wytlumaczcie mi dlaczego facet jak patrzy na seksowne kobiety

po potem ma ochote na swoja? nie rozumiem tego tlumaczenia sie u facetow.

nie znam tego fenomenu za to znam cale mnostwo fenomenow nieco innego rodzaju

nie swoja ale gdzies ta erekcje wyladowac musi.na ulicy sie poodnieci a w domu roocha

mnie chodzi wlasnie o jego kobiete, jeden facet powiedzial, ze widzac "zgrabny tylek" jakiejs babki odrazu zachcialo mu sie seksu ze swoja parnetra. nie kumam tego.

tak powiedzial ale bedzie mial przed oczami tamta z ulicy.jakby chcial bzyknac swoja to by o niej myslal.ludzie rzadko mysla o swoich partnerach podczas seksu.na poczatku moze ale nie dlugim czasie trwania zwiazku.oto cala tajemnica:P

Bo facet to wzrokowiec - lubi popatrzeć. A prawdziwy facet (wierny facet !) nie zdradza swojej kobiety i pragnie uprawiać seks tylko ze swoją kobitą :)

skoro mysli podaczas seksu o innych to czemu sie nie zwiarze z innymi? to jest kompletnie bez sensu bycie z kims z kims sie nie chce byc

to nie tak:)trudno myslec o jednym partnerze przez cale zycie.czlowiek ma fantazje.jestem kobieta a to wiem:)pozyjecie to sie przekonacie.to tylko fantazje przeciez.

a kobieta tez sie tak zdarza, myslec o innym facecie podczas gdy jest sie juz w zwiazku?

jasne,ze tak.ale to tylko fantazje a partenrowi sie przeciez tego nie mowi.to ludzkie.ja nie postrzegam tego w kategoriach zdrady.czasem mam fantazje o dwoch facetach,co nie znaczy,ze chce zdradzic.poprostu czlowiek pewne fantazje zachowuje tylko dla siebie.czasem cos sobie zlego o kims pomyslisz ale nie zawsze mu to powiesz,prawda?mamy swoje mysli i swoj swiat i pelne do tego prawo