Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Gosciowa nasmaruj jeszcze stopki ;-) Bullitka nie ma sie czego bac;-)

No no i stópki :-) Zawsze tak robię. Wieczór i strasznie marudna się zrobiła :-/ Strasznie się boję jak maluszek się pojawi to będzie pewnie wszystkie choróbska po niej łapał

Joanne a ty gdzie się podziewasz? Neska?

MN - dam rade :) Wlasnie i zyczliwa i agnes . Wszyscy pogineli

Padam na twarz :) kupiliśmy wczoraj xbox z kinectem i właśnie trochę poskikałam przy różnych sportach. Normalnie szok! Nie myślałam ze aż tak bardzo sie człowiek przy tym wysila. Muszę sobie kupić zumbę albo jakieś tańce :) * Ojj jak ja bym chciała poczuć takie kopanie. Miałam niezla frajde dotykając brzucha przyjaciółki jak była w ciąży, kurcze a samemu odczuwać musi być 100% bardziej ekscytujące :)

Hej:) Jestem i melduję się:) Od rana miałam w domu szwalnie bo sąsiadka z firanką przyszła a potem byliśmy z m na dużych zakupach i przed chwilą wróciliśmy:) Teraz mam kupę roboty z rozpakowywaniem i dalej znikam:)

Mala mi - kiedy w takim razie zaczynacie starania?? ;)

Bullitka liczę ze może we wrześniu już będzie można na spokojnie. Najpierw ten nieszczęsny zabieg w czerwcu, no ale to konoecznosc. Potem trzeba trochę odczekać żeby macica doszła do siebie ;P podobno już po 6 tyg można ale i slyszlam ze dopiero po pół roku, więc myślę ze 3 msc będą tak optymalnie.

Mala mi - najgorsze to czekanie. Zawsze na wszystko trzeba czekac . Echh

Dzien dobry. Milam dzis straszne sny. Snilo mi sie ze usg wyszlo mi bardzo zle :-( teraz sie martwie jeszcze bardziej. Jaka pogoda u Was? U mnie pochmurno ale chyba cieplo. Maz jedzie dzis znowu na mecz... Tym razem do chojnic A ja sie wczoraj dowiedzialam ze wieczorem jade do przyjaciolki na urodziny. Nie bardzo mi sie chce...urodziny z pozegnaniem bo wyjezdza na pol roku wiec nie wypada nie jechac. Milego dnia.

Dzien dobry MalaN - jak cos sie sni to przewaznie odwrotnie czyli wszystko bedzie dobrze. Ale to normalne ze sie bardzo denerwujesz. Ja mam tak samo. Ja teraz przy sniadaniu siedze i czuje ze cos mi leci. Strasznie sie wystraszylam i szybko do lazienki. Okazalo sie ze to tylko sluz przezroczysty i wcale go duzo nie bylo tylko takie wrazenie. Ja mam ciocie w Chojnicach. Daleko masz do Chojnic?? Do nas dzis tez goscie przyjda siostra od meza z mezem i jego brat z zona. My wszystkie 3 w ciazy.

Hejka a ja już pi śniadaniu i biorę poranną dawkę leków.. słońce świeci za oknem, może dam radę dzisiaj coś w domu zrobić ehh bo by się przydało ;) Daisy jak się czujesz? Ja też łykam augumentin tylko ten SR-współczuję Ci łykać to wielkie coś z raną w gardle :/ Mała Mi hehe ja na początku też pociłam się z kinektem a potem mi zapał minął ;) bądź bardziej wytrwała niż ja :) Jak dzisiaj Nadusia i Tosia? Miłego dnia, postaram się pisać więcej.

MałaNadziejo Bullitka ma rację-czytaj sny na odwrót ;) wszystko będzie dobrze :* Za chwilę mi kolejny roczek stuknie hmmmm

Czesc kochane. U mnie.duze zmiany - jest gorzej. Juz po lekach jestem, przeszlam na wiecej p/boli tak jak lekarz zalecil bo jednak na slabszej dawce nie dawalam rady. Jeszcze pyralgine wlaczylam w koncu. Juz mnie muli po lekach wiec pewnie zaraz kimne. Wstalam o 9.30. Udalo mi sie zjesc kisiel i kawalek sernika na zimno bo luby zrobil wczoraj :) oczywiscie bez spodu. Teraz juz wstawil zupke warzywna i wiecie co specjalnie pojechal wczoraj do agd i kupil blender z mikserem i misa do krojenia warzyw. I bedzie gniotl mi zupke. A blendera nie mialam zawsze od mamy pozyczalam a tak juz mam prezent na zajaczka. :) * Dziewczyny jak Wasze coreczki? Moja kaszle niestety ale to wszystko poki co wiec bez nerwow. * MalaMi to jeszcze troche macie czasu do staranek. :) szybko zleci a potem to juz z gorki, na pewno szybko zlapiesz nasz forumowe ciazowe fluidy :) * Betka no tragedia wlasnie ten augumentin to porazka. Lamie go na pol ale jeszcze gorzej bo drapie strasznie. To odksztuszanie najbardziej mnie martwi bo mega boli nawet po lekach. W sumie caly czas jestem po lekach bo ciagle.cos biore. Ale jak biore o 24 ostatnie 2 zaldiary to mi nie wystarczaja do tej 8 rano do kolejnej dawki. Budze sie w nocy z przedzierajacym bolem. :( * Agnes jak tam jakie plany weekendowe? Boze ja jestem zakrecona Twoj maz w koncu siedzi na miejscu jak dlugo? Zdazycie z badaniami? My bedziemy powtarzac nasienie po weekendzie. Wg ovufriend jestem juz w dniach bezplodnych, sluzu nadal megasnie duzo, zawsze po owu mialam susze prawie do @. Swedzi mnie wszystko przez te leki. Gdyby nie bylo w ulotce napisane ze swedzenie to uboczne skutki to pewnie juz bym se wkrecala ciazowe objawy :D nic mnie nie boli w sensie poowulacyjnym itp, dziwne bo tylko w szpitalu pobolal mnie brzuch jak na owu i potem juz cisza. A w zeszlym cyklu to mnie ciagle bolaly jajniki pamietacie? Agnes ktory masz dc staranka juz zaczete?

Aaaga jeszcze Ciebie mialam zapytac jak sie czujesz kochana? Zarejestrowalam ze cos pisalas ale jestem srednio przytomna. Dolegliwosci ustepuja? Kiedy 2gi trymestr? Chyba jeszcze troche he? Stracilam poczucie czasu juz od dawna zadna z nas nie zaciazyla :p Pora to zmienic :p * Bullitko a jak u Ciebie? Bierzesz jeszcze lutke? Dobrze ze na dziewczyny moglas liczyc. Ja w koncu lutki nie biore. Lekarz powiedzial zebym nie dostala przypadkiem @ teraz od razu po zabiegu bo wyladuje w szpitalu. No trudno bedzie to ostatni tak dlugi cykl..a tu wolalam.posluchac sie anestezjologa i doktora niz gina. U nnie chyba ladnie. Jjk.wstawalam bylo 12 st teraz pewnie jest cieplej. Ja znowu caly.dzien spedze w pozycji pol lezacej. Potem luby z mala pojada z psami gdzies a jutro z palemka pojada do kosciola. :)

czesc dziewczyny Daisy - wytrzymasz ten bol i za pare dni bedzie lepiej. u mnie dzisiaj 10dc i nadal mam okres. nie ma staranek. maz poki co jest na miejscu nie zapowiada sie zeby wyjezdzal. nie mam planow na weekend. jakos nie mam nastroju dlatego wole nie pisac bo sie jeszcze pokloce z ktoras z was. milego weekendu agnes

Ok Agnes odezwij sie jak zajrzy slonce :) Ja ide spac. Tragedia oczy mam na zapalkach eh. Gdzie ja nigdy nie spie za dnia. Te leki mnie wykanczaja. Pewnie przez to ze to opiaty :D Buziaki :*

Daisy śpij śpij....ja też nigdy w dzień nie śpię a pi tych prochach codziennie bo inaczej nie daję rady-nawet książki czytać nie mogę bo zasypiam zaraz.. zdrowiej szybko!!! A na pół ten antybiotyk to chyba jeszcze gorzej :(

Daisy - oj ty biedna. Ale spij bo sen leczy. Nie mysl o niczym innym tylko aby jak najszybciej wrocic do zdrowia. Wez ksiazke, poczytaj, wtedy czas szybko leci. Betka - a przypomnij ile ty sie juz starasz?? Agnes - widac czarne chmury znowu u ciebie :(

Bullitka my 11 m-cy no i 7 z liczeniem dni płodnych ;)

Betka - no to tez juz kawalek. A jak zatoki?? Juz troche lepiej??

Moja myszka ma kaszel straszny i katarek. Ale póki co jest ok. Dzisiaj sobie siedzimy lepiej w domu. Biedulka wczoraj czekała na tatusia aż przyniesie ze sklepu jej chrupki i zasnęła już o 20:30. Za to , że tak szybko szła spać grasowała 2-3 godziny w nocy :-) . Trochę burdelówe ogarnęłam ale ten kurz cholerny i tak wszędzie się nosi ! Ja pierdziele mam dosyć :-/

Cześć! :) Ja wstalam dopiero o 12, o 8 sie obudziłam i skusiłam M na małe co nieco, bo dziś na cały dzień pojechał do mamy troche jej pomóc i do kumpla bo ma sprawę. A potem tak mi było błogo, że jeszcze zasnelam. Śniło mi sie że w ciąży jestem i pewnie dlatego z taka chęcią sie obudzilam, bo ja za porannymi przytulankami to raczej nie jestem :P Jutro powinnam wg cyklu dostać @ a tu żadnych objawów :/ w połowie cyklu około 18-20 dc miałam dość silne plamienia takie ze aż musiałam podpaski nosić momentami, ale to było mocno tak tylko przez 3 dni. Chociaż plamienia miałam około tydzień. Teraz sie zastanawiam czy nie zaliczyć tego jako okresu, ale to by było bez sensu, bo przez tego polipa miałam plamienia zawsze w połowie cyklu i może to też przez to :/ już sama nie wiem co tam sie dzieje. Jutro dla świętego spokoju zrobię test, chociaż wiem ze będzie jedna krecha i uznam to mocniejsze krwawienie za taki szybki okres. No chyba ze sie spóźni... * Daisy współczuję ci tych wszystkich tabletek, ale twój M to jest cudowny, ze tak o ciebie dba :) * Betka a jak twoje zdrówko, coś jest lepiej? Mam nadzieje ze tak :) Ojj te choroby sie teraz rozkrecaja, ta pogoda taka zdradliwa :/ * Bullitko to macie całe grono przyszłych mamusiek :) a bratowe siostra i bratowa męża kiedy mają terminy? Macie jakoś w zbliżonym czasie? :)

Gościówa współczuję tego bałaganu. Ze sprzataniem w trakcie remontu można sie wykończyć, nic nie robić tylko sprzątać. Uważaj na sobie i nie przesądzają zbytnio z wysiłkiem :) Buziaki dla Tośki, nie szybko wraca do zdrowia :)

Mała mi dziękuję bardzo :-) A jeśli kochana będzie ciąża ? To co wtedy?

MalaMi zrob test dzis :D Och jak mi brakuje tego naszego nakrecania się na testowanie :p :p :p Ja niby na 22.04 ale watpie by tak szybko nadeszla @, to by byl 37dc. Ale jestem zamulona, w glowie mi sie kreci jak ja p*****le :D * Gosciowa ja tam lubie remonty i robote. A ten kurz to wspolczuje to najgorsze co moze byc i jeszcze bedziesz go miala dlugo, dlugo. Jak postępy? * MalaNadzieja jak tam Nadusia?

Gościówa szczerze mówiąc, to nie wiem co wtedy. Pewnie bym sie cieszyla, a z drugiej strony, gdzieś czytałam, że można ciąży nie utrzymać... * Daisy nie nakrecaj, bo i tak poczekam do jutra. Jak się ma polipa, to ciężko zajść w ciążę, często jest właśnie wykrywany, jako powód niezachodzenia w ciążę, więc nie liczę, że będzie coś więcej niż jedna kreska. Zrobię to dla własnego spokoju i na nic nie liczę :P

Daisy niestety wszystko stoi w miejscu :-/ Mamy dwa okna wstawione, dwie pary drzwi wstawione i dwie pary drzwi zaślepione . Teraz pozostaje nam parapety wstawić, zacekolować 3 pokoje i korytarz, podłogę wyceklinować ( mamy drewniane w 2 pokojach) walakierować i wymalować pokoje... Także roboty jeszcze sporo przed nami.Może m będzie miał natchnienie to jeszcze dzisiaj wieczorem coś porobi :-/ . Mi też brakuje tego nakręcania ciebie :-D ha ha

Dzięki dziewczyny z moimi zatokami bez zmian raczej, nadal nie mogę sama oddychać, dzisiaj piąty dzień biorę leki więc jeszcze nawet nie dobiłam do połowy.. oby tylko ta cała kuracja pomogła.. nie zapytałam lekarza czy podczas brania szczepionki mogę starać się o dziecko i potem ewentualnie ile czasu muszę odczekać :( bo teraz przy antybiotyku i tych innych leków to na pewno nie mogę.. los bywa przewrotny i mam nadzieję że@ przyjdzie w terminie... najgorsze że siły nie mam żeby cokolwiek zrobić w domu no ale nic na to nie poradzę.. strasznie mnie nosi ale organizm odmawia posłuszeństwa :)

Mała Mi no ciekawe co tam u Ciebie wyniknie.... ja uwielbiam poranne przytulanki ale niestety rzadko baaaardzo ich doświadczam ;)