Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Nie wypowiem sie co do in vitro bo w ogóle sie nie znam na temacie, ale trzymam kciuki żeby sie Wam dziewczyny udało jak najszybciej, nie wazne czy naturalnie czy ze wspomagaczami. Każda z nas będzie mamusia :) Ja właśnie wracam z pracy. Niestety znów mi wróciły plamienia po odstawieniu luteiny, wszystko przez tego polipa. Kurcze od kilku dni mam albo bordowy albo przezroczysty śluz z czystą krwią :/ a do czerwca jeszcze tyle czasu. Tatuaze obejrze jak wrócę do domu. Ja też sie zbieram na tatuaż, wiem co i gdzie chce, ale ból mnie przeraża :P mój ma 3 tatuaze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy - to tez z ubezpieczenia. Po wszystkim placilam tylko 350 euro za tzw wlasne ryzyko ale to i nas standard. Potem wszystko powyzej 350 euro jest juz za darmo Malanadzieja - gosciowa , joanne , zyczliwa , aaaga i reszta dziewczyn nam zaginely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja nie zginęłam. Mam ciężki dzień :( Czytam Wasze wpisy od rana ale nie mam siły nic napisać. Jestem załamana :( Mój M dostał dzisiaj nie za fajną wiadomość w pracy i przytłoczyło mnie to totalnie :( odezwę się pewnie jutro jak trochę ochłonę. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety :/ i kombinujemy co teraz. Kuźwa akurat dzisiaj jak ja mam już wystarczająco dużo stresu przed jutrem, to jeszcze to :/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dostał wypowiedzenie 2-tygodniowe. Mój M jest informatykiem/serwisantem/sprzedawca. Wszystko razem.. Firma chyba upada niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też na to liczę. On bardzo się zna w swojej dziedzinie, także wydaje mi się, że problemu nie będzie. Mamy już pewnie pomysły co robić, także nie powinno być tragedii. Oby.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga bardzo mi przykro :( Mam nadzieję, że uda się M szybko dostać jakąś nową pracę :) W końcu informatyk, to wzięty zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga - przykro mi :(. Nie ciekawe wiadomosci :(. Ale to pewnie dlatego ze spodziewacie sie dzidzi i bedzie wam wiecej pieniedzy potrzebnych no a w starej pracy sie marnowal i teraz znajdzie duzo lepsza i lepsza platna prace . Tego wam zycze z calego serca kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny fajne te Wasze tatuaże :) kurde znów się nakręciłam :D A jeszcze współlokatorka sobie zrobiła tatuaż. Chyba jak będę przy okazji w domu, to sobie machnę, póki nie jest za ciepło. Mojej siostry chłopak jest tatuażystą w studio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga bardzo mi przykro. Utrata pracy to naprawdę duży problem jeszcze w takim momencie kiedy pieniądze będą Wam bardzo potrzebne. Życzę Wam aby szybciutko mąż znalazł pracę:* A przypuszczał coś że będą zwolnienia czy tak z zaskoczenia się dowiedział. A co do tatuażu dziewczyny to może jestem małym odsetkiem osób ale nie wyobrażam sobie że mogłabym go zrobić. Nie podoba mi się to i nie wyobrażam sobie go na moim ciele:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście nie przeszkadzają mi na czyimś ciele bo toleruję bardzo dużo w dzisiejszym świecie:) Ale sama bym sobie nie zrobiła. A w ogóle to czuję się dzisiaj jakaś taka zmęczona i śpiąca. Mam nadzieję że nic mnie nie bierze. Zaraz się zawinę do łóżeczka:) Tam mi zawsze najlepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MalaMi ja jestem dawca od kilku lat :) * Aaaga przykro mi strasznie. My akurat kolejnego pracownika potrzebujemy serwisanta ale to nie te rejony :/ Zycze zeby szybko znalazl prace pamietaj ze dodatkowo 2 czy 3 dni mu sie naleza na szukanie pracy. * My juz po pysznym spaghetti - jak zwykle sie postaralam hihi :p Kurde dziewczyny troche mi forumowe libido opadlo mam nadzieje ze niebawem wszystko wroci do normy. :( Przepraszam. My dzisiaj sie oddamy pseudo staraniom heh co nam pozostalo. Ja nawet nie wiem ktora jeszcze z nas sie stara zajsc. Ktora kiedy testuje? Ja wypadam z obiegu. Tak strasznie zaluje :( Daisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny no co wy ja czasami znikam na godzinkę albo dwie a potem nie nadążam z wpisami bo tak się rozpisujecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi wieczór zleciał na sprzątaniu i przeglądaniu rzeczy, już myślami jestem przy przeprowadzce :) A potem pobrzdąkałam na gitarze, a że przerwę miałam dość sporą to palce mnie teraz bolą. Znikam do łóżka, bo coś mnie głowa zaczęła boleć :/ Dobranoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry. Pisze z tel także na szybko. Wczoraj cały dzien nie miałam neta avwieczorem jak jechaliśmy do brata Mielismy maly wypadek ;-( jak zwykle człowiekowi wszystko pod gorke. Ehjh czasami mam ochotę usiąść i płakać. Ale na szczęście nic się nam nie stalon Teraz szybko się szykuje na badanie glukozy. Mam nadzieję że net będzie działał to ok 1 dam znac. Miłego dnia sloneczka ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Gościówa a co za wypadek mieliście? Ja znikam dzisiaj z domu na cały dzień to odezwę się wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny witam się i ja :) Widze ze trzeba Was troche z rańca rozruszać :) * Gościówa kochana co się stało? Wypadek? Autem? Skasowane? :/ Jejku napisz cos wiecej mam nadzieje ze nic Wam sie nie stalo no i dzidzi tez nie..eh ja sama dzis rano jechalam z przedszkola i jakis baran na swoim pasie chcial wyprzedzic auto zaparkowane na poboczu no i zamiast poczekac az ja przejade (a za mna nikogo nie bylo) to sru mi na czolowke. Kurde pol milimetra i skasowalby mi lusterko :( Wiecie jak ja nie lubie takich sytuacji :( :( I to jakis głab jechal takim roboczym dostawczakiem bez plandeki. A mi serce stanelo az ze strachu. :( * Mam dla Was dobra wiadomosc :) Luby wczoraj przeprosil mnie ze powiedzial na samym poczatku ze nie ma mowy o in vitro. Przemyslal sobie sprawe i w sumie tak powiedzial chyba bo nie ogarnal tej calej sytuacji i nie wiedzial za bardzo jeszcze z czym to sie je itp i juz zaczyna sie przyzwyczajac do tego ze cos jest nie tak no i jak tylko po zabiegu dojde do siebie to ruszamy z dalszymi badaniami itp. Upiera sie przy inseminacji wiec pewnie zaryzykujemy. Oczywiscie nie zaprzestaniemy starań au naturel :) No a co do ew. in vitro to powiedzial ze zobaczymy, ale ze raczej najwczesniej w grudniu, w styczniu to juz w ogole najpozniej. Twierdzi ze to szybko zleci, w sumie juz kwiecien, w maju dopiero zajmiemy sie badaniami to juz zostanie nam pol roku. No i oczywiscie 'niektorzy czekaja dluzej, a my nawet nie bedziemy musieli z niczego rezygnowac'. Teraz juz dla mnie nawet nie ma znaczenia ew. porod w listopadzie, heh, pamietacie jak sie zarzekalam ze nie chce :p Zobaczymy, co ma byc to bedzie, no trudno. * Agnes fajnie masz ze przyjaciolki do Ciebie wpadają, do mnie niestety nie heh, kazdemu za daleko no i w ciagu tygodnia to juz w ogole. Jak nie ma okazji jakiejs specjalnej to widzisz my sie ze znajomymi nie spotykamy no chyba ze sami zwleczemy sie do Trojmiasta. To jest mega w******jace, bo zawsze to my musimy dojezdzac. Wiec rzadko to robimy, bo wiadomo luby nie konczy pracy o 15 czy 16, zanim zjemy to jest 19, zanim wyjdziemy to 19:30 wiec Werka juz o tej porze w 99% przypadkow jest juz w lozku. Masakra troche :p Dobrze ze tu Was mam :) * Wczoraj wieczorem trafilam przypadkiem na temat o obrzekach plodu, wiecie co jak to przeczytalam wszystko to az sie poplakalam. To ludzie dopiero maja cierpienia, jedna dziewczyna zdecydowala sie donosic ciaze, mimo, ze corka zyla tylko pare h. Inna z kolei rodzila martwe dziecko i tez sie z nim zegnala itd. To tutaj takie nasze klopoty to naprawde powinnysmy przewartosciowac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Gosciowa - cale szczescie ze wam sie nic nie stalo . Pozniej opowiedz co soe stalo dokladnie Daisy - agnes chyba chodzilo o ten serial na polsacie : Przyjaciolki Dabrze ze luby oswoil sie zvsytuacja :). Zrobcie wszystko po kolei .). A bedzie dobrze. Nawet nie nie zorientujesz kiedy zajdziesz w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny A NIE MOWILAM!!!!!!! zeby dac oddech lubemu na oswojenie przemyslenie sytuacji. Daisy - dokladnie chodzilo mi o serial:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-). ja zaraz wstaje musze jechac do ciotki potem obiad bo M szybciej wraca. nie czytaj Daisy takich rzeczy bo serce c***eknie. gosciowa- co sie stalo. mam nadzieje ze wszystko oki jest z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×