Stanania o dziecko Październik 2013

Mam pytanie do Ciezarowek. Mialam od poczatku ciazy ogromne mdlosci, ale odkad biore luteine (czyli od 4 dni), wymiotuje 2-3 razy dziennie. Czy ktoras z Was tak miala? Jest tragicznie :(

Dodam, ze do 13tyg. wymiotowalam 2 razy!!! A od 13 biore luteine (4 dni) i w te 4 dni juz 7 razy zwracalam! Dzisiaj na razie tylko raz, ale wlasnie walcze, bo czuje, ze idzie drugi (dzisiaj w sumie wezme 5 tabletke, a mam ich 30!!!!) ;(

Melisqa rozumiem że masz luteine podjęzykową? Ja brałam ja przed ciąża na wywołanie miesiączki i wtedy nie wymiotowałam,a teraz jak bylam w szpitalu brałam luteine dopochwową i po niej nic mi nie było.Pójdź do lekarza to może Ci zmieni z tej pod jezyk na do dopochwową.Takimi wymiotami się tylko umęczysz i dzidziuś też.Mi mdliści przeszły już,ale wczoraj czułam się fatalnie,bolał mnie brzuch,głowa chyba wszystko przez tą okropną pogodę :( Ja do lekarza idę zaraz po świętach i mam cichą nadzieję że dowiem się czy to córka czy synek :)

Marcelka, mam dopochwowa. Ale to przeciez sam progesteron, a to wlasnie jego wysoki poziom powoduje mdlosci.. Mam nadzieje, ze sie uodpornie!!! Albo czas przyspieszy! Znow jestem chora - juz od zeszlej srody. Jest raz lepiej raz gorzej, ale od wczoraj bardzo mnie boli ucho i sie obawiam, czy do zapalenia nie doszlo. Na razie sie wsciekam, ze tak mnie wszystko lapie.. jakbym calkiem stracila odpornosc w tej ciazy! :/

MelisQa moze sproboj kupic olejek parafinowy czyli ciekła parafine i nasacz mała ilosc waty i wsadz do ucha ja taka kuracje czesto stosowałam od lekarza, tylko dowiedz sie czy w ciazy mozna olejek parafinowy:) Co do progesteronu to czasem mdłosci po nim sa wiec te wymioty to całkiem mozliwe, oj biedna moze telefon do lekarza pomoże? Milenka to daj znac co bedzie:):):) podobno wysyp chłopczyków w tym roku:) Marcelka moze idz do gina niech zrobi usg co tam sie dzieje chyba ze wolisz sama wziasc luteine przez 7 dni na wywołanie jesli ja masz.

Melisqa ja biorę luteinę dopochwową w sumie 4 tabletki dziennie ale nic mi po niej nie jest. Na choróbsko proponuję kupić prenalen syrop dla kobiet w ciąży jest rewelacyjny bardzo szybko pomaga;)

Ineska, to pewnie zalezy od tego, jak znosisz podwyzszony progesteron. Ja w pierwszej ciazy mialaw mdlosci az do porodu, wiec podejrzewam, ze reaguje tak nawet na niewielke zwiekszenie jego ilosci :/ Niunka, dziekuje za porade. Jak mi nie minie, to przejde sie do apteki, bo na razie mam plan nie wychodzic w ogole z domu dzisiaj i caly dzien przelezec. Milenka, a kopie Cie juz??? :-) Jak tam nasze panny z bliskimi terminami @? Karola, Agi? No i najwazniejsza - Brzuzka? :-) Marcelka, a Ty ktory dzien spoznienia? Moze nalezysz do tych kobiet, ktorym test wychodzi dopiero tydzien po terminie? :-)

Melisqa delikatne ruchy juz wyczuwam :) Bardzo bym chciała synka :) ale jeśli będzie druga córka tez będę szczęśliwa wazne żeby było zdrowe :)

Nie mam właśnie luteiny ... chyba zadzwonię do gina i sie umówie na jutro . Na pewno cos mi przepisze co przyśpieszy tą @ . MelisQa - nie mam się co łudzić, 2 testy już zrobione także na pewno w ciąży nie jestem Milenkaa - to ja trzymam kciuki żeby był synek :) ale wiadomo - najważniejsze żeby było zdrowe , tylko to się liczy

Melduje się ;-) jak na razie @ nie ma. Dzisiaj pobolewaly mnie jajniki. No i czasami tak mi gorąco raptownie sie robi. Ale miesiac temu tez mialam podobnie. A @ moze sie spoznic bo miałam stresujacy miesiąc.

brzuzka - no oby nie przyszła ta franca do Ciebie , trzymam kciuki ;) a kiedy masz zamiar testowac ? Dziewczyny , dzwoniłam do gina i dzisiaj juz mnie nie może przyjąć a na czwartek nie chciałam się zapisywac bo @ może nadejść... tak czytam teraz o tym leku duphaston i zastanawiam sie czy mogłabym go teraz brać, może przyśpieszył by tą @. Ale tak do końca nie wiem co to za lek ( ponoc na podtrzymanie ciąży ) i nie wiem czy cos by wskórał w mojej sytuacji , jak myślicie dziewczyny ?? wiem że któraś z was go brała , ale juz nie pamiętam dlaczego , no i nie wiem czy jest na receptę czy nie ?

Marcelka, Ty nic nie bierz na wlasna reke!!

Marcelka duphaston to jest to samo co luteina jak ja mialam juz dosc podjezykowej luteiny to lekarz dal mi duphaston ktory niestety jest drozszy i go sie polyka. Oba leki na recepte. Lepiej idz do gin niech zrobi usg.

Ahaś, czyli i tak nic nie wezme bo oba leki na recepte ... cóż, muszę czekac na pojawienie sie @ . Ale powiem Wam że to jest strasznie denerwujące , jakby przyszła tak jak powinna albo przynajmniej z lekkim opóźnieniem to juz by się mi kończyła :/

Marcelka kochana umów sie do lekarza na czwartek a w razie jak @ przyjdzie to odwolasz przeciez nic sie nie stanie. A jak nie dostajesz to na pewno wtedy przepisze i cos na wywolanie. Ja mam zamiar isc jutro. Jak mnie przyjmnie to przynajmnien odbiore wyniki cytologii. A jak nie dostane @ to od razu poprosze zeby sprawdzil co tam sie dzieje ;-)

Melduje się, u mnie dalej cisza, ale jajniki czuje czyli są, Marcelko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spóźnione ale szczere. Ja bym na twoim miejscu nie brała na własną rękę dufastonu, jest on na receptę, brałam go na regulację cyklu jak pisałam wcześniej od dwudziestego dnia do dwudziestego piątego potem w ciągu pięciu dni @przychodziła. A z tymi cyklami tak jest, wiem że wtedy odpuściłam całkiem, bo myśleliśmy nawet o adopcji i się okazało że jestem w ciąży, a test robiłam po południu po liku drinkach bo świętowaliśmy rocznicę ślubu, masakra tak się bałam, ale piękne to czasy.:-) A gdzie Karola zakopała się w tym ogródku;-)

Cześć dziewczynki :) no przygotowania przedświąteczne mnie pochłonęły :P u mnie w tym miesiącu nici :( @ co prawda nie ma ale zrobiłam dziś rano test i zupełnie jedna beznadziejna krecha. No cóż trochę mi smutno było ale już jest ok i co działam dalej, przecież się nie zabije. Płakać nie będę tylko dokończę badania te co mam zrobić w 4-7 dc i umawiam się do gina. Szkoda ze nie mam wielkanocnego kurczaczka :) Myślałam ze gorzej to przyjmę ale naprawdę jest ok nie musicie się martwić :)

agi brzuzka w tym miesiącu to będziecie wy :) trzymam kciuki :*

agii - dziękuję za życzenia , kochana jesteś :) Mam nadzieję że przynajmniej Ty dostaniesz ten prezent o którym marzylismy ... brzuzka - chyba rzeczywiście pójdę jutro do tego gina, bo juz nie moge wytrzymać tak mnie ta sytuacja denerwuje , i nie wiem czemu ta @ sie tak opóźnia :/ No i coś czuję że chyba Tobie się udało :D - oczywiście nie chcę zapeszać - ale mam nadzieję że tak jest . Dalej trzymam kciuki. Może zrób test dzisiaj , co ? Karola - podziwiam Cię ... ja co miesiąc sobie wmawiam że nie będę ryczec , przeciez świat sie nie wali - no ale niestety nie daję rady i beczę jak głupia . Fajnie że jestes taka silna i podchodzisz do tego właśnie w taki sposób, jak to mi juz ktos tutaj napisał - płacz i smutek napewno w staranich nie pomaga. Oby ta @ przyszła do nas jak najszybciej i w maju staramy się dalej

Dzisiaj moze sie czegos dowiem jak lekarz mnie przyjmie a jak nie to jutro test. A do lekarza po swietach. Ale wiecie co jakos sie stresuje. Dobrze ze teraz w pracy jestem to przynajmniej nie bede miala czasu o tym myslec :)

Karola, moze za wczesnie robilas? Brzuzka, daj znac, co u lekarza!

Jestem wsciekla! Glupi lekarz nie chcial mi zrobic usg i w sumie nic sie nie dowiedzialam. Od kilku dni pobolewaja mnie jajniki i jak mu to powiedzialam to dal mi antybiotyk i kazal brac paracetamol jak bedzie bolalo. Szok potraktowal mnie jak idiotke. Oczywiscie badal mnie na fotelu i stwierdzil ze wszystko jest dobrze. Tak jak ostatnio niby bylo dobrze a cytologia pokazala jakies zapalenie. Ale powiedzial ze jest dobrze. O ciazy nawet nic nie wzpomnial. Mam czekac na okres i tyle. A zapomnialam kupic test zeby sama sprawdzic.

A jak zapytalam sie czy to może byc torbiel bo kiedys mialam z nimi problemy to powiedzial ze nic nie ma. A jak mogl to zobaczyc? Po zbadaniu na fotelu? Bo rendgena w oczach chyba nie ma. Wydaje mi sie ze po prostu juz mu sie nie chcialo. Bylam ostatnia pacjentka. A ja glupia zamiast cos powiedziec to nic nie zrobilam. Bylam jakby w jakims amoku.

brzuzka co za konował !!! antybiotyk ? a jak jesteś w ciąży ? !! ja pierdziele brak mi słów. zrób najpierw test zanim cokolwiek zrobisz.

Karola MelisQa ma racje moze faktycznie za wczesnie go zrobilas. Nie mogę sobie darowac ze zapomnialam kupic test. Moze jutro mi sie uda jak będę gdzies jechac. Dziewczyny jak ktoras z was zaszla w ciaze to mialyscie moze takie napady goraca? Oczywiście jeszcze przed zrobieniem testu.

MelisQa niestety nie za wcześnie :( Napewno nie. 13 dpo powinno już pokazać jeśli jest fasolka. biorę te tabletki co dała mi gin i kurde obawiam się, żeby mi się @ nie rozregulował .Mówiła ze nie ale ja jestem dziwna wiec wszytko możliwe

ja w tym cyklu pomyśałabym, że jestem w ciązy bo mam biały śluz dość dużo i pieką mnie sutki masakrycznie, i bolą piersi tez cholernie. nie moge zejść po schodach a jednak.... poprostu poznałam nowe symptomy PMS. Ale ja naprawde sie nie nastawiłam i czekałam normalnie na @. Dzisiaj z ciekawości zrobiłam bo oczywiscie kolał mnie test w szufladzie :P

Wlasnie nie wiem czy jestem bo on nic mi nie powiedzial po tym badaniu. Tylko ze wszystko dobrze i ze jak ostatnio robil usg to nic nie pokazalo a bylo to chyba w styczniu czy lutym. A antybiotyku nie bede brala dopóki nie zrobie testu. Szok. Jestem w szoku.

w sumie nie doszukiwałam sie objawów ale dzisiaj tak sie zastanawiłam co innego mi sie dzieje niż zawsze i doszłam do takich wniosków :P

Masz racje nie bierz. Powiedz mi a chodzisz prywatnie czy na fundusz?