Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawdziwa patologia to

Oto definicja macierzynstwa na kafe

Polecane posty

Gość prawdziwa patologia to

najwazniejsze aby cytuje"" maja fajne ciuchy, gadzety, pieknie urzadzone mieszkanie, niczego im nie brakuje. " To sie nazywa debilny konsumcjonizm i nie ma nic wspolnego z wychowywaniem dzieci !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura,te które dbaja tez o siebie nie tylko o dzieci są ostro krytykowane na kafe tekstami typu po co Ci dzieci skoro myslisz też o ubraniach i kosmetykach,a nie daj boże jak kobieta pracuje a nie siedzi z dzieckiem w domu to w ogóle patologiczna z niej matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to przepraszam, zeby byc dobra matka trzrba mieszkac w lepiance i ubierac sie w lumpeksie? jesli kogos stac, nie jest to kosztem dziecka, to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba o to ze jak matka pamięta o tym że tez jest kobietą to musi być złą matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa patologia to
nawet czytac ze zrozumieniem nie umiecie. Czytam bylo napisane cos o matkach, ze dbaja o sobie to złe ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale z kolei jak siedzi w domu z dzieckiem to od razu ja wyzywa sie tu od pasozytow :). I wez tu czlowieku badz madry. Jestes z dzieckem? Pasozyt i nierob z ciebie. Nie siedzisz z dzieckiem? Nie dbasz o dobro dziecka i jestes karierowiczka ktora ma w d***e swoja rodzine :). Oto wlasnie kafeteria :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa dobra matka to taka ktorej dzieci maja ladne pokoje gadzety itp ale jak dzieci nie maja super pokoi laptopa i kasy to maja zla matke tak?pff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listette
chodzi o to, że wiele kobiet tutaj uwaza, ze dzieci MUSZA MIEC piekne nowe ubrania, meble i najnowsze gadzety.To nie ma nic wsponego z tym czy matka pracuje czy nie, czy dba o siebie czy nie. Chodzi o sam fakt ze dzieci niby MUSZA miec te rzeczy, ianczej to patologia ktora zdecydowala sie na dzieci bez oszedznosci i perspektyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem dzieci nie muszą mieć luksusowych pokoi ani drogich zabawek, gadżetów i kosztownych ciuchów. Ale uważam, że każde dziecko zasługuje np. na swój własny pokój, ubrania kupowane specjalnie dla niego a nie po kimś...I uważam za patologię osoby, które mają dzieci - czasem nawet więcej niż jedno - a nie są w stanie zapewnić im tego, co dla każdego dziecka jest konieczne, wymawiając się tym, że np. same tego nie miały, albo że dzieci da się wychować we 4 w jednym pokoju :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprotka na wakacjach
autorka zwrócila uwagę na ważną rzecz - to o czym pisze się dzieje w naszych domach, trzeba się starać by nad tym zapanować, by to w ogóle dostrzec, że posiadanie stało się ważnym efektem. Mam wrażenie że matkom wychowanym w komuniźmie, w latach 70/80 dostało sie w spadku troszkę i kupujemy naszym dzieciakom rzeczy, które chiałysmy mieć w naszym dzieciństwie - kupujemy jakby dla siebie. Bo przecież każda marzyła o super trampkach widzianych w niemieckim katalogu, nie były dostępne na rynku polskim> no to teraz kupmy dziecku, na pewno je uszczęśliwimy..... po takich wstępie, nasz kochany 16 latek będzei się dziwił że nie dostaje kolejnych rzeczy i domagał się ich jako norma..ale to nie jego wina..to nasza wina. Ja staram się nad tym zapanowac..mam nadzieję że mi się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listette
zupelnie sie nie zgdzam, bo male dzieci nie potrzebuja wlasnych pokoi. Moje maja osobne pokoje a wola bawic sie i spac w jednym ! Tak samo jesli chodzi o ubrania, to mam dwoch synow i mlodszy nosi ubrania po starszym.Dlaczego mam ich nie uzywac, skoro sa w dobrym stanie ? Tym bardziej, ze dzieciaki tak szybko wyrastaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprotka na wakacjach
errata / ważnym elementem, nie ważnym efektem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listette
tak samo gazdzety, moje dzieci maja dostoe do komputera i tableta, ktory jest jednak nasz- rodzicow. Nie bede kupowala takim mluchow p*****l,m tylko dlatego ze inne dzieci teraz maja. Albo komorki na 6 lat ? Po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze :) ale rozumiem, że masz te pokoje i prędzej czy później na pewno dzieci będą wolały mieszkać osobno. To zupełnie inna sytuacja niż kiedy MUSZĄ mieszkać w jednym pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprotka na wakacjach
oczywiście że dziecko nie potrzebuje swoich pokoi i odgrodzenia od rodziców i rodzeństwa....to tylko nam się wydaje że osiągnęliśmy takich rozwój społeczny i w końcu jest ok..nie nie jest ok, bo musimy jutro znowu zacząć iść i zdobywać i być niewolnikiem by tę kasę wydac na te kolejne i bardzo potrzebne dobra. Jeździłam wiele po świecie...i wiecie że dzieci wszędzie są takei same? mówię o dzieciach takich do 10 roku życia, które jezscze może nie wymagają, są szczere i prawdziwe i niczego nie udają...te same dzieci mieszkające w brytyjskich zamkach i brazylijskich slamsach - tak samo szczęśliwe......ciekawe dlaczego...tak na serio wystarczy cieplo rodziny i pełny brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listette
ale dzieci potrafia sie dostosowac do kazdych warunkow. Nie kazdego przeciez stac na 3 pokoje czy dom. I maja nie miec dzieci, bo w mieszkaniu tylko 2 pokoje ?? Bzdura! Albo jedynak ? czy dla dziecka nie bedzie lepiej jesli bedzie mialo rodzenstwo niz wlasny pokoj ? czasy teraz sa chore, kiedys sie zylo inaczej i ludzie byli szczesliwsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam ze każde dziecko powinno miec swój pokój. Dziewczyna mojego brata dzieli pokój z siostra i bratem .Wierzcie mi ze nie jest z tego powodu jakoś szczęśliwa. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie czasy się zmieniły i nie piszcie ze mieszkanie w kilka osob na np 40 metrach jest super . Tez uważam ze każde dziecko powinno miec swoj pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dzieci potrafia sie dostosowac do kazdych warunkow." a mają inne wyjście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dzieci tez maja osobne pokoje.i co z tego jak jeden pusty stoi?wola byc na razie w jednym.ciuszki tez maja ladne(h&m zara next cherooke itp) i nie robi im rozniczy czy sa kupione w uzywaku czy nowe.moja corka sama lubi isc ze mna i sobie powybierac co fajniejsze;)do kompa maja dostep telefony im nie potrzebne corce obiecalam na komunie;)i na pewno moje dzieci nie sa nieszczesliwe bo nie maja tego co inni ktorych na to satac.sa wazniejsze wartosci od pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie rozumiem,czemu niby kazde dziecko ma miec wszystkie ubrania i rzeczy nowe? Z jednej strony gani sie kupowanie wszystkiego nowego,bo przeciez dziecko szybko wyrasta,po co nowe,na allegro tyle jest uzywanych firmowek za grosze,ale z.drugiej jak to,dziecko ma nosic spodnie/bluzke po bracie?!?? Przeciez matke ma byc stac na kupowanie nowych bo po rodzenstwie sie nie nosi! A nie mozna wykorzystac tego co po rodzenstwie co sie nadaje do domu a nawet do wyjscia i dokupienie czego brakuje,ew.czegos ladnego wyjsciowego? Mysle,ze kazdy normalny rodzic tak robi,biedny czy bogaty. Ktos kto uwaza,ze dziecku nalezy sie wszystko nkwe,szczegolnie kolejnemu,nie szanuje pieniadza,pracy swojej i partnera a takze srodowiska w ktorym zyje i w ktorym zyc beda jego dzieci. Bo kupowanie nowych rzeczy i wyrzucanie starych jeszcze dobrych to dodatkowe odpady,dodatkowe smieci i zanieczyszczeniea powstale przy produkcji(zuzywanie energii rowniez zwieksza zanieczyszenie,bo m.in gazy cieplarniane sie wytwarzaja,sztuczne barwniki i scieki zabieczyszczajace wody). Tu juz mnie moze ponioslo z tymi argumentami,ale niestety tak jest. Macierzynstwo to nie tylko ladnie urzadzona chata, najnowsze gadzety. Rodzina mozna byc skromna,a jak ktos dobrze dzieci wychowa i umie sie nimi zajac to nie zauwaza braku czegos co ma inna kolezanka/kolega. Przynajmniej brak tej rzeczy go nie boli. Wielu rzeczy nie mialam i rozumialam i nigdy rodzicom nie wypomnialam. A jezeli ktos uwaza,ze jego glowna rola jest spelnianie zachcianek dziecka i zapewnienie mu wszystkiego to wychowa bachora,ktory bedzie uwazal,ze wszystko mu sie nalezy i to za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to żeby dziecko miało swój pokój,nowe ubrania czy ksiazki to nie konsumcjozim a podstawowe rzeczy bez sensu sa te porównania jak było kiedys bo równie dobrze ztamim podejsciem można przeniesc sie do lepianki bo przeciez tak dobrze zyło sie w sredniowieczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie :) w naszym mieszkaniu też dałoby się żyć w 4 trzyosobowe rodziny, a na upartego może nawet i w pięć rodzin...w waszych mieszkaniach też pewnie upchnęłoby się po kilka dodatkowych osób...na dużym łóżku mogłyby się spokojnie wyspać dwie pary...:) jestem bardzo ciekawa dlaczego tego nie praktykujecie skoro się da, a dzieci upychacie w pokojach ile się zmieści :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak polska matka pracuje - jest wyrodna, samolubna, zaniedbuje dziecko, kariera ważniejsza niż rodzina jak nie pracuje - jest głupia, ograniczona, zaniedbuje dziecko bo na nie nie zarabia, okrada męża i rodzinę bo je a nie pracuje!!! jak nie ma dzieci - podła, samolubna, egoistka tak właśnie Polacy (kobiety!!! i mężczyźni) postrzegają polskie kobiety!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja chrześnica ma 11 lat i mieszka w pokoju z 3 letnim bratem .No rzeczywiście fajnie ma . Dziewczyna która ma już swoje zainteresowania i chciałby przyprowadzić jakaś kolezanke meczy się z 3 latkiem . W pokoju rodziców śpi drugi brat który ma 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda! To kobiety tak postrzegaja inne kobiety. Prawda jest taka że te niepracujące tworzą nagonkę na te pracujące bo im zazdroszczą! Nie slyszalam zeby facet gadal na jakas ze karierowiczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepszymi matkami to jestescie jak was chlop chce rzucici i dziecmi graci ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mojaa 2,5 latka zazyczyla sobie teraz furby ktore kosztuje okolo 250 zlotych ale jej nie kupie bo nie szanuje niczego pobawi sie 3 minuty i w kat wasze dzieci tez tak maj????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy "zażyczyła sobie"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy,ze mowi mamusiu kupisz ferbi plosssssssseeeeeee oglada mini mini i tam reklamuja zabawki ostatnio reklamowali robaki z biedronki babcia poleciala kupila a corcia po 3 minutach poodrywala nozki robkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×