedem jecgalismy do szpitala bo mdlala. Bullitka noe kupilam narazie. Kupie w sobote bo i fak planuje zrobic w niedziele. Nie szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyczliwa - dziekuje za te slowa . Wiem ze wszystko sie moze zdarzyc ale wole sie nie nastawiac na tak bo moze bolec jeszcze bardziej . Dobrze ze z Karolinka juz dobrze. To pierwsze jej takie przeziebienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bullitka Karolinka około 2 miesiąca przechodziła katarek ale nie był on tak złośliwy. teraz to nawet ryczałam razem z nią. ona już była tym wszystkim tak zmęczona, że nawet nie potrafiła zasnąć tylko płakała uspokajała się na rękach. jejciu to dopiero stres mieliście mala nadziejo ja tez miałam chwile, że chciałam jechać na izbe przyjęć z nią ale na szczęście jest już dobrze. przede wszystkim ZDROWIE najważniejsze. jak jest zdrowie dziewczyny to reszta sie powoli uloży Tak to już jest. najpierw człowiek się stresuje ponieważ ma problemy z zajściem w ciąze. potem stres w ciąży o maleństwo: a to plamienie, a to nie czuje ruchów, a to czekanie na kolejne USG żeby upewnić się, ze z maleństwem wszystko ok, potem poród i myśl a jak coś sie wydarzy złego? potem chcesz uchronić maluszka przed całym złem tego świata i co? nagle sie okazuje,ze się nie da. najważniejsze, żeby okazywać sobie nawzajem uczucia i powtarzać: kocham Cie CODZIENNIE. ważne, żeby dziecko zawsze wiedziało, ze bez względu na to co się wydarzy złego i niedobrego jest kochane. także ważne jest żeby myśleć: uda się, dzis będzie dobrze. mamy piękny dzien, mam dla kogo życ i się usmiechać - pomimo trudów. Przyznajcie dziewczyny czesto okazujecie uczucia swoim bliskim? czesto mówicie kocham Cie? Życzliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyczliwa - no to tym bardziej dobrze ze juz po . Ja slysze to codziennie od meza. Albo odwrotnie, slysze : nienawidze cie, serio i to bardzo i dostaje calusa. A ja do niego ja tez cie nienawidze :). No ale takie jest zycie, nie da sie zawsze okazac uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka - Wcale nie chodzi tu o jakieś niedopieszczenia. Sama przechodziłaś przez burze hormonów więc powinnaś wiedzieć o co chodzi :) Małanadzieja - dziewczyny pisały, że tego samego dnia są wyniki ( u nas tak samo jest). A beta da ci 100% pewności przecież. Życzliwa - lekarz nie powiedział, że na pewno będzie dziewczynka . Tylko tak zasugerował delikatnie i powiedział, że jak przyjdę za 3 tyg to może będzie widać coś lepiej . Kolwjną wizytę będę miała dokładnie w 20tc :) czyli jeszcze troszkę i za mną połowa . Jupi! ;-D Nie zazdroszczę ci chorego dzieciątka. Rok temu przechodziłam najgorsze chwile swojego życia . Poważnie.... Tosia chorowała (2-3 razy w miesiącu) Ile te bidulki muszą się namęczyć przez choróbsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do słów "kocha cię" To mówię to codziennie córce , czasami po kilka razy. Mężowi też. Za to on nie nauczony jest okazywać uczucia i Tośce baaaaardzo rzadko to mówi. Jedynie co to okazuje jak tylko ją widzi. Jest w niej szaleńczo zakochany :-D Zresztą w małej kruszynce w brzuchu też :) Po kilka razy dziennie całuje mój brzuch i głaszcze wariat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciowa - wiem wiem, zartowalam tylko :). Wlasnie takie czyny jak robi twoj maz swiadcza o tym ze kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Ja cały dzień dzisiaj w ruchu bo sobie miejsca nie mogę znaleźć z tej niecierpliwości i prawie posprzątałam cały domek:) MałaNadzieja skoro jesteś tak cierpliwą osobą to nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać razem z Tobą:) Życzliwa mam nadzieję że chociaż coś zobaczę a o bijącym serduszku też myślę i też nie mogę się doczekać jak pierwszy raz usłyszę:) Mam nadzieję że Twoja córcia już najgorsze ma za sobą:* Aaaga czekamy na jutro i dobre wieści:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny malanadzieja- trzymam kciuki za ciaze:) jutro ostatnia dawka clo i zaczynamy staranka:) umowiłam sie do lekarza za dwa tygodnie ponad (28 dc) i wyliczyłam ze to bedzie pierwszy dzien okresu jesli dostane o czasie jesli nie to pojde do lekarza. a mam pytanko do was czy lekarz moze zobaczyc stwierdzic czy owu byla??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny muszę Wam się przyznać, że rano robiłam betę, bo jutro nie miała bym jak jechać. I właśnie dzwoniłam w sprawie wyników. Poniżej 0,100 :( nie udało się :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska - juz nie moge sie doczekac razem z toba. Jak bedziesz miala zdjecia to odrazu musisz nam pokazac naszego dzieciatka :) Agnes - nie wiem czy tak po 1 wizycie bedzie mogla stwierdzic czy byla owulacja. Ja mialam caly monitoring i dopiero po badaniu krwi mogli stwierdzic czy byla czy nie. Aaaga - przykro mi :(. I co teraz bedziesz robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka nie wiem, jestem załamana, siedzę i ryczę bo nie wiem co ja mam teraz zrobić :( do kogo pójść i jakie badania robić. Wiem, że teraz mam brać po 2 tabl dziennie clo , monitoring będę miała, cytologie - trzeci raz w ciągu roku i jak się teraz nie uda to drożność jajowodów. Nie mam już siły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga - no to wiesz co masz robic kochana :). Monitoring to wazna rzecz. Ja sie troche dziwie ze to nie jest 1 rzecz od jakiej zaczyna sie leczenie. Jak ja poszlam do lekarza to byla wlasnie pierwsza rzecz od ktorej lekarz zaczol. Mi monitoring a mezowi badanie nasienia. I odrazu wszystkie dodatkowe badania hormonow. Przypomnij ile sie staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×