Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wczorajsze fakty kto oglądał

Polecane posty

Gość gość

witajcie, tak od wczoraj o tym myślę. Za co można bić trzymiesięczne dziecko od urodzenia? Po drugie dlaczego lekarz nic nie zauważył, przecież były wizyty, szczepienia? Dlaczego żaden sąsiad nie zareagował. I pytanie z innej beczki co byście zrobiły, bo to też o reakcje chodzi: na naszym parkingu wczoraj dzieciaki na oko 3-5 lat rzuciły rowerki na parkingu, koło samochodu i biegały. Zadzwonilibyście na policję? Rodziców nie było widać, dzieci po ok 5 minutach też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też o tym od wczoraj rozmyślam. Dla mnie to jest nie do pomyślenia. Dlatego jestem za aborcją, po co takie dziecko ma się urodzic? żeby własna matka go ubiła zaraz po urodzeniu? albo w najlepszym przypadku żeby trafiło do domu dziecka i miało traumę do końca życia z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tymi rowerami koło samochodów to trochę przesadziłaś, no i co z tego, że rzuciły i biegały? myślisz, że dzieci będą cichutko siedzieć w piaskownicy i lepić babki? i od razu dzwonić na policję? nie ma po co moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakas masakra, tez jestem matka dwutygodniowego synka, tez jest mi ciezko jak cholera bo karmie go piersia i ciagle wola jesc , jestem zmeczona , niewyspana, obolala bo niestety porod sie skonczylcesarka ale nie wybrazam sobie zrobic dziecku krzywdy , mimo tego wszytskiego jestem szczesliwa mama i serce mi peka jak placze... !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci czemu sasiedzi nie zareagowali - male dzieci czesto placza, to jest normalne i nikt nie bedzie wzywal policji za kazdym razem jak niemowle ma kolke. Umiesz odroznic placz dziecka ktore ma kolke od dziecka, ktore pobito? bo ja nie. Jakby wzywali to bys powiedziala ze sa upierdliwi, czepiaja sie a dziecko przeciez tak ma. Rodzice mogli nie wychodzic z domu z dzieckiem, sasiedzi mogli tez nie przygladac sie dziecku w wozku. Zreszta ta kamienica wyglada jak meliniarnia. Wizyty, szczepienia - moglo ich nie byc, malo to nawet na kafe mamusiek ktore nie szczepia z przekonania i nikt ich nie sciga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, mało kto zwraca uwagę na płaczącego noworodka bo one z reguły często płaczą. A otoczenie sąsiedzi, nie oszukujmy sie, widać , że troszeczkę odstają od ludzi normalnie funkcjonujacych w otoczeniu. Na spacerach w wózku takiego malucha mało co widać, tym bardziej siniaków itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie jestem autorką. Ok ale jak się idzie na pierwszą wizytę do przychodni, my byliśmy PRZED pierwszym szczepieniem to lekarz badał Małego, czy wszystko ok, i omawiał plan szczepień. Wtedy mi się wydaje, że normalna matka zgłasza, że nie szczepi. I np. mamy następną wizytę bez szczepień, aby zobaczyć czy prawidłowo przybiera na wadze itp. Po za tym, przecież przychodzi położna po porodzie. Moim zdaniem wszyscy zawinili, nie tylko rodzice. A co do kolek-moje dziecko też je miało, ale jak się przewróciło przy nauce raczkowania i uderzyło mocno noskiem, to histeria była nie do opisania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego jestem za aborcją, po co takie dziecko ma się urodzic? ............. Weź sobie mózg abortuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×