Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

boje sie zadluzenia

Polecane posty

Gość gość

Mam meza i dziecko. Sama na razie nie pracuje, siedze w domu z osmiomiesiecznym synem. Maz zarabia ok.1600zl. Mieszkamy z rodzicami. Zaszlam w ciaze na pierwszym roku studiow, na razie mam dziekanke. Chodzi o to, ze maz uwaza, ze jesli to on zarabia pieniadze, to on decyduje o wszystkim, na co je wydajemy. A sam maz wydaje ich za duzo. Nie potrafi nic zaoszczedzic. Na koniec miesiaca musimy pozyczac. Teraz zalozyl sobie karte kredytowa, a nie przedyskutowal tego ze mna. Ja jej nie chce. Znam meza i wiem, ze z tym tematem poplynie a pozniej nie bedzie z czego tego splacic. Jak z nim rozmawiac? On twierdzi, ze ja sie kompletnie nie znam na finansach i ze to on bedzie o nich decydowal. Martwie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Placimy z rodzicami rachunki na pol. Mamy kredyt na meble - jakies 150zl miesiecznie. Uwierzcie, ze 150zl to dla nas duzo. I jeszcze teraz ta karta kredytowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla ciebie dobrze by bylo jakbyscie mieli jakas rozdzielczosc majatkowa, bo taki nieodpowiedzialny maz moze cie wpedzic w niezle dlugi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce czegos takiego. Chce rozwiazywac problemy wspolnie. Nie wiem, jak z nim rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwiązaniem waszego problemu jest wyjazd do innego kraju za granicę. Za granicą nie ma niewolnictwa jakie jest w naszym kraju! Znacie język uciekajcie! Może być jeszcze jedno rozwiązanie poprostu się zadłużajcie w bankach...... Zadłużajcie się bo i tak nic Wam nie zrobią !. Niedługo zmiana ustroju na Anarchie (tak sądzę) Niedługo anulują kredyty kredytobiorcą (nie wierzę żeby niewolnicy byli zmuszeni do spłaty kredytów które zaczerpneli w bankach na tak podstawowe rzeczy jakimi są :jedzenie i pieluchy ) Takze nie martw się Kochana ! Jak rozpocznie się anarchia nie będziecie musieli spłacać kredytówn zaczerpniętych w kapitalizmie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce wyjezdzac, bo tutaj studiuje. Na razie jest system taki jaki jest, wiec zyje sie terazniejszoscia. Wzdryga mna, kiedy mysle o dlugach. Nie chce byc przy nich uwiazana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki : Nie martw się kochan jedziesz z mężem na tym samy wózku co połowa świata - Będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec nie jestes w zwiazku partnerskim tylko ty-zona siedzaca w domu , maz-pan i wladca zarabiajacy. trzeba bylo przed slubem czy dzieckiem rozmwiac o takich sprawach, teraz my ci nic nie poradzimy; jak sobie to wyobrazasz? pojdziesz do meza i powiesz: osoby na anonimowym forum powiedzialy mi, ze masz zamknac rachunek w banku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wole byc w tej drugiej polowie swiata. O jeden problem mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty chcesz rozwiazywac problemy wspolnie, twoj maz -nie. I tu jest problem a problemy finansowe sa jednym z najczestszych powodow rozwodu Karta kredytowa w rekach takiego czlowieka jak twoj maz to katastrofa, jesli teraz sie nic nnie zmieni , to bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty chcesz rozwiazywac problemy wspolnie, twoj maz -nie. I tu jest problem a problemy finansowe sa jednym z najczestszych powodow rozwodu Karta kredytowa w rekach takiego czlowieka jak twoj maz to katastrofa, jesli teraz sie nic nnie zmieni , to bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech... Chce jakos na niego wplynac TERAZ. Poki jeszcze ani raz nie skorzystal z tej karty. Moze zerwac umowe, a nie chce o tym slyszec. Jak mam z nim rozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez skoro nie ma intercyzy, to te pieniadze, ktore zarabia sa nasze. Ja rozumiem, ze moglby miec pretensje do mnie, gdybym wydawala za duzo na swoje potrzeby. A jest odwrotnie. To on wydaje za duzo, ja chce oszczedzac... Tlumaczy mi, ze nie chce biedowac i miec na jakies zachcianki, tylko chyba jak robil mi dziecko, to byl swiadomy, ile zarabia, nie? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie liczylam z tym, ze moze byc ciezko. Ale nie byloby tak zle, gdyby sie zaoszczedzilo nawet te glupie 200zl miesiecznie. On tego nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokjnie czekaj na koniec kapitalizmu i pij wódkę z pieniedzy Prowidenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja zadalam pytanie: jak z nim rozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nad czym tu dyskutowac i co oszczedzać! za takie grosze nie da się żyć1 w dodatku dziecko ty szukaj pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu że nie jesteś winna temu że : niestarcza Wam na jedzenie, i aby Wam na jedzenie starczyło musicie pożyczać pieniążki z banku i płacić je z odsetkami. Odpowiedzialni za powyższą sytualcje są osoby które wymyśliły i zrealizowały obecny ustrój w którym musimy żyć a nie Wy. Dodaj że Wy jesteście tylko całkowicie niewinnymi ludźmi i nie ponosicie odpowiedzialności za to że postaliście pojmani do niewoli! I staliście sie niewolnikami! Możesz jeszcze oznajmić że jesteście "masą krytyczną". I stwierdzic że do masy krytycznej zaliczaja się 2 grupy ludzi : niewolnicy + ofiary kapitalizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce doprowadzic do tego, zeby zrezygnowal z karty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co robi twój mąż? gdzie tak mało zarabiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz go szantazuje, ze jak bedzie z niej korzystal, to ja nie wydam z niej na siebie absolutnie ani grosza. I tak zrobie. Ciekawe, jak bedzie sie czul, gdy bedzie widzial, ze nie kupuje absolutnie nic. Nie potrzebuje. Jedzenie rodzice nam zapewniaja, wiec jakos wytrwam przez powiedzmy... 3 miesiace. Moze wtedy sie opamieta. Chociaz zaczyna mi sie wydawac, ze nie zwraca na mnie uwagi w tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest kasjerem - sprzedawca na Orlenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tam tak mało płacą? szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No... Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale na Orlenie na Podkarpaciu. -,-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzięłas sobie nieodpowiedzialnego dupka a teraz pytasz jak z nim rozmawiać ???? Proszę cię, to chore co macie. 0 szacunku do ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tego dosc. Najgorsze o, ze kompletnie sie ze mna nie liczy. Smieje sie ze mnie, kiedy poruszam ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kiedys pojdziesz do pracy to zaloz sobie swoje konto w banku a z nim zadnych wspolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś z  forum
ktoś powiedział "jak kiedys pojdziesz do pracy to zaloz sobie swoje konto w banku a z nim zadnych wspolnych." W mojej ocenie to złe rozwiązanie problemu! Rozwiązaniem problemu zadłużającej się w bankach "masy krytycznej" jest zjednoczenie się jej w celu zlikwidowania kont w bankach. Gdyby masa krytyczna zlikwidiowała konta w bankach skończył by się KAOITALIZM !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×