Ile razy mozna próbowac od nowa

on ma przepraszać za błędy i to jak najszybciej ... ok a czy ona go przeprasza za swoje błędy ??

będzie przepraszała, ale teraz kobita jest pewnie w rozsypce takiej jak on i nie potrafi się przemóc. jakoś się utożsamiam z autorem bo miałem tak samo. wszedłem na te kafe bo szukałem leku na oczy i proszę co robię

Przeprasza ale nie od razu. Najpierw musi się uspokoić i pomyśleć. To czasami trwa. A ja z tego powodu znowu zawiedzony chodzę, bo ja mam przepraszać od razu a ona nie. I weź bądź tu mądry człowieku. Rozmowy na ten temat niewiele dają. Taka trochę matnia. Zdarzało mi się już nawet w samochodzie spać, gdy przeginała pałę. Nie chodzi o to, że mnie wyganiałą, tylko nie byłem w stanie na nią patrzeć bez wkur****nia i wychodziłem, by dziecku stresu oszczędzić.

Pumperni123 Dobrze, ze Ci sie kategorie pomyliły :D Przynajmniej jest tu ktos, kto wie, co przechodze. Od razu jest mi lepiej, ze gdizes ktos ma takie same problemy jak ja.

"Współczuję Ci twojego ojca" | w przeciwieństwie do ciebie mój ojciec nie jest męską c**ą i nie musiał się upokarzać dla żadnej baby, a mama go bardzo kocha mimo 30 lat małżeństwa :P

Weź się odpier****!!!

dokładnie ;) co ja robie na babksim forum. nieźle. Chłopie- baby się wydają trudne, ale sam widzisz że w sumie to znasz instrukcję do żony. a wyjdź k***a z inicjatywą i nie myśl, ze ona wewnątrz nie wiem że to zrobiłeś. wie, ale honorowa jest. pewnie taka honorowa jak ty. a w sumie to myśl też o sobie, po co zyć w stresie, udowadniac sobie kto bardziej przegiął. nie wolisz jak jest dobrze? ja się w pracy wyładowuję.wiem, moze źle. ale rodzina ważniejsza.

alicja racja !!! jedna męska c**a doradza innemu jak nia zostać pisze to kobieta :)

Pewnie masz racje. Mam tylko nadzieje, ze da to efekt.

"Weź się odpier****!!!" | klasa sama w sobie | lepiej pomyśl o podwyższeniu sufitu, bo rogami już go pewnie rysujesz :)

a córka jak teraz na mnie patrzy fajnie. to jest duma! baby mają swoje wady; lubią się nagadać i w ogóle. ale co, z factem nie będę. wybrałem kobietę to nie mam pretensji że rozumuje jak kobieta.

da ale bądź xhłopie wytrwały. z tym lampionem dobra akcja! a i najwazniejsze, jak coś tam nie pójdzie i sie wkurzysz to nie przekreślaj tego co osiągnąłeś.. najgorzej tak przekreslać i w skrajność wpadać

a może wie co na oczy zmęczone najlepiej? krople jakieś? bo nie mogę nigdzie znaleźć hehehe

Hyabak sobie kup. Albo Benein - polski zamiennik tylko tańszy

Sahaj spytaj zone czy czuje sie kochana ? ważna, potrzebna, czy ma zaspokojone potrzeby, spytaj jakie ma potrzeby

Pumperni123 ---- żałosny jesteś w roli eksperta kobiecej psychiki :) nie obraz się , ale te twoje rady można o d*pe potrzaskac coż ty znowu za ameryke odkryłeś ?? położyłeś się na plecach jak zwiarzatko , które się poddaje w obliczu zagrozenia zrobiłeś z siebie tresowanego pieska , który przeprasza za błędy i to jak najszybciej, biega z herbatkami, kwiatkami, wiesza lampiony i takie tam d*perele co masz w zamian ?? względny spokój i pewnie częstszy seks swoje frustracje związane z brakiem odpowiedniej pozycji we własnym domu wyładowujesz w pracy jak ci z tym dobrze to ok napisze ci tylko jako kobieta, ze spełnianie zachcianek i poddanie się kobiecie skutkuje utrata szacunku u tejże kobiety

sahaj- dzięki. kupię. a z żoną to pamiętaj, spokój, spokój i spokój. ale najpeirw pogadaj, zaskocz ją tą rozmową. zrób klimat, dodaj powagi. bo wtedy to lepiej zauważy zmiany.

gość- ja żyję z kobietą którą kocham, mamy szczęśliwą rodzinę, szczęśliwe dziecko, mam super weekendy, święta jak z reklamy Jacobsa. jestem szczęśliwy.mały koszt.

potrzeba kontroli z jej strony bierze sie z braku poczucia bezpieczenstwa. czy wiesz skad u niej sie to wzielo? jak wygladal jej dom rodzinny jakie tam byly relacje, czy ktos pil ? moze potrzebna jest terapia psychologiczna

Pytam i dostaje te same odpowiedzi. Czasami wydaje mi sie, ze powinienem byc kims innym. W 75% jestem taki jaki powinienem ale wciaz czegos mi brakuje. Generalnie jestem dla niej super ale sa detale, których ona nie potrafi pominąć i sie czepia!

a czego się czepia?

to ze odpowiedzi sa takie same to zrozumiale pytanie co ona ci odpowiada i ci ty robisz z tymi odpowiedziami

oj chłopie aleś ty głupi może ty ja kochasz , ale ona ciebie na pewno nie koniec kropka

A to, że kapa na łóżku nie poprawiona, a to, że chce kupic buty w tym sklepie a nie innym, a to że nie mam pomysłu na weekend. No i jeszcze : "W tym chcesz iść do pracy?!"

ja czepiałam się nawet spojrzeń, późno do mnie dotarło jak się zmieniłam w zołzę. ciężko się zmienić, trzeba widzieć motywację, że warto, że druga strona widzi, docenia i NIE SKREŚLA. jak facet rozwodem mówi w co 4 kłotni, to myslę: a co z łaską ze mną jesteś. Nie szastać wielkimi słowami.

dam ci kulinarny przyklad powiedzmy ze nie lubisz zupy pomidorowej ale zona ja uwielbia i bedzie ci ja serwowala trzy razy w tyg. w nadziei ze ja polubisz wiadomo ze ja jeszcze bardziej znienawidzisz a co poczujesz ? otoz zaloze sie ze poczujesz sie zlekcewazony gdyby gotowala sobie zupe pomidorowa a tobie twoja ulubiona zupe czulbys sie kochany i szanowany bo ona dbalaby o twoje potrzeby

widać, że ona spięta jest.. że chyba czuję to co ty. życie takie codzienne. na pewno by chciała inaczej.

za dużo analizujesz. ciągła walka kto powinien przeprosić, kto bardziej winien. Przerwijcie to. Ale nie patrz na nią. Ty zacznij od siebie, a niech popełnia błędy..jak ty będziesz cacy to będzie sama widziała jak sie uspoki jak nawaliła. daj jej szansę na zmianę. ale niech widzi że ją akceptujesz, nie zostawiasz, nie skreślasz.

ale co wy facetowi chcecie radzic żeby się wypytał żony jaki ma być, żeby jej odpowiadał i wtedy ma się takim zrobić ???? chybaście na głowy poupadali jeżeli istotnie , bo cos mi się wydaje to wątpliwe, ona wyszła za niego z miłości to zaakceptowała go z zaletami i wadami tylko, ze z tego co autor pisze wynika coś zupełnie odwrotnego

"Chyba nie powinienem tego pisać o twoim ojcu. Załuję, że zniżyłem się do tego poziomu, nie z twojego powodu, ale z mojego, że dałem się sprowokować. Proszę nie róbmy tego więcej i miejmy do siebie szacunek." tak sobie mysle...już dales się wbic w role ofiary tz zona jednak cie zdominowala skoro przepraszasz jakies trolle na forum. zachowaz zimna krew i nie daj się więcej. zona faktycznie chce cie zdominowac, ale nawet jak jej się dasz to nic nie da. z kontekstu wynika ze to osoba która juz nie ma do ciebie szacunku a gdy uda jej się ciebie podporzadkowac zupełnie przestanie cie szanować zupełnie i zacznie poniewierać. to niedobrze dlatego bo dziecko- corka- przejmie jej stosunek do mężczyzn. syn moze wyroznac na zniewieściałego słabeusza widzac ze w waszym domu jest matriarchat.