Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

ojjj dziewczyny ile ja sie nabeczalam od marca. co cykl.... w ostatnim cyklu bylo mi jakos wyjatkowo przykro bo nastawilam sie po pierwszym cyklu z clostilbegyt. myslalam ze odrazu pomoze.... teraz juz troche mniej licze na ciaze. chociaz wiadomo ze nadzieja jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betka u mnie odwrotnie wlasnie. jak corka ostatnio powiedziala ze chcialaby mic rodzenstwo to tesciowa odrazu z ptaniem... no ciekawe kto bedzie sie zajmowal.... tak jakby ona kiedykolwiek musiala sie zajmowac moim dzieckiem.... od kiedy poszlam do pracy jak nadia skonczyla 1.5 roczku to zawsze zajmowala sie nia moja mama. a potem chodzila juz do przedszkola, jak jeszcze nie miala 3 lat nawet... wkurzajacy sa niektorzy.... juz slysze jak komentuja miedzy soba jak okarze sie kiedys ze bedziemy miec druga dzidzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety to faktycznie zupełnie odwrotnie :/ współczuję, bo to wcale miłe nie jest.. Moja teściowa to dusza człowiek, no ale zbyt opiekuńcza.. lubi wszystkimi sterować, organizować czas i być we wszystkim na bieżąco co u nas :) na punkcie swojej wnusi zwariowała-mała ma niecałe 9 m-cy a jest rozpuszczona jak nie wiem co.. będę wyrodną synową jak urodzę swoje dziecko-juz dzis to wiem hehe :) Kocham dzieci, a ta malutka nasza tez ubóstwiam, ale sa pewne granice..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moja tesciowa niby tez uwielbia wnuki....ale.... mam wrazenie ze woli wnuki te od corek. nie wiem moze przesadzam ale tak to chyba dziala.... znowu moja mama ma obsesje na punkcie nadii, pomimo ze ma juz 10 wnukow :) 11 w drodze... ale moja corcia tez ma obsesje na punkcie mojej mamy :0 mieszkalysmy z nia 3 lata jej zycia... czasami bylam nawet zazdrosna hehe teraz juz mi minelo :) ale teraz Nadii jest bardzo ciezko bo babcia poleciala do irlandii i wraca w lutym dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My w sumie dopiero II cykl się staramy więc bez płaczu, ale żał był po ostatniej @ nie powiem... . U Mnie natomiast teściowa nawet nie wie, że staramy się o kolejne dziecko, bo w sumie nie widze potrzeby informowania jej o tym...powiem tak: nie mam z teściową jakiś bliskich relacji. Widujemy się 1-2 razy do roku i tyle. Jako tak się nie wtrąca, ale Mój emek to jej ukochany syn i nie raz dała mi do zrozumienia, że jak to ona żałuje, że On sie ożenił itd. ale ja to zlewam, tym bardziej, ze emek owszem szanuje mamę, ale nie jest maminym synkiem i bardziej liczy się z moim zdaniem i poglądami:-) Natomiast moja mama jest super. Każdemu życzę takiej mamy i takich relacji. Wiadomo, ze czasami się pokłócimy, ale to tak na chwilę...moja mama jest z tych co owszem doradzą, ale nie wtrącają się w wychowanie Aleksa i Nasze życie. Mój emek to Kocha moją mame, chyba bardziej niż swoją:-D A ona sama dla Nas i dla Alusia gwaizdkę z Nieba by dała:-). Juz się nie moge doczekac, jak w grudniu spędzimy u moich rodziców prawie tygodnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo biedna malutka :) a ogólnie śliczne ma imię :) Ależ będzie się działo jak babcia wróci :) Poważna ilość wnuków hehe fajnie, że jest Was dużo :) moja teściowa akurat ma dwóch synów, więc nie będzie czegoś takiego, że woli wnuki od córki :) musi zadowolić się synowymi :) stoi za nami murem-czasami mam wrażenie, że aż za bardzo :) marzy mi się wyprowadzka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agita nikt z rodziny mojego m tez nie wie ze sie staramy... wlasnie o to chodzi ze na do mnie by nic nie powiedziala na ten temat tylko do nadii odpowiedziala jak mala sobie glosno myslala ze chcialaby rodzenstwo. a ciezko jest mi sie z nia nie widywac bo mieszka po drugiej stronie ulicy :) czasmi to duzy plus bo jak moj m jedzie na noc do pracy a ja mam popoludnie to mamy taka godzinke od 21 do 22 gdzie nie jestesmy z nadia wiec tesciowa wpada na ta godzinke posiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie opowiadam o naszych staraniach, ale wiedzą, że już chcemy.. Jeśli chodzi o moich rodziców to tez zarówno ja jak i mój mąż mamy super kontakt :) nie raz jeszcze na balety razem byśmy poszli no i się tak zdarza :) zamierzamy razem zamieszkać, budujemy sobie wspólny domeczek, właściwie to już stoi ale stan surowy :) 80km od teściowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betka dzieki :) chociaz juz sie na tej calej kafeterii naczutalam jakie to okropne imie... gdziekolwiek ktos zaklada topik pt "najgorsze imie" to jest tam wlasnie Nadia :) no coz... ostatnio nawet przeczytalam ze Nadia to imie dla "ruskiej d****i"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaNadzieja, Aleks tak jak Twoja Nadia, za chwile zbabcią oddałby nie jedną ulubioną zabawkę:-) ale ja się cieszę z tego pwoodu i to bardzo:-) Faktem natomiast jest, że tęskni za Nią bardzo, teraz codziennie mnie pyta kiedy jedziemy do PL i zawsze jak wracamy do DE to przez kilka dni jest smutny..."A co do teściowej to faktycznie cięzko się minąc skoro mieszka naprzeciwko:-p...ja nie dałabym rady mieszkac tak blisko moejej teściowej, nie da rady:-p . betka a Myslicie o swoim kącie? czy mieszkacie z teściami na stałe? z jednej strony źle, ze nadopiekuncza, ale tak sobie myśle, że lepsza taka niż taka, która by chciala wydrapac oczy;-p . Moja mama ma 2 wnuków (moja siostra ma 8letniego syna) i obu Kocha podobnie, chociaż czesto mówi, że Aleksa bardziej...może dlatego, ze to ja mam lepszy kontakt z mamą aniżeli moja siostra. Teściowa natomiast ma Aleksa i rocznego synka od brata Mojego emka, ale ona ani do jednego ani do drugiego nie pała zbytnią miłością...Aleksa nie wzięła na ręce dopóki nie skonczył roku i wogóle to jest dla mnie taka "anty" babcia. Nie zależy jej na kontaktach z wnukami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi tez :) no wlasnie dziewczyny powiedzcie myslalyscie sobie czasami o imionach? podobaja Wam sie jakies konkretne? wiem wiem ze to szybko i wogole no ale konkretne imie moze sie podbac nawet bez staran :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma własny gust :) jak się komuś nie podoba to NARA :) a tak skoro jesteśmy przy tym temacie to ciężko będzie mi z mężem imię wybrać hehehee dwa uparciuchy się dobrały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betka wyprzedziłas Mój post z tym domem:-D no to fajnie, że już stoi domek, teraz powoli wykonczenia i na Swoje:-) . MałaNadzieja mnie też podoba się imię Nadia:-) . Moi rodzice wiedzą o staraniach bo jeśli będe musiała leżec to moja mam będzie musiała przyjechac do Aleksa więc musilismy najpierw zapytac, czy się zgadza na takie rozwiązanie w razie czego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do imion to My już dawno mamy wybrane:-D dla dziewczynki to mieliśmy w razie"w" już upatrzonew ciąży z Aleksem i jesli sie urodzi Panna to będzie Anastasja, a chłopiec będzie Xavier:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agita oj to nie fajnie co? u nas zawsze byla taka chora zazdrosc ze strony tesciow... mialam kilka razy dosc stra klotnie z nimi na temat tego ze niby oni wnuczki nie znaja ze ja tylko widze swoja mame... taka jakas obsesja. a dziwne byloby zeby bylo inaczej skoro akurat z moja mam mieszkalismy... od kiedy sie przeprowadzilismy na wynajem to jest znacznie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj taaaak - najważniejsze, że jest perspektywa tej wyprowadzki ;) żyłam nadzieją, że w przyszłym roku się wyprowadzimy, ale będzie ciężko.. mieszkamy tu przejściowo-oprócz teściów mieszka z nami szwagier z żoną i ta malutka właśnie, więc dużo nas.. a ja do ciszy i spokoju przyzwyczajona :) jeśli chodzi o imiona to zmieniają się hehe teraz o tym nie myślę, ale dla Chłopca podoba mi się Olek, a dla dziewczynki Marysia, Nina :) ale mój mąż jest na NIE hehehee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zawsze podobal sie Wiktor ale juz zajety przez mojego malego chrzesniaka kochanego :0 sama siostrze proponowalam. podobal mi sie tez Fabian ale siostra meza ma synka Fabiana... jej tez podpowiadalam.... hehe a jezeli chodzi o dziewczynke to bylby juz problem... Agita moja siostra w irlandii ma synka Alexa ale przez X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co daliśmy sobie spokój z wyborem imion :) To wiecie co-czytając Wasze posty chyba jednak i tak jestem w super sytuacji z tymi moimi teściami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo betka Marysia i Nina bardzo ladne :) ale mojemu tez sie nie podoba... poza tym moja mama to Maria wiec znowu bylby problem z zazdroscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję :) u nas w bliskiej rodzinie za chwile urodzi się Marysia także też odpada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaNadzieja Moja teściowa to jest szczególny przypadek po prostu, Ona jest trochę jak dziecko - rozum 15latka. Wiekszosc czasu spędza sama, bo synowie sie wyprowadzili a teśc racuje za granicą i zadno zjeżdza do domu i ona mi się wydaje trochę przez to "dziczeje" Wydzwania do Nas czasami po kilka razy dziennie, albo wczesnym rankie, albo poźnym wieczorem, My myślimy, ze cos się dzieje ( wiadomo koieta sama w domu, to róznie jest) a ta sie chwali jakimis plotkai ze wsi, które nie mogły czekac...o Aleksa prawie nie pyta, a On praktycznie nie zna babci...jak tam jeżdzimy to jest bardzo nieufny...wiele razy zparaszalismy ją do Nas (nic ją nie trzyma w PL) zeby przyjechała na kilka tygodni,a nie siedziała sama w domu,t o zawsze mówi, ze to tak daleko i jej sie nie chce. Nawet jak jestesmy w PL u moich rodziców to ona nie przyjedzie, ani naświęta, ani na urodziny Alusiowe...To ja też objęłam taką taktykę. Skoro Ona nie ma ochpty odwiedzic wnuka, to ja też mam zamiar jeżdzic nie cześciej niż to jest konieczne...przykre, ale niestety prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem juz po rehab. jeszcze bardziej padnieta. wykapalam sie i leze juz. czytam wasze posty jak temat wpadnie to az milo czytac:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Marysia tez mi się podoba i Fabian też:-), a Aleks tak naprawde ma na imię Aleksander, a dlatego przez "ks" a nie "x" bo Smyk urodził sie jeszcze w PL:-) Tu zazwyczaj mylą i pisza właśnie przez "x"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no znam to... moja matka tez jest sama. bardzo czesto jest w irlandii u moich siostr. jaby tak policzyc przez caly rk jej wszystkie pobyty w Irlandii to pewnie wiecej siedzi tam niz w PL ale jak jest to uwielbia brac Naduske do siebie... nie jest wtedy sama przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za pół godzinki kończę "pracę" hehe a tak nam się dzisiaj fajnie pisze :) odkąd tu jestem to chyba pierwszy raz uczestniczę w tak aktywnym popołudniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×