koleżanka mojej dziewczyny

Można? MOŻna autorze tylko daczego Ty tak nie potrafisz?

nie chodzi czy sprzet masz duzy czy maly ale ze konczysz po 30 sek, kondom obowiazkowy bo nie ma mowy zebys potrafil kontrolowac kiedy skonczysz i wyciagnac w odpowiednim czasie

do kolesia co sie nie brzydzi "ludzkich wydzielin", skoro tak lubisz mocz, kał, pierdy, wymiociny, smarki, rope i krew to idz na lekarza. Albo jestes psycholem albo hipokryta, ktory udaje, ze go to nie brzydzi. Nie bede wmawiac sobie, ze rzygi czy sraka jest w porzadku jezeli nie jest! ohydne, smierdzace i oblesne wydzieliny nigdy nie beda przyjemne, nie piedol ze sraka pachnie fiolkami

autor jest taki milutki i przychlebny do wszystkich widac ze z niego pipa bez jaj, siedzi z laska w wieku 20 lat od 3 lat jak pantofel, miał tylko jedną laskę w łóżku, na kafe się żali, chce zdradzać i to jeszcze nieudolnie bo ze zdesperowaną koleżanką swojej laski - to się prosi o wtopę - widac ze koelś bez jaj i taki typ "pi py"

jeden z gości - to że siedze na kafe to własnie wyszło od mojej kobiety bo ostatnio mi coś o tym mówiła. jeden z gości - ojojoj dużo bym musiał z Tobą przepisać żeby Ci przedstawić moje podejście do sprawy. Dalej bedziemy drążyć temat samochodu? Ok. Ja dalej powiem iż nie ma nic do rzeczy. To o niemowlaku, jajach, i tak dalej to musiał ktoś napisać i ludzie to piszą i ja sie z tym zgadzam. Ale co z tego? Mnie to nie rusza bo wiem że to tak wygląda i tak jest że można mnie tak nazwać. I przecież jest tu co którąś moją odpowiedz poruszane iż chodzi tu o seks więc nie wiem dlaczego tu robisz kocioł :) I JESTEM NIEZWYKŁYM SAMCEM KTÓRY BY NIE R***A BYLE KOGO :) iq małpki mózg penis itd itd też nic nie wnosi a ty czujesz sie lepszy? darowałbys to sobie. Na prawdę starłbym klawiaturę odpisując na wszystko. Ale po prostu najzwyczajniej w świecie przyznam Ci rację.

jakbym była ta koleżanką to bym dzisiaj spotkała się z twoją diewczyną i jej pokazała tę rozmowę na fejsie :D

Jeśli pytasz o moje zdanie - nie bawiłabym się w facebooka, to nie gimnazjum żeby badać takie sprawy online, jak spotkasz się z dziewczyną to będziesz lepiej w stanie ocenić jej reakcję. Nie musisz od razu wyjeżdżać przecież z taką rozmową, jak spotkacie się jakoś niezobowiązująco, ale bez obecności twojej laski, to sam wyczujesz jej nastawienie do Ciebie. Wydaje mi się, że faktycznie ona może chcieć Cię odbić, a nie mieć tylko jako kumpla od seksu, ale szczerze - to jak się sprawy potoczą to zawsze jest wielka niewiadoma ;) Dlaczego tutaj tyle osób najeżdża na autora? Strasznie zabawne, szczególnie to oburzenie niektórych rozhisteryzowanych lasek :D

Chyba mam rozwiazanie dla ciebie. Zaproponuj swojej dziewczynie trojkat z kolezanka. Niech ona z tego tez cos ma niech zobaczy jaki z ciebie przyslowiowy ch*j

15:07 powyżej to ja, damn

to że chcesz bzykać koleżankę jest ok, nie jest ok że w tym czasie jesteś w związku. skończ związek i bzykaj co chcesz. Proste.

Temat rzeka, po prostu zeszło to na inny tor. Chciałem aby mi ktoś poradził ale widze że nie ma tu takich ludzi co mieli lub mają takie zachcianki jak ja. Nie będe odpisywał bo już nie ma sensu. Jeśli ktoś będzie chciał to proszę o jakieś konkrety odnośnie tego skoku :) ps. co do tego dochodzenia to nieraz mogłbym cały dzień :) początku bywały straszne... pierwszy miesiąc to 3-4 minutki i WYSTRZAŁ a teraz stoi jak maszt :) praktyka czyni mistrza

Jestem kobietą nie facetem. I uwierz mi nie mam nic do seksu bez zobowiązań. Jak ktoś się chce bzykać niech się bzyka. Ale jeśli jest sam. A ty nie jesteś sam. A TO JEST BARDZO DUŻA RÓZNICA. Juz pomijając fakt, że chcesz zdradzić dziewczyne z jej przyjaciólką. Gdzie na 99,9% to się wyda. ( pokazuje to jak bystry jestes) To twierdzisz, że sam zdrady bys nie wybaczył a sa,m to robisz. To tak jakby murzyn twierdził, że nie lubi czarnoskórych. Czy ty czytasz czzaasem swoje wypowiedzi? Pozatym przestań gadać, że szanujesz swoją dziewczyne BO TY G***O WIESZ O SZANOWANIU!

To jest k***a dla Ciebie zachcianka? Zdradzanie swojej dziewczyny? A nie no sory ZAPOMNIALAM ZE TY JA SZANUJESZ! . . . . . 50 shades naprawde według ciebie zdrada to nie powód do jechania po autorze?

piszemy tobie rady ze nie masz ruszać koleżanki tylko poszukać jakiejś neutralnej laski to nie słuchasz, a to jest naprawdę dobra rada co do tego co planujesz!

Czytałem o trójkącie i podobno wychodzi po jakimś okresie czasu że związek sie rozpada. Tylko ona mieszka pare KM ode mnie i jak zaproponuje jej spotkanie :) "Cześć, wpadne co? :)" Nudzi mnie już to wasze jechanie po mnie. Bo od początku to mnie nie rusza.

bzykanie tej koleżanki jest jednoznaczne z wydaniem się tej całej intrygi, mniej to na uwadze xxx seks z koleżanką = zdrada się wyda xxx seks z neutralną laską = dalszy związek z obecną dizewczyną

moja rada autor jest za glupi zeby to pojac. tak to jest jak sie ma k****a zamiast mózgu

poczekaj co napisze na fb, narazie i tak nic nie rób. a dochodzi czasem do spotkać jak nie jesteś ze swoją dziewczyną? najlepiej jakby spotkanie z tą koleżanką było "przypadkowe" np. w klubie, na imprezie i żebyś ty był solo. da się to zrobić?

Rozważam też to tak iż pisać na facebooku tak aby nawet gdy moja dziewczyna te rozmowy zobaczy to nic z ich nie wyciągnie nie mając mi nic do zarzucenia. A całą rozmowe o tym czy będzie seks odbyć z koleżanką w cztery oczy :) = zero haka

Zenujace ataki na autora watku.prosil o porade a nie ocene.nie macie rady to zeg amy i na inny temat prosze.jestes mlody zycie jest krotkie.wiesz co ryzykujesz i to Twoje i tylko Twoje ryzyko i decyzja.jak juz podejmiesz z wszelkimi konsekwencjami to spotkajcie sie bo inaczej duzo ryzykujesz zostawiajac slady ktore kiedys moga zostac wykorzystane.wiec zalatwiaj sprawe osobiscie :-) i pamietaj raz sie zyje :-) mowi Ci to ktos sporo starszy :-) a poza tym uwazAm ze jestes dojrzalszy jak. Na swoj wiek wiec olac hejterskie wpisy

AUTOR TO K***S

odradzam napisanie na fejsie otwarcie o co biega. lepiej ją podejdź, uwiedź. poszukaj sytuacji luźnej takiej jak impreza żebyście mogli się spotkać i niby bezinteresownie pogadać. wychodzisz czasem bez swojej kobiety? wiesz gdzie spędza weekend tamta?

on jest dojrzalszy? po czym wnioskujesz? Ze zamiast rozstac sie z dziewczyna i bzykac on chce ja zdradzac? to jest waszym zdaniem dojrzalosc? Swiat schodzi na psy. Autor ze swoim watkiem loduje na wiocha.pl

Zdrada, to dla mnie jest w małżeństwie, po pierwsze. Może jestem dziwna, ale byłam w paru związkach i nie uważam na etapie ok 20stki związków za poważne jak płyta nagrobna, żeby rwać włosy z głowy i wrzeszczeć o zdradzie. Po drugie, typ od zdrady jest dla mnie jeszcze w ciul daleko, bo pyta co ma robić na forum. Chodzi mu to po głowie, prosi o rady - skąd wiesz że coś zrobi? Że laska będzie chciała? To tylko teoretyzowanie. Mam trochę kumpli typu 'r u c h a c z y', i wiem, że jak kolesie ostro zaliczają laski, to to robią, a nie gadają jak się do tego zabrać ;)

A czy wy jesteście aż tak głupi że nie potraficie pojąć ze nie chce innej neutralnej tylko właśnie JEJ KOLEŻANKĘ? O NIĄ SIE TU ROZCHODZI. JEŚLI MIAŁYM OCHOTE NA INNE (A NIE MAM) TO BY MNIE TU NAWET NIE BYŁO BO SPRAWA BYŁABY O WIELE ŁATWIEJSZA. Cała akcja jest na tyle trudna że wy jej nie potraficie ogarnąć wpierając mi iż jestem głupi a tu trzeba być na tyle mądrym aby mi dać rade jak puknąć i nie zostać złapanym i żeby sie nie wydało.

"Rozważam też to tak iż pisać na facebooku tak aby nawet gdy moja dziewczyna te rozmowy zobaczy to nic z ich nie wyciągnie nie mając mi nic do zarzucenia." xxx ale to co już pisaliście niby nie jest to nic takiego ale ja jakbym takie coś przeczytała o moim facecie to już bym była baardzo niezadowolona. A zresztą jak bedziesz się z koleżanką wdawać w romantyczne dyskusje to ona pomyśli ze ty nie chcesz seksu ale związek! mniej to na uwadze

Byłam po drugiej stronie barykady i moge Ci powiedzieć, że na 99% to sie wyda :P Miałam chłopaka, niby strasznie zakochanego we mnie, na szczęście jeszcze nie uprawialiśmy seksu, to były początki naszego związku. Wyjechał na obóz tematyczny z moją dużo brzydszą koleżanką, która na niego od początku znajomości leciała. Na wyjeździe żalił się mojej koleżance, że jeszcze nie uprawiamy seksu a on tak bardzo tego chce. koleżanka wyczuła grunt, że to może być sposoób na odbicie mi faceta i nadstawiła mu pupki :P niestety po wszystkim mój eks nadal nie chciał z nią być. Po poworcie ze łzami w oczach ona wszystko mi opowiedziała. Nawet nie chciało mi się na nią za bardzo krzyczeć, bo dzięki jej puszczalstwu i głupocie wiedziałam kim jest mój facet. On oczywiście zaliczył kopa w d**e, płakał strasznie, latał za mną jeszcze rok czasu :D Niedługo później poznałam cudownego chłopaka :)

50ShadesOfGreyToChłam oraz Los Cebula dzięki, przynajmniej jedyni co mnie rozumieją. Na prawdę dziękuje

A mnie on wk***a przez swoją hipokryzje. I tyle! W d***e mam to czy on z*****a czy nie. JEST HIPOKRYTA. I nie ma roznicy czy juz z******ł czy nie! Mysl o tym i to juz jest dla mnie wystarczajace posuniecie! Jak chce zdradza to niech nie pisze, ze swoja dziewczyne szanuje. Chcialabys byc tak szanowana? TO MOJE GRATULACJE!

autorze to jak jest z tymi imprezami? wiesz gdzie ona bywa? możesz przypadkiem pojawić sie sam na tej samej imprezie? da radę to zrobić cyz nie? zobacz na fejsie czy nei ma zdjęć z imprez, z jakiś klubów - zobacz gdzie bywa, może ma w "polubionych" jakieś kluby.