Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

A Bullitko zapomnialam najlepsze zyczenia urodzinowe, zdrowka, szczescia i radosci. Niech maluszki zdrowo rosna i niech sie spelnia wszystkie Twoje marzenia :-) 100 lat :-)

Oj tam obojętnie - grunt żeby było całe i zdrowe :-) . Małanadzieja utul córe. Ehhh , a ja myślałam, że choróbsko już sobie poszło co najmniej do jesieni . . Ja dzisiaj robię zgadnijcie co? :-D BIGOS ha ha. I sałateczkę mam zrobione z zupek chińskich , bo tak mnie dzisiaj wzięło :-D

Gosciowa no niestety wszystko przez te zmienne pogody. Wczoraj w przedszkolu dzieciaczki biegaly na placu w czapkach i apaszkach, a przeciez tak cieplo bylo...no i zapocila sie niestety i przewianie gotowe. Ojj jak ja bym zjadla salatke, ale taka zwykla warzywna.

Takiej warzywnej to się już przejadłam :-) W osbotę na urodzinach ta koleżanka miała super sałatkę. Ze słonecznikiem prażonym, brokułami, chyba pomidor, cebula i nie wiem co dalej :-/ Łukaszowi baardzo zasmakowała tak więc poprosiłam o przepis he he

Luby pojechal do invikty. Eh czytal opinie ze ten koles ponoc mocno na kase naciaga wiec pewnie mu wypisze setki badan. Bullitka kochana skonsultuje sie potem z Toba :* * Pojechal w koncu sam bo my bylysmy z psami na spacerze..2h. Masakra nogi mam w kolo szyi owiniete i boli mnie caly dol :p * U mnie dzis byl krem z kurek z grzankami mniam mniam wszyscy zajadalismy :) Daisy

Neska - dostalam twoje tabletki :). Dziekuje ci bardzo bardzo :). Evelynka - dziekuje ci bardzo. Ja jeszcze nie spakowana. Jutro sie spakuje. Daisy - daj znac co i jak. Ale zanim bedziecie cokolwiek robic to niech sie luby jeszcze zbada w innym laboratorium

Bullitka a jak Ty się kochana w ogóle czujesz? Skonczyly sie juz te Twoje plamienia? Naprawde przepraszam Cię za rano, nie moge sobie tego darowac :/ Roztrzepana jestem troche ostatnio, moze to mnie wytlumaczy :/

Kurde oby ta durna owu nie wypadla mi na 24dc grrrr!!! Chyba sie zastrzele :D Zamowilam dzis nastepne testy owu, bo w piatek planujemy jechac na dzialke na weekend, to zeby mi nie zabraklo, bo tam w aptece w Dziemianach to nie ma co liczyc na testy owu :D Ciesze sie na ten weekend, chcemy ogarnac jeszcze po lecie, bo tam spedzilismy praktycznie cale wakacje - luby jezdzil stamtąd do pracy codziennie i tak wiecie jak to sie sprzata na koniec. Popralam tam i posprzatalam, ale to wywietrzyc trzeba, wlaczyc wode itp. Bedzie robota :)

Daisy - ja rozumie ze masz duzo na glowie. Nikt cie lepiej nie rozumie niz ja . Cos mnie dzis brzuch boli. I tak jakbym miala na papierze taki ledwo ledwo rozowy sluz.

Daisy a wy to macie jeszcze domek letniskowy? . Dzisiaj siedzę z brzuchem odsłoniętym , a Tośka przyszła , mówi "dzidzia" i się przytuliła do niego :-D Chyba zaczyna rozumieć, że będzie jeszcze ktoś prócz niej :)

Będzie dobrze Bullitka:-) A nie czujesz się tak "ciężko" ? ciekawa jestem jak to z dwójką maluszków jest hehe.

Bullitka - niedlugo wejdziesz w 2 trymestr i wierze ze bedzie lepiej :* * Gosciowa - mamy i domek letniskowy 30 km od domu (od Tesciowej - ten co nam remontuja z jej mezem, moim 'tesciem', powiekszyli dom, zrobili lazienke, kuchnie, szambo itp - opowiadalam Wam - bo wnusia bedzie jezdzic tam (Werka), a oni juz maja swoje lata i juz nie beda korzystać - to taki dom wieżyczka pietrowa nad jeziorkiem normalnie 30 sek idziesz przez podworko w majtkach) i mamy tez dom caloroczny nad jeziorem za Dziemianami - tak 100 km od domu. Ten z kolei budowali Tesciowie kiedyś tam (rodzice lubego sa po rozwodzie) no i przy rozwodzie lubego mama zalatwila, ze dzialka 1500m z domem 220m jest lubego..a dzialka obok 1500m jest jego brata, ale bez domu. Wiec my tam se jezdzimy, prawie cale wakacje poza dluzszymi wyjazdami tam spedzilismy, zjezdzalismy jak mala musiala jechac do ojca :p, zegnalismy ją pod naszym domem i tam wracalismy. Nikt tam nie jezdzi oprocz nas, tylko my mamy klucze, hasla na alarmy se poustawialismy swoje juz, a warunki lepsze niz u nas w domu haha. Mam tam juz nawet zaprzyjaznionych sasiadow - tych 'stalych bywalcow' w wieku rodziców lubego - chyba sie nawet polubilismy. 'Pech' chcial, ze do tego mamy kawalek pvt jeziorka - taka mini plaza :p Myslelismy zeby tam sie nawet przeniesc gdybysmy ten dom sprzedali (na czas budowy nowego), no ale to troche daleko i meczaco tak jezdzic, a zimą to lipton bo tam nie odsniezaja. Koniec koncow, kiedys to byly czasy. Jego rodzice kupili te 3000m za jakies 30 tys zlotych, a jakis tam soltys wsi tamtej budowal domy ludziom do okola, bo mial swoja ekipe itp i tak sie tam budowali ludzie. Luby chcial to sprzedac i czasem o tym wspomina, ale ja mu nie pozwalam, bo wiecie, oni to budowali jak Luby mial z 7,8 lat. To stoi tam cale zycie, jest ladny dom, zadbany, w srodku super - kominki, ciepla woda itp., az szkoda, tyle pracy i w sumie troche kasy. Co z tego ze teraz to sprzeda sie powiedzmy za 500-750 tys (po tyle tam chodza domy), skoro to jest rodzinna pamiątka, w sumie jedyna po rodzicach jego taka wspolna. A poza tym to mi sie tam podoba bardzo i powiedzialam, ze chce tam jezdzic i juz :p

Wyslalam na @ kilka fotek z lata stamtąd :) * Agnes co u Ciebie czemu taka milczaca sie zrobilas? * Luby wrocil, ale od razu wzial psy na spacer. To dobrze nie wróży. No nic dam Wam potem znac co i jak, jak sama sie czegokolwiek dowiem. :/

Jaaa chyba zwariuje!!!! Luby wrocil i mowi tak: Pan doktor zapytal sie po co przyszedlem bo wyniki mam super. Na 4 plus wedlug skali szkolnej. Te 10% to z tych 680 mln i mowi ze wynik super bardzo rzadko sie zdarza zeby facet mial 680 mln plemnikow w 4 ml spermy. Powiedzial luby o tym co mowila ta doktor inseminacja invitro itp, a ten lekarz wielkie oczy i o co chodzi?? I mowi ze to nie mozliwe, zeby ona miala tak odmienne zdanie, ze moze cos zle zrozumialam itp. No ale przeciez luby mowi 'mamy maila i rozmowe tel od niej'. K***a nie kumam..

Kazal brac acc lub flegamine na rozrzedzenie plemnikow, bo mowi ze po 1 h mial rozdzielane mechanicznie, a powinno sie zrobic samoistnie - czyli po tej 1 h powinny byc wodniste te plemniki, a sa zamkniete w klatce i pytanie czy moj sluz to ogarnia. Zaleca test pct ale po 2 mies stosowania tej flegaminy, zeby sprawdzic czy sie tam rozrzedzilo itp. Luby mowi ze pytal czy moze jakies dodatkowe badania ma zrobic, niech mu wypisze, bo zrobi se za darmo. A on mowi 'Panie, szkoda czasu, jedzie pan do zony i dziala a nie o badaniach pan mysli, nie ma po co pieniedzy wydawać'. I wez tu k***a czlowieku badz madry. Facet jak uslyszal lubego jak mowil o inseminacji itp to mowi ze az sie za glowe zlapal przeciez mamy 68 mln i tylko starac sie i juz. Ja teraz k***a nie wiem nic. Luby mowi ze facet mial niezla mine pytal 'Po co pan do mnie przyszedl?' Co ja mam teraz zrobic mam isc do 3go lekarza?? Powiedzial ze zadnych suplementow luby nie musi brac, bo wynikow juz sobie nie poprawi. Ponoc malo kto moze sie takimi wynikami pochwalić. Ja jebię. Z jednej strony sie ciesze, no ale kurde, jestem tak samo zaskoczona, jak bylam poprzednimi wiesciami..

Bullitka niech Ci służą:* Daisy a może niech m skonsultuje te wyniki jeszcze z kimś bo teraz macie 2 opinie, 2 lekarzy i są zupełnie odmienne.

Daisy piękne miejsce:)

Daisy - no to sa swietne wiesci !! Bardzo sie ciesze razem z wami. Dla pewnosci niech i tak powtorzy badania . Moze ta ginekolog nie ma doswiadczenia z wynikami meskimi. Ale dla pewnosci i tak zrobcie jeszcze raz badania wtedy bedziecie miec pewnosc. Nawet nie wiesz jak bardzo sie ciesze razem z wami

Neska no wlasnie ja az usiadlam jak uslyszalam co luby do mnie mówil. W ogole super wyniki ponoc. Mowi do lubego lekarz 'no ale panie jak slabe wyniki, przeciez to wyniki, statystyka, wiem co mowie, toc pan ma 680 mln plemników'. Czytam tez o tej aglutynacji plemnikow i ponoc przy dobrym ruchu nie ma to wplywu - a my predkosc mamy 95.5 um/s a powinno byc >45, sednia predkosc toru 61 (>34), srednia predkosc ruchu postepowego 54 (>27). Czy to mozliwe zeby ta kobieta nie umiala odczytac wynikow? Przeciez ona jest z INVICTY!!!

Bullitka wiem malo radosci w mojej wypowiedzi ale no kurde jestem w szoku. Mysmy plakali bo czeka nas in vitro. Cisza w domu byla, niefajna atmosfera, rozumiecie. Juz naprawde przywyklismy chyba powoli ze tak bedzie i juz. Facet sie pukal w glowe jaka inseminacja, luby az sie wstydzil za ta pania gin. Ale powiedzial mu kto jest moja gin i byl naprawde w szoku. Chyba wiekszym niz ja. Ja nie wiem czy do niej jeszcze pojde chyba zaczne zaraz szukac kogos nastepnego. K***a mac.Dziewczyny nawet jesli sie okaze ze faktycznie wszystko jest ok, to wszystkie wiedzcie ze bardzo Wam dziekuje za cale wsparcie, jestescie najukochansze i niezastapione! :)

Daisy no aż nie chce się wierzyć że lekarka mogła się aż tak pomylić ale niestety lekarze się mylą. Tylko który teraz jest w błędzie? Oby ona. Chyba nasze trzymanie kciuków i myśl o Tobie nie poszło na marne:) Ja mam nadzieję że jednak te wyniki są świetne tak jak mówił ten lekarz dzisiaj i niedługo będziecie się cieszyć maleństwem:) Tylko teraz do roboty i nie obijać mi się:) Świetne wieści Nam tu przynosisz:) A pamiętasz jak było z MałąNadzieją? Jednak wszystkie marzenia się tutaj spełniają na tym forum:) Także działać działać i jeszcze raz działać:-D

Daisy - udajcie sie jeszcze do innego lekarza aby potwierdzic. Ale pewnie glupot by mu nie nagadal wiec mozecie sie cieszyc. Pamietaj ze my jestesmy na dobre i na zle :)!! Moze wystarczy tylko twoje cykle wyregulowac :). Ale i tak moze warto pomyslec o zmianie lekarza

Daisy a widzisz !!!!! Jak sie ciesze. Mowilam ze bedzie dobrze. A ja sie troche zmartwilam bo mam w piersi taki jakby guzek... Nie wiem czy to guzek czy gruczoly bo w drugiej chyba tez mam. Juz zglupialam. W pt zapytam lekarza. Niech sprawdzi.

hihi Betko ale romantycznego masz Męża mmm super :) niejedna dziewczyna C***ewnie zadrości :p hihi smoczeka znaleziony ale tylko jeden drugiego od tygodni nie moge znaleźc :p mam nadzieje, ze uda Wam sie jeszcze przed badaniami :* czasem potrzeba poprostu czasu ale też dobrze,ze masz konktretny plan działania. * Bullitko jeszcze raz całusy i udanego, spokojnego lotu i lądowania :) a co do sytuacji w pracy to w pierwszej chwili pomyslalam, ze zartujesz sobie na prima aprilis. potem mysle sobie nie to nie w stylu Cioci Kasi także nawet nie komentuje tego bo wystarczy Twoje podsumowanie: normalnie, SZOK hihi i ja ktam zmieniasz utrogestan na luteine od Neski czy skonczysz opakowanie? * Aniu ale się ciesze, że wszystko dobrze i co za niespodzianka hihi pewnie byliście nastawieni na konkretna odpowiedz: prosze Państwa jest coreczka! a tu psikus Wam Maleństwo na prima aprilis zrobiło hihi najwazniejsze, ze wyniki masz wzorowe i Dzidzia zdrowa. teraz uzgodnijcie czy Tymek czy Kostek bo Gabi już ustalona :) * Mala nadziejo cale mnostwo zdrowka , przytulaskow i buziakow dla Malej Nadii :* uważaj też na siebie, kaszelek dla Ciebie i Maleństwa tez nie jest wskazany. * Daisy tak się ciesze. sama nie znam się tak dobrze na wynikach z nasienia ale z reką na sercu Ci powiem, ze ta duża liczba plemnikow nie dawała mi spokoju takze ciesze sie i mysle po cichu, że już calkiem niedlugo zostaniesz Mamusią i bedziemy naprawdę szczerze cieszyć się razem z Toba. pisze to doznudzenia ale tak bardo Ci kibicuje. Kazdej z Was dziewczyny bez wyjątku życze tego malenkiego upragnionego Cudu:* * Neska buziaczki dla Ciebie. Ty już spij żebyś miala energię na jutro spioszku nasz kochany :* buziaki * Moja Karolcia śpi już. powoli wybieramy żłobek jednak postanowiliśmy, ze już od maja zaczniemy z Nią chodzić jak nie do złobka to od jakiegoś klubiku żeby Karolcią miala czas sie oswoić z sytuacją.wiem, ze już o pisalam ale tak już napowanie przeszukuje oferty, ze czuje spięcie na pośladkach :p Karki Wwielkanocne już wybrane, Karolcia jednak będzie w towarzystwie owieczek :) bardzo fajnie wyszły kartki. U mnie dzionek był troszke zabiegany. ściskam Was. Uciekam do łóżeczka jutro pewnie pobudka przed 7 :P coraz ciężej mi się wstaje Karolcia wysysa ze mnie energie jak Wampirzyca :p po całym dniu z Nią nie mam juz na nic sil i padam na twarz :P a do pracy przecież bee wstawać około 5 rano także zblizają się wielkie rewolucje bo do lipca coraz blizej:) dobranoc, zyczliwa

* Eveline jak Nas podczytujesz to odezwij się do Nas jak nie tu to na emiala: zajdewciaze@o2.pl cały czas mysle o Tobie Dziewczyny pewnie też Ściskamy Cie mocno. zyczliwa

Witajcie :) Bullitka, wszystkiego co najlepsze, spelnienia marzen, no i pociechy z maluchow gościówa ale masz slicznote w brzuchu, no i trzymam kciuki aby ptaku sie pokazal :) ja u ojca lezakuje juz w wyrku, zamknelam dom i będę tutaj do końca tygodnia :) daisy - ponawiam gadkę o podobnych winikach do mojego M i tego, ze to są bardzo dobre wyniki jak na te czasy, pisalam Ci o tym, ale niestety sie obruszylas, zupelnie niepotrzebnie, choć wiadomo...opinia lekarza z kliniki to zawsze opinia lekarza, uplynnienie jest istotne, dużo wit. c, tym swojego M leczylam i jakoś sie udalo :) to teraz trzymam kciuki, zrob porzadek ze swoimi cyklami i odstaw te cholerne testy :) psuja Tobie glowe, ja po odpuszczeniu 2 miesięcznym zaszlam, ale wiadomo, zrobisz jak zechcesz :) milej i spokojnej nocy, oczywiscie dla ciężarówek, a staraczkom dużo ognia :) joanne

Witajcie śpiochy :) Daisy o rety ale dobre wiadomości, tak się cieszę :) Kochana ja wierzę, że jest tak jak ten lekarz wczoraj Wam powiedział :) reguluj cykl i zabierajcie się za robotę :) U mnie 12dc i dzisiaj znowu w planach staranka-póki co co dwa dni :) i brzuch już mnie zaczyna boleć więc odstawiam wiesiołek i walczymy :) Życzliwa kochaniutka fajnie, że od maja zaczniesz oswajać Karolinkę z nową sytuacją-z pewnością ułatwi to Wam te trudne początki jak już będziesz musiała wrócić do pracy, ale pamiętaj, żebyś się za bardzo nie wkręciła w pracę, bo tu zaraz czekamy na Ciebie pod tematem :) i Wam będziemy kibicować tylko porządeczek z tarczycą zrobisz i heyah do przodu :) Ja półprzytomna heh te poranki mnie wykańczają-ciężko zwlec się z łóżka tym bardziej że M sobie śpi smacznie jak ja już wstaję :)

Fajna spódniczka: http://allegro.pl/estyl-olowkowa-spodnica-dres-waska-modna-lea-i4078770360.html

czesc dziewczyny wczoraj bylam na imieninach wiec nic nie pisalam. Daisy - dobre wiadomosci. teraz wlasnie cykl wyregulowac owulacje wywolac i do dziela.:-):-). co macie dzisiaj w planach?

Cześć Agnes :) u mnie jak zwykle praca praca :) a jak tam u Ciebie? Jak się czujesz? Który masz dc?