wolalybyscie byc paniami domu czy meczyc sie w niskoplatnej pracy

ja nie wiem w którym serialu pokazano ci ze w pracy nie jest się szanowanym...jakbys skonczyla szkole i pracowala w normalnej pracy, a nie w zabce, to wiedzialabys, ze nie istnieje cos takiego jak nawet niezyczliwe spojrzenie na kobiete...ale to tylko dla ludzi na poziomie, wiec nie umiesz pojac, ze praca to szacunek itp itd

naoglądała się "trudnych spraw" i myśli że każda praca to be jest

rynek pracy jest parszywy i nawet wyksztalcone osoby ląduja w gównianych robotach by przezyc-lepiej byc pania domu

pani domu to taka co ma kasę, a nie ta co żebrze od męża, zrozum

i pracownice umysłowe i pracownice fizyczne zwykle sa traktowan e przez pracodawców i przełozonych jak smieci -i w kazdej chwili moga zostać wyrzucone jak zuzyte chusteczki do nosa

bzdura- głupie wytłumaczenie na swoją niezaradność

jest wyzysk i dyskryminacja wszędzie - i w korporacjach i w fabrykach

czy wy kiedykolwiek pracowałyście że gadacie takie bzdury o wykorzystywaniu i złym traktowaniu??? przecież to kłamstwa

a jesli kobieta ludzi nie lubi, nie chce tyrac na jakiegos wyzyskiwacza za grosze to jesli jej facet dobrze zarabia a on a nie chce męczyc sie z obrzydliwymi ludzmi w robocie -to jest bardzo mądre

pracowałaś rozumiem WSZĘDZIE, bo piszesz że tak jest wszędzie...to ja dlaczego mam bardzo dobrze? dziwne...że akurat u mnie nie pracowałaś

praca to smutna tragiczna koniecznosc by przezyc- nic dobrego jej nie ma -a pensja wiekszosc***pracowników wyrobników zwykle jest niska

tyrać? obrzydliwymi ludźmi?? chyba rozmawiam z kimś z patologii, bo przecież w normalnych pracach tak nie jest...skończyłaś zawodówkę tak?

gdybym nie lubiła tej pracy i faktycznie w niej się męczyła to szukałabym innej...nie wiem co gorsze - kura domowa czy praca której się nie lubi, tu już nawet o kase nie chodzi :o dobrze że nie mam tego dylematu!

pracodawcy i przelozeni nie szanuja kobiet- i w kazdej chwili nawet po 20 latach pracy moga je wyrzucic bez mrugnięcia okiem-taki jest rynek pracy

i ja też- mam kasę, nie kokosy ale starcza mi na mieszkanie, jedzenie, kosmetyki- bardzo lubię swoją pracę więc nie rozumiem co to za kłamliwe gadanie?

kontakt z ludzmi w pracy -to jest obowiązek -nie mozna sobie wybrac -ludzie sa wredni, obrzydliwi a osoba chodząca do zakladu pracy musi sie męczyc z ludzmi

taaa...bo mąż nie zmieni sobie rozciągniętej żony po 5 latach..ale taka żona zostaje z dzieckiem i bez kasy, bez czegokolwiek, a taka pracująca ma kasę, świadczenia, oszczędności...przecież to oczywiste że w domu robi się za darmo i się nie docenia kobiet

jesli ktos moze pracowac w domu na kompie a z ludzmi kontaktowac sie rzadko to jest fajnie -ale łazenie do zakładu pracy i obcowanie z ludzmi-to straszne jest

praca to koniecznosc czyniona by przezyc i tyle

pracodawcy i przelozeni zwykle uwazaja pracownice za nic one sa pierwsze do zwolnienia i ostatnie do zatrudnienia,zawsze zarabiaja mniej niz faceci za tę sama prace-oferuje im sie g******e prace i stanowiska

trzeba było się uczyć a nie teraz u kogoś za 1100 zł na szmacie jeździć pustaku

mediów nie sledzisz? rynek pracy jest parszywy i nawet wyksztalciuchy ląduja w gownianych pracach -a lepiej byc pania domu niz tyrac za grosze dla jakiegos wyzykiwacza

Czy nie zgadzacie sie z tym ze pracuje sie tylko dla pieniedzy by przezyć?

nie, my tez mamy ambitną pracę a nioe tylko na kasie w Żabce.. i o dziwo..pracuję bo lubię

a duzo zarabiacie ze lubicie swoja prace?

2500 na rękę, 8h dziennie i weekendy wolne, praca 9-17

taak , jasne-idzie sie z rozkosza pracowac za grosze na jakiegos wyzyskiwacza i kanalie -hahaha

Paniami domu :D dobre sobie :D Chyba kurami domowymi Podziękuję to już wolałabym nisko płatną pracę!!!

Paniami domu :D dobre sobie :D Chyba kurami domowymi Podziękuję to już wolałabym nisko płatną pracę!!!

nie no ambitnie będę męzowi kapcie w zębach nosić, będę tłumaczła się z każdej wydanej złotówki i będę potulna rzeczy kurka z kasą nie przykręcił..idiotki