wolalybyscie byc paniami domu czy meczyc sie w niskoplatnej pracy

OCZYWISTA ODPOWIEDZ-to jak pytanie zyc w dobrobycie,czuc się potrzebna czy być ponizanym i zyc na niskim poziomie? wiadomo ze być pania domu jest lepiej

OCZYWISTA ODPOWIEDZ-to jak pytanie zyc w dobrobycie,czuc się potrzebna czy być ponizanym i zyc na niskim poziomie? wiadomo ze być pania domu jest lepiej

OCZYWISTA ODPOWIEDZ-to jak pytanie zyc w dobrobycie,czuc się potrzebna czy być ponizanym i zyc na niskim poziomie? wiadomo ze być pania domu jest lepiej

Dalej się kłócicie DEBILKI z kafe :) X X A ja już zapomnialam o tym" ambitnym" prowo.:D

pracodawcy i przelozeni uwazaja pracownice za g***o i śmieci , kogos kogo mozna poniżac wyzyskiwac dyskryminowac i w kazdej chwili wyrzucic -tak jest

jak jesteś gównem które pracy nie szanuje, lata co 15 minut na papierosa, odwala wszystko byle jak to czego się spodziewasz? czerwonego dywanu? :-D

a mąż cie w każdej chwili nie może rzucić? kopnie w d**e pasożyta i co wtedy?

nikt nie moze w robocie latac co 15 minut na papierosa - zarówno pracownice umyslowe , i fizyczne , i szeregow e-są uwazane przez pracodawców za g***o i smieci - i dyskryminowane ile wlezie

no jak g***o umiesz i jesteś po gimnazjum to czego się spodziewasz?żaden pracodawca nie poniża dobrego pracownika, ale ty skad o tym możesz wiedzieć? byle jak pracujesz, byle jaka kase dostajesz..byle co jesteś

przeciez mobbingu doznaja takze osoby na wysokich stanowiskach(mobbinguja ich ci n a jeszcze wyższych) specjalisci, fachowcy -pisalo ze kobiety sa mobbingowane 4 razy czesciej niz faceci

nogi rozkładają żeby awans dostać a nie mobbing.....a na szkoleniach to takie k******o

lepiej byc pania domu niz męczyc sie w robocie z kanaliami

tłumacz się życiowa niemoto że do pracy nikt cie nie chce i pasożytem w domu jesteś

praca to dzungla a dom to azyl lepiej byc pania domu

azyl to po pracy, praca to obowiązek. Rodzice nie nauczyli?

lepiej byc pania domu niz męczyc sie z okropnymi ludzmi w robocie za grosze

a ta w kólko to samo...weź się nie tłumacz z nieróbstwa

Mogę wiedzieć z czego wynika wasze chamstwo wobec tych, które wolą się opiekować domem? To ma niby świadczyć o waszej "wyższości" na drabinie społeczno-ewolucyjnej? lol faktycznie musicie kochać swoją robotę skoro musicie odreagowywać na kafe :D Zawsze mi się wydawało, że buractwo to domena patologii, ale wy zdajecie zaprzeczać temu na siłę tzw. wyparcie.

jaka pani domu? grosza przy d***e własnego nie masz, musisz żebrać od męża.. pani? chyba klozetowa

pani domu jest krolowa a szeregowa pracownica jest popychadlem tyrajacym z a grosze

krolowa ahahahahahaa pasożyt

a po pracy kobieta kim jest? jest właśnie Panią domu....ambitna, osiagająca wyniki w pracy, przynosząca wypłatę, dokładająca się do budżetu, odciązająca męża. A jak mąz zachoruje to co ma zrobić? idzie do pracy bo na nieroba musi zarobić. No naprawdę współczuć takim męzom, nie dziwota że kopia was w d**ę

było się uczyć to bys popychadłem nie musiała być

Lepiej lizać d**ę szefowi, który ma cię w d***e czy kierowniczce z miotłą w tyłku? Oto jest pytanie!

pani domu jest u siebie krolowa a praca to koszmar

jak jest wykształcenie to jest szacunek a nie byle po zawodówce i dyrektorem myśli że będzie :-d

nawet po studiaach mozna wyladowac w gownianej robocie z a grosze i jest sie traktowana jak smiec g***o i popychadło

ale w domu super, telenowele, życie na gorąco i fiu fiu rozwój osobisty

w domu jest super a w pracy to dżungla-

pasożyty, wszyscy wasi mężowie was zostawią i co wtedy? niemoty życiowe