podoba mi sie brat meza

Zdechniesz w piekle suk o

sekutnica sama przyznała, że jest otyła, skoro wg niej autorka musi miec super figurę (a po ubraniach widac, że ma normalną)

56 stron tematu, rzeczywiscie marne prowo ;)

Obmyśla nową historyjkę

Hhahaha, ja otyła? xD Można mi wiele epitetów w twarz rzucać, ale nie to, że jestem otyła :D Napisałam, że ma ekstra figurę bo pewnie ma "normalną", a ja się zmagam z nadczynnością tarczycy i nie mogę przytyć :D No, ale jestem otyła :D Uwierzcie, moje kochane trolle, bardzo chciałabym przytyć, ale nie mogę :) ważę 52 kg przy wzroście 172 cm :) chciałabym ważyć co najmniej 60, żeby być mega kobieca, a nie takie chuchro, jakim jestem teraz. Mam nadzieję, że leki pomogą :] Autorko, odezwij się chociaż raz dziennie, jak idą sprawy!

Moze dla ciebie "papierek" nic nie znaczy ale dla mnie owszem ;) Gdy zdradzalam mojego bylego bylam gowniara, ktora mysli, ze wszystkie rozumy pozjadala...Szukalam potweirdzenia swojej atrakcyjnosci. Coprawda nie musialam bo odkad zaczelam sie spotykac bylym nagle zaczeli zwracac uwage na mnie inni faceci...Jakby nie mogli wczesniej :P Teraz jestem starsza i madrzejsza...Mam ciekawe zycie, nie nudze sie i nie szukam przygod... Autorko, jak sie sprawy maja?

Trolle zabiły wątek, jak zwykle. J e b n i j c i e się w puste łby zazdrosne paszteciary, na Was nawet pies z kulawą nogą nie spojrzy, a co dopiero obcy facet :D I stąd te gadki typu "jestem wierna mężowi, liczy się dla mnie tylko mąż, szukam potwierdzenia swojej atrakcyjności wyłącznie u męża". A cóż innego macie robić skoro dla ężczyzn jesteście niewidzialne??? :D

oczywiscie trolle nagle rozbily watek:-O jak zwykle u Mayor vel Rosa to sa trolle winne ze k*******n nie ma co wymyslec:-O

nie ma zamiaru juz nic wiecej napisac, olala wszystkich

Gosciu z 9:45. Niestety tu sie mylisz TROLU, nie jestem pasztetem :P Za to ty jestes$*/^/^$^#*#*$^/^. Przestan siedziec na Kafe i spier.j dawac doopy...

mój mąż jest 1000000000000 razy atrakcyjniejszy niz wszyscy twoi kochankowie razem wzięci. i oglądają się za nim, za mna też. ale ja nie muszę się dowartościowywać. tyle.

A co ma pisac ? Teraz to buja w oblokach , przepraszam w ramionach kochanka .

napisze jak mąż zacznie coś podejrzewać, to wtedy będzie się radzić jak wybrnąć z sytuacji :o a specjalistki tu są :D

Autorka po prostu od razu wskoczyła do łóżka bratu męża, tylko nie chce się przyznać i teraz nie potrzebuje już żadnych rad, bo lata z mokrą c i p ą do brata, a jeszcze musi znaleźć czas dla męża :D

lol śmiesznie się czyta Wasze komentarze :D:D aż mi się humor poprawił :) też tu zaglądam cały czas z ciekawości i chce zobaczyć jak się sytuacja rozwinie... aczkolwiek trudno uwierzyć że można najukochańszej osobie zrobić takie świństwo jak autorka i cały czas brnąć w romans.... i to jeszcze z bratem swojego męża... Pozdrowionka:)

Szkoda, że autorka zamilkła, ale cóż, widocznie uznała, że nie chce jej się pisać. Tak czy inaczej pozrawiam i życzę szczęścia! :)

to zdemaskowane prowo mayor

mężatkazdługimstażem, autorka to prowokatorka, zdemaskowana przez inteligentniejszych od ciebie. faktycznie zdradzające mają problemy psychiczne i kompleksy, bo nawet teraz jak wyszło, że to prowo nie potraficie przyznać uczciwie że się nabrałyście

Gowno prawda, zadna demaskacja.Przestala pisac , bo nie ma po co.Caly topik opieral sie na poparciu czy jej sie tylko wydaje czy brat meza faktycznie cos do niej ma i chciala to sprawdzic .Pierwszy krok zrobila,a potem z gorki poszlo jak napisala i juz nie potrzebuje porad.A teraz zyje miloscia .////Nie macie zadnych dowodow ze to mayor.Pisac i podejrzewac to sobie mozna,ale dowodow brak.Kontynuowanie topik to najprostsza rzecz , tym bardziej ze ma sie czytelnikow.Mozna w to brnac i cuda wymyslac.Ona nie pisze, bo juz otrzymala odpowiedz na to co ja nurtowalo.

jasne, a wczęsniej co 3 minuty po smsie pisała. poza tym ona jest głupia, ciągle zmienia zdanie i niczego nie jest pewna. więć nie przestałaby pisać, gdyby to nie była prowokacja.

Gdyby to byla prowokacja to temat wciaz by ciagnela . Zwodzila , wymyslala przeszkody , imprezy rodzinne ,spotkania . Wlasnie o to chodzi z prowokacja ,ze masz pole do popisu . A teraz to nie ma powodu sie dzielic z obcymi ludzmi tym co z bratem meza robi . W prowokacji nie mialaby oporow opisywac dalsze spotkania i co robia bo to by byla fikcja , w zyciu prawdziwym - realnym jest pewna granica . A intymnosc nie jest na sprzedaz.

ta idiotka wkreca wszystkich. nie ma juz co wymyslec, dlatego nie pisze. niebawem napisze nowy temat i znow wszystkich oszuka

witam przepraszam ze sie nie odzywalam ale mialam problemy w internetem a w pracy w ogole nie bylo czasu nawet zeby przeczytac co piszecie a co dopiero napisac... postaram sie jutro wejsc i opisac co sie dzialo, pozdrawiam was goraco. :) szczegolnie mezatke z dlugim stazem i bezbozna. :)

hehe, a ta k***a ciągle łże

ciągle nie ma czasu, żeby napisać, a wcześniej siedziała przy kompie cały dzień, wchodzi co parę dni, aby napisać, że jutro opisze sytuację i oczywiście tego nie robi a każdy czeka z niecierpliwością na ciąg dalszy, ja muszę się przyznać, że też z ciekawością czekam :D

to k***a czekajcie, nie wiadomo na co. A potem nagle napisze że się znów ma spotkać ze szwagrem, a potem znów k***a nie będzie jej tydzień...

nosz k***a:-Ona serio dla was to szczyt emocji poczytac o mezatce ktora puszcza sie ze szwagrem ktory ma narzeczona???ja cie p*****le:-O

'nosz k***apechowiec.gif na serio dla was to szczyt emocji poczytac o mezatce ktora puszcza sie ze szwagrem ktory ma narzeczona???ja cie p*****lepechowiec.gif' takie czasy nastaly na kafe. nieurodzaj tematow z dreszczykiem to raz, a dwa pewnie fanki tematu wyposzczone w zyciu.

ja p*****le :-0 Nikt tu nie podbija tematu i nie klapie japa tylko trole od mayor. Leczyc sie ludzie na glowy , dobrze radze :-0

wczęsniej cąłymi dniami w pracy siedziała przy kompie :D a teraz raptem czasu nie ma. zauważyła, że jednak są kretynki, ktore w jej prowo wciąż wierzą, dlatego wróciła.